logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » prz.napędu » skrzynia biegów od Sierry XR4i

skrzynia biegów od Sierry XR4i

Czy ktoś wie, jakie przełozenia ma skrzynia biegow od Forda Sierry XR4i 2,8. Ja mam w moim MKIII 2,8 skrzynie od Sierry 2,3l. Trafia mi sie tanio od XR4i i nie wiem czy opłaca sie wymieniać. Chodzi mi o jakies odczuwalne roznice w przyspieszeniach lub v-max. Może ktos wie gdzie moge znalezc wartości przełozen obu skrzyn???

Kuba M. / 2002-08-29 00:37:53 /


Jestem na wakacjach, więc nie mam wszystkiego pod ręką, ale z tego co pamietam, to:
1. Sierra 2.3 to dwa różne auta - diesel i benzyna. Mają różne skrzynie i różne dyfry!
2. Sierra XR4i to dwa różne auta - 2.0R4 DOHC (od 1987) i V6 K-jetronic (1983-86). Mają różne skrzynie i różne dyfry.
3. Generalnie Sierra od 1987 r. ma skrzynię MT75, tę samą co w Transicie i Scorpio, pracującą na oleju ATF (a nie na Hipolach czy Spiraxach), z pierścieniem blokady wstecznego biegu podnoszonym na lewarku. do takiej skrzyni nie znam przełożeń, ale PODOBNO wszystkie silniki miały te same wartości, różnica była tylko w dyfrze.
4. Tu taj na wsi u kolesia znalazłem angielską książkę o Sierrach, ale podane jest tylko pięć skrzyń z lat 1983-86 (nie ma 2.3 V6, bo w Anglii było ich mało). Oto zestawy przełożeń:
motor 2.3D (skrzynia N2) - 3,91 - 2,32 - 1,40 - 1,00 - 0,82
motor 1.6 (skrzynia M) - 3,65 - 1,97 - 1,37 - 1,00
motor 1.6 (skrzynia F3) - 3,58 - 2,01 - 1,40 - 1,00
motor 2.0 (skrzynia N) - 3,65 - 1,97 - 1,37 - 1,00 - 0,82
motor 2.8 (skrzynia N) - 3,34 - 1,80 - 1,26 - 1,00 - 0,82

Wynika stąd, że skrzynia z XR4i 2.8 V6 z lat 83-86 jest identyczna ze skrzynią z Capri 2.8i z tych samych latach. Ford zawsze składał różne auta z tych samych klocków.

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-08-29 11:19:11 /


Perana ma rację.Skrzynia ze Sierrki jest tą samą co w ostatnich Capri 2.8i.Z tego co wiem to w XR4i z 2.8 nigdy nie było MT75. Przyszła ona dopiero do autek z silnikiem 2.9 EFI.

XR4x4 Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-08-29 15:15:04 /


I dokładnie tak napisałem. Do 1986 r. była XR4i z motorem 2.8, a od 1987 skrzynia MT75 na ATF-ie. Ale pod koniec produkcji Sierry wrócił model XR4i (tym razem jako 2.0 DOHC) z napędem na sam tył i on miał MT75.

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-08-29 17:02:31 /


Sorry, nie dopisalem. Skrzynia na ktorej jezdzę jest od Sierry 2,3 V6 z 84 lub 85 roku. Ta od XR4i to własnie od 2,8 V6 K-jetronic z 85 roku, wsteczny wchodzi po wcisnieciu dzwigni, potem w lewo i do przodu. Na razie jest w samochodzie wiec nie ma jak spisac oznaczen. Ta od 2,3 działa idealnie, wiec nie wiem czy warto inwestowac w druga skrzynie!

Kuba M. / 2002-08-29 21:37:36 /


No więc z zacytowanych wcześniej cyferek wynika, że na czwórce i piątce nie będzie żadnej różnicy, a na pierwszych trzech iegach autko zrobiłoby się troszkę bardziej relaksowe. Tzn. jeżeli teraz np. (nie wiem jaki masz dyfer, ale załózmy że standardowy) powinieneś dokręcać przy 6000 obrotów jedynkę do 50, dwójkę do 85, trójkę do 130, to po założeniu skrzyni z XR4i będziesz miał jedynkę do 55, dwójkę do 95, trójkę do 145 (oczywiście z nieco słabszym zrywem - wybór należy do Ciebie).

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-08-29 22:40:04 /


OK!! O to mi wlasnie chodzilo. Dzieki!! O dyfer mam od 2,0 V6 - czyli 3,44

Kuba M. / 2002-08-29 23:05:26 /


Perana: a ja mam Sierrkę XR4x4 z 1987 i mam skrzynię typu N (lub 9 jak kto woli) i wiem, że takie skrzynie były zawsze zestawiane z 2.8 czyli aż do 1988 roku. Oczywiście moja skrzynia ma też "transfer box" do napędu na przód. Nie wiem jak było z silnikami 2.0 od 1987 ale pewno masz rację i w tych autkach były stosowane skrzynki MT75.
Mam natomiast wątpliwości co do tego ATF-u. W mojej skrzyni stosuje się normalny olej przekładniowy ESD M2C175-A, natomiast do "transfer box-u" leje się właśnie ATF (Ford Automatic Transmission Fluid SQM-2C9010-A).
Zajrzałem właśnie do materiałów źródłowych i czytam, że do MT75 leje się ESD M2C186-A gearbox oil. Czyli na pewno nie jest to ATF. ATF-y i oleje do dyfrów są oznaczane przez Forda literkami SQM, natomiast jeżeli symbol zaczyna się od ESD to jest to olej przekładniowy.

XR4x4 Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-08-30 08:34:55 /


Źle nacisnąłem jedną cyferkę - silniki 2.8 montowano w Sierrkach w połączeniu ze skrzynią typ 9 do 1989r.

XR4x4 Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-08-30 08:36:51 /


Jak już wczoraj pisałem, jestem poza domem i nie wszystkie źródła mam pod ręką. Ale oto dwa cytaty:
"The Autocar & Motor" 01.02.1989. str.17. Howard Lees - Ford gears up:
The first Sierras with Ford latest MT75 transmission are coming off the production lines. In production since October '88 and used in Transit vans since December, MT75 is now being fitted to 4x4 versions of Sierra and Scorpio. It will eventually repalce all rear-drive transmissions with the exception of the Borg Warner unit in the Sierra Cosworth.......All the gears are now supported on needle roller bearings, and to cut internal friction a low viscosity ATF fluid is specified instead of the more usual EP grades.
Hans-Ruediger Etzold, "Sam naprawiam Ford Sierra (eksploatacja-konserwacja-naprawa)", Wydawnictwo Speed, Gdańsk, 1990,
str.130:
Od końca 1988 r. samochody Ford Sierra wyposażane są w skrzynkę przekładniową MT75, która napełniana jest, w miejsce dotychczas stosowanego oleju hypoidalnego, olejem ATF.
str.133:
Oleje do skrzyni przekładniowej:
przekładnia A, C, N i starsze - olej półsyntetyczny ESD-M2C175A albo hypoidalny SAE80 (np. Ford SQM2C-9008-A)
przekładnia MT75 - olej ATF (np. ESD-M2C186A, SQM2C-9010A)

To oczywiście teoria - nie jeżdżę Sierrą, więc nie wiem. Ale ojciec 10 lat temu do XR4i DOHC z MT75 lał ATF i było OK.

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-08-30 10:28:44 /


Sam już nie wiem co o tym sądzić. Na szczęście ja mam typ 9 więc leję zwykły (syntetyczny) olej przekładniowy.

XR4x4 Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-09-02 07:46:10 /


A ja jeszcze w sprawie ATF-u do manuala. Mianowicie mam skrzynkę T5 BorgWarner 1987r prod.(pięć biegów wsteczny jak w "maluchu"). Jeździła ona z silnikiem 2,3 PINTO z turbiną - takim jak w Mercurym Mercurz (SierraUSA)tylnonapędowym.
Czy do tego cuda na pewno ATF?

ADRIANna44 Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-02-27 22:47:08 /


Jako "źródło" dla powyższych sierpniowych tekstów Perany chciałbym zauwazyć, że NIGDY W ŻYCIU dotąd nie wypowiadaliśmy się tu na temat skrzynki T5 z Sierry Cosworth, czy Merkura XR4TI, a jedynie na temat europejskich skrzynek typu N/9 oraz MT75. Ale zupełnie przypadkowo ruszyłeś dobry temat - skrzynia T5 w Peranie Mikołaja ma nawet naklejkę serwisową przy otworze - "ATF only". Nie rozbieralismy jej wprawdzie, ale podobno jest cała na igiełkowych łożyskach i nalanie zwykłego oleju hypoidalnego (nawet syntetyka) jest sprawdzonym idealnym sposobem na jej totalną demolkę.
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-27 23:59:05 /


skrzynka i igłach?! nie zastanawiałem się, bo nie spotkałem takich, ale musi być cholernie mocna i odporna na obciążenia :)
Czego to ludzie nie wymyślą....

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-28 09:44:06 /


przeciez zwykle skrzynki tez maja igielkowe lozyska
choinka jest z obu stron na igielkach, walek sprzeglowy ma kulkowe lozysko, na polaczeniu z glownym igielkowe, no i glowny ma drugie kulkowe
to chyba nie zalezy od tego ze sa igielki, tylko od specjalnej ich konstrukcji
zreszta amerykanie pewnie zrobili tak skrzynki zeby do automatow i manuali byl ten sam olej, i tak sie pewnie zdarza ze ktos naleje slonecznikowego ;)

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-28 10:08:18 /


jakoś tak się szczęśliwie dla mnie składa, że mnie wszystkie skrzynki lubią i baaardzo rzadko potrzebna jest interwencja chirurgiczna, stąd moje spore praktyczne zaległości w tej materii, bo że są igiełki na wałku głównym w wale korbowm to przecież już nie skrzynka ;)

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-28 10:31:38 /


Rolki czy igiełki?
Generalnie zaciera się nieraz różnice pojęc pomiędzy łożyskami wałeczkowymi (rolkowymi) a igiełkowymi. W skrzyni T-5 (rozstaw wałków 77mm) albo MT-75 (rozstaw 75mm) zastosowane są naprawdę drobne igiełki, smarowane przez maleńkie otworki - żaden olej poza ATF z tym sobie nie poradzi. Obaj macie rację - Bartek, albowiem zastosowanie ATF uprościło serwis i logistykę, Karol - skrzynka T-5 przenosi w niektórych odmianach do 700 Nm momentu, a 500 Nm jest normą. Polecam link: http://www.corral.net/20anngt/trans.htm
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-28 10:35:19 /


Karol nie pisalem o lozysku pilotowym tylko lozysku wewnatrz skrzyni laczacym walek sprzeglowy z walkiem glownym skrzyni(tym ktory wychodzi do walu napedowego)

Krk4m nie myle pojec lozyska waleczkowe to (uogolniajac) takie jak kulkowe, tzn maja wewnetrzna i zewnetrzna bieznie a w srodku walki, nie da sie go rozmontowac

igielkowe zazwyczaj maja koszyczek albo tylko boczne podkladki/bieznie a wlasciwymi biezniami sa najczesciej elementy mechanizmu, w tym przypadku walki.
skladaja sie luzem wkladanych igielek zazwyczaj okolo 1-2mm srednicy i 2cm dlugosci
nie pamietam jakie sa dokladne definicje tych pojec

wszystkie Caprikowskie skrzynki sa zbudowane tak:
walek sprzeglowy wchodzi do skrzyni, z obudowa polaczony jest lozyskiem kulkowym, z walkiem glownym(do walu napedowego) igielkami, walek glowny dalej ma tez lozysko kulkowe do obudowy
na dole skrzyni jest choinka ktora po obu stronach ma lozyska igielkowe

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-28 11:04:49 /


Ok Camaro, poza małym szczegółem (tak na marginesie od tematu;)), łożyska rolkowe są "rozkładane" :
typu N - wyjmowana bieżnia zewnętrzna
NF - wyjmowana bieżnia zewn. z jednostronnym kołnierzem
NU - wyjmowana bieżnia wewnętrzna obustronnie (podobnie jak w igiełkach wałek skrzynki-wał korb.)(czasem stosuje się tu specjalne pierścienie wewnętrzne HJ, blokujące jednostronnie po montażu na wałku: NU+HJ=NUJ)
NJ - wyjmowana bieżnia wewn. z jednostronnym kołnierzem (czasem stosuje się tu specjalne pierścienie wewnętrzne HJ, blokujące z wolnej strony po montażu na wałku: NJ+HJ=NH)
NUP - z rozkładanym kołnierzem bieżni wewn. (po wciśnięciu na wałek tak jakby nie rozbieralne ;))
"Rozbieralność" wynika właśnie z technologii prod. łożysk i ich zabudowy w konstrukcjach.
Igiełkowe łożyska wymagające większej dokładności obróbki, ale gabarytowo przenoszące większe obciążenia niż rolki byłyby w skrzynce... rozrzutnością :) Przecież tam tyle miejsca ;)
Stąd mój szok :D
P.S. Przy temacie łożysk, w razie problemów z doborem zamienników łożysk "normatywnych" w czym kolwiek, mogę trochę pomóc mając wymiary zabudowy, lub nr katalogowy.

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-28 12:53:27 /


a no i bliżej tematu (ale się rozgadałem ;)), przyzwyczajony też jestem do starszych, typowych konstrukcji, gdzie stosowało się łożyska ślizgowe, zamiast których teraz czasem stosuje się "drogie" igiełki.

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-28 12:56:16 /


W woli sprostowania, skrzynia T5 maksymalnie jest w stanie przenieść 400Nm momentu, i to wersjach WC od 89 roku. Po zastosowaniu odpowiedniego zestawu łożysk i synchronizatorów wytrzymałość można podnieśc o kolejne 100Nm (co musiałem zrobić w moim przypadku) i to wszystko. Dlatego do mocniejszych silników nie montuje sie T5 tylko T56 (6 biegową aktualnie produkowaną przez Tremec i parę innych mniej znanych firm)

actom Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-02-28 13:26:40 /


cos mi tu nie gra Karol
przyklad lozyska pilotowego walek sprzeglowy-wal korbowy

wg mnie ono jest nierozbieralne i nie ma wewnetrznej biezni, tzn wewnetrzna bieznia jest walek sprzeglowy ale nie mozna go przeciez traktowac jako czesc lozyska
samo lozysko sklada sie z zewnetrznej biezni polaczonej z koszyczkiem trzymajacym igielki, nie da sie ich wyciagnac ze srodka i to jest dla mnie nierozbieralne lozysko, chc igielkowe
tak samo lozyska kulkowe ktore trzeba rozwalic zeby wyciagnac kulki
nie wiem gdzie jest granica pomiedzy igielkowym a rolkowym/waleczkowym, moze chodzi wlasnie o to ze waleczkowe ma nierozbieralne bieznie nalezace do lozyska

lozyska igielkowe np choinki skrzyni skladaja sie z luznych igielek ktore trzeba ladnie rozlozyc na obwodzie otworu w osi choinki i wetknac w srodek walek, bywa z tym troche zabawy, lozysko to ma tylko boczne "bieznie"/podkladki
a wlasnych normalnych biezni nie ma, jest to choinka i walek a to tez nie czesci lozyska

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-28 13:30:21 /


Do Actom
Jak z pewnoscia wiesz, skrzynia T-5 wystepuje w kilkudziesięciu odmianach dla Forda, GMC, Chryslera i innych producentów pod silniki 4-, 6- i 8-cylindrowe. W swojej poprzedniej wypowiedzi podałem link, gdzie omówione sa róznice pomiędzy odmianami. Skrzynia T-56 (produkowana przez Borg-Warner np.dla Camaro) przenosi moment 620 Nm, T-45 robi 520 Nm, zwykła T-5 z lat 83-89 - tylko 370 Nm, z lat 90-95 - 420 Nm (podobnie jak T-5A), a T-5Z - 460 Nm. Jesli chodzi o skrzynie Tremeca, to np. oparta na T-5 skrzynka Cobra R5.8 z 95 r. ma tylko 480 Nm. Pisząc 500 Nm podawałem wartość średnią dla całej rodziny skrzyń - jak widzisz są słabsze i mocniejsze odmiany, ale wszystkie sa znacznie mocniejsze od seryjnych skrzyń z Capri.
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-28 14:18:44 /


troche teorii

lozyska toczne dzieli sie na kulkowe i waleczkowe

waleczkowe dzieli sie na:
-walcowe, -stozkowe, -barylkowe, -igielkowe

walcowe moga miec do tego waleczki walcowe krotkie lub dlugie

dokladna roznica nie jest nigdzie opisana, ale zgrubsza chodzi o stosunek srednicy do dlugosci
-waleczki walcowe krotkie sa najwyzej dwukrotnie dluzsze niz ich srednica
-waleczki walcowe dlugie sa od 3x do 5x dluzsze niz ich srednica
-igielki moga byc nawet ponad 10x dluzsze niz ich srednica

jednak zakresy waleczkow walcowych dlugich i igielek nieco na siebie nachodza
zaden katalog (do ktorych zajrzalem, a nawet zadzwonilem do duzej hurtowni lozysk) nie wyjasnia czym rozni sie waleczek walcowy 4x20 od igielki 4x19

srednice igielek sa od 1mm do 6mm
srednice waleczkow walcowych od 3mm wzwyz

jesli zas chodzi o bieznie lozysk i ich rozbieralnosc to normalne lozysko sklada sie z dwoch pierscieni i elementow tocznych, elementy toczne moga byc w koszyku, dodatkowo lozysko moze miec blaszki ochronne, uszczelki itp

lozysko moze nie miec jednego z pierscieni wtedy nazywa sie niepelne
jesli nie ma obu pierscieni i elementy toczne sa trzymane jedynie przez koszyk to nazywa sie zlozeniem tocznym
w takich przypadkach bieznia lozyska jest odpowiednio uksztaltowana powierzchnia walu/czopu itp ale nie jest ona pierscieniem lozyska wiec nie jest jego czescia
lozysko takie jak w choince skrzyni to nie jest lozysko tylko luzne igielki, nawet nie jest to zlozeniem tocznym bo nie ma koszyka, nie wiem jak to nazwac

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-28 14:19:50 /


Nie chcę wdawać się w zbytnie tu dywagacje n.t. łożysk ;), ale właśnie porównanie igiełek i rolek NU jest jak najbardziej na miejscu - jest to tylko inaczej rozwiązane technicznie, średnice, rozmiary, przenoszone obciążenia.
Chciałem sprostować ich "nierozbieralność", bo wielu się może z nimi spotkać.
A wałek sprzęgłowy jako taki owszem nie jest łożyskiem, ale jego czop jest ściśle tolerowaną i obrabianą powierzchniowo bieżnią wewnętrzną, więc jest częścią łożyska :) (i nie ma tu znaczenia jego kształt: wałek, czy pierścień ;))
Może nie potrzebnie tu się rozpisałem o wszystkich rodzajach rolkowych łożysk, bo wystarczyło by dać do porównania te NU.
Igiełki występują również w wielu innych mechanizmach np. korbowodowych, dźwigienek zaworowych, co nie znaczy że nie są pełnoprawnymi łożyskami, po prostu mają inną, zblokowaną z mechanizmem budowę.
Temat rzeka i można się rozwodzić, bo każdy w zasadzie będzie miał rację ;)
Pozdro
P.S. Nie ufać sprzedawcom!!! Czasem się zdarza, że trafi się na jegomościa co podważy istnienie świata i jeszcze Ci naubliża, że podajesz mu numer łożyska co albo nie produkują, albo że wogóle nie ma w jakimś wykonaniu...żądając pokazania mu całego łożyska, które ...jak wół w katalogu i jeszcze trzymasz stare w ręku, nie mówiąc o znajomości dodatkowych oznaczeń dokładności, pasowania i in.. Przebojów takich miałem w kilku miejscach Polski 2 lata temu, gdy szukałem specjalnych łożysk i mam teraz fajną teczkę z kontaktami i notatkami typu: "nie wiedzą", "niekompetentni"-ci to najgroźniejsi bo wciskają ciemnotę, ale też mam i pozytywne opisy ;)

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-28 15:37:58 /


nie wazne
w kazdym razie w choince i walku sprzeglowym, rowniez lozysko pilotowe w wale korbowym to igielki, bo tak cienkich waleczkow nie ma

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-02-28 16:51:30 /


Jakby kogos interesowal borg-warner: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=13900431

Mysza liil (EM) / 2003-06-16 21:08:10 /


pilnie poszukuje takowej skrzynki T5 nie slyszal ktos z kolegow ? moze ktos ma taka uszkodzona? potrzebne mi sa walkie sprzeglowy i posredniczacy.......... ewentualnie glowny

lamina / 2005-01-24 16:47:05 /


NEWS

niestety skrzynia MT75 nie pracuje na ATF ! ! !
przestrzegam przed zalaniem mt75 tym olejem. ! ! ... (R.I.P. mt75)

olej jest OWSZEM Czerwony ale to tyle podobieństw z ATF :/

w/g katalogu "produkt specjalny forda" brak jakichkolwiek danych

w/g zamiennika w sklepie fordowskim, to jest 75W90 półsyntetyk i nic innego !!...

np. Carlube 75w90 semisynth. w opisie ma zalecenie do MT75 i nowszej wersji MTX75 (subaryny mająteżtakie skrzynki typu MT75 //?//)

jeśli się mylę, ripost pliz, ale raczej się nie mylę,

tymczasem skrzynka T5 owszem ATF ale tylko od 87 roku (przynajmniej ta T5 za silnikiem 2,3t , tj w wersji WORLD CLASS !!!! - podejżewam, że tylko w PINTO 2,3 Turbo, natomiast mustang 2,3 L n/a , ma najprawdopodobniej T5 "slabszą"
- poprzednią T5 (not WC) - ona ma inne lożyska i chodzi też na 75W90 (albo nawet 80W90 - tu nie mam 100% pewności)

ADRIANna44 Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-07-18 16:20:14 /


Z uporem maniaka wrócę do wypowiedzi Perany sprzed 5 lat (30 sierpnia 2002):
Oto dwa cytaty:
"The Autocar & Motor" 01.02.1989. str.17. Howard Lees - Ford gears up:
The first Sierras with Ford latest MT75 transmission are coming off the production lines. In production since October '88 and used in Transit vans since December, MT75 is now being fitted to 4x4 versions of Sierra and Scorpio......All the gears are now supported on needle roller bearings, and to cut internal friction a low viscosity ATF fluid is specified instead of the more usual EP grades.

Hans-Ruediger Etzold, "Sam naprawiam Ford Sierra (eksploatacja-konserwacja-naprawa)", Wydawnictwo Speed, Gdańsk, 1990,
str.130:
Od końca 1988 r. samochody Ford Sierra wyposażane są w skrzynkę przekładniową MT75, która napełniana jest, w miejsce dotychczas stosowanego oleju hypoidalnego, olejem ATF.
str.133:
Oleje do skrzyni przekładniowej:
przekładnia A, C, N i starsze - olej półsyntetyczny ESD-M2C175A albo hypoidalny SAE80 (np. Ford SQM2C-9008-A)
przekładnia MT75 - olej ATF (np. ESD-M2C186A, SQM2C-9010A)

Cytowany w dalszej części postu Perany jego ojciec to właśnie ja. 15 lat temu do Sierry XR4i DOHC z MT75 lałem ATF i było OK. I taki był stan naszej (i Forda) wiedzy w owym czasie. Ale wówczas właśnie zaczęły się pojawiać pierwsze kłopoty z MT-75 eksploatowanymi na ATFie, które po przebiegach rzędu 400-500 tys.km zaczęły się masowo sypać. Okazuje się bowiem, że ATF ATFowi nierówny. A normę Forda SQ M2C 9010A spełnia jedynie kilka płynów, między innymi Castrol Dexron III i Duckhams D-matic, a np. Dexron II i Duckhams Q-matic już nie.
Innymi słowy jesli Ford od 10 lat zaleca swój własny płyn/olej do MT-75, to chociaż jest on mieszalny z każdym ATF - może warto nalewać oryginał?
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-07-18 18:22:07 /


Czy to się odnosi też do C3, czy ona jest mniej wymagająca?

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-07-19 11:15:27 /


do C3 to najlepiej trochę hipolu dolać, bo takiego syfiastego oleju jak był jak ją projektowali to już nie dostaniesz;-)

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-07-19 11:21:53 /


Ok, to wlewam z powrotem ten stary co z niej wylałem, najwyżej trochę piachu dosypię :)

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-07-19 11:36:47 /


Kozi ale to tylko i wyłacznie "morskiego" ;)

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-07-22 15:33:36 /


NIESTETY Pan Hans-Ruediger Etzold pomylił się LUB POWTóRZYł POMYłKI ZA FORDEM - nie jeden raz, .... między innymi proponował
naprawę słynnego hydraulicznego napinacza łańcucha rozrządu
(rozmontowanie i złożenie napinacza po wymianie tłoczka)
co kończyło się niejednokrotnie SAMOCZYNNYM ROZłOżENIEM SIę TEGOż W SILNIKU w czasie pracy
I TOTALNą DEWASTACJą DOHC... podobnie więc z olejem albo się pomylił, albo Ford coś zmienił, czego dowodzą OBECNE żRóDłA - w serwisie Forda i w katalogach dedykowany olei stoi: "produkt specjalny forda" (nie żaden ATF), a gdy poszperać głębiej to znajdzie się zarówno parametry oliwy, jaki zamienniki : j.w. pisałem.
I to nie obowiązuje od jakiegoś konkretnego rocznika, ale do każdej skrzyni MT75 ! jak i do MTX75.





ADRIANna44 Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-05 21:38:32 /


Dokładnie tak, Adrianna44.
Stan wiedzy zarówno Forda, jak i pana Etzolda lat temu 20 był taki, że ATF nie szkodzi MT75. A teraz od 10 lat Ford się upiera, żeby lać jego produkt specjalny - nota bene znacznie od ATF droższy i wcześniej praktycznie niesprzedawalny :) Ford nie zmienił jednak specyfikacji oleju do MT75/MTX75, zmienił tylko zdanie co do przydatności ATF innych producentów :)
Ze swej strony jednakże obiecuję, że do swojej MT75 będę lał "produkt specjalny" Forda, a nie żaden syntetyczny zamiennik 75W90, dedykowany do - tfu !! - Subaru.
Pozdreaux.


KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-05 23:28:08 /


ech ten ford.... ostatnio (:P) na pierwszych focusach zaoszczędzili na lakierowaniu-pracownik wymyślił tańszą metodę, szefostwo zadowolone wprowadziło pomysł racjonalizatorski. Efekt - 6 lat gwarancji (chyba) na perforacje, a w ciągu 4 wychodzi rudy, serwisy ratują się haczykiem pt. nie przyjeżdżali państwo na coroczne firmowe "sprawdzenie, a'la konserwacja" więc się gwarancja nie należy się :P

ADRIANna44 Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-07 01:32:21 /