Witam,
silnik 2.3 V6 (Capri II) byl zaprojektowany do benzyny olowiowej.
Teraz do wziecia tylko bezolowiowka, no i jest problem z suchoscia paliwa.
1. Jakie dodatki do PB95 (nazwa, marka) polecacie?
2. Jakie powinny byc proporcje?
3. Gdzie te dodatki mozna kupic?
4. Czy te dodatki sa w 100% bezpieczne dla silnika?
Temat pewnie standardowy - a ja poczatkujacy capriak i znalazlem tylko jeden watek w tym temacie z 2004 roku. Od tamtego czasu wiele w paliwach sie zmienilo.
denisz 
/ 2012-07-03 20:09:07 /
Niewiele sie zmieniło z paliwami.
Polecam dodatek z Lotosu. Ja kupuje zawsze po kilka buteleczek. Tankuje zazwyczaj do pełna i przed tankowaniem wlewam 1 całą buteleczkę na 60litrów. Buteleczka ma 60ml i wystarczy na 60 litrów PB95.
Orlen ma w wersji 50ml na 50 litrów paliwa.
dred / 2012-07-03 20:13:38 /
dokładnie lotos albo orlen, buteleczka na bak przed tankowaniem ;)
Warto jak już są wziąść sobie kilka bo nie na każdej stacji są.
Kiedyś jeszcze był na shellu dodatek, ale już go dawno nie widziałem.
michalch83 / 2012-07-03 20:17:07 /
No pacz , mówiłem że som ludzie co tankujom do pełna to mi ziomale nie wierzyli. Każdy tylko siem gupio śmiał i synchronizował paski na dresie. :P
CRUISER / 2012-07-03 20:42:27 /
A mój shell posiada takowe w wersii 50ml/50l.
Kiedyś były takie większe z dozownikiem , ale się wykupiły.
Pan Niemiec od którego kupowałem auto zaopatrzył mnie w chyba 1,5 litra tego środka z ARALu . Orlen ma to samo co shell , tylko w butelkach z lepszym korkiem.
Shelowe w wakacje przy wysokich temperaturach się rozszczelniają
Jac / 2012-07-03 20:50:28 /
Lotosowe trzeba dokręcać jak sie je bierze z półki bo potrafia zalać ręce, ladę przy kasie i podłokietnik!!!
dred / 2012-07-03 21:16:33 /
kupowałem kiedyś na BP środek produkowany przez Castrola,ale wypaliły mi się gniazda w głowicy :( ,raczej stało się to w wyniku zużycia i dobicia głowicy paliwem Shell V power,oraz zapie.......niu autostradą niemiecką z prędkością prawie kosmiczną na odcinku 50km,temperatura kolektora wydechowego była tak duża że stopiły się kable WN i zginęły wolne obroty,myślę że to nie była wina tego preparatu do paliwa tylko moja głupota,ale stare 911 które wtedy goniłem zostało w końcu z tyłu :)
karolb863 / 2012-07-03 21:57:51 /
Castrol TBE - wpisz w googla. Śiakieś Norauto czy inne tego typu sprzedaja. Zaletą jest wygodny dozownik oraz butelka 250 ml, wiec wystarcza na dłużej.
jakr / 2012-07-03 22:09:07 /
Dzieki.
Ten Castrol TBE bedzie rozsadnym wyborem.
A co do zmian w paliwach po 2004 - np znikela tzw uniwersalna U95 :)
denisz / 2012-07-03 22:43:47 /
Ja tez dolewam castrole tbe - jest fajny dozownik i dobre zamkniecie. Pojemnosc 250ml to 250 litrow paliwa :-)
Człowieniu / 2012-07-03 23:27:33 /
co do tankowania do pełna - czy tankujesz za 20, 50 zł czy do pełna samochód pali Ci tyle samo ;)
michalch83 / 2012-07-03 23:51:26 /
a co dolewać do LPG?
alwax / 2012-07-03 23:54:19 /
Da się zrobić specjalny system aplikacji tego dodatku przy zasilaniu lpg ... Z tego co pamiętam w 2004 roku juz Uniwersalnej praktycznie nie było .... gdzieś w 2003 zanikła :-)
MikeB4 / 2012-07-04 00:01:18 /
serio to dolewacie? :)
może ja też powinienem zacząć :)
będzie szybszy? :]
Mac13k / 2012-07-04 00:29:55 /
michal - samochód zatankowany do pełna jest cięższy - więc pali więcej :D
Raul / 2012-07-04 00:49:16 /
A ja do grabusa nie dolewam.
Nie wierzę w te płyny.
Jeżdżę już nim dwa lata i jak miał pierdolnięcie, tak ma nadal...
Raul / 2012-07-04 00:51:06 /
Kurde to może i ja zacznę? Kiedyś dolałem parę razy ale teraz leje zawsze do pełna i nie dolewam, jeszcze jeździ.
SzooGun / 2012-07-04 07:59:37 /
dobre spostrzeżenie - ..."jeszcze jeździ"... z podkreśleniem mocno na JESZCZE :):):)
KNUDS / 2012-07-04 08:17:02 /
Ja wszystkie samochody zawsze tankuje do pełna - potem więcej czsasu spędzam w trasie jak na kursach na stacje paliw. No i wierzę, że może bak mniej zardzewieje ;)
Człowieniu / 2012-07-04 08:43:03 /
Te srodki to nic nie pomagaja... Lalem to cholerstwo z schella, castrola i innych takich i i tak musialem zdejmowac glowice. Szkoda kasy. Tak czy siak kiedys powypalaja sie gniazda i wtedy trzeba wstawic nowe, przystosowane do bezolowiowki i po problemie.
bartek nowakowski / 2012-07-04 09:29:57 /
Tylko, że w naszych starociach nie było gniazd, tylko to był monoblok i zakłady nie bardzo chcą się podejmować wstawiania do nich gniazd.
Przerabiałem temat jakieś 2 miesiące temu przy okazji głowic od 2.8i.
Głowice od 2.8 EFI mają gniazda do Pb (teraz takie mam), ale jak się okazało gniazda są bardzo płytko osadzone i drobne przegrzanie silnika oznacza, że zaczną się ruszać i w końcu wypadną (tak mi przynajmniej powiedziały mądrzejsze ode mnie osoby pod tym względem).
Skończyło się na tym, że osadzili mi nowe gniazda nieco głębiej niż te fabryczne i kazali podpisać papierek, że robią to na moją odpowiedzialność i jeśli z tego winy coś się spieprzy, to gwarancji niet.
Koszt operacji za 2 głowice - 600 PLN w Warszawie (Krasnobrodzka), w Poznaniu (Słoneczna) podobnie.
Konrad vel smasher / 2012-07-04 09:43:08 /
Ale znam silniki, gdzie gniazda były wstawione już z 8-9 lat temu i jeżdżą do dziś bez awarii. Też musiałem mówić, że biorę za to pełną odpowiedzialność.
m.kozlowski / 2012-07-04 10:35:49 /
angole często również stosują takie wkłady zamiast dodatków do paliwa:
http://www.ebay.co.uk/itm/Triumph-Tiger-Fuel-Cat-Stabilizer-Unleaded-2-Leaded-/350291199177?pt=UK_Motorcycle_Parts&hash=item518efb84c9
ciekawe, czy dają cokolwiek oprócz zmniejszenia gotówki w portfelu ;-)
Flonder / 2012-07-04 11:15:53 /
Ja przestałem stosować ten dodatek i jeździ ... juz kilkanaście tys km i nic sie nie dzieje .... do Escorta lałem regularnie , ale ponieważ od dlugiego czasu nie jeździ to juz nie muszę :-)) Przed etyliną benzyny też były bezołowiowe ....
Natomiast często na Niemieckich stronach można wyczytać poradę aby dodawać nieco oleju do dwusuwa do paliwa zamiast tego dodatku .... nie wiecej jak nakrętkę na pełny bak....
Też w zakładzie usłyszałem, że kanał wodny w V6 jest bardzo blisko gniazd i mogą przez to się dowiercić do wody lub pozniej gniazda wypadać.... i że się nie podejmą ...
MikeB4 / 2012-07-04 12:37:20 /
Jak są padnięte od gazu głowice i muszą się wwiercić głębiej, to rzeczywiście docierają do kanałów wodnych. W ten sposób przepadło mi kilka głowic, ale póki ich jest jeszcze tyle... :)
m.kozlowski / 2012-07-04 13:04:25 /
mi wstawili gniazda do 2.8i i jak na razie drugi rok lata...
bartek nowakowski / 2012-07-04 13:24:49 /
ja leje takie cos:
http://allegro.pl/nitro-kleen-zwieksza-liczbe-oktanowa-kleen-flo-i2346777222.html
wychodzi duzo taniej od TBE.
pmajes / 2012-07-04 13:31:47 /
Ale to jest dodatek zwiększający liczbę oktanową o ileś punktów.
Nie zastępuje on środków do substytucji ołowiu :))
BABALOO / 2012-07-05 11:13:43 /
taka niespodzianka po nowym roku :(
jednak lanie przed wyborami w mauzery miało sens :)
https://spidersweb.pl/autoblog/od-nowego-roku-paliwo-e10-zamiast-e5/
Janina / 2023-10-25 10:51:52 /
Czyli co jeśli w moim przypadku jedno auto będzie mieć 2.8v6 gaźnik to zamiast się bawić w 95 i 10% to lać 98 oktanową i jest spokuj ? Dobrze rozumiem , chyba plusy też jakieś będą w wydajności silnika między 95 i 98 ?
A np jak w drugim mam zwykły r4 z wartburga to nim go hu.. strzeli na 95 i 10% tych bio to i tak przejedzie z 500tyś .... ;p
Chyba że to zwykłego silnika wartburga 1.3 na gaźniku , bo to ten sam silnik co polo ale bez wtrysku to można lać 98 oktanów ?
Pytam bo się nie znam , dzięki
Tweed / 2023-10-25 11:18:27 /
i jest spokuj ? Tylko w oczy szczypie....
RAV :) / 2023-10-25 15:59:34 /
Nie wiem kto pisał ten artykuł -- ale w Niemczech właśnie jest wybór miedzy E10 i normalną nieco droższą E5 dla Eurosuper95
MikeB4 / 2023-10-25 21:13:17 /
złomnik
Janina / 2023-10-26 09:21:53 /
Dzień dobry.
Czy stosowanie dodatków do benzyny podnoszących liczbę oktanową (octane boosters) może wpłynąć na obniżenie temperatury spalin (EGT)? Czy jest sens stosowania takich dodatków do 98 lub shell 100?
Czy z czymś można tu przesadzić?
♠Zoggon♠ / 2025-09-22 14:06:02 /
Normalnie bym pominął , ale ostatnio super focus na wszystko co ma zwiazek z temperatura :)
Tweed / 2025-09-22 15:16:27 /
Tweed dla Ciebie jak się ścigasz na światłach to tylko avgas z olejkiem rycynowym :)
Janina / 2025-09-22 15:55:02 /
Tak, można przesadzić. Nie pomnę kto, ale na PC właśnie ktoś przegiął i na szybko dotankowywał benzyny bo auto mu mocno osłabło. Pewnie się odezwie.
granadziarz_3M / 2025-09-23 06:37:44 /
Siemanko :) dolewacie aktualnie jakieś dodadki do benzyny ? Jeśli
tak to jakie :)
Turbo91 / 2025-09-24 17:32:16 /
Niekoniecznie liqui, ale środek zapobiegający wypalaniu gniazd
daniel46 / 2025-09-24 17:59:13 /
Okej a lejecie 95 E10 czy 98 E5 ?
Turbo91 / 2025-09-25 09:49:53 /
Ja miałem na początku 95 , ale Jarek w dobrej wierze mi ustawił na 98
Narazie jedyna różnica to suma na paragonie.
Tweed / 2025-09-25 10:30:23 /
ja leję 98, ale nie ze względu na oktany tylko jest to E5 czyli ma mniej eko syfu który odkłada się wszędzie, szczególnie w naszych samochodach, które często długo stoją
camaro / 2025-09-25 11:29:50 /
98 ze wzglęu na dużą ilośc dodatków do paliwa 95 i jego agresywnego działania na gumę, większą zawartość alkoholu który chłonie wodę i sprawia problemy po dłuższym postoju.
Oraz ze względów o jakich pisał camaro powyżej.
magic / 2025-09-25 11:55:44 /
Leję 98 z tych samych powodów.
Ludwik 3M / 2025-09-25 12:23:55 /
Podbijam 98 jw.
daniel46 / 2025-09-25 16:44:41 /
95 bez dodatków we wszystkim:)
dred / 2025-09-25 18:57:35 /
95 - bo jeżdżę i nie martwię się tym co koledzy wyżej :)
Grzesiek_Rudy / 2025-09-25 19:22:59 /
Martwią sie Ci, których auta stoją więcej niż jeżdżą. Wtedy rzeczywiście lepiej 98.
Ja tez leje 95 i to często
wąski77 / 2025-09-25 19:45:29 /
nawet jak się w lecie dużo jeździ, to w zimie auto stoi z paliwem w zbiorniku i układzie,
z 95 wytrąca się dużo woskowego osadu, który później wszystko zapycha, do tego rozpuszczają się niektóre wężyki,
ale jak kto woli,
można też przed zimą zalać 98
camaro / 2025-09-25 19:50:03 /
Mysle ze jednak 98 E5 plus dodatek ołowiany bedzie najrozsądniejszym wyborem :)
Turbo91 / 2025-09-25 21:41:09 /