logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » układ chłodzenia » Mój taunus się grzeje a reduktor gazu zamarza!!! POMOCY!!

Mój taunus się grzeje a reduktor gazu zamarza!!! POMOCY!!

Witam!
Mam dość poważny problem a nie znam się prawie wogóle na temacie.
Po zmianie płynu w chłodnicy (wcześniej były resztki wody) strasznie mi się zaczął mój Taunus gotować i instalacja gazowa ciągle marźnie.
Może mi ktoś poradzić co zrobić ,lub co się ewentualnie popsuło (pompa wody, termostat ???)Bardzo proszę o jakieś wskazówki na co mogą oznaczać takie objawy bo potrzebuje samochód do jazdy a nie mam się do kogo zwrócić o pomoc.Mam nadzieję ,że ktoś będzie na tyle miły ,że mi wytłumaczy co jest nie tak albo coś podpowie bo być może sprawa jest bardzo prosta.
Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc. Acha czasem też cieknie płyn z okolic bloku wodnego a konkretnie z tego koła pod wiatrakiem - przynajmniej tak to zlokalizowałem.Acha mam Taunusa 1980 z silnikiem 1,6 OHC
Pozdrawiam
Mały

maly23 / 2004-10-05 13:33:13 /


Jeśli parownik zamarza to znaczy, ze nie dopływa do niego woda z układu chłodzenia, która normalnie go podgrzewa. Czyli albo jest jej za mało (wycieki) albo pompa wody padła. Ale raczej obstawiałbym zbyt niski poziom cieczy chłodzącej. Usuń wycieki, uzupełnij braki cieczy i wtedy sprawdź czy objawy mineły. Termostat nie ma wpływu na zamarzanie parownika ( bo parownik jest podłączony raczej przed nim ). Na grzanie silnika oczywiście może wpływać ale zakładam, że nie masz wyjatkowego pecha i nie przytrafiły Ci się dwie usterki jednocześnie;) Pozdrawiam i powodzenia w naprawie.

Piotr Siemiątkowski (Irpac) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-10-05 13:54:26 /


No właśnie węże są w sumie ciepłe ale miękkie tak jakby niewiele płynu w nich było, może wystarczy odpowietrzyć układ, albo dolać płynu.Ile takiego płynu może wchodzić i skąd może on cieknąc (myślę ,że to gdiześ w okolichach bloku wodnego ale do końca się na tym nie znam dokładnie to obok niższego koła pod wiatrakiem na ktorym jest pasek.Płynu narazie wlałem ok 4litrów -może być mało?Jakie mogą być inne objawy padnięcia pompy wody i czy trudno się ją wymienia - ile kosztuje?

maly23 / 2004-10-05 14:31:32 /


Prze chwila to gdzies bylo mowione...sprawdz czy masz plyn w bloku. Parownik podlaczony jest do malego obiegu i jak termostat ci sie nie otwiera to jak tam nie ma plynu to nie ma czym ogrzac parownika. Moze wlasnie dlatego ci sie grzeje. Mala ciekawa i malo bezpieczna proba. Odpal silnik otworz gdzies duzy obieg i jak temperatura podskoczy plyn powinien wywalic po otwarciu termostatu jak nie to juz wiesz ze nie otwiera.

fireone / 2004-10-05 14:45:41 /


Nie wiem ile tam powinno wejsc plynu, ale wlej go tyle zeby w chlodnicy bylo go wyzej niz kanaliki. To znaczy, jak odkrecisz korek masz widziec plyn.

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-10-05 17:15:28 /


Wiec tak.Faktycznie plynu bylo za malo. Teraz z kolei zlokalizowalem nowy problem.Mianowicie wiem skad sie wziely problemy, przy gaszeniu silnika i tylko wtedy nagle wylewa sie zkads prawie pol litra plynu (teraz juz wody) Wie ktos co jest nie tak, jakas uszczelka czy cus? Pewnie jest kupe roboty z dotarciem do niej jak mniemam ale pewnie bede musial to zrobic bo inaczej co trzy zgaszenia musze wlewac od nowa wode. Prosze o wsparcie co to moze byc i jak to "cos" wymienic :D
Z gory dzieki
Mały

maly23 / 2004-10-05 18:21:38 /


nie działa ci wiatrak lub działa słabo, lub termostat sie pospusł, jak wiatrak chłodzi chłodnice to silnik sie nie przegrzewa i nie wywala tyle wody/płynu z układu, celem naprawy doraźnej zrób zbiorniczek wyrównawczy, kroćiec którym ci wywala wode z chłodnicy/ rurke wsadz w plastikowa butelke tak co by koniec wezykał był nisko i zalej butelke woda ( tak co by wezyk był w wodzie ) albo poprostu kup taki fabryczny forda, po wywaleniu wody, silnik sie ochłodzi i zaciagnie wode spowrotem do układu.
pozdro

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-10-05 19:05:52 /


ja miałem tak samo jak padła pompa wody...najpierw zaczeła puszczać właśnie po wyłączeniu silnika jak temp. szła trochę do góry i na postoju sobie wyciekało zobacz przy włączonym silniku czy nie chlapie z okolic wiatraka..

D.O.C. STRUŚ / 2004-10-05 21:00:44 /


Czy to jest informacja odnosnie tego wyciekania niewiadomo skad zaraz po zgaszeniu silnika.W czasie jazdy i po uruchomieniu jest ok.Mi to bardziej na jakas uszczelke chyba wygladaale pewnie znow nie mam racji :)

maly23 / 2004-10-05 21:01:36 /


O właśnie D.O.C STRUŚ
Dokładnie o to chodzi, czyli mam już szukać pompy czy ma ktoś jeszcze inne propozycje?Chlapie dokładnie z okolic wiatraka i później wiatrak rozrzuca płyn /wodę dookoła

maly23 / 2004-10-05 21:04:30 /


Acha może mi ktoś podrzucić opis do teog rysuneczka:
http://www.capri.pl/garage/img/engines/engine-ohc-2.jpg
Może dzięki temu będę chociaż wiedział co się jak nazywa w silniku :D

maly23 / 2004-10-05 21:07:02 /


I jeszcze jedno, mój numer gg to 100817
Jakby ktoś mógł pomóc i wytłumaczyć parę rzeczy to proszę o kontakt.
Sam silnik wygląda tak -udało mi się dzisiaj zdobyć zdjęcie

maly23 / 2004-10-05 21:28:14 /


Czesc ja mam podobny problem w seacie ibizie 88 tylko mi sie nie wlancza nagrzewnica.Gazu niestety nie mam:( pytalem znajomego mechanika powiedzial ze poprostu trzeba dobrze odpowietrzyc uklad bo jesli jest w nim powietrze to woda/plyn nie przejdzie tak samo jak hamulcow nie odpowietrzysz to jest lipa pozdrawiam.

Sherman997 / 2004-10-15 07:47:33 /


mozesz tez miec zamienione weze na wejsciu wyjsciu - moje auto nie wymaga np. odpowietrzania układu bo ma zbiorniczek wyrównawczy do którego zalewam po prostu płyn włączam silnik żeby przepompował nieco dolewam do zbiorniczka i voila - gotowe. Jak jakiś pacan je wcześniej robił to dał węże na odwrót i nagrzewnica działała na 10% możliwości ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-10-15 10:32:35 /


jeżeli po wyłączeniu silnika wywala wodę to znaczy że w układzie nie ma ciśnieia (wymiana korka wlewu do chłodnicy). Pompa staje, staje obieg cieczy, silnik bezwładnością cieplną grzeje wodę, i jak nie ma ciśnienia w układie to masz bąble i wywalanie wody. To tak jakbyś w sprawnym układzie po zatrzymaniu odkręcił korek chłodnicy - można stracić skórę twarzy i rąk. Co do taunusa, to najwyższym punktem układu chłodzenia jest nagrzewnica i po napełnieniu układu polecam zapalić i na moment zdjąć górny wąż nagrzewnicy żeby wypchnęło poietrze.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-10-15 23:20:37 /


Podłącze sie do tematu TC III fabrycznie był 1.3 teraz 2.0 od scierry.
Wymieniłem licznik bo stary nie działał i po odpaleniu w mniej wiecej 2 minuty wskaznik temp rośnie powoli w góre aż do maxa.

Samochód chodzi na gazie i nie gasnie ani nic z tych rzeczy.

Od czego zacząć? coś z licznikiem, silnikiem czy to kwestia większego silnika albo Bóg wie tego jak ktoś połączył czujniki prawdopodobnie 1.3 z silnikiem 2.O ?

Zastanawia mnie silnik bo po tak krótkim czasie po zgaszeniu był już dość ciepły i po zgaszeniu już było słychać stuki z kolektora charakterystyczne jak się nagrzeje.

Wywalić termostat?

jacob81 Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-07-04 21:30:31 /


"Zastanawia mnie silnik bo po tak krótkim czasie po zgaszeniu był już dość ciepły i po zgaszeniu już było słychać stuki z kolektora charakterystyczne jak się nagrzeje."
A mnie zastanawia konstrukcja tego zdania, ja nic z tego nie rozumiem. Może jakaś interpunkcja, albo cos? A może tępy jestem.

stiop3 / 2012-07-04 22:17:14 /


Sprawdzić masę w słupku A.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-07-05 02:00:24 /


Ok więc jeszcze raz na spokojnie, bo wczesniej z telefonu pisałem na szybko i wyszło jak wyszło :)

Po uruchomieniu silnika (zimnego) wskaźnik temperatury powoli rośnie i tak aż do max wartości. Zajmuje mu to około 1,5-2minut.
Sprawdziłem poziom wody w układzie i jest ok.

Początkowo sądziłem że to problem elektryki ale po paru minutach postoju zgaszonego auta wróciłem do garażu i włączyłem tym razem jednak sam zapłon.
Wskazówka zaczeła rosnąć ale już zatrzymała się mniej więcej w połowie. Co by wskazywało że silnik się wychłodził i wyklucza to problem wskaznika.

Nie zdążyłem zwrócić jeszcze uwagi jak z termostatem sprawa wygląda, jednak zastanawia mnie już sam fakt tak szybkiego nagrzewania się silnika.

Nie wiem za bardzo gdzie szukać teraz (termostat,pompa), jak pisałem motor jest 2.0 od sierry z 93r. (auto kupione w weekend więc tyle wiem póki co z jego historii) a oryginalnie TC3 był w opcji z 1.3.

Trochę taki mix więc jestem w kropce.

Pisząc o masie - słupek A co masz dokładnie na myśli Dred, gdzie jest ten słupek A?

jacob81 Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-07-05 08:54:48 /


Załóż czujnik temperatury ze starego silnika.Sierowski może oszukiwac.

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-07-05 09:06:31 /


A konkretnie TC 3 od jakiego silnika podejdzie 1.3 ; 1;6 ; 2.0?
Czy to nie ma roznicy w wielkosci gwintu? Pytam bo starego nie posiadam czujnika.

jacob81 Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-07-05 11:22:21 /


słupek A to prawdopodobnie słupek, do którego są przykrecone przednie drzwi.
Co do czujnika, mozesz sprawdzic go łopatologicznie, zanurzając go w podgrzewającej sie wodzie -az do zagotowania ( chyba bedziesz mu musiał zrobić masę), obserwując wskaznik upewnisz sie, jak to razem wspołpracuje

stiop3 / 2012-07-05 11:38:49 /


W pinto są raczej te same gwinty czujników.Poszukaj czujnika od 1.6 do taunusa.Nie pamiętam dokładnie ale czujniki różniły się chyba kolorami.

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-07-05 12:46:44 /


Gadalem ze znajomym mechanikiem i okazalo sie ze kolory maja tu znaczenie najwieksze (opornosc). Sek w tym teraz ze licznik w aucie tez nie jest od poczatku z tego egzemplarza dostalem go w zapasie bo zalozony nie dzialal. Nie wiadomo jaki kolor teraz byc powinien. Niezly bigos a myslalem ze tak tylko z japoncami jest ze na przelomie jednego rocznika moze byc tyle zmian.

jacob81 Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-07-05 17:01:00 /


Może w tym temacie się dopiszę.

Silnik 2.0 OHC w moim kombiaku. Z miesiąc temu mi się zagotował, ale wyjąłem termostat i było ok. Zrobiłem trochę kilometrów i nawet przy trasie, korkach itp. temperatura max do 1/3-1/2. Ale kilka dni temu chciałem się zabrać za gaźnik i przywrócić mu sprawność na benzynie i przy tej okazji zmieniłem nieco ustawienia gazu. No i zaczął mi się znowu grzać. Aż przy korku w W-wie musiałem zjechać na niezdrowe żarcie do M, bo wskazówka doszła do 3/4. Cały czas bez termostatu.

Zrobiłem porządne płukanie układu liqui moly, założyłem nowy termostat, nowy płyn, wróciłem do wcześniejszych ustawień gazu, a temperatura niestety została na 2/3-3/4 skali. O co chodzi?

Silnik pracuje w miarę równo jak na pinto, łatwo wyregulować wolne obroty, zapłon na 10-12 st.

Pomocy!!! Za 3 dni Radków, a to po za innymi rzeczami, jeszcze toooo :(



amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-28 23:00:13 /


Może za biedna mieszanka?

Konar / 2022-08-28 23:05:30 /


Ostatnio były upały.
Wisko działa?

PL / 2022-08-28 23:08:19 /


może się od tego grzać?

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-28 23:09:02 /


czerwony wiatrak - jest na sztywno.

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-28 23:09:45 /


No jak na sztywno to nie bo cały czas pracuje.

PL / 2022-08-28 23:14:39 /


W tamtych latach samochody nie były projektowane na stanie w korkach i 30 kilku stopniowe upały.
Od jutra ma być chłodniej to sprawdź czy nie jest lepiej/normalnie.

PL / 2022-08-28 23:16:43 /


Zmieniając chłodnicę warto wstawić większą, a nie taką jak zalecała fabryka.
40 lat temu były inne uwarunkowania.
Lukruś może coś na ten temat powiedzieć.

PL / 2022-08-28 23:20:10 /


wszystko rozumiem. Od miesiąca jeżdżę, upały cały czas i było ok. Już nie wspomnę o tym, że takimi zestawami śmigam od 20 lat wszędzie i w skrajnych temperaturach a tym konkretnym zrobiłem do tej pory ponad 80 tys. km. I po za jednym zagotowaniem, nigdy nie miałem problemów z temperaturą niedających się naprawić.

Trzeba znaleźć przyczynę.

Czy skład mieszanki gazu lub ustawienie gazu może mieć istotny wpływ na temperaturę silnika?

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-28 23:39:59 /


Może pompa słabo pompuje albo wcale . Pasek nie może być napięty bo cierpią łożyska ale nie może być luzny . Nowy termostat to też nie 100% gwarancji .

alwax Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-08-29 00:23:10 /


no chyba pompa kręci, bo przy otwartej chłodnicy jest ciąg. A problem z grzaniem zaczął mimo braku termostatu w ogóle. Teraz po prostu założyłem dla przyzwoitości nowy, działający. I to samo.

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-29 01:31:45 /


Trzeba zadać zasadnicze pytanie: faktycznie wzrosła temperatura silnika, czy podniosła się tylko wskazówka? Może czujnik dogorywa, lub jego połączenie, a czas objawienia sie usterki jest zbiegiem okoliczności?

Kornik Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-08-29 07:36:28 /


też tak myślałem kilka tygodni temu. I jak wskazówka szła do czerwonego pola to jechałem dalej ... aż do zagotowania ;) Więc zakładam, że czujnik pokazuje prawdę.

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-29 08:31:11 /


Ogrzewanie w aucie działa ?


Ostatnio jak byłeś u mnie to zwróciłem uwagę, że nie masz osłony na wiatrak chłodnicy. Czyli tak naprawdę ten sztywny wiatrak nie przeciąga powietrza przez chłodnicę tylko miesza powietrze pod maską.

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-08-29 08:43:21 /


Grzesiu, byłoby tak, gdyby wiatrak miał łopatki prostopadłe. Ale ma pod kątem ok. 45st. więc siłą rzeczy wywołuje ciąg powietrza. Osłona oczywiście wzmacnia ten efekt, ale ja jej chyba nigdy nie miałem w żadnym Taunusie. Ogrzewanie raczej działa, ale trudno mi ocenić jego wydajność przy 30st. w cieniu.

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-29 09:16:51 /


Jakieś bąble w zbiorniczku / chłodnicy podczas pracy silnika? Korek od chłodnicy na pewno ok?, bo tam musi być ciśnienie.
Jest zbiorniczek wyrównawczy czy wersja bez zbiorniczka?
Nie dymi na biało? / płynu nie ubywa?

Chyba bym sie nie przejmował i po prostu pojechal na Radków:) Wywal może grill i zobaczy czy to coś zmieni w czasie jazdy.

A zagotowałeś to znaczy doszło do czerwonego czy wywaliło płyn?

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-08-29 09:24:37 /


A sprawdzałeś termometrem ? Może czujnik padł...

Piter M Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-29 09:31:43 /


Osłona ma bardzo duże znaczenie :) wręcz istotne dla prawidłowego działania układu chłodzenia.

Ogólnie dawka gazu, zapłon mają wpływ na temperaturę, lecz szukałabym problemu np w korku chłodnicy, jakiejś nieszczelności, albo po zagotowaniu jest gdzieś powietrze w układzie.

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-08-29 09:40:32 /


Kup nowy korek chłodnicy na początek.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-08-29 09:50:19 /


No i płynu dolej :)

alwax Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-08-29 10:29:02 /


1. nie ma bąbli w chłodnicy
2. nowy korek chodnicy
3. niby zbiorniczek jest połączony z chłodnicą, ale chyba pełni tylko funkcję odpływu, bo jest zawsze pusty
4. nie dymi na biało, w ogóle nie dymi - nowa głowica, uszczelki
5. zagotował się czyli wywaliło płyn

Sprawdziłem temperaturę bloku: 93-95-105 st.

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-29 10:46:13 /


To dziwne, że jest pusty zbiorniczek. To mu tam nalej. Będzie sobie stamtąd pobierał i oddawał.

Inna sprawa, że to nie jest przyczyna problemu.

Pompa kiepska?

Jak robiłes płukanie to korek w bloku odkręcałeś? Tam też się czasem syf zbiera i nie zaszkodzi cały blok wężem przelecieć parę razy.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-08-29 10:55:19 /


tak wyglądają świece 1 i 4. Kurcze, może faktycznie przycienka ta mieszanka? Miało by to taki wpływ na grzanie?

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-29 10:56:09 /


korka w bloku nie odkręcałem. Nic o tym nie wiem :(

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-29 11:12:29 /


... załączniki ;)

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-29 11:19:11 /


Zaczął bym od włożenia termostatu. Termostat oprócz otwarcia obiegu chłodnicy zamyka krótki obieg. Jak go nie ma cześć płynu krąży z pominięciem chłodnicy.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-08-29 12:03:31 /


termostat siedzi nowy, działający.

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-29 13:40:23 /


U mnie pomogło w końcu wymiana chłodnicy na większą ( od Łukasza PL) i częściowo jej przysłonięcie, oraz montaż rolety sterowanej z kabiny. Termostaty, płukanie i kombinacje podmianą wisko nie pomogły. Mogę Ci pożyczyć sprawne wisko z wiatrakiem i 2 sprawne termostaty, korki i inne graty co podmieniałem. Osłony wiatraka też nie mam.

Lukruś / 2022-08-29 14:02:24 /


nie ... to musi działać w standardowym zestawie. Jeśli wszystko jest poprawnie, to nie ma prawa się grzać w zwykłych warunkach pogodowych. U mnie zawsze tak było, tylko teraz nagle coś się zesrało i muszę znaleźć przyczynę. Jak ją znajdę to od punktu "0" i tak potem dla świętego spokoju na upały założę dodatkowy wiatrak elektryczny przed chodnicą.

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-29 14:49:57 /


Korek chłodnicy nowy nie znaczy sprawny.
W korku w 35-stopniowym upale samochód tej generacji ze sztywnym wentylatorem na pasku będzie podnosił temperaturę. Ze sztywnym wentylatorem jeździsz zawsze na początku otwarcia termostatu. Jak stajesz w taki upał, to auto podnosi temperaturę ale też i mocniej otwiera termostat. Przy staniu w korku samochód powinien śmiało dojść do pełnego otwarcia termostatu, czyli jakieś 95-98 stopni.
Jeżeli układ utrzymuje właściwe ciśnienie (czytaj: korek jest sprawny) to nawet przy 120 stopniach nie powinien gotować się (nadciśnienie w układzie skutecznie podnosi temperaturę wrzenia cieczy chłodzącej).
Wspomniany przez Rudego tunel jest kluczowy dla wydajności układu chłodzenia w korku. Na obrotach mniej, bo duży wydatek wentylatora siłą rzeczy coś tam przez tę chłodnicę przeciąga, ale na prawidłowych wolnych obrotach, to bez tunelu wentylator miele w kółko powietrze w komorze silnika.

w skrócie:
ciśnienie w układzie
tunel wentylatora

i będzie działało.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-31 14:28:16 /


Ale to auto się nigdy wcześniej nie grzało z tego co czytam więc tunel nie ma tutaj nic do rzeczy. Jeżeli już to wyżej wspomniany korek bądź zapowietrzony układ. Nie rzuciłeś przypadkiem któregoś węża od wody ponad wysokość reduktora ?

leetvoos Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-08-31 15:25:15 /


Dziękuję za wszelkie podpowiedzi, każdą biorę pod uwagę i sprawdzam. Żeby nie było, że tylko sobie klikam. Przepłukałem układ kolejny raz, zalałem płynem, odpowietrzyłem. Zdjąłem gaźnik, poczyściłem i powymieniałem wszystko, co trzeba ... łącznie z dyszami jakimiś mikro na przyzwoite do 2.0, żeby odpowiedzieć na pytanie "a jak na benzynie". No to teraz na pb lata jak dzik i daje dużo radości z jazdy, ale wskazówka temp. cały czas na 3/4. Tak więc teoria o ubogiej mieszance upada.

Jutro podmienię jeszcze czujnik. Zawsze jak mi padał to 0/1 wskazówka w kosmos i koniec. Ale teraz może jakoś po trochu pada? Możliwe?

Pompa wody kręci - nic nie stuka, nic nie puka ;) Może jakoś klękać po woli? Czy staje i już? Podpowiedzcie, jak to sprawdzić?

p.s. Obudowa wiatraka - cenna uwaga (korki) Nigdy nie miałem, ale już szukam.

Kurde, muszę go zaraz pakować i jechać na Dolny Śląsk, wykupiłem ubezpieczenie ...



amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-09-01 00:38:54 /


Może masa na słupku A, a zagotowanie było tylko zbiegiem okoliczności? Sprawdź też masę Aku silnik i Aku buda. Ja miałem cyrki że wskaźnikiem temperatury w Szwecji w styczniu tego roku przez luźna masę.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-09-01 07:08:36 /


zgodnie z indiańskim przysłowiem: najpierw masa, potem rzeźba :)

Kornik Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-09-01 07:16:41 /


Co do pompy może padać powoli, miałem przypadek gdzie zostało jedno śmigło i były cyrki, tu jest masywne ale opcja padania powoli jakaś tam istnieje

Piter M Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-09-01 08:16:21 /


U mnie co prawda w innych jankeskim starym fordzie, ale mam taki objaw, że od czasu do czasu trzy wskazówki na zegarach idą w górę równo o około 20-30%, poziom paliwa, ciśnienie oleju i temperatura. Wszystkie trzy w górę i jak sobie pokazują jakiś czasu, a później grzecznie spadają na odpowiedni poziom. Też pewnie masa...

rozjechany liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-09-01 08:31:59 /


Jeździłem kamperem w którym tak szły , wystarczyło trzasnąć w zegary ręką i pomagało :-D

Piter M Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-09-01 09:00:31 /


Rozjechany, u ciebie może być uszkodzony bimetaliczny regulator napięcia na zegarach.

Radek a objawy nie pojawiły się przy ostatnich upałach ?? Dawno tak długo nie grzało w naszych okolicach.
Płyn wywala czy tylko wskaźnik świruje ?

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-09-01 09:48:56 /


Gdyby regulator czy masa to inne wskazniki by też .

alwax Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-09-01 09:53:35 /


Nie, obrotomierz jest inaczej zasilany, a prędkościomierz najczęściej w starszych autach w ogóle.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-09-01 10:31:54 /


A wskaznik paliwa ?

alwax Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-09-01 10:39:02 /


O nim rozjechany pisał, więc był uwzględniony :).

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-09-01 11:11:05 /


No dobra .... tymczasowe podsumowanie.
1. masa do silnika ok. Tej na słupku A nie znalazłem, ale pozostałe wskaźniki i wszystko działa poprawnie.
2. czujnik temp. jest ok. sprawdzone wskazania pirometrem
3. zapłon ustawiony
4. odpala od strzału i śmiga ładnie na gazie i benzynie
5. głowica/uszczelka pod głowicą ok. Nie ma śladu spalin w płynie (sprawdzone takim czymś, co sprawdza)
6. korek chłodnicy nowy
7. termostat nowy - otwiera jak temperatura czujnika dochodzi do 98 st. (na wężu 88 st.)
8. temp. na biegu jałowym 93-95 st. po przygazówkach wchodzi na 98 st. i potem spada.
9. wyjazd z bramy ... 98, 105 i w górę i już nie schodzi. Nie wiem jak wysoko by doszła. Nie ma upału, nie stoję w korku.

Nie mam już czasu na dalsze testy :( przerzucam mandżur do ToiToiki i w drogę ....

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-09-01 17:31:09 /


kurde ... może jeszcze ten termostat wywalę ... albo pompa

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-09-01 18:12:28 /


ciesz się że jedziesz. nie ważne czym byle do celu :) są tacy co zmuszeni byli zostać w domu :(

Janina / 2022-09-01 18:14:00 /


ale pompa to albo działa, albo nie działa ... chyba nie może trochę działać? To nie plastikowe badziewie ...

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-09-01 18:15:00 /


Napisałem ci wyżej że może trochę nie działać trochę i nawet dlaczego... Chyba że masz o cenzurowane odpowiedzi z mojego profilu... Ale to wtedy i tego nie zobaczysz.. tak że powodzenia choć nie widzisz ;-)

Piter M Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-09-01 21:18:29 /


Gieneralnie, to jak jedziesz takie 50+ to wiatrak / tunel nie jest już do niczego potrzebny, bo pęd powietrza robi swoje.
Jeśli Ci się przy 50+ grzeje, włącz ogrzewanie w aucie - powinno pomóc.
Jak nie pomaga (nie grzeje w środku) to nie masz obiegu płynu…

Konrad vel smasher Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-09-01 22:26:00 /


Czy nowy korek utrzymuje ciśnienie w układzie?
Czy węże twardnieją, czy przy 100 stopniach są "miękiszony"?

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-09-04 20:22:15 /


Radek tak dopiero cały ten Twój wątek przeczytałem i brzmi on bardzo podobnie, jak moje cyrki w Consulu, które się zrobiły nagle, jak go pocisnąłem trochę na piątkowym treningu na ostatnim PC i potem czekałem w kolejce do kolejnego startu. Zgotował się, wywalił cały płyn i do soboty godz. 9:00 walczyłem z ponownym napełnieniem, odpowietrzeniem itd., bo ciągle był cyrk, ciągle się grzał, ciągle znowu wywalał płyn itd.
Wcześniej po Poznaniu, cała trasa do Kielc i zero problemów, choć wskazówka w korkach w upały czasem wychodziła ponad połowę, ale załączał się potem elektryczny wentylator i spadało.
Dodam, że układ był przed PC cały zadbany porządnie. Dostał "nową" stara szczelną porządną chłodnicę, część nowych węży oryginałów, był nowy oryginalny termostat, a całość zalana na bogato Prestone.
A tu w trakcie treningu nagle zonk...

No więc do sedna - u mnie przyczyna pierwszego zagotowania była banalna - nie zauważyłem czekając w kolejce, że wskazówka temp. poszła za daleko i nie włączył się wentylator. A nie włączył się, bo spadł w czasie szaleństw na torze kabelek z czujnika.
To był akurat pikuś. Natomiast wszystkie problemy z odpowietrzeniem pełnym, z grzaniem się i cała ta walka jeszcze następnego dnia była spowodowana tym, że rozsypała się od tego zagotowania prawdopodobnie nagrzewnica. W akcie desperacji zacząłem po kolei ściągać różne węże znajdujące się w najwyższych punktach, żeby jakoś odpowietrzyć i się okazało, że jeden z nagrzewnicy to prawie płynu w ogóle nie ma.
Usunąłem z obiegu nagrzewnicę poprzez połączenie obu węży dochodzących do niej, w minutę dwie miałem odpowietrzone auto, a wskazówka nawet przy największym pałowaniu w największym upale, nawet nie drgnęła za połowę wskaźnika!

Po jej zachowaniu właśnie śmiem twierdzić, że nagrzewnica umierała już wcześniej i miała ograniczony przepływ (wzrost temp. w korkach aż do włączenia się wentylatora), a jak się silnik zgotował, to ciśnienie rozwaliło coś do reszty, zapchało kanały całkowicie i było co było.

Także dla testu może też omiń nagrzewnicę (w Taunusie masz to zdaje się identycznie jak u mnie, więc 3 minuty roboty) i sprawdź czy coś się zmieni. Jeżeli tak, to już wiesz, co jest do wymiany.
A jak nie nagrzewnica to nadal szukałbym gdzie masz zablokowany lub mocno ograniczony przepływ, ewentualnie gdzie Ci się faktycznie nie odpowietrza do końca.
Po tym pierwszym zagotowaniu też mogło Ci coś rozsadzić, wywalić jakieś małe kawałki skądś i się pozapychało.

Kżyho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-09-05 23:44:36 /


Dzięki za wszystkie podpowiedzi.
Działam dalej, muszę znaleźć przyczynę.

- wkładam nowy termostat do 82 st. zamiast 88 st.
- odpinam nagrzewnicę z obiegu
- jak nie, to zdejmuję pompę.

Granadziarzu, górny wąż od chłodnicy jest dość twardy do momentu otworzenia termostatu. Potem chyba normalne "al dente" ;) porównywalne z drugim moim Taunusem.

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-09-06 22:26:02 /


I jak tam Radek, zagadka rozwiązana? Bo jestem ciekawy, co finalnie było problemem.

Kżyho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2022-10-03 12:24:50 /


będę szczery ... poczekałem, aż Pająk wróci z obcego kraju i podstawiłem mu pod bramę to kukułcze jajo ;) No i zagadka wcale nie okazała się prosta do rozwiązania. Taki tylko plus, że teraz temp. dochodzi do 2/3 skali i dalej raczej nie idzie w górę. Jutro ostatni dzień na kombinacje, bo w środę startujemy w Bieszczady ... i co ma być to będzie.

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2022-10-03 20:00:55 /