Witam,
Moje Capri jest z silnikiem 2.9 Cosworth V6, ze skrzynią piątką od Scorpio i obecnie mam zamontowany most od silnika 2.0 z Capri z przełożeniem 3.44 i mam założone felgi 13 których nie chcę zmieniać.
Most chcę wymienić na coś mocniejszego czego nie da się ukręcić :) Przeglądając forum znalazłem informacje o tym, że można zamontować most od niektórych modeli Mustangów. Niestety nie jestem mechanikiem i nie wiem jaki most byłby najlepszy (nie rozumiem o co chodzi w tych przełożeniach) i jaki konkretny most mam wybrać. Chodzi o taki model który najłatwiej będzie włożyć i nie będą potrzebne ciężkie przeróbki. Proszę o pomoc i o wszelkie informacje jakie mogłyby mi pomóc
velSztaba 
/ 2013-07-02 22:53:05 /
Mustang 79-93 ... ma 4 szpilki , 4x108 ma felga .... ale koło 13 nie pasuje --- bębny są za duże ... trzeba dorabiać uszy trzymające most na resorach bo jest większej średnicy i poobcinać mocowania wahaczy od mostu .... Przełożenie optymalne to około 3.00 : 1 (dla skrzyni 5 biegowej) ..... Czyli most z Mustanga który miał V8 lub V6/R6 (od 2.3 R4 będzie za krótki bo ma 3.83:1)
MikeB4 
/ 2013-07-02 23:15:23 /
szpera,radość i brak problemów.
alwax / 2013-07-02 23:20:25 /
Most Caprikowy Ci wytrzyma tylko są trzy warunki, musi być w dobrym stanie, musisz mu zrobić przegląd połączony z korektą pewnych miejsc i pamiętać, że te mosty dostają w tyłek głównie podczas jarania laka, jaranie obu na raz już im tak nie szkodzi.
Ja miałem w Taunusie ten silnik na moście od 1600 i katowałem to nieraz mocno, most do dziś jest sprawny, luzów większych nie ma a teraz ma nie lżej bo połączył się z dohc2300/rs, także z deszczu pod rynnę ;D
zapek??? !G.O.P! / 2013-07-02 23:25:31 /
Mike a jak z rozstawem kół w tym z lat 79-93 ?
rozjechany liil / 2013-07-02 23:38:02 /
Do Taunusa spoko --- a do Capri ponoć tylko z Xpack ;-) Mam gdzieś takie mosty - i ten ze Stanga i te 2 z Capri (węższy od Mk1/wczesnego Mk2 i ten szerszy od Mk2/3) więc jak będę robić porządki to pomierzę....
Natomiast sprzedają krótsze półosie w USA wiec można go nieco zwężyć. Na oko Stangowy jest 1,5x większy i tyleż samo cięższy ;-)
MikeB4 / 2013-07-02 23:57:46 /
@MikeB4 - No trochę szkoda bo mam 13 calowe Wolfrace pięknie wyszlifowane. Ale cóż, będzie trzeba sprzedać. Jeśli możesz to napisz właśnie jak wygląda sprawa z tym rozstawem kół i czy jest coś jeszcze na co trzeba uważać
@alwax - szpera odpada, nie chcę za dużo kombinować bo na razie jazdy bokiem odpadają. Wiem, że to świetna zabawa ale auto ma się dobrze trzymać w zakrętach
@zapek - wolę zmienic most zanim go zniszczę. Jest w dobrym stanie ale ten od mustanga będzie niezniszczalny :)
velSztaba / 2013-07-02 23:58:08 /
To jeszcze jedno pytanie. Czy te mosty o których pisałeś będzie trzeba skracać kupując np. krótsze półosie? Czy jeżeli wezmę taki oryginalny most i go nie skrócę to dużo będą tylne opony wystawać poza obrys Capri MKIII z 1978 roku (zapomniałem wcześniej napisać o jaki dokładnie model Capri chodzi :)
velSztaba / 2013-07-03 00:26:41 /
Mike B4 - nie jest tak źle z tym mostem z Foxa. Poszedłem do garażu i zmierzyłem - jest równiutki na szerokość z dziobakiem, czyli od Capri Mk IIB (zwanego tu Mk III) jest szerszy o równe 51mm. Natomiast popieram cię w kwestii długości dyfra - na malutkich gumach 205/60R13 przy prędkości 120 km/h wychodzi 1130 obrotów koła na minutę, czyli dla dyfra 3,00:1 jakieś 2800 RPM. Przy dyfrze z R4 robi się z tego 3600 RPM, czyli 6000 RPM przy 200 km/h. Innymi słowy na dyfrze z R4 auto nawet na piątce nie osiągnie maksymalnej prędkości wynikającej z proporcji oporów do mocy rozporządzalnej.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2013-07-03 00:34:12 /
5 cm szerzej mostu to mogą załatwić felgi z dodatnim ET - ale nawet jest szansa, że jakoś wolfy 7x13 zmieszczą się w nadkolach w Capri -- gorzej, że na mój most w stangu nie pasowała felga 13 -- wlasnie Wolfrace Slot przymierzałem - chyba żeby jakos zmniejszyć bęben ....
MikeB4 / 2013-07-03 02:15:46 /
A`propos mieszczenia Wolfrace`ow...... czy nie prosciej bedzie przerobic tylne hamulce na tarczowe? U mnie jest taka przerobka na tarcze od fiesty i oryg. alusy od capri siadaja bez dwoch zdan. A przerobka nie jest znowu jakas b. karkolomna.
Bartłomiej / 2013-07-03 07:30:42 /
Aha, jeszcze jeden drobiazg..... most ma nie tylko szerokosc, ale tez i dlugosc. Trzeba sprawdzic, jak wyjdzie polaczenie z caprikowym dyfrem.
No i czy po takiej operacji nadal bedzie miejsce na wydechy zakrecone nad mostem, jak w oryg. Capri?
A x-packi wcale nie sa takie zle....... :-)
Bartłomiej / 2013-07-03 07:35:30 /
Mike a próbowałeś nasadzić RSy? Jak pamiętam to Bartkowi na te tarcze z tryłu mieściły się właśnie RSy 13'' natomiast durszlaki już nie, nie wiadomo jak z wolfami co oznacza że trzynastka trzynastce nie równa.
zapek??? !G.O.P! / 2013-07-03 07:52:15 /
Most z Mustanga'88 mam zamontowany w Capri. Problem szerszego rozstawu załatwiają felgi o ET większym niż +30. Z wydechem jest trudniej, ale dało radę nawet przejść rurą 2,5''. Teraz jest spokój, bo wydech się kończy przed mostem :)
Jak już tak teoretuzujecie, to zwracam uwagę, że standardowa (europejska) średnica otworu centrującego felg do Forda (63mm??) będzie minimalnie za mała. Myślę, że jak ktoś nie stawia na oryginalne fele od Mustanga, to warto odpowiednio stoczyć wypusty półosiek przed montażem.
Rayo / 2013-07-03 08:40:25 /
haha- dobre- standardowy most wytrzyma przy cosworcie- chyba przy skończonym co mocy nie ma- zdrowy cosworth mieli taki most w jeden wieczór dobrej jazdy po mieście:)
fakt jeśli się ulepszy wałek satelit i odpowiedni olej +ciagłe zważanie na czyny popełnione autem to można latać bardzo długo ale zabawa średnia jest wtedy niestety:(
Piter M / 2013-07-03 09:06:15 /
A co dokładnie takiego tam się mieli Piter? Pękają zęby na ataku i wieńcu czy ukręcają się satelity?
zapek??? !G.O.P! / 2013-07-03 09:11:02 /
to pytanie kontrolne? ;)
satelity się nie ukręcają bo nie ma takiej opcji one pekają :) ukręcić się może wałek ale mnie się nigdy nie zdarzyło, MAROO na pc podobno ukręcił wałek w zeszłym roku
Piter M / 2013-07-03 09:13:51 /
Dlatego przymierzałem Wolfy Slot - bo one mają większy otwór centrujący - RSa też - ale on nie pasował na centrujący ---- a weszły dlatego , że przymierzałem na samych szczękach - z bębnem felga 14stka miała ledwo miejsce na ciężarki -> foto 3
W Stanach pakują V8 w europejskim Capri na oryginalnych mostach i to wytrzymuje --- warunek jest jeden -- zamontowana SZPERA. Bez szpery most ukręci się bardzo szybko ....
MikeB4 / 2013-07-03 10:33:00 /
rs-y z capri mk1 mają duzy otwor więc takie pewnie by siadły
Piter M / 2013-07-03 12:40:09 /
To czy Wolfrace wejdą czy nie to nie ma znaczenia dla mnie. Jak będzie trzeba sprzedać to pójdą i na pewno ktoś przygarnie. Po wszystkich wypowiedziach skłaniam się do kupna takiego mostu ale jeszcze z ciekawości się zapytam jaka musiałaby być szpera w moim moście (most oryginalny Capri od modeli MKIII z silnikami 2.0 i o przełożeniu 3.44) aby mój silnik v6 2.9 Cosworth go nie ukręcił.
velSztaba / 2013-07-03 20:19:44 /
Taka, za, za 2tysie. Pakuj most z Volvo i wpadnij na PC.
markokrk / 2013-07-03 22:27:04 /
Myślałem bardziej już o moście od mustanga o których pisał MikeB4. O mostach od volvo natknąłem się w innych postach ale tak jak mówiłem, nie jestem mechanikiem i nie ogarniam tej ilości kombinacji. Na mój rozum łatwiej będzie wsadzić most od mustanga albo zrobić szperę ... 100% czyli zaspawać całkowicie. Jednak szukam dalej informacji o tym, czy takie rozwiązanie ze szperą jest dobrym pomysłem i czy taki zaszperowny most będzie wytrzymały na mój silnik coswortha
velSztaba / 2013-07-03 22:34:02 /
most od capri ze szpera wytrzymuje duzo takiego cosia to na luzie toz tam nie ma znowu az tyle mocy...
Hasta / 2013-07-03 22:54:53 /
Ze 100% troche kijowo sie jeździ po mieście -- a przy wyższych prędkościach rzuca :-) Szpery do mostów Capri znajdziesz w Anglii np. www.burtonpower.com albo ebay.co.uk ...... Trafić most od Mustanga ze szperą też nie jest łatwo - a większość nie miała .....
MikeB4 / 2013-07-03 22:59:48 /
Dzięki za odpowiedź ale znalazłem posty odnośnie szpery 100 procentowej i ten temat odpuszczam. Zaspawanie mostu w ten sposób ma dla mnie za dużo minusów. Wracam do opcji mostu od Mustanga. Chyba, ze ktoś ma może dla mnie rozwiązanie związane z mostami od Volvo. Unikam tematu ale temat nie uniknie mnie i muszę rozważyć co lepsze. Jeżeli chodzi o most z Mustanga to na razie ta opcja wygrywa le jeśli ktoś mi podpowie dokładnie jaki konkretny most od Volvo powinienem wsadzić to na pewno rozważę tą opcję
velSztaba / 2013-07-03 23:01:46 /
ale nie chodzi o 100 % szpere!
ja tu mowie o orginalnym moscie od capri 2.8 ze szpera 25%
Hasta / 2013-07-03 23:03:48 /
Hasta, to że most z capri mk3(fajnie odremontowany) ze szperą ogarnia 450nm, to już wiemy (skrzynka borg t5). Zagwozdka jest w tym, ile kosztuje "szpera" i zrobienie go tak, żeby "biedna cosa" 2.9 nie dała mu "rady"
markokrk / 2013-07-03 23:16:10 /
co do volvo z tego co się orientowałem to do capri najlepiej z np 244.. bo z serii 700 jest troche za szeroki i trzeba felgi z brzydkim et..;).. do mostów od 244 pasuje szpera z mostów od 700.. szpery od 700 niedawno wisiały na allegro po 950zł
Eddie / 2013-07-03 23:20:12 /
Hasta, jakie 25% ?? Może o jakimś winiaku sfermentowanym piszesz ??
markokrk / 2013-07-03 23:20:47 /
Most w dobrym stanie 3000
Lub z nowa szpera wszystko ze 4000
jak kolega sam nie bedzie robil kombinacji z mustangowym czy volvo tylko zleci wykonanie komus to i tak zblizy sie do tej kwoty wiec po co kombinowac...
Sam stalem przed tym dylematem i wybralem kapciowy most ze szpera
Hasta / 2013-07-03 23:23:08 /
Używany most ze szperą do Capri, jak ma się dużo szczęścia, można na ebay.co.uk ustrzelić poniżej 3 tys. zł. Chuder same bebchy ze szperą miał kiedyś po 4-5 tysi.
Nowa szpera do mostu od mustanga (płytkowa), jak się tym kiedyś interesowałem, to był koszt 300-400 USD.
Konrad vel smasher / 2013-07-03 23:23:46 /
A ile procent ma szpera w moscie od 2.8?
Hasta / 2013-07-03 23:24:17 /
Ach no to oczywiście przepraszam. Sprawdziłem stronę i ceny mają "ciekawe". Natomiast most od Capri 2.8i raczej ciężej będzie znaleźć niż most od Mustangów o których pisał MikeB4
velSztaba / 2013-07-03 23:26:25 /
Hasta, a Ty się w ogóle "czytasz", czy tak piszesz, bo pasuje odpowiedzieć. Co znaczy 3000 dobry, aaa dalej idę spać
markokrk / 2013-07-03 23:30:44 /
Czytam sie i nie wiem o co ci chodzi w dobrym stanie to taki co bedzie jezdzil
Mam taki,tyle zaplacilem,nie wył, nie ma luzow i nie jest zakatowany
Wiem tez ile mniejwiecej kosztuje wstawienie pozadnie innego mostu jezeli nie rob i sie tego sameu. Wiec nie czepiaj sie chlopie bo nie ma czego
Hasta / 2013-07-03 23:47:06 /
A co do 25 % to jezeli sie myle to chętnie bym sie dowiedzial ile % ma szpera w moscie od 2.8i?
Hasta / 2013-07-03 23:49:26 /
"A ile procent ma szpera w moscie od 2.8?"
Ma tyle ile "se"wymyślisz.
markokrk / 2013-07-03 23:50:48 /
Rzeczowo;)
Hasta / 2013-07-03 23:53:24 /
Już późno ale czas na male podsumowanie. Dla mnie nie ważne czy most będzie miał szperę czy tez nie. Szukam mostu który przy moim silniku sie nie wysypie. Czy to będzie od Mustanga czy od Volvo nie ma większego znaczenia. Chociaz wydaje mi się, że mosty od Volvo były słabsze, gdyż w najlepszej wersji Volvo 244 miał 155 koni. A mój most chcę aby wytrzymal prawie 200 koni.
velSztaba / 2013-07-03 23:58:31 /
Nie wiem co to jest "chlopie"(co prawda pochodzę i mieszkam na wsi) niczego się nie czepiam, piszesz bzdury o jakichś %, więc normalnie napisałem że "ktoś Ci głupot na opowiadał o Twoich 25% szpery.
markokrk / 2013-07-04 00:02:30 /
Mosty od Volvo wytrzymują uturbiane do ponad 500km silniki. Szwedzi to ciągle robią. Wołek również pałuje taki most silnikiem V8 z Rovera co ma ok 200km i moment jak TIR. A delikatnie nie jeździ i laki jara od kilku lat non stop. Jakoś daje radę.
dred / 2013-07-04 00:03:01 /
Toć piszę żeby kolega się nie zastanawiał, tylko "Volvo" pakował.
markokrk / 2013-07-04 00:08:26 /
Markokrk
Nie wiem co to jest "chlopie"(co prawda pochodzę i mieszkam na wsi)
"Pisze ze smartfona więc chlopie znaczy chłopie i nie chodzi opochodzenie jeezu wogole o nic nie chodzi...."
"niczego się nie czepiam, piszesz bzdury o jakichś %, więc normalnie napisałem że "ktoś Ci głupot na opowiadał o Twoich 25% szpery."
Mamy inna definicje slowa normalnie.
Informacja pochodzi od Chudera i jezeli to nie ma sensu to mozna napisac "normalnie" i wyjasnic. Tak to przynajmniej powinno wygladac w klubie chyba?
Hasta / 2013-07-04 00:18:43 /
no dobra, a co proponujecie do jedynki?
rozjechany liil / 2013-07-04 00:26:36 /
Poziom zeszperowania to żadne głupoty ... po co o tym piszą jako parametr przy zakupie szpery ?
http://www.928motorsports.com/parts/limited_slip_adapter.php
http://www.bimmerdiffs.com/products/188mm-differential-3-clutch-kit-40-lockup
http://www.bildon.com/catalog/about/diffs.cfm
Po co pisza , że szpery o stopniu wyższym niż 80% powodują powstawanie podsterowności . Jeśli szpera ma w środku sprzęgiełka i auto ma sensownie zawracać i parkować to znaczy , że spina z jakąś siłą zostawiając troszkę miejsca na zadziałanie mechanizmu różnicowego. Siłę z jaką działa szpera określa się jako poziom zeszperowania - każda z ograniczonym poślizgiem ma ten parametr zadany przez konstruktora ... (zarówno płytkowa jak i wiskotyczna jak i torsen - śrubowy lub ślimakowy). Przy okazji różnica ze szperą lub bez w poślizgu jest kolosalna :-)
MikeB4 / 2013-07-04 00:30:24 /
A nie chodziło o to, że szpera w moście od 2.8i jest wiskotyczna, i stopień "zeszperowania" jest zmienny w zależności od temperatury tarczek ?
PiotrekGran / 2013-07-04 04:59:55 /
A może poprostu "ta wartość" powinna być wyrażona w Nm a nie procentach?
Ligacz 3M / 2013-07-04 08:50:24 /
% to raczej w torsenie ;) przy ciernej Nm a wiskotycznej - loteriada :D albo gęstość płynu?!
Flonder / 2013-07-04 11:24:24 /
A czy ktoś byłby w stanie napisać jak wyglada przełożenie mostu z Volvo 244 z silnikiem 2.1 turbo do Capri 1978 MKIII? Czy taka przekładka do dużo zabawy czy raczej jest to podobny poziom trudności co włożenie mostu od Mustanga II?
velSztaba / 2013-07-04 17:12:24 /
Podobnie, tylko most od Volvo ma dodatkowo na 5 śrub flansze, więc nie zostaniesz przy rozstawie śrub 4x 108 dla kół.
Konrad vel smasher / 2013-07-04 18:31:32 /
Dobra. Na początek szukam mostu od Mustanga. Z tego co się zorientowałem najlepszy będzie taki 8 i 1/4 cala (chyba że źle mówię to proszę ostro korygować :) Jeżeli ktoś ma taki most to śmiało proszę pisać. Na PW tez odpisuję więc spoko.
Oczywiście dziękuję też wszystkim mądrym głowom za wszelkie rady
velSztaba / 2013-07-05 21:44:23 /
a volvo ma 5 x ile ?
alwax / 2013-07-05 23:18:24 /
Niestety - także 108. Jeden otwór (przyjmijmy, że ten z "godziny 12") wykorzystasz bez ruszania, naprzeciwległy (6) mija się z 4 i 8, ale te na pozycjach z godziny 2 i 10 się fasolkują z tymi na 3 i 9.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2013-07-05 23:28:47 /
nie myślałem o tym.
mam wolfy 14 cali,5x112 czy coś blisko.
alwax / 2013-07-05 23:33:18 /
Jeżeli ktoś miałby do sprzedania most z Mustanga z lat 1979 - 1993 to proszę dać znac
velSztaba / 2013-07-16 21:02:25 /
Pytanie mam czy most z Explorera to dobra idea?
Co to za rodzaj mechanizmu:
Z tabliczki wyczytałem tylko, że to 8,8 cala :) przełożenie podobno w większości 3,79
czy ktoś coś więcej odszyfruje ?
Na tabliczce napisane jest:
S629E
3L73 8 8 3D29
rozjechany liil / 2013-08-24 09:43:19 /
http://www.capri.pl/car/3658
Pewien nie jestem, ale świat mnie że w tym aucie jeździ taki most.
Pozdrawiam.
konrad.s / 2013-08-24 10:53:13 /
Jak wół widać w nim płytkową szperę, jak to w terenówkach - symetryczna, niezależna od obciążenia. Stosuj olej z oznaczeniem LS, lub dodatki do mostów z LSD.
granadziarz_3M / 2013-08-24 19:06:29 /
konrad.s - podstrona Wołka opisuje szczegółowo rzeźnie mostu, ale volvovego ?
rozjechany liil / 2013-08-24 21:39:22 /
to był stage1 ;)
cOke / 2013-08-24 22:09:10 /
tak jest, to był stage 1 :) polecam te mosty bo są bardzo wytrzymałe (dokładnie był od volvo 740), miał szperę zaskakującą na 100% przy nagłym zerwaniu przyczepności. Problemem właśnie było to, że nie zawsze zaskakiwała (przy smażeniu butów) nadawała sie na śnieg, żeby gdzieś podjechać pod górkę, bo łatwiej wtedy łapała. Obecnie mam most od forda explorera, który ma dokładnie te same flaki co mustangowy. jest to amerykański most 8.8".
plusy:
-najmocniejsza możliwa wersja: 8.8", półośki na 31 zębów
-da się dorwać za 200-300 pln
-90 % tych mostów (od explo) ma szperę. I zazwyczaj przełożenie 3,73. Oznaczenia na tabliczce: 3L73 -> L-LSD (szpera), 3,73 przełożenie. Jesli bez LSD: 3 73.
-w USA części do tych mostów są śmiesznie tanie (zębatki z nowym przełożeniem: 150-250 usd, zestaw regeneracji szpery na karbonowych płytkach (jakiś upgrade?) 70 usd.
minusy:
-rozstaw 5x114? czy coś takiego, nie wiem dokładnie, w każdym razie nie 108.
-most jest niesymetryczny (bodajże lewa półośka jest dłuższa)
-jest ciężki (rury nośne mają średnicę 2-3 cm większą od mostu z capri, sama grucha tez jest wielka
-łozyska przy kołach bez bieżni wewnętrznej - półosie mają utwardzone powierzchnie w tych miejscach, jeśli się nadto wytrą to trzeba całą półoś wymienić (co tez nie jest masakrą: nie pamiętam dokładnie ale chyba coś koło 100-150 usd)
-praktycznie wszystkie części w USA. Na miejscu, w PL udało mi sie zamówić simeringi półosi (przy kole)
Co u siebie zrobiłem:
-Kupiłem 2 mosty, wyjąłem dłuższą rurę nośną i ją skróciłem, zastosowałem 2 krótsze półosie (po to 2 mosty) i uzyskałem ostatecznie most symetryczny o rozstawie ok 4-5 cm więcej od capri (chyba, nie pamiętam dokładnie ile)
-Wyciąłem wszystkie mocowania, dorobiłem caprikowe (które są banalnie proste do wykonania). Przy okazji można trochę obnizyć auto, robiąc wyższe mocowania.
-flansza do wału została przetoczona i wywiercone nowe otwory pod rozstaw oryginalnego wału. z tego cp pamiętam to flansza ta przesunęła sie w stosunku do oryginału o kilka cm, ale wał i tak miałem przerabiany. Możliwe że trzeba będzie trochę go skrócić.
-Zaspawałem otwory po szpilkach w półosiach, dałem do przetoczenia (i środek centrujący na wielkość forda euro), nastepnie nawierciłem rozstaw 4x108.
-Przy okazji dorobiłem mocowania pod heble tarczowe sierra/scorpio 253 mm.
Wszystko to wygląda na jakąś straszną masakrę, ale tak na prawde nie jest aż tak źle, prawie każdy wytrzymały most jaki będziemy chcieli zastosować będzie wymagał podobnych operacji. A w nagrodę dostajemy most BAAAAAARDZO katoodporny (w USA na takich mostach jeżdżą na auta robiące ćwiartkę poniżej 10s, czyli pewnie jakieś 1000-1500 kucy), do którego są wszystkie części serwisowe i tuningowe, tyle tylko że w USA.
POLECAM! ;) good luck
wołek / 2013-08-25 14:03:08 /
wow! nie liczyłem na aż tak wyczerpującą wypowiedź, dzięki!
teraz najbardziej ciekaw jestem ile wynosi dokładnie ta niesymetryczność półosi
rozjechany liil / 2013-08-25 16:09:28 /
a czy nie jest tak że można kupić półosie ze stanga (4x108) i tam też jest most 8.8???
fordofil / 2013-08-25 17:42:16 /
offset mostu to 2,75 cala, a 8,8 wytrzymuje 5100 niutków
fordofil / 2013-08-25 17:50:59 /
fordofil / 2013-08-25 18:06:46 /
co znaczy offset mostu ?? :)
jak na szybko zmierzyłem to krótsza strona mostu jest o 10cm krótsza, więc jeśli by zrobić jak pisze wołek, to wychodzi mi, że będzie 1cm szerzej niż teraz w capri
rozjechany liil / 2013-08-25 20:32:42 /