logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » Problem z zapłonem...... Granada 2.3 V6

Problem z zapłonem...... Granada 2.3 V6

Sprawa wygląda następująco:
Pare tygodni temu dałem głowice do splanowania, dostaje je spowrotem, zakładam, wszystko wygląda dobrze - i co? nie chce odpalic!!!!! Wczoraj odpaliliśmy coprawda na pych 2 razy, za pierwszym razem pochodziła dość długo, potem drugi raz i szybko zgasła... Dziś podjechał Granadziarz i okazało sie, ze przewody wysokiego napięcia są źle założone, szybko zmieniliśmy i dalej to samo... teraz nie odpala w żaden sposób... Co sie dzieje??? Kto jest w stanie pomóc!!!
Pozdrawiam

Arek 3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-10-31 17:52:08 /


Kable byly zle zalozone i chodzila, a teraz sa dobrze i nie odpala?? Ciekawa teoria ;P

Jesli ma iskre i paliwo to musi odjarac, bez pchania i holowania (pomysl sobie ze uruchamiasz automata ;P ). Jesli spelnione sa te 2 warunki, to jeszcze zaplon musi byc w odpowiednim momencie. I nie ma cudow, napewno przeoczyliscie jakis drobiazg lecz ciezko pomoc w tej chwili gdyz stanowczo za malo napisales.

-Jest iskra??
-Gaz czy bena??
-Aparat ustawiony i przykrecony??
-Zaworki wregulowane??

Przybliz cos bo naprawde ciezko...

Mysza liil (EM) / 2004-10-31 19:46:54 /


spoko Mysza, nadzorowałem założenie zaledwie pierwszych dwóch kabli, nie wiem jak restę założyli chłopaki :D . spróbuję zobaczyć później co u chłopaków w motorze piszczy.
Arek, odezwij się na gg to szczegółowo się przygotuję do roboty.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-10-31 20:09:36 /


Jestem zmuszony odświeżyć wątek.

Granada zarówno na benzynie jak i lpg na postoju wkręcała się, ale pod obciążeniem nie dała się jej rozpędzić i do tego delikatnie przebierała. Gaźnik po regeneracji, zawory ustawione, nowe: kable, świece i kopułka. No to stwierdziłem, że należy sprawdzić poprawność ustawienia zapłonu i ...... wybadałem stroboskopem, iż nie mam iskry na 1 i 3 cylindrze. Poza tym nie rozumiem jeszcze 1 rzeczy: ustawiłem znaki na kole pasowym wału korbowego z ząbkiem zerowym, palec ustawiony w kierunku nacięcia na korpusie aparatu zapłonowego czyli patrzy w przewód WN 1 cylindra, przewody założone w kolejności 142536, a silnik strzela w gaźnik, ale gdy palec ustawiłem w kierunku przewodu 5 cylidra to silnik zapalił. Nadal jednak nie wiem, gdzie i dlaczego nie ma iskry aż na 2 cylindrach - 1 i 3. Co to może być za dziwna przyczyna. Rozumiem nie mieć iskry w ogóle, ale takie wyrywkowe cuda?????? Czy to wina aparatu zapłonowego? Jeśli tak, to co należy w nim naprawić, a może trzeba cały wymienić???? Niestety nie mam na tą chwilę innego, abym mógł zamienić i porównać spostrzeżenia, dlatego proszę o porady. Pozdr :/

wiśnia Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2013-02-28 23:25:52 /


Jest to silnik czterosuwowy, więc na jeden obrót aparatu zapłonowego przypadają dwa obroty wału korbowego, póki tego nie zrozumiesz to nie powinieneś otwierać maski ;) W każdym razie znaki będą się pokrywać na 1 cylindrze, a przy kolejnym obrocie wału na 5 cylindrze i tak w kółko. Ustawiając aparat na wycięcie wskazujące 1 cylinder trzeba było ustawić koło pasowe na znak ale w ten sposób, że zawory 1 cylindra są zamknięte (można sprawdzić rurką wciśniętą zamiast świecy i dmuchnąć - nie powinno dać się dmuchnąć)

To że iskry nie ma na pojedynczym cylindrze może być winą kabla lub świecy. Nawet nowe nie musi oznaczać sprawnego.

Mysza liil (EM) / 2013-03-01 06:41:35 /


Mysza, dzięki za wskazówki. Kable już zamieniałem/przekładałem itp., więc pozostaje sprawdzić mi jeszcze świece. Gdy wykluczę winę świec, dam znać co osiągnąłem.

wiśnia Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2013-03-01 08:45:14 /


no i się okazało.... 2 nowe świece do kosza!!! zapłon dostrojony, ale dziwi mnie inna rzecz: na pierwszych 3 biegach zbiera się dość ładnie ( nawet bączki kręci), natomiast na biegu 4 i 5 bardzo wolno nabiera prędkości. nie wiem, czy tak ma być czy może jakaś wina skrzyni ( n9 od sierry jeśli ma to znaczenie ), a dyfer nie wiem o jakim przełożeniu, ale chyba chodził z motorem 2.3 w automacie automacie (mam wrażenie takiej bardzo długiej 4-ki, a 5 to już jak każda 5). mieliście takie doświadczenia????

wiśnia Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2013-03-02 20:26:06 /