Witam Panowie.
Nadeszla zima, auto w garazu wiec czas sie zajac wycieraczkami, ktore doprowadzaja mnie do szewskiej pasji. Rzecz polega na tym, ze po szybie skacza i nie moge znalezc na to rady. Piora wymienialem na nowe juz kilka razy. Ostatnio zalozylem nowe Champion z gornej polki i jest to samo.
Objaw jest taki, ze po kilku machnieciach piorami zaczynaja skakac po szybie, nie jest wazne czy pada mocno czy nie.
Rozebralem naped i zastanawiam sie czy kasowac luz na osce prowadnicy ramienia wycieraczek, jest on w okolicy 0,5mm, nie jestem przekonany co do tego czy ma on znaczacy wplyw na skakanie ramienia po szybie. Niestety trzeba by to wytulejowac i jesli nie bedzie to konieczne to nie chce sie w to bawic, tylko szukac dalej.
Moze ktos z Was walczyl z czyms podobnym i przerabial temat?
pozdrawiam
Krzychu
Kriss_MustangII / 2004-12-28 14:08:46 /
Mialem taki sam problem... Na dodatek cos stukalo pod deska.. Okazalosie ze jest luzne mocowanie silniczka wycieraczek. Po dokreceniu srub jak reka odjelo. Teraz wyczieracki chodza cichutko i nieskacza.
Arunas 
/ 2004-12-28 14:13:58 /
Kiedyś żona w przypływie dobroci umyła szybki w samochodzie płynem do mycia naczyń. Efekt był imponujący. Podczas deszczu wycieraczki tak skakały, że całkiem omijały deszcz na szybie. :) Musiałem się zatrzymać, pobrudzić szybę ziemią, parę razy prysnąłem spryskiwaczem i przeszło...
Ramboost / 2004-12-28 15:15:08 /
Jeśli wszystko inne wydaje się być o.k. czasem wystarczy nagiąć trochę pióro tak by przy ruchu w obie strony kładło się na bok , nawet przy nowych autach i nowych piórach zdarza się piszczenie i przeskakiwanie pióra , wtedy trza im poprawić geometrię :)
CRUISER 
/ 2004-12-28 21:31:41 /
Wlasnie, pioro musi miec troche ruchu bocznego, tak zeby kladlo sie raz na jedna, raz na druga strone podczas ruchu ramienia. Gdy jest za sztywno - bedzie podkakiwac i drżec.
Mysza liil (EM) / 2004-12-31 12:55:26 /