logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » wnętrze » ogrzewanie

ogrzewanie

jak to jest że od strony kierowcy grzeje lepiej niż od pasażera
sprawdzałem klapki na nagrzewnicy (te od spodu) wodziki działają ok
a PASAŻERKA ma zimniej a nie mogę cały czas jej rozgrzewać:)))

Kongres Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-05 14:34:16 /


A z ktorej strony jest nagrzewnica w Capri? jezeli jest bardziej od kierowcy tzn jest krotsza rura i dlatego z Twojej strony jest cieplej, moze z drugiej strony nie ma dobrej izolacji i oddaje duzo ciepla zanim powietrze dojdzie do wnetrza.
Rura doprowadzające cieple powietrze moze jest dziurawa lub gdzies mocno zgieta
itp.

Seemann / 2002-10-05 15:04:11 /


z tego co ja sie orientuje jest to wada fabryczna capri u mnie jest tak samo i to juz w drugim capri ja robilem cale ogrzewanie i bez zmian wymienialem nagrzewnice i to samo poprostu tak jak deska rozdzielcza pekajaca posrodku to tak i nagrzewnica ma wade fabryczna
pozdro

CHUDER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-06 21:18:25 /


a ja miałem z goła odmienny problem w Mk I : strefa klimatyczna u pasażera - tropik, u kierowcy - co najwyżej umiarkowana. Odkształcające plastiki i niedokładne sterowanie powietrza oraz dziury klimatyzacyjne w budzie;) - przyczyna. Bez większej roboty możesz zaleczyć chwilowo poprzez częściowe przesłonięcie gorętszej strony ( choćby kartką papieru ) i otwory przewodów oraz inne "naturalne" ( j. w.) - oczywiście polecam bardziej profesjonalną naprawę, ale jak ktoś miałby dostać reumatyzmu od zmian temp. ..... :)

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-08 07:14:32 /


Chłopaki, no co wy? Przeciez Capri nie ma wad, a już na pewno nie fabryczne! ;-) A tak na poważnie to w mojej jedynce jest podobnie jak u Karola - ogrzewanie zdecydowanie lepiej działa po stronie pasażera. W MkIII natomiast nie mam żadnych problemów z nierównomiernym ciepełkiem, po obu stronach jest OK - specjalnie ostatnio sprawdzałem. Pozdrawiam.

Piotr Siemiątkowski (Irpac) Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-10-14 12:28:35 /


no ja z ogrzewaniem to mam cuda na kiju
jechalismy z Hooverkiem do Szamotuł - ładnie sie nagrzało ale po jakims czasie mimo grzania na fulla z nawiewu leci chłodek
tak na zamiane jest cały czas - ciepło, zimno, ciepło...
ma ktos jakas rade??

Maciasek_3M / 2002-10-14 14:10:30 /


ja bym plukal uklad chlodzenia-moze jakies farfocle plywaja i co jakis czas przytykaja rurki

konk / 2002-10-14 14:16:42 /


tak zrobie i tak bede zmienial wode na zime ;)

Maciasek_3M / 2002-10-14 14:18:02 /


To moze tak być przez chłodnicę ??? Bo jak tak to wiem dlaczego u mnie ciepłe leci tylko na szybę ;) U mnie w chłodnicy to tylko rdza pływa :(

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-10-14 14:37:25 /


ja mialem lepszy numer jeszcze w MKII 1.3ccm. wklad w nagrzewnicy byl nowy, wlaczony w obieg a przy ogrzewaniu odkreconym na max lecialo tylko zimne-teraz patrzac na to z perespektywy czasu (czyt: doswiadczenia) mysle ze bylo cos z regulacja tych klapek wewnatrz nagrzewnicy, bo jesli nie to... to nie mam pojecia

konk / 2002-10-14 14:48:15 /


przy niedomaganiach ogrzewania warto sprawdzić termostat w silniku... jeśli jest uwalony to silnik nie łapie nominalnej temperatury i przez to ogrzewanie kiepsko działa... moze zdażyć sie wówczas że przy postoju auta z włączonym silnikiem grzeje dobrze a jak przejedziesz parę km to przestaje grzać. [poprostu silnik jest nadmiernie ochładzany]

inna opcja to nieszczelności np uszczelek w drzwiach... może to powodować wysysanie ciepłego powietrza z kabiny... [efekt podobny jak samochód stoi to jest ciepło ale jak jedzie to robi się chłodno :)) ]

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-14 15:57:42 /


U mnie grzeje na szybę i na nogi (łaźnia) a po bokach deski rozdzielczej dmucha całkiem zimne :( Czy to tak ma być?

marmach / 2002-10-14 17:39:10 /


No to ja mam tak samo jak Marmach :(

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-10-14 18:47:19 /


powietrze z bocznych wylotow calkiem omija wklad nagrzewnicy-tak wiec zawsze jest zimne. to rozwiazanie mozna docenic w zimie na dlugiej trasie-w kabince ciepelko a na twarz chlodek coby nie zasnac

konk / 2002-10-15 07:30:29 /


a co do tego ze raz zimno raz cieplo moze to byc tez kwestia odpowietrzenia kladu chlodzacego to tez czasem jest przyczyna ale dzieje sie to zazwyczaj po wymianie plynu na nowy

CHUDER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-15 09:45:13 /


Wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi. Dla bardziej wtajemniczonych znam od podszewki układ ogrzewania w Capri i np. nigdy (bez przróbek) z okrągłych wylotów po bokach nie poleci ciepłe. Mam układ grzania BEHR standardowy. Wszystko byłoby ok gdybym nie rozebrał dzisiaj prawie całego (bez zdejmowania nagrzewnicy) i ...... okazało się że wszystko gra-przepustnice ok , nie ma dziur termostat grzeje, nie zmienia sie wydajność grzania w czasie jazdy i postoju, a nadal na prawą stronę leci lekko zimniejsze niż u kierowcy. Już nie wiem co myślec może nagrzewnica przy podłaczeniach przytkana (od pasażera) bo jak ją dotykałem to cała była nagrzana może tylko powietrze przez lamelki nie przelatuje. Na ręce i oko nie dałem rady sprawdzić, a jeszcze ostatniej zimy grzał jak piec.

Kongres Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-15 22:55:13 /


Czyli do tych okrągłych po bokach nie prowadzi nic od nagrzewnicy ???

A to taki bajer ...... wlasnie tez sie zastanawiałem, bo u mnie grzeje - ale tylko nogi i szyba ....... a bokiem zimno zapier... ze az strach :-)))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-16 00:05:21 /


do mikeb4

Taka jest naga prawda

Kongres Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-16 07:25:36 /


He ,he a to przekręty z tych konstruktorów ;)

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-10-16 19:23:28 /


te boczne nawiewy przechodza przez nagrzewnice bo tam jest wentylator ale nimi nigdy nie bedzie lecialo cieple powietrze (chyba ze sie cos zmodyfikuje)

jak jest za chlodno w samochodzie to albo jest cos przytkane (weze, wklad nagrzewnicy), te wszystkie cudowne srodki uszczelniajace do chlodnic daja wlasnie taki efekt
moze byc zly termostat, jesli temperatura silnika jest w normie to zalozcie termostat o wyzszej temperaturze otwarcia
kiedys stosowane byly 82C, pozniej 87 i 92C, woda w silniku bedzie cieplejsza i ogrzewanie lepsze
moze tez jest cos zapowietrzone, pilnujcie zeby bylo zawsze pelno plynu w chlodnicy, jesli brakuje litra to ogrzewanie raczej nie dziala

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-22 14:34:15 /


powiem tak: w moim Capri sie robi wyrąbiście ciepło juz po pierwszym kilometrze od ruszenia, oczywiscie boczne nawiewy prawie przymknięte :-))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-22 19:06:52 /


a u mnie ku mojemu zdziwieniu dziś na prawie zimnym silniku z bocznych nawiwwów leciało ciepłe ( ciepłe nie gorące ale i nie zimne jak zwykle ) powietrze :)

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-10-22 22:50:53 /


Ja już sam nie wiem co o tym wszystkim mysleć,założyłem termostat bo go nie było,wskazówka temperatury po przejechaniu 10 km raczy podnieść się na minimum a później niewiele wyżej.Na dodatek po montażu radia i alarmu przestał działać wentylator nagrzewnicy i zegarek mimo że wszystkie bezpieczniki są dobre.Teraz to już w ogóle można oszaleć.

CRUISER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-26 10:59:07 /


Do Cruisera

Pewnie przy montażu radia wypadł ci kabelek "plus" od wentylatora. Wyjmij radio i rozkręć panel. Mniej więcej na wysokości radia daleko w kier. szyby (pod szybą) są trzy połączenia "damsko-męskie". Musiało ci się jedno odpiąć.

Kongres Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-26 19:13:18 /


Cześć A propos ogrzewanie i temperatury silnika to mam takie pytanie: w jakiej pozycji przy normalnej jeździe ustawia sie wam wskazówka od temp. silnka (tzn jak mocno sie wychyla)?. Bo nie wiem czy trzyma mój termostat czy przed zimą lepiej go wymienić?

Wasyl / 2002-10-28 14:34:17 /


U mnie oba działały dziwnie (znaczy temperatura i poziom paliwa) - poniżej kresek z rezerwy miales jeszcze z 5 litrów benzynki (za to dało sie nalać do pełna), a srodek skali w temperaturze to juz bys miał 130 stopni - norma to ok 1/4 wskaźnika. nie wiem czemu sie tak działo i nigdy do tego nie doszedłem :-))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-28 14:41:52 /


ja mam tak samiutko , na rezerwie jeszcze spoko 5 litrów jak nie więcej a temp. zwykle jest na niebieskim albo ze 3mm za :)

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-10-28 15:25:57 /


Dzięki Kongres , sprawy damsko-męskie mam już opanowane i znów mogę rozgrzewać atmosferę w Capri (przynajmniej rozdmuchiwać)

CRUISER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-28 16:35:16 /


Hepl me !!!!!!!!!!!

Jadę sobie wczoraj i nagle usłyszałem "ttrrrrrrrrrrr , wiiiiiiiiizzzzzzzzgggggggghhhhhtrrrrrrrr potem zaśmierdziało dziwną spalenizną i nawiew przestał działać :( nazekałem za z boków jest zimne a teraz nie mam zadnego nigdzie a szuby paruję ;((( Gdzie szukać tego silniczka od nawiewu ,co mogło się w nim rozpie.... i gdzie mozna dostać jakieś reperaturki (jeśli da sie to naprawić ?????

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-11-29 21:22:48 /


to dosc normalne w wentylatorach nawiewu
zazwyczaj tylko sie zacieraja (nawet jak czuc smrod)
aby sie do niego dostac trzeba wyciagnac cala nagrzewnice, jest w jej srodku na gorze

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-11-29 21:48:22 /


a gdzie ta nagrzewnica jest ??

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-11-30 00:37:51 /


no i co z tymi reperaturkami ??

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-11-30 00:46:56 /


Spawn mistrzu, a jak myślisz - gdzie jest nagrzewnica. Ok usiądź wygodnie w fotelu kierowcy. Prawą noge połóż na gaz ale nie naciskaj ! teraz ją nieco podnieś i spróbuj szybkim ruchem poruszyć w prawo.

PS. jesli wykonałeś wszystko zgodnie z instrukcjon to kopnąłeś właśnie w nagrzewnice. Reparaturki ?? hmmm iść na szrot i poszukać od Taunusa ??

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-11-30 01:28:46 /


Drąże temat dalej czy komuś zdarzył sie kamień w nagrzewnicy i jakimi szuwaksami to usuwać.
Jeszcze jedno; jak mam wysokie obroty (pompa wodna pracuje szybciej0 to lepiej grzeje od pasażera, czy to dowód na zapchanie nagrzewnicy??

Kongres Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-07 21:59:09 /


Proszę się nie śmiać, ale na jakiej zasadzie działa nagrzewnica ?
To że wentylatorek to wiadomo ale co jest źródłem ciepła ?
Jakaś spirala czy woda?
Nagrzewnica taka sama jak w np Capri II

cossi / 2003-10-19 19:37:38 /


Nagrzewnica to takie coś jak kaloryfer. Blaszane rurki którymi płynie gorąca woda z układu chłodzenia silnika.

Szajba Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-10-19 19:45:20 /


:)
przeplywa przez nia woda z silnika

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-10-19 19:51:04 /


Czyli jak rozbebeszę to plastikowe pudło to znajdę coś
takiego ?

cossi / 2003-10-19 19:54:31 /


A ja mam taki ciekawy śmieszny mały termostacik przed wężem do nagrzewnicy (o ile to jest termostacik:). Sprytna sprawa bo otwiera się dopływ do nagrzewnicy dopiero po nagżaniu silnika.
Poza tym słabo mi wieje wszędzie bo mam maaasę dziur w wężach i nagrzewnicy.

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-10-19 19:56:50 /


zgadza sie

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-10-19 20:35:28 /


Co moze byc przyczyna przerywanej pracy nawiewu? { capri mk3)
Od pewnego czasu silniczek nawiewu zaczyna wariowac, mianowicie raz dzaiala raz nie.. Czasami dmucha przez 5-10min po czym robi sobie przerwe i po kilku minutach odzywa na nowo.
Mam jakies luzne kabelki czy komutator na silniczku dogorywa i czeka mniie rozbebeszanie deski. Zaznacze, ze nie ma znaczenia czy nawiew chodzi na I czy II biegu.
Pzdr

szeski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2013-12-07 22:19:34 /


Szczotki się kończą.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2013-12-07 22:33:37 /


Sprawdź rezystor od zmiany obrotów.

Aldaron Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2013-12-07 22:50:09 /


pewnie szczotki

karolb863 Dokładna lokalizacja na mapie / 2013-12-07 22:53:03 /


przy ustawieniu na max rezystor jest pomijany, więc powinien być o.k.

PiotrekFCapri / 2013-12-07 22:53:52 /


Oby do wiosny wytrzymaly.:) Troche za zimno teraz jest by to wszystko rozbierac.
Psdr

szeski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2013-12-07 23:05:47 /


Też obstawiam szczotki. Mechanizm nie dopycha szczotki tak jak w wiertarce, czy normalnym silniku komutatorowym tylko jest dociskana dźwignią na sprężynce.
Jest jeszcze jeden motyw, jeżeli ten mechanizm się zasyfi to potrafi się "zatrzeć" i stać w miejscu i nie dociska szczotki. Miałem tak z jednym silnikiem, a szczotki w nim były zdrowe jeszcze. Także bez rozbierania to się raczej nie obędzie. Może masz też taką przygodę jaką ja miałem w pierwszym capri, napadało liści z wierzby do środka tyle, że się wiatrak zatrzymał - ale syndromy na liście nie wskazują:)

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2013-12-08 08:44:21 /


silniczek od polyneza załatwi problem

Łukasz 33 radom / 2013-12-09 14:08:08 /