Co zrobić żeby Capri ( Capri II ) nie było takie "przezroczyste" ?? Bo nie wiem czy macie to co ja , ale poprostu boję sieę zostawiać żeczy w moim Capriczku jak od niego odchodzę bo widać wszystko co jest w środku :( a nie chcę stracić szyby bo jakiś brauniaż zobaczy moją deskę czy plecak w środku :( A nie bardzo chcę przyciemniać szyb bo to zniszczy piękny wygląd mijego "cuda" :)
spawn 
/ 2002-10-06 02:45:11 /
hmmm w srodku raczej nic ale jak chowasz rzeczy do bagaznika to spox
no chyba ze masz to co ja i nie masz tylnej polki:))) to kup sobie podporki z otworami pod glosniki od mkIII i dorób polke lub kup oryginalna od mkIII :)))
Pozdro
jagoolmk2 / 2002-10-06 02:47:58 /
Po prostu nie zostawiaj rzeczy w środku, tylko chowaj je w niewidoczne miejsce lub po prosu bierz je ze sobą:)
Wojtass / 2002-10-06 10:38:30 /
Nawet nie zostawianie niczego w srodku nic nie da, dresy beda wracac z dyskoteki to i tak szybke wybija, najlepiej parkowac pomiedzy samochodami lub trzymac samochod na parkingu strzezonym a najlepiej to oczywiscie w grazu:)
Kiedys zaparkowalem Sierrke tak ze jeden bok bylo widac z daleka to na nastepny dzien mialem na calej dlugosci rysy, rozwalanie lusterek tak dla jaj lub rzucanie porcelanka na szybe to normalka, czysta dresowa zabawa.
Seemann / 2002-10-11 18:54:12 /
a juz na pewno nie mozna nic zostawiac jak sie jedzie na obce tereny
jak pojechalem kiedys do gdanska byla 2 w nocy jak dojechalem padal deszcz i nie chcialem budzic domownikow to zostawilem torby w bagazniku
w porsche 924 tylna klapa jest jak zapewne wiadomo szklana a bagaznik maskuje sie zaciagana roleta tyle ze ja mialem duzo pakunku i roleta byla wypukla
nazajutrz rano wstaje i oczom nie wierze bo rabneli wszystkie moje rzeczy mojej dziewczyny i to pierwszego dnia (a mialo byc dwa tyg) stracilem wszystko ubrania ktore widze dzisiaj na zdjeciach (hlip pamiatki) nowe rzeczy zakupione przed wyjazdem a zostalem w spodniach koszuli jednych skarpetkach i majtkach -heh ja to sobie poradze ale jak moja dziewczyna to zniosla to nie wiem bo stracilismy wszystko (w domu nic nie zostalo) jak sie jedzie autem to sie wszystko bierze no nie?
byla noc wydech obudzil sasiadow i trafilismy na jednego wiesniaka dresa co zadzwonil po kolezkow pedalow co przyjechali wlamali sie do wozu przecieli rolete i zgarneli rzeczy do piwnicy a policja choc miala podstawy (bo mielismy dowody ze rzeczy sa za sciana) gowno zrobila i sie zawiodlem na niej ostatni raz (pierwszy raz jak stracilem zeba) :(
sorry za wylewnosc dodam ze wyjazdu nie przerwalismy :)
ciachu / 2002-10-11 21:37:36 /
Ale jak by ci mandat za prędkość mieli dać to mieli by i chęci i podstawy ;) Taka jest juz nasza policja i nikt nic na to nie poradzi :( A taki głupi dres swoją głupotą potrafi zniszczyś wszyctko co piękne i czego nigdy nie będzie miał ( chyba ze ukradnie ) bo za głupi jest !!!!
spawn / 2002-10-11 22:39:34 /
Tak było na początku , jest i będzie na wieki wieków , amen.
CRUISER 
/ 2002-10-11 22:55:40 /