logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » Silniki - niemieckie, brytyjskie, inne...

Silniki - niemieckie, brytyjskie, inne...

Im dłużej żyję tym bardziej podejrzewam że w moim Capri mimo niemieckiej produkcji samochodu silnik jednak jest brytyjski. Już nie pamiętam czy o to pytałem, chciałbym jednak zapytać raz a dobrze:
- czy brytyjskie silniki Forda różniły się od niemieckich,
- jeśli tak to jakie są różnice i po czym odróżnić na oko lub w inny prosty sposób,
- czy części między nimi są wymienne, a jeśli nie, to fakt że ciężko jest mi kupić jakąś część do mojego silnika wynika z tego że to Capri czy z tego że to brytyjski silnik, i czy to znaczy że jeśli będę szukał w GB to będzie mi łatwiej,
- jeśli powyższe pytania są zbyt ogólne bo silników do Capri było dużo, to uściślę że mnie najbardziej zależy na informacji o moim silniku R4 1300GT kod J3, rocznik 1980.

Skoro jesteśmy już przy temacie i jakby ktoś chciał napisać kompletne wypracowanie na ten temat, to sugeruję jeszcze dorzucić wzmiankę o silnikach amerykańskich. Mnie informacje o nich do niczego nie są potrzebne, ale skoro to forum publiczne i w dodatku stałe, to może komuś innemu się przyda.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-15 11:33:21 /


1.3 R4 to brytyjski silnik kent

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-15 12:09:21 /


Aha. Dzięki, tak się domyślałem. A coś więcej? Z niemieckimi nie ma nic wspólnego czy coś jednak może mieć, zwłaszcza wymienne części? Dokumentację jakąś ktoś ma, chodzi mi o bardziej szczegółową niż ja mam, zwłaszcza numery katalogowe części?

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-03-15 13:42:01 /


To, że silnik jest brytyjskim Kentem, napisane jest od 2 lat na głównej stronie w dziale "silniki". Tam zacznij, a potem ruszaj z pytaniami. Ale Kenty były też montowane w autach produkcji niemieckiej - Escortach Mk I, Escortach Mk II, Escortach Mk III (przedni napęd), Fiestach Mk I, Taunusach (dziobakach) z lat 70-82 i Sierrach (nie licząc Capri). Niemiecki Ford do dziś nie stworzył ani jednego silnika rzędowego - wszystkie rzędówki są brytyjskie. Nie przejmuj się więc pochodzeniem motoru - liczą się literki, skok tłoka i średnica cylindra. Na tej podstawie wszystko dostaniesz.

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-05-07 01:10:35 /


Dział "silniki" oglądałem wiele razy, wprawdzie nie od 2 lat, tylko od 1,5, więc czasami jeszcze coś nowego dla mnie się tam znajdzie. Co do kraju pochodzenia - z tego co tam jest napisane rozumiałem, że Kent był montowany głównie w brytyjskich samochodach, a że sam silnik jest brytyjski wprawdzie podejrzewałem, ale na 100% nie byłem pewny, dopiero odpowiedź Bartka Camaro rozwiała moje wątpliwości. Dziwi mnie trochę że piszesz że wszystko można do takiego silnika dostać. Wprawdzie w GB namiarów na tego typu silniki jest całe mnóstwo i na brak (już) nie narzekam, ale np. w Oldcars zauważyłem że preferują Pinto i V-ki, w polskich sklepach Kent to już prawie egzotyka, w niektórych nawet nie mają takich w katalogu. Ale może źle szukałem - dobrze się składa że mieszkasz w Krakowie, możesz mi podać namiar na jakiś sklep w którym znają silniki Kent? Będę dźwięczny. O sklepy w Krakowie było już zresztą pytanie, ja co znałem to napisałem.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-07 13:36:43 /


A ja mam pytanie. Ostatnio w empiku natrafiłem na encyklopedię aut klasycznych itp. gdzie opisano wszystkie nasze ulubione modele forda. Zastanowiło mnie jedno... pisali tam, ze ford wsadzał do granady mkI silnik o pojemności 2.5 litra, benzynówkę. Wiem o 2.6 ale 2.5????? Czegoś nie wiem czy autorzy coś naknocili???

sołtys Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-16 09:07:14 /


2.6 miało chyba 2544 cm3 czy jakoś tak ;)
może o to chodzi ;)

michalch83 / 2009-11-16 09:14:34 /


2.5 Essex - było coś takiego, na Wyspach ładowali to właśnie do Grani Mk1

Konar / 2009-11-16 09:54:20 /


to chyba już nigdzie takiego silniora się nie uświadczy, mam na myśli to 2.5 essex, bo nigdy nigdzie o nim nie słyszałem a co dopiero mówić o jeżdżącym 2.5 :P

sołtys Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-16 09:58:02 /


Essex istniał jako V4 1663cc i 1996cc oraz jako V6 z dokładnie tymi samymi tłokami (czyli 150% pojemności V4 - 2494 i 2994cc). Wersja 2.5 stosowana była nie tylko w Consulu/Granadzie MkI, ale miał ją także Zephyr MkIV, Gilbern Genie & Invader, Reliant Scimitar, a w RPA oprócz Granady MkI i MkII także Taunus 17M P7 (jako 20M miał Essexa 3.0), Cortina MkIII i MkIV.
Zastosowanie w Consulu/Grani MkI widać tu http://www.capri.pl/image/folders/granada/mk1-gb-1972-02/16
BTW. Koeln 2600 miał 2554cc (150% x 1699cc z Koelna V4 1.7), a nie 2544cc
Pozdreaux.








KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-16 10:21:39 /


Sołtys, można nawet kupić tarcze z oznaczeniem pojemności :D

http://cgi.ebay.co.uk/NOS-FORD-ESCORT-CORTINA-CAPRI-CORSAIR-Mk1-Mk2-Mk3_W0QQitemZ140281129246QQcmdZViewItemQQptZUK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM?hash=item20a968291e

Konar / 2009-11-16 12:41:25 /


KRK ja podałem pojemność 2.6 po odjęciu powierzchni trzydziestoletniego nagaru ;)

michalch83 / 2009-11-16 14:25:32 /


Hehe, michalch83 - dobre !
A swoją drogą to nagar zmniejsza objętość komory spalania, zaś na pojemność skokową (różnica pojemności w DMZ i w GMZ tłoka) nie ma ŻADNEGO wpływu :))
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-16 14:50:58 /


KRK. jak Cię na forum nie było to się znalazła robota w tym kraju dla człowieka z Twoim wykształceniem czy dalej niema? :P Dobrze, żeś wrócił bo weselej od razu.

Marek F Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-16 17:02:35 /


Filip - moje wykształcenie to matura z ogólniaka 33 lata temu. Trzech fakultetów nie da się policzyć, bo jednego rok, drugiego dwa, a trzeciego trzy - bez dyplomów :) Roboty nie ma nadal, ale wnuczki poszły do przedszkola, a ilość pyskówek i chamstwa na forum nieco spadła, więc czasami coś wtrącę ...
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-16 18:32:53 /


wracajac do nagaru, im go wiecej tym bardziej wzrasta stopien sprezania, wiec hipotetycznie moze wzrosnac moc silnika, gdyby nie to ze juz pewnie jest trupem ;P

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-16 21:55:33 /


W kwestii nagaru to przypomnialo mi sie jak bylo z moim 2.3 do ktorego wpadlo popekane gniazdo zaworowe i narobilo rozpierduchy. Po rozebraniu okazalo sie ze na sciankach cylindra sa rysy na milimetr a z tloka powyrywalo spore kawalki. Po zalozeniu zapasowej glowicy cisnienie sprezania wynosilo na tym garze 0,5. Oleju spalal jak dwusow ale moc z dnia na dzien rosla, po paru miesiacach fura latala juz licznikowe 180 po autobahnie. Przed rozbiorka silnika zmierzylem mu znowu cisnienie sprezania i wyszlo 6,5. Po zrzuceniu glowic okazalo sie ze to nagar zwiekszyl stopien sprezania, wypelnil wszystkie ubytki w tloku, naroslo go na denku tyle ze zawory sie w nim odbily :>.

Hektor / 2009-11-16 22:10:55 /


No, no... aż miło poczytać znowu posty Pana Michała:)

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-17 01:20:48 /


True, true :)

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-17 20:37:57 /