Witam serdecznie
Kontynuacja przygod z moim V6 - ostatnio skonczylo sie tu:
http://www.capri.pl/forum/4208f5e441ede
Silnik stuka tak jaby cos bylo w srodku ;-) Jest swiezo odpalony po zdjeciu i wymianie uszczelki pod glowica.
Sa to ewidente pukania (a nie pstrykania), sa dosyc niskie i co najwazniejsze nieregularne. Chwilami stuka szybciutko, czasami wolniej, a czasem na sekundke przestaje. Nie ma to zwiazku z obrotami. Czestotliwosc stukow zmienia sie bez zmiany predkosci obrotowej silnika. Czasami tez tak jakby przestawal pracowac jeden garek.
Mechanik sie zastanawia czy moglo cos wpasc do cylindra, czy to w ogole mozliwe?
Luzy zaworowe sa ustawione na 0,35 i 0,40.
Czy macie jakies pomysly, ktore warto sprawdzic przed zdjemowaniem glowc?
Pozdrawiam
gogoad / 2005-02-24 18:13:40 /
Jedynie co możesz spróbować zrobić to znaleźć machanika samochodowego co ma podobny przyrząd jak lekarz do osłuchiwania płuc, serca tylko końcówka jest w formie pręta ..i tym przyrządem zdiagnozować skąd dobiega ten hałas...
następnie zdjąć tę głowice z której dobiega chałas.
Niestety bedziesz zmuszony ponownie kupić nowe uszczelki.
Albi_Poznan / 2005-02-24 18:53:04 /
to się nazywa stetoskop i możesz go sam sobie "zrobić" np. z długiego śrubokręta, DOCISKAJĄC go rękojeścią do ucha, a drugą przykładając w różne miejsca i części silnika.
Nie przykładaj do małżowiny usznej, tylko dociskaj ... chrząstki przed przewodem słuchowym (potocznie zwanym dziurką ;) ).
Może faktycznie coś latać w głowicy po "remoncie" :(
Czasem obracający się zawór z pękniętą sprężyną też ma zmienny dźwięk, choć jest raczej regularny.
pozdro
Dzieki za uwagi
Dodam moze jeszcze, ze dzwiek przypomina w brzmieniu diesel'a
gogoad / 2005-02-24 22:56:07 /
a co ze smarowaniem? żeby Ci się ten diesel nie przytarł od zatkania jakiegoś kanału, co sie zdarza, przy nieostrożnym montażu silnika
prawdopodobnie ten dzwiek spowodowany jest luzem na sworzniach tlokow, powinien jednak cichnac przy wyzszych obrotach.
Mysza liil (EM) / 2005-02-27 10:44:57 /
a ja stawiam na coś w cylindrze :-(
granadziarz_3M / 2005-02-27 12:12:25 /
Może przytkany kanał olejowy i poleciała panewka.
Miron_3M / 2005-02-27 14:43:38 /
To bylo jednak cos w cylindrze, trudno niestety powiedziec co ;-) tak czy siak zostalo zmielone, dostalo tylko troche denko tloka. Tuleja cylindra jest bez rys - czy mozliwe jest, ze pierscien sie posypal? Pytam na wszelki wypadek, bo raczej podejrzewalbym ze cos tam wpadlo.
gogoad / 2005-02-27 15:08:52 /
moze wpadlo cos do gaznika, jakis patent od instalki gazowej np ;P a moze sie zawor ukruszyl?? to nie znalazles tego kawalka??
Mysza liil (EM) / 2005-02-27 19:41:17 /
jak dobrze poświecisz w szczelinę pomiędzy denko tłoka a cylinder, to widać pierścień, bo denko ma sporo mniejszą średnicę od płaszcza (a co za tym tulei).
Poruszaj też tłokiem w cylindrze na boki (zawsze minimalnie się da) i zobacz czy nie zakleszczył się pierwszy pierścień w rowku. Miałem taki przypadek w 2,9 (opisany na forum) że deformacja tłoka poszła w głąb i zakleszczył się pierwszy pierścień!
granadziarz_3M / 2005-02-28 19:20:38 /
Silnik zlozony - na nowych glowicach z ladnymi zaworami.
Luzy ustawione na 0,35 i 0,40... niestety cos tym razem klepie - dosyc glosno, nie jest to zdecydowanie cykanie. Teraz juz regularnie - czestotliwosc zwieksza sie wraz z obrotami.
Przed naprawami bylo cicho. Czy mozliwe ze "wpadka" ;-) z czyms w cylindrze rozwalila sworzen/panewke/pierscienie? Luzu na cylindrze czuc nie bylo jak sie krecilo walem na rozebranym silniku.
Czy probowac zaciesnic luz zaworowy?
Co najpredzej moze mu dolegac?
gogoad / 2005-03-03 00:05:17 /
stuka z obrotami wału korbowego czy wałka rozrządu (połowę rzadziej)???
osłuchaj silnik stetoskopem, śrubokrętem lub naet kijem od szczotki, to zlokalizujesz rejon z którego pochodzą stuki.
granadziarz_3M / 2005-03-04 07:46:06 /
OK. Dzieki za sugestie. Tak dzisiaj zrobie.
gogoad / 2005-03-04 11:02:09 /