logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » remont czy nowy silnik ???

remont czy nowy silnik ???

Witam nadszedł czas na zmiany ... niewiem czy jejst sens remontować silnik w moim consulu 1.7 V4 czy moze szukać jakiegoś 2,0 lub 2,3 V6 za dobrą cene ... prosze o rade i ewentualne namiary na takie silniki

black_consul Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-16 22:49:54 /


ale to już przeciaż było, nie raz nawet.
a w skrucie wyglada tak, ramont goowniany można zrobic ale po co?? dobry remont sie nie kalkuluje.
cza wiec szukać innego silnika.

grabasz / 2005-03-16 23:09:15 /


Wiesz, autko masz dosyć rzadkie, jeśli ten 1.7 jest oryginalny to ja bym mimo wszystko pokusił się o remont. Zawsze to większy rarytas, niestety kosztem osiągów.

Piotrek PCK / 2005-03-16 23:11:02 /


no chyba że to 1.7 jest oryginałem, wtedy ewentualnie można mysleć o remoncie, w kazdym razie nawet jak wymienisz silnik a Twoje V4 to oryginał to zastaw je sobie, później może sie przydać...

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-16 23:12:29 /


no właśnie oryginał dlatego sie zastanawiam :]

black_consul Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-16 23:19:04 /


zrób tak, jesli nie stac Cie na remont a chcesz żeby autko jexdziło to taniej będzie znaleźć "nowy" silnik, ale jak juz mówiłem stary sobie zostaw i powoli sukcesywnie remontuj... pozdro.

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-16 23:21:01 /


Tak jak Daniel mówi, jak masz kasę to remontuj. Jak nie to wstaw jakieś fał sześć a ten zostaw i dłub.

Piotrek PCK / 2005-03-16 23:22:02 /


chętnie odkupię od Ciebie ten silniczek
piotrek

capriman / 2005-03-17 09:59:38 /


ja też poszukuję 1,7:)

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-03-17 10:05:49 /


hehe moge zamienić 1,7 na 2,0 w wmiare dobrym stanie ewentualnie jakaś dopłata i w leprzym stanie :D moze być tez 2,3 :D

black_consul Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-17 14:32:01 /


Moje zdanie jest takie, jak masz oryginał, to nie sprzedawaj :)

Piotrek PCK / 2005-03-17 14:42:26 /


zdecydowanie popieram Piotrka!! Już widać kilka osób jest chetnych na ten silnik bo to żadkość. Nie dość że oryginalny to jeszcze V4. Sprzedanie go lub zamiana nawet na 2.3 albo i cos jeszcze lepszego byłoby strasznym głupstwem.

Krzysiek_Poznań Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-03-17 14:45:58 /


kriss: wiesz, niech sobie zakłada i 2.8 :) ale wrzuciłbym to 1.7 w piwnice i remontował po trochu jak już to Daniel napisał.

Piotrek PCK / 2005-03-17 14:49:41 /


heh... 1,7 remontować mówicie ... coś pomyśle nad tym :D jak to taki rarytas :]

black_consul Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-17 15:08:07 /


jak go sprzedasz to ci wjade na chate i zrobie pożądek :P

Krzysiek_Poznań Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-03-17 16:02:24 /


Witam, gdybym był na twoim miejscu..

1. zostawiłbym sobie ten silnik 1.7v4 na lepsze czasy..odpowiednio go
zabezpieczając i niewydałbym go za nic..
2. szukałbym silnika 2.8v6 na kolektorze ssącym gaźnikowym od 2.0 lub 2.3
lub silnika 2.0R

ale i tak wszystko zależy od ciebie..

Albi_Poznan / 2005-03-19 11:03:24 /


tak jak ci juz mówili jak masz możliwosć to rob go a nie zę wkładasz jakis inny motor bo to by było bez sensu

nOx Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-19 11:58:47 /


jakiś inny to by sie przydał na czas remontu ... a tak nawiasem mówiąć to 1,7 odżył ... wczoraj stwierdziłem ze podejme jeszcze jedną próbe odpalenia go ... i co okazało sie ze odpałił na dotyk ... a wcześniej przez miesiąc nie chciał :) czy ktoś rozumie na jakich zasadach te silniki działają??

black_consul Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-19 12:15:28 /


On się przestraszył że chcesz kupiś inny silnik !!!

leciej / 2005-03-19 12:32:59 /


na zwykłych , np. miałem zawilgoconą od wewnętrznej strony kopułkę i tez nie chciał zapalić..
wytarłem i silnik wystartował..

Albi_Poznan / 2005-03-19 12:36:42 /


tak jak ktoś napisął on się poprostu przestraszył :P

nOx Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-03-19 13:01:41 /


to jest lepsze wyjscie.. :)
u mnie jak samochody orientuja sie ze maja byc sprzdane to sie rozbijaja..:]
tak samo bylo z moim BMW, (ktore i tak zostalo-bedzie remontowane) jak i z 406 ojca... :) peugeota rozbil na dzien przed sprzedaza, a BMW rozbilo sie w dniu wystawienia aukcji.. :D

Mac13k Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-03-19 17:30:05 /