jeżeli na tylnych tarczach mam głębokie rysy, to jaki jest sens przetaczania ich na równo, przecież nowy klocek dopasuje się do wyrzeźbionej tarczy hamulcowej, a mi szkoda grubości tarcz, bo jest cholernie droga. Rozumiem, że z przodu może mieć to znaczenie ze względu na sterowność wozu, ale ztyłu to może dać sobie spokój?. A jeżeli nie mam problemów z prowadzeniem i hamowaniem, a na przednich tarczach też są rysy głębokie, to czy muszę je przetaczać i co to daje?
nobo nie wiem
ADRIANna44 
/ 2002-10-10 19:35:05 /
- klocki będą się zużywały znacznie szybciej
- co ci po grubości tarczy ja nie cała powierzchnia klocka będzie pracowała.
- sterowność może mieć... narazie, jak spadnie śnieg i będzie ślisko wtedy nawet drobna nierównomierna praca chebli moze spowodować że tył będzie wyprzedzał cie przy chamowaniu...
Trójkąt 
/ 2002-10-11 08:22:29 /
MAM ABS
ADRIANna44 / 2002-10-11 20:43:41 /
po pierwsze primo- żaden ABS nie zastąpi Ci rozsądku
po drugie primo....itd. ;)
zużyte tarcze wykazują różnego rodzaju uciążliwości: klinowanie, szarpanie, odkształcenia, falistości.
Za tym idzie nie równe zużycie opon, mikro poślizgi, drgania, mo i wreszcie klocki :)
Porysowana tarcza bez bicia:
- chropowata-gorsze hamulce
- gładka-zakleszczające się (klocek działa nie na płaską powierzchnię, ale na rowki o kształtach klina)
Bez urazy, ale mógłbyś równie dobrze zastanawiać się nad zasadnością wysokości bieżnika w oponie ;)
KAROL / 2002-10-17 11:29:32 /
DOBRA DOBRA, żadnego falowania i innych nierówności nie mam tylko rysy. Tarcze są proste, a rysy są promieniowe. Nie wpadłem tylko na to, że powstaja siły zakleszczające, ( i z tarczy i z klocka robią się kliny), i za tą podpowiedź dziękuję.
PS
można bez złośliwości, wielu mniej wie, a za brzuch nie trzeba się od razu łapać,HEJ
ADRIANna44 / 2002-10-17 17:00:47 /
spoko ;) ująłeś mnie swoim ABS-em, bo w pamięci mam wywód gościa co się zdziwił że mu nie zadziałał na zakręcie i miał dzwona (szybko jechał a nie hamował :)) jak by wszyscy byli zbyt poważni to naprawy robilibyśmy w autoryzowanych serwisach, a jak praktyka mówi to dopiero mogły by być niezłe jaja :)
Pozdro z szerokim uśmiechem :D dla wszystkich obecnych i przyszłych mechaników
PS i nie bójcie się pytać, bo kto pyta..... ;)
KAROL / 2002-10-19 09:11:54 /
spoko spox nie jestem gościem co myśli że wystarczy jak ma ABS, komputer i cos tam superautomat to jest w 100 % wszystko naj naj naj,
Poruszałem się dotąd w prostych, solidnych kontrukcjach bez grama elektroniki,
-------------------%%%%%%%-------
autoryzowane warsztaty?....... najlepiej Daewoo...
znjomy specjalnie poluzował szpilki w kołach i pojechał na "przegląd" nowym prawie polonezem żeby sprawdzili czy wszystko OK, bo o n się niby nie zna, a z autem jest coś nie tak,....... kolesie popatrzyli tu i tam (auto stało cały dzień) i oddali wóz, mówiąc że jest OK (usługa bezpłatna bo na gwarancji)
ADRIANna44 / 2002-10-19 12:51:48 /
czyli jak zwykle nic nie zrobili ;)hahaha - i właśnie to miałem na myśli mówiąc o jajach (no może poza portwelem, bo tu się upiekło bez kasy)
KAROL / 2002-10-19 13:05:38 /
czy moglby mi ktos podac minimalna dopuszczalna grubosc tarcz ham. w grandzi?
renifer / 2003-04-11 00:36:14 /
A jaka Grandzia ma z tyłu tarcze :-o chętnie się dowiem... pozatym jeżeli chodzi o przednie to były wentyle i nie wentyle... więc sprecyzuj o jakie ci chodzi.
314TeR / 2003-04-11 01:59:48 /
sa to tarcze niewentyowane, no i tylko z przodu, nie wiem skad do mnie ta sugestia o tarczach z tylu?
renifer / 2003-04-11 09:59:34 /
hmmm... tak jak myslalem, na tym forum pozostali juz tylko goscie od reklamy ;]
renifer / 2003-04-12 17:41:04 /