logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » zawieszenie » Wali na dziurach

Wali na dziurach

Witam
Pomozcie prosze w zlokalizowaniu co moze walic z tylu na wiekszych dziurach.
Dodam ze wymienilem jakis czas temu resory, tuleje wieszakow i amorki a na wiekszych dziurach nadal napindala i to tak jakbym walil podwioziem o asfalt(czyli dosc glosno).
Co prawda nie wymienialem gum stabilizatora ale tak na oko to sa jeszcze w dobrym stanie.
Mechanicy jacys tam nei potrafilipowiedziec co tam tak stuka a na stacji diagnostycznej nie mieli takiego sprzetu zeby zasymulowac wiekszy skok kola.
Ratunku

fireone / 2005-04-06 09:09:27 /


Sprawdź mocowanie wydechu

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-06 09:10:45 /


A zapomnialem wydech sprawdzilem rowniez nie ma zadnego przetarcia ani nic. I tu skonczyly sie rowniez moje pomysly

fireone / 2005-04-06 09:17:25 /


No to wymień gumę stabilizatora, tak na oko się można omylić

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-06 09:29:50 /


Albo jedź na szarpaki (jak to mi kiedyś cOke powiedział), znajdź porządną stację diagnostyczną, a nie jakieś badziewie.

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-06 09:31:12 /


w sumie takoz zrobie i jak nic nie pomoze to chyba go na srobki rozbiore.
Dzieki

fireone / 2005-04-06 09:57:38 /


Poczekaj jeszcze na opinie bardziej biegłych w temacie. Jestem tylko humanistą i mogę się mylić lub czegos nie wiedzieć. Ale ja bym zrobił tak j.w.

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-06 10:12:39 /


jeśli jest to głuche stukanie, to może stukać tłumik o podwozie, powyciągały się wieszaki, można to sprawdzic w ten sposób, że po prostu spróbuj ruszyć tłumikiem szarpiąc końcówką wydechu we wszystkie strony, jeśli usłyszysz podobne stukanie, to jest to.
pozdrawiam

jendrek / 2005-04-06 11:04:32 /


- zbiornik paliwa (jezeli jest:)
- cos w bagazniku, zwlaszcza w okolicy kola zapasowego albo lamp tylnych

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-06 11:43:13 /


Tlumiki i w ogole caly wydech tak wlasnie sprawdzilem wiec odpada
Z bagaznika wyjalem wszystko laczni z polka
Ale zbiornik.....tego nie sprawdzilem
W sumie taki glosny dosc huk jest. Moze to bedzie drogo ale dzis zaleje do pelna i zobacze jak dzwik sie zmieni.
Dzieki

fireone / 2005-04-06 11:53:08 /


po prostu sprawdz mocowanie baku i czy nie lata luzno

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-06 12:45:29 /


A moze po wymianie resorów tył poszedł za bardzo do góry i stuka sobie amortyzator tzn. za bardzo sie rozciąga. Przynajmniej ja tak mam w taunusie niestety :)
Pozdrawiam

leciej / 2005-04-06 12:47:09 /


Co do tauniaka , sprobuj z amorami od transita .Sa troche dloozsze a i dzialja niezle .

ObI Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-06 12:53:31 /


ooo dzięki za informacje ale w sumie to chyba go raczej obniże .... dałeś mi do myślenia.

leciej / 2005-04-06 13:26:32 /


Tu racja z tym stukaniem amorkow ale zanim zmienialem resorki i amorki stukalo tak samo

fireone / 2005-04-06 13:58:24 /


mi kiedys uderzala obejma gumy stabilizatora o wydech i ciezko bylo dojrzec slady

masz gumowe odbijacze na podluznicach?

sprawdzales czy sruby przednich uszu resorow sa dokrecone?

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-06 14:06:13 /


W sumie to wydechem szarpalem na wszystkie strony i nie obijal sie o nic
Czy gumy na podluznicach sa to nie pamietam
Sruby sprawdzalem - ok


P.S. do Camaro: odezwe sie jutro ja zmierze stabilizator po gumy

fireone / 2005-04-06 14:31:34 /


nie chodzi o to ze wydech uderza w podloge, tylko most/stabilizator moze uderzac w wydech

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-06 14:33:52 /


racja
tego nie wzialem pod uwage

fireone / 2005-04-06 14:50:38 /


wjedź na wytrząsarkę amorków i połóż się pod spód.
A i tak stawiam na wyciągający się na maxa amorek.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-07 07:43:22 /


Żeby sprawdzić czy amorki nie są za krótkie (ja tak sprawdzałem w Granadzie bo też mi strasznie waliło w szczególności jak przejeżdżałem np. w poprzek kolein na skrzyżowaniach):
Podnieś samochud tak żeby koło wisiało nad ziemią jakieś 5-10cm. Podsuń pod nie deche (np. takie jakimi przysłania się kanał w garażu) i tak stwożoną dźwignią "ugnij" zawieszenie o jakieś 1cm. Potem gwałtownie odpuść deche i posluchaj czy nie bedzie walił za krótki amorek...

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-24 22:37:46 /


eeee to dobre:)
dokladnie wlasnie na takich koleinach mi wali i tylko jak kolo spada w dol. A sprawdzilem juz wszystko lacznie z bakiem, gumami, wydechem, polka i roznymi innymi. Fakt, dupa siedzi mi wysoko ale zalozylem nieco dluzsze amorki...bodajze od kadeta lezki i mylalem ze wystarcza.
Najwidoczniej nie.

Musze sprawdzic Twoj sposb. Dzieki.

Przuy okazji wie ktos od czego mozna dobrac amorki tak z 10 cm dluzsze niz standard?

Pozdro

fireone / 2005-04-25 08:03:27 /