logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » Usterki w cosworth BOA

Usterki w cosworth BOA

Przeszukałem forum chyba w miarę dokładnie ale podobnego wątku nie znalazlem więc pokusiłem się o założenie nowego.
Pacjent: Transit '81
Silnik: 2.9 BOA
Objawy: Na zimnym silniku chodzi ok ale wraz ze wzrostem temperatury zaczyna coraz bardziej kaprysić. Masakrycznie spada moc, gubi zapłony, chodzi nierówno, prycha, strzela w wydech. Raz nawet przy@#$%o tak konkretnie, że rozerwało tłumik na łączeniu puchy a szwagier który stał za autem mało nie dostal zawału. Objawy występują zarówno na benzynie jak i na gazie (sekwencja). Cewka, kable, świece są ok

szkodnik_wFe / 2014-11-28 02:05:47 /


Przez przypadek wcisnąłem enter :/
Dałem busa nawet do warsztatu żeby zrobili wydech po eksplozji i zajrzeli do silnika ale nie doszli co mu dolega. Pomocy, gdzie szukać przyczyny???

szkodnik_wFe / 2014-11-28 02:11:02 /


Witam
Wymrugałeś go - takie objawy mogą mieć parę przyczyn ale na początek pomierz czujniki temperatury wody i powietrza.
Pozdrawiam
Misiek

fourM 3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-11-28 05:27:31 /


Pierwsza rzecz to taka ze na sekwencji będzie chodził tak samo bo ta jest sterowana wtryskami. Sprawdź ustawienie rozrządu, ja mam silnik w którym znak na kole pasowum jest zle wybity, trzeba było na oko o wiedzę ocenić jak powinno być. Sprawdź kompresjie na ciepłym silniku i spróbuj wymienić kable i cewkę.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-11-28 07:24:19 /


Jak przez dłuższy czas nic nie wymyślą, to przywieź go do mnie na Oporów.

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-11-28 09:48:31 /


Witam. Zacznę od końca
Raul - Transport na Oporów nie wchodzi w grę bo ja razem z busem jestem w teraz w Zamościu
zapek - Wiem jak jest sterowana sekwencja. Chodziło mi bardziej o to, że można wykluczyć usterki typowo benzynowe typu np. lejące wtryski. Rozrząd składalem mu samemu i na tym ustawieniu zrobił przed awarią parę ładnych tysięcy km. Cewkę mu zmieniałem i nie pomogło. Drugiego kompletu kabli nie mam. Kompresję postaram się zmierzyć
fourM - Gdzie szukać tych czujników? I jakie wartości powinien pokazywć miernik?

Mechanik mi mowił, że może być uszkodzony czujnik położenia walu. Czy to może być to?

szkodnik_wFe / 2014-11-28 11:05:20 /


Może być wszystko.

Czujnik położenia wału - wraz ze wzrostem temperatury zwiększa mu się oporność i na gorąco się rozjeżdża.
Czujniki temperatury - im cieplej, tym uboższa mieszanka, jak czujnik kłamie, to za bogata mieszanka powoduje jaja.
To tak na szybko, co mi przychodzi do głowy. Ale jak mechanik ogarnięty, to powinien sam na to wpaść, co się dzieje - czy zapłony wypadają i z jakiego powodu... a jak nieogarniety, to szukaj w okolicy kogoś z c.pl, albo ze scorpio team.

Tu masz duży opis co i jak w tym silniku, włącznie z tym, jak wybłyskać sobie kody. W skrócie to podpinasz żaróweczkę i liczysz błyśnięcia, na tej podstawie z tabeli odczytujesz kod błędu.

http://www.szarbia.com/index.php?p=art_detal&dzial=3&kat=7&pkat=15&pkat2=0&id=142

Generalnie takie szukanie bez wybłyskania kodów i wymienianie czyujników w ciemno to psu na budę.

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-11-28 11:16:24 /


Ok. Dzięki Raul. Nawet mam od Myszy taką lampkę do błyskania ale wyleciał mi z glowy jego opis jak tego ustrojstwa używać ;)

szkodnik_wFe / 2014-11-28 11:38:59 /


Wetknij tę żaróweczkę w miejsce które zostawiłem pod maską, pstryknij przycisk i włącz zapłon :) A potem licz ;) Powtórzy dwa razy kody, potem da sygnał do uruchomienia silnika. Pochodzi, pochodzi, i da sygnał do max otwarcia przepustnicy (silnik musi osiągnąć na chwilkę min. 4 tys obr.), potem zamryga że przyjął i potestuje dalej, po czym wyrzuci błędy na pracującym silniku.

Mysza liil (EM) / 2014-11-28 12:10:15 /


Wybłyskałem błędy. Nie wiem czy to dobrze, ale na zimnym silniku.
Pierwsza seria "O":
116 - czujnik temp. silnika powyżej lub poniżej spodziewanej wartości lub nie została osiągnięta temp. normalnej pracy
121 - czujnik położenia przepustnicy powyżej lub poniżej spodziewanej wartości
114 - czujnik temp. zasysanego powietrza powyżej spodziewanego woltarzu (czyli przerwa w obwodzie) lub poniżej spodziewanego woltażu (czyli zwarcie)
327 - ERG
565 - zbiornik węgla ;)
558 - ERG
576 - ???
Powtórzył to dwa razy, później zacząl dziwnie blyskać, ale chyba nie kody bo takich nie znalazłem w tabeli. Mogłem czegoś nie spisać ale chyba było: 913432432713914. W tym momencie stwierdziłem, że chyba czas na uruchomienie silnika. Odpaliłem, błysnął 3 1 i zamrugał co odebrałem jako sygnal do przygazówki. Po przygazówce (4 tyś. obr. na ucho - brak obrotomierza) wyblyskał dwa razy:
116 - j.w.
121 - j.w.
114 - j.w.
172 - usterka sondy lub jej obwodu wskazuje mieszankę za ubogą
136 - usterka sondy lub jej obwodu wskazuje stale mieszankę za ubogą
327 - j.w.
536 - obwód świateł stopu nie uruchomiony w czasie testu, powtorzyć procedurę diagnostyki

Zaraz skoczę powtórzyć wszystko na rozgrzanym silniku, bo jest przymrozek i może coś się poplątało, sondy lambda się nie rozgrzały i na wszelki wypadek ;). Druga sprawa to, że gdzieś wyczytałem, że pokazuje błędy z iluś tam uruchomień a ja go dopiero czwarty raz odpaliłem na nowych sondach lambda i chyba stąd 136?

I o co chodzi z tym stopem? Kiedy go wciskać? Mysza, czy ja to mam podłączone?

Pozdrawiam

szkodnik_wFe / 2014-11-30 17:31:27 /


Stop i EGR masz nie podłączone, to nie są błędy mające wpływ na pracę silnika.

Mysza liil (EM) / 2014-11-30 18:51:48 /


O jaaa Cieee, ale kumulacja. W życiu nie widziałem takiej listy usterek. Co dziwne nie wyskoczył Ci błąd kick downu a mniemam ze jego przekaznik leży z dała od Twojego transola?

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-11-30 19:39:10 /


Próba powtorzona dwa razy na benzynie na rozgrzanym silniku. Tym razem raczej poprawnie i udało sie wyłapać wszystko. Rodzaje testów:
O - Key On Engine Off (KOEO) - kluczyk przekrecony, silnik nie chodzi
R - Key On Engine Running (KOER) - kluczyk przekrecony, silnik chodzi
C - Continnous Memory - tryb serwisowy

Włączony zaplon:
Pr. 1|Pr. 2
121 - 121 - "ORC" czujnik polożenia przepustnicy powyżej lub poniżej spodziewanej wartości
327 - 327 - "ORC" ERG
565 - 565 - "O" węgiel
558 - 558 - "O" ERG
576 - 576 - ???
------------------
139 - 139 - "C" usterka czujnika sondy - nie reaguje
144 - 144 - "C" usterka czujnika sondy - nie reaguje
326 - 326 - "RC" ERG
327 - 327 - "ORC" ERG

Odpalony silnik:
Pr. 1| Pr. 2
116 - --- - "OR" czujnik temp. silnika powyżej lub poniżej spodziewanej wartości lub nie została osiągnięta temp. normalnej pracy
121 - 121 - "ORC" czujnik polożenia przepustnicy powyżej lub poniżej spodziewanej wartości
172 - 172 - "RC" usterka sondy lub jej obwodu wskazuje mieszankę za ubogą
136 - 136 - "R" usterka sondy lub jej obwodu wskazuje stale mieszankę za ubogą
327 - 327 - "ORC" ERG
536 - 536 - "RC" stopy ;)

Domyślam się, że w pierwszej kolejności wyrzuca błędy typu "O", następnie "C" i na końcu na pracującym silniku "R".
Na rozgrzanym silniku nie wyskoczył 114 a 116 tylko przy pierwszej próbie czyli wg mnie możliwe, że silnik był jeszcze niedogrzany. Za to we wszystkich trzech powtarza się TPS i sondy lambda. W czwartek załozyłem nowe sondy. Czy to znaczy, że któraś jest fabrycznie uszkodzona czy może jeszcze nie osiągnęły odpowiedniej temperatury? Jutro postaram się je sprawdzić przez komputer od gazu. Pozostaje nieszczęsny TPS. Czy ta nieszczęsna praca rozgrzanego silnika może być efektem jego uszkodzenia?
Z góry dziękuje za pomoc.

szkodnik_wFe / 2014-11-30 20:05:37 /


No nie wyskoczył, ale może dlatego, że bydle jest automat (A4LD) i przekaźnik chyba znajduje się na swoim miejscu;)

szkodnik_wFe / 2014-11-30 20:08:33 /


Włącz zapłon, podepnij multimetr na DCV między masę z silnika a środkowy pin i zobacz co pokaże. Powinno być mniej niż 1V, a potem otwierając przepustnicę powinno wzrastać do niecałych 5 bez dziur, przerw i przeskoków. Być może przepustnica się nie domyka i za duże napięcie spoczynkowe, stąd problemy.

Mysza liil (EM) / 2014-11-30 20:16:26 /


Witam
1 - Czujnik temp. płynu znajduje się przy termostacie z przodu silnika
2 - Czujnik temp. powietrza jest z tyłu kolektora ssącego
3 - Ale to nie ważne bo najlepiej mierzyć przy EECIV - czujnik powietrza pin 46 i 7 a czujnik płynu to 46 i 25
4 - Jak nie znajdziesz wartości w necie to postaram się poszukać w swoich materiałach albo odczytaj i podaj to podpytam się wspólnika
Misiek

fourM 3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-11-30 20:28:07 /


Pin 7 - czujnik temperatury silnika
20*C - 3.0-3.2V
80*C - 0.6-0.9V

Pin 14 - przepływomierz
Wolne obroty - 0.8-0.95V
2000rpm - 1.2V
3000rpm - 3.5V

Pin 25 - czujnik temperatury powietrza
20*C - 3.0-3.2V
40*C - 2.0 - 2.2V

Pin 29,39 - sondy
Pracujący silnik - 0.2 - 1.0 V
WOT - 1.0V stałe
Cut-OFF - 0.0V stałe

Pin 47 - TPS
Przepustnica zamknięta - mniej niż 0.75V
Przepustnica max otwarta - powyżej 4.5V

PiotrekGran Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-11-30 20:33:33 /


Zmierzyłem TPS. Wartości od 1.24 do 4.72. Powinno być mniej na zamkniętej, prawda?

szkodnik_wFe / 2014-11-30 20:56:32 /


Może to głupie pytanie ale to EECIV to ta wielka metalowa pucha co jest w kabinie? No i żeby to pomierzyć to mam wpiąć się czujnikiem między dany pin i masę?

szkodnik_wFe / 2014-11-30 21:05:34 /


Miernikiem, nie czujnikiem :)

Mysza liil (EM) / 2014-11-30 21:17:18 /


Pobawiłem się TPSem. Zdjęty z przepustnicy pokazywał płynnie od 0.72 do 4.72. Po założeniu na przepustnice i jej wyregulowaniu minimalne wskazanie spadło z 1.24 na 1.05. Niżej się nie dało gdyż mimo wykręcania śruby regulacyjnej przepustnica się już nie cofała. Myśląc, że to jej usterka założyłem TPSa na drugą "luźną" przepustnicę i bez regulacji wskazania były niemal identyczne. Sprawdziłem miernikiem piny na EECIV:
pin 7. temp. silnika: Zaraz po rozruchu coś kolo 3.6. wraz z nagrzewaniem spadało. Przy ostatnim pomiarze chyba 2.8
pin 14. przepływomierz: wolne obroty: na zimnym 0.85 jak się trochę rozgrzał 0.67. Przy dodawaniu gazu wartość wzrasta
pin 25. temp. powietrza: 3.47, 3.50 przy ok. -5*C
piny 29 i 39 sondy lambda: zmienne wskazania poniżej 1V 0.43 - 0.99, obie podobnie
pin 47. TPS od 1.05 przy zamkniętej przepustnicy płynnie do 4.72 przy maksymalnym otwarciu
Następnie jeszcze raz wybłyskałem błędy i 121 (TPS) i 116 (temp. silnika) się już nie pojawiły ale "R" 172 i 136 od lambdy dalej wyskakują

Nie sądze, że to lambdy by tak mieszały bo przecież na starych które pokazywały 1,5 i 3,5V chodził normalnie i to jeszcze na nich te wariacje silnika się zaczęły. A zaczęły się gdy długo jeździłem tylko na benzynie i mialem praktycznie pustą butlę LPG. Po zatankowaniu gazu nie bardzo chciał na nim jechać, nie miał wcześniejszej mocy, coś go dusiło ale na benzynie było ok. Przy każdym uruchamianiu centralka sama ustawia się na gaz i gdy przestawiałem busa żeby podstawić się hakiem pod przyczepkę zapomniałem przestawić centralki na "only Pb" i wskoczył gaz. W trakcie manewrów coś pierdykło, dzwięk jak w starych gazowcach przy strzale w dolot i od tego czasu zaczęła się ta gówniana praca silnika. Na zimnym chodzi i jeździ aż miło a wraz ze wzrostem temperatury coraz bardziej gówniano :/ Ratunku...

szkodnik_wFe / 2014-12-01 00:18:45 /


Jeśli kłopoty zaczęły się po strzale to sprawdź najpierw czy Ci jakiś węży podcisvieniowych nie zdmuchnęło tudzież zaślepek. Jeśli wszystko jest szczelne to przepływów mogła już tylko ucierpieć.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-12-01 07:31:51 /


Ej, te napięcia na sondach to jakaś kpina?

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-12-01 08:40:05 /


Na tych starych sondach to jeździło?

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-12-01 08:56:18 /


Jeździło, jeździło ale żarło jak smok ;)

szkodnik_wFe / 2014-12-02 02:04:14 /


Ps. zapek, możesz mieć rację. Tak myślę, że na zimnym silniku na wolnych obrotach przepływka pokazywała 0.85 czyli w normie a jak sie rozgrzewał to ta wartość spadała (0.67) czyli chyba wynika z tego, że mniej powietrza przechodziło przez przepływomierz a zatem dostawalo się do silnika inną drogą??? Tylko kwestia co się rozszczelnia wraz ze wzrostem temperatury i uszczelnia wraz z jej spadkiem?

szkodnik_wFe / 2014-12-02 02:30:02 /


Na zimno sterownik działa w otwartej pętli przez co mieszanka jest na sztywno niezależna od niektórych czujników. Pewnie dlatego na zimno jakoś jedzie. Jak się nagrzeje sterownik próbuje przejść w zamkniętą pętle i zaczynają się problemy z parametrami czujników.

Szukaj lewego powietrza. Jak dobrze huknęło to mogło nawet uszczelkę spod kolektora wydmuchać.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-12-02 06:58:35 /


Zwłaszcza ze BOA w kolektorze ma takie miejsce gdzie występuje przewiezienie ścianki przylegającej do głowicy i tam mogło by wydmuchać. Kolektor jest klejony i ma w sobie kilka zaślepek, może któraś wystrzeliła? Weź lakier do włosów i szukaj lewego lifting.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-12-02 08:08:36 /


Nie znam tej metody z lakierem. Jak to się robi? No i lakier muszę kupić bo ja to łysy jestem ;P

szkodnik_wFe / 2014-12-02 10:19:46 /


to plaka użyj :)

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-12-02 10:32:45 /


plaka gdzieś mam, ale gdzie go psiukać? jak to mi ma pokazać nieszczelności?

szkodnik_wFe / 2014-12-02 10:50:03 /


Wal wszędzie gdzie może być nieszczelność. Jak gdzieś faktycznie będzie to zwiększą się obroty. Oczywiście na biegu jałowym, a nie na 4tys;-)

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-12-02 10:55:57 /


psikasz po dolocie, kolektorach itp itd. jeśli silnik zassie plaka przez nieszczelność obroty wzrosną

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-12-02 10:56:11 /


samostartem lub zmywaczem do hamulców byłby zbyt hardcore ?

mam podobny problem i musze zlokalizować lewe powietrze w Mondku

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-12-02 11:35:07 /


Lutuj czym chcesz, tylko delikatnie i na powietrzu.

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-12-02 11:36:27 /


Placka jednak nie znalazłem. Wypsiukałem go spreyem do mebli ale żadnych efektów nie zauważyłem. Jak kupię placka/lakier powtórzę próbę. Z dodatkowych obserwacji: Rozgrzany bardzo niechętnie i powoli wkręca się na obroty, Gdy jest rozgrzany nie chce odpalać. Przy pierwszym dłuuugim kręceniu nawet nie załapywał nawet przy dodawaniu gazu, przy drugim, z dodawaniem gazu dopiero po chwili odpalił. Ciepły cały czas, niemalże raz za razem strzela w wydech, jakby ktoś petardy pod auto rzucał albo prorosyjscy separatyści imprezowali w okolicy. Przestałem się nim już bawić bo się przestraszyłem, że kolejny tłumik mi rozerwie. Ręce mi opadają. Porozkręcał bym go i szukał przyczy organoleptycznie ale nie usmmiecha mi się robić pod chmurką a jedyny garaż do ktorego mi się mieści mam zawalony milionem przeróżnych gratów :(

szkodnik_wFe / 2014-12-02 13:13:11 /


Odłącz sondy.

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-12-02 14:16:59 /


Jednak sprawdzilbym ten rozrząd. Miałem bardzo podobne efekty u siebie.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-12-02 19:48:22 /


Tego się najbardziej obawiałem. Da się to sprawdzić bez zrzucania pokryw zaworów, np. mierząc ciśnienie?

szkodnik_wFe / 2014-12-03 01:41:53 /


Coś wiadomo?

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-12-15 10:31:19 /


Bus zrobiony jakiś czas temu tylko nie mialem jak napisać. Problem miał kilka składowych. Pierwszą wprowadzającą najwięcej zamieszania był hmmm... brak rynienki odprowadzającej wodę z pod kratki nawiewu na masce. Oryginalna kolidowała z cewką coswortha więc nie była założona i woda kapała sobie na cewkę i po niej spływała na pokrywę zaworów gdzie gromadziła się w tulejach świec. Jako, że panował mróz to w tych tulejach zamarzła. Lód nie przewodzi prądu i zimny silnik pracował ok, a gdy silnik się rozgrzewał lód się topił i jak każdy wie woda plus stare przewody WN to nie jest dobre połączenie ;) i iskra zamiast na świecach pojawiała się w sobie tylko znanych miejscach. Gość co robił wydech i przy okazji miał ogarnąć silnik mówil, że przewody i świece są ok a h#& nawet tam nie zajrzał. Osuszyłem, dorobiłem nową, bezkolizyjną rynienkę, zmieniłem świece i przewody na nowe i strzały ustały a praca silnika się drastycznie poprawiła. Druga sprawa to było lewe powietrze. Nie wybiło żadnej zaślepki ale puściło uszczelnienie na tym otworze kolektora od strony grodzi. Oryginalnie chyba od EGR, u mnie jest tam podpięte serwo. Dla pewności zrobiłem nową zaślepkę z krućcem, dorobiłem uszczelkę i teraz jest git. Wniosek: jakby ktoś inny również chciał popełnić coswortha w transicie niech pamięta o dorobieniu tej rynienki :) Dzięki wszystkim za pomoc. Pozdrawiam - szkodnik

szkodnik_wFe / 2015-02-01 00:06:59 /


To może ja odgrzeje kotleta. Właśnie zaaplikowałem cosiarke (2.9) do granatnika i co ? :) Oczywiście na glebie działał bez zarzutu, jednak w samochodzie to już inna historia.Mianowicie silnik gubi zapłony i chodzi tak jakby na 3 garach :/. Na benzymie szczególnie widocznie , na gazie chodzi dużo równiej jednak gdy depne , dostaje strzał w kol. ssący (ale tylko na gazie) i też wyraźnie słychać że ze dwa gary nie chodzą ( w momencie depnięcia)
Uprzedzając pytania : Rozrząd ok, wiązka sprawdzana z 10 razy ( tym bardziej że już ze dwie robiełm i wszytko chodziło), Edis, ECU i cewka podmieniane (mam pare kompletów ;) ), ciśnienie na garach 12-12.5. Mryga tylko podstawowe błędy (EGR ,elektrozawory skrzyni i inne rzeczy które nie powinny mieć wpływu na prace silnika) .Ciekawostką jest to że jak pozamieniam przewody na cewce (czy to stronami, czy przemieszam to chodzi tak samo :/ ) Oczywiście pewnie po jakiejś tam walce dojde do tego co jest ,ale jestem ciekaw sugestii a te które będą trafne i pomogą rozwikłać tą niełatwą zagadke nagrodze %, przy najbliższej okazji, bo potrzebuje wóz na codzień i nie mam czasu za bardzo na przestoje.

JARY / 2015-03-15 16:21:57 /


Witam
Z Tego co piszesz to zmienił się układ paliwowy (czyli z zanurzonej w wiaderku pompy na zbiornik od gaźnika - tak podejrzewam) i tu bym sprawdził ciśnienie paliwa a wypadanie i odstrzały to może osobna sprawa. Na początku odpal benzynę a dopiero gaz bo tak to się wszystko miesza.
Pozdrawiam
Misiek

fourM 3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2015-03-15 17:08:59 /


strzela w kolektor na gazie przez to że zbiornik paliwa od gaznikowego- dobre:) nasówa sie przytoczenie teori o kamieniach po 10zł za kg które napisał dziś Zenon ;)


a tak powaznie to polecam zmienić przewody do swiec,przy kijowych przewodach 24v potrafi na benzynie śmigać super a na gazie własnie ładuje w kolektor jak sie tylko gazu chce dodać

Piter M Dokładna lokalizacja na mapie / 2015-03-15 19:28:26 /


A dziurę w kolektorze po EGRze zatkał?

Mysza liil (EM) / 2015-03-15 19:44:29 /


Panowie bez obrazy, ale podstawowe rzeczy zrobione:) . Więc: bak jest od wieloryba z pumpą ;), a specjalnie do dziury pod EGR jest dorobiona zaślepka z 4-ro cm gumy . Wszystko szczelne. Dziś siedziałem pół dnia i stwierdziłem, że jutro będe miał świeższą głowe i nerwy :)

JARY / 2015-03-15 21:31:49 /


aaaaaaaaaa przewody i świece brand new.

JARY / 2015-03-15 21:35:31 /


:)

Piter M Dokładna lokalizacja na mapie / 2015-03-15 21:40:14 /


może gazu ma za ubogo na wolnych? pokręć parownikiem

Mordian Dokładna lokalizacja na mapie / 2015-03-16 22:01:10 /


skoro kuleje rowniez na benzynie, to co tu sie czepiac gazu? A gazownia sekwencyjna czy mikser? Jesli 1, to moze sonda?

stiop3 / 2015-03-17 01:14:28 /


Jeszcze możesz mieć problem z emulatorem wtrysków, one czasem potrafią oszukiwać i leją gaz z benzyną. Tak czy siak i tak wygląda to na problem z zapłonem.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2015-03-17 06:45:24 /


Spróbuj odłączyć obrotomierz.

Mysza liil (EM) / 2015-03-17 07:20:44 /


Sprawdz regulator cisnienia paliwa ;-)



PiotrekGran Dokładna lokalizacja na mapie / 2015-03-17 09:20:55 /


znalazłem dwie usterki , mianowicie jeden wtrysk nie chodził(przełamany przewód w wiązce) i to samo z przewodem IDM (pin 2Edis -pin4 ECU) . Temat naprawiony ale znacznej poprawy nie odczułem tyle że na bnenzynie zaczął lepiej chodzić ale mimo wszytko jeszcze gubi zapłony i nie przyspiesza zapłonu ( dajac mu na maxa w palnik gaśnie) Gaz jest narazie odpięty (BLOS).Także Mysza Obrotka narazie nie podłączałem ale i tak przewód był uszkodzony,Jacuś jak pisałem ,gaz wyjebany całkowicie z instalacji. No cóż drążymy dalej. Dzięki za rady chłopaki, będe rad jak bedzie dużo rad :)

JARY / 2015-03-17 16:45:39 /


ciśnienie na cylindrach jest? mierzone ?

Piter M Dokładna lokalizacja na mapie / 2015-03-17 17:10:26 /


ciśnienie na garach 12-12.5
-------------------

Tak z ciekawości: zrób zdjęcia jak pasuje zbiornik paliwa od Scorpio do Granady? bo aż nie wierzę?
-------------------

najlepiej zrób zdjęcia wszystkiego co wymieniałeś to łatwiej ktoś coś doradzi.
----------------------

kiedyś przyjechał do mnie znajomy, miał problem: po wymianie przewodów wysokiego napięcia na nowe dobrej firmy silnik kulał jak totalny złom.
Stare przewody zapłonowe /fabryczne/ były brudne, po zastosowaniu WD i wyschnięciu na słońcu zostały ponownie założone, silnik zaczął pracować normalnie.

zenonDWR / 2015-03-17 21:16:22 /


Zenon zbiornik był od Scorpiaka podpięty " na krótko" :) . Silnik zmieniłem na drugi ( mam 4 sztuki :P ) , który wiedziałem że jest dobry i problem jak sie pojawił , tak samo zniknął :). Jak będe miał chwile czasu to ogarne temat co jest nie tak . Duże podejrzenie pada na koło pasowe , bo miało dosyć duże bicie osiowe , jak później zauważyłem.

JARY / 2015-06-14 19:23:39 /


Witam mądre głowy.
Problem taki, pomóżcie w diagnozie.

BOB na ecu z BOA. To było łatwe ;)
Wstaję rano, za piętnaście trzecia. Rano to już nawet widno.
Przekręcam kluczyk i silnik odpala. Po pięciu sekundach gaśnie. Odpalam znów i czasem zaskoczy a czasem już nie i wtedy już jest dupa. Na benzynie nie ruszy. Wypinam przekaźnik pompy żeby sprawdzić czy nie zalany aby ale nic nie pierdnie nawet.
Odpalam wtedy na gazie w trybie awaryjnym i załapuje, za szóstym razem już chodzi. Nagrzeje się chwilę i przełączam na Pb (pamiętam o przekaźniku, wsadzony) i normalnie chodzi, można ruszyć, jechać, nic się nie dzieje.
Co myślicie, kto bruździ?

Bo do tej pory połączenie miałem bardzo dobre.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-02-08 11:26:20 /


Zaworek od wolnych działa jak należy?

Konrad vel smasher Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-02-08 12:07:38 /


Sprawdziłbym podciśnienia i szczelność dolotu od przepływki do kolektora.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-02-08 12:08:33 /


Zaworek wolnych działa, podciśnienia na miejscu. Auto jak już ruszy i nie zgaśnie to jedzie normalnie. Gaz jest sekwencyjny więc wszystko co ma wpływ na benzynę odbija się czkawką na LPG.
Tak myślę czy nie mam aby wody w baku?
Mieliście doczynienia z taką usterką? Objawy są podobne?

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-02-08 12:27:04 /


Nie wiem, czy podobne, ale mam takie coś:
Jak uruchomię i pojadę, to jest ok. Ale jak zgaszę ciepły i uruchomię, to nie da się stać na wolnych obrotach, bo pływają i gaśnie. Manewrowanie jest trudne, bo trzeba trzymać nogi na gazie i hamulcu jednocześnie (automat). Jak ruszę i pojadę jest ok. Jak się zatrzymam, wrzucę P i stoję na włączonym silniku, to po minucie gaśnie. Ciut podobny jest to objaw w sumie. Miałem pękniętą harmonijkę za przepływomierzem, ale wymiana nie pomogła. Dalej jeszcze nie diagnozowałem.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-02-08 13:37:25 /


Oczywiście też BOB na elektryce i kompie z BOA.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-02-08 13:40:01 /


No a co powiecie na to?
Przekręcam kluczyk i nie słyszę pompy paliwa. Za to kiedy wyłączam zapłon to wtedy pompa na dwie sekundy zadziała dobijając ciśnienie paliwa. Zupełnie na odwrót! O co ku#%¥ kaman?

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-02-08 14:05:20 /


Ja powiem - coś jest nie tak :).

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-02-08 14:13:15 /


Sprawa jest dynamiczna.

Pierwotna awaria usunięta. Powodem był zimny lut na konektorku kabla zasilającego pompę paliwa.

Teraz niby wszystko działa tylko ta pompa nie startuje przy przekręceniu kluczyka tylko przy wyłączeniu. Silnik normalnie odpala i pracuje prawidłowo. Podmieniłem ecu, efekt ten sam.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-02-08 14:21:48 /


Dobra, można się rozejść.
Jakaś niefortunna kumulacja się tu zadziałasie.
Auto gasło losowo bo tak chciał zimny lut na konektorku a zaraz po tym skleił się przekaźnik główny ECU przez co pompa zwariowała.
Ku#%*, co za los.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-02-08 14:55:09 /


Nie bluźnij, los Ci sprzyja, że w 3 godziny to rozpracowałeś, cieszyć się!

rozjechany liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-02-08 19:26:34 /


No niby tak ale na koniec dnia odpalam dziada, czekam czy zgaśnie, nie zgasł. Otwieram bramę chcę ruszyć a tu pedal sprzęgła się urwał... zawleczkę myszy zeżarły. No ale jeszcze tylko 8km do domu i mam nadzieję że to było jakieś dzisiejsze kosmiczne przesilenie tylko, jakaś fala magnetyczna z krańców wszechświata.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-02-08 20:15:50 /


Aaa Marcin, takie objawy jak Twoje to ja miałem na przepływce z BOBa. Jak zapiąłem właściwą to jak ręką odjął. Jako że mam gaz sekwencyjny to mogłem wtedy podpatrzeć co takiego się dzieje przed zgasnięciem no i komputer na wolnych w pewnym momencie zaczynał drastycznie zwiększać czasy wtrysków aż silnik gasł.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-02-08 21:03:17 /


To jest właśnie na przepływomierzu z BOA...

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2023-02-08 23:19:12 /