logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » instalacja gazowa » kolejny raz gaz - prosze o zdanie Fachowców

kolejny raz gaz - prosze o zdanie Fachowców

Zapraszam do przetrawienia tematu stałych gazowców forum ze szczególnym osobistym zaproszeniem dla Myszy i Trójkąta, Krk4m żeby poszperał w swoich przepastnych archiwach i dał jakieś rysunki i schematy, oraz każdego kto wie o tym coś konstruktywnego.
Osoby chcące nabijać statystyki proszę o prostowanie ludzików.


Nadziałem się ostatnio na coś takiego:
http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?t=5828
i drążyłem dalej:
http://www.wetcentrum.pl/sierra/forum/viewtopic.php?t=5949&view=previous
i jaeszcze dalej:
http://www.forum.ford-scorpio.pl/viewtopic.php?t=3060&highlight=blos


Bardzo proszę o przetrawienie tego tematu, spokojne przemyślenie i rzeczowe wypowiedzi.
Pytania nie zadaję, myślę że pytania same się nasuną. Tylko proszę ich nie zadawać. Ja szukam na nie odpowiedzi...

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-05-29 10:12:01 /


Granadziarz - dzięki, owszem, ale nie :)
Poczułem się zaszczycony towarzystwem Myszy i Trójkąta, ale moje doswiadczenia z gazem są totalnie zerowe. Jest w domu wprawdzie jedno auto na gaz [peranowe XR4i], ale dzięki ciągłym próbom regulacji instalacji powoli zbliżamy się do [a zimą zwykle przekraczaliśmy] wskaźnik 35 dm3 LPG/100km. Młody twierdzi, że jemu to i tak robi robra, a ja staram się trzymać od owego ustrojstwa jak najdalej.
Widywałem w GB i Belgii auta z gaźnikiem gazowym typu Blos, a ich własciciele przechodzili do euforii przed wyczerpaniem repertuaru prostych pochwał i listy zalet. Opis z zapodanego linka także brzmi logicznie i przekonująco. Proponuję wstrzelić temat Andrzejowi Goduli - w Kraku jest to guru wszelakich eksperymentatorów z układami zasilania. Na jego stronce www.godula.cc.pl jest skrzynka pytań i odpowiedzi. Może warto zapytać, dlaczego nie próbuje instalować owych Blosów?
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-05-29 11:28:47 /


domniemam więc że nie posiadasz opisu tegoż ustojstwa. Mi przede wszystkim chodzi o zasadę działania tego, jak mierzy toto ilość powietrza, jak dawkuje gaz, może jakiś schemat, jakiś przekrój, jakieś rysunki... mam nieprzeparte wrażenie, że jeżeli to będzie działało, to wreszcie skończy się kaleczenie 2,8i gażnikami.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-05-29 11:33:53 /


Rany, zapomiałem o Karolu! tak się ostatnio rzadko udziela na forum.
KAROL!

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-05-29 11:41:33 /


Nie wiem ,czy w tak elitarnym wątku mogę się wypowiadać? ,ale informuję ,że napisałem do producenta BRC ,jaki Blos ,za ile i gdzie kupić w Polsce ,do naszych silników.

aeroarte / 2005-05-29 12:21:30 /


gdzie i za ile to wszystko jest w tych linkach napisane. Jasne że chętnie widzę Twój głos. Jeżeli się zdecydujesz na zakup, to oczekuję szczegółów technicznych tego urządzenia :-).
Tu prośba do Karola, żeby sprawdził to: http://www.capri.pl/forum/4299669b9e5ac ponieważ to na jego podwórku leży, a jako niewątpliwy Fachowiec może się o tym wypowiedzieć (a i może zdecyduje się na testy w V8?). Jeżeli On to weźmie do ręki, to będziemy mieli doskonały i szczegółowy opis.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-05-29 12:33:29 /


Niestety nie moge sie wypowiedziec z prostego powodu - nie montowalem ani nie testowalem 'blosa' Poprostu nie mam w tej kwestii doświadczenia i nie bede pisal o tym jak mi sie wydaje ze powinno byc :)

Mysza liil (EM) / 2005-05-31 09:36:03 /


To może ktoś na ochotnika to założy? Ile to kosztuje - może ja? ;)

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-05-31 09:42:24 /


"instalacja jest fabrycznie nowa firmy amerykanskiej IMPCO
generalna zasada dzialania to centralny mechaniczny wtrysk gazu sterowany
podcisnieniowo z chwilowym doborem skladu gaz/powietrze (podobnie jak dziala
sonda lambda)
poprzez taka konstrukcje praca silnika na LPG jest rowna i bez start mocy i
momentu obrotowego w calym zakresie obrotow
praktycznie brak odczuwalnej roznicy miedzy jazda na gazie i benzynie
nadaje sie do gaznikow i monowtryskow
do tej pory instalowalismy je u kolegow na V8 powyzej 5.0 litra
nie ma zadnych przeciwskazan aby zainstalowac ja na V6 o mniejszej
pojemnosci, nawet wtedy moze byc zastosowany mniejszy mikser co obnizy koszt
ogolny

jaki to model forda?
jaka skrzynia? manual czy automat?
jezeli jestes z okolic wawy to mozesz podjechac i zobaczyc jak to jest
zainstalowane na moim samochodzie (chevy caprice na gazniku) - zalaczone
zdjecie"

http://www.wps.com/LPG/LPG-carb-theory.html

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-05-31 12:44:02 /


A więc tak,Włosi zupełnie olali moje zapytanie . Czakram ,na temat rysunków technicznych,szcegółów nie chce gadać.Od przedstawiciela dowiedziałem się .że mają aktualnie na stanie blos "ręczny",do silników bez elektroniki 440PLN ,ale najlepiej przyjechać do Tarnowa , to fachowcy zobaczą ,czy da się założyć.Pozwolił mi zrobić fotki z katalogu.Nic więcej nie wiedział bo nigdy tego nie sprzedał.Rozmawiałem ze znajomym gazownikiem ,widział to ze dwa lata temu i jak pamieta to jest wśrodku przepustnica sterowana silnikiem krokowym współpracującym z sondą lambda,ale było to cholernie drogie i nie wykazywał zainteresowania.Może ktoś z okolic Tarnowa by się dowiedział więcej.

aeroarte / 2005-05-31 13:51:40 /


Chrzanic wloski badziew - niech ktos to zalozy (wawa) i napisze jak dziala i ile kosztowalo.

"tez nie przepadam za wloszczyzna, ktora nadaje sie do napedzania poloneza i
to z trodem:)
mialem BRC w Oldsie 5.7 litra to po pol roku wywalilem i jezdzilem na
benzynie
to ze masz juz instalke to dobrze, wystarczy dac tylko parownik z
elektrozaworem , mikser z filtrem oraz rurki wiekszej przepustowosci
oraz przejsciowka na gaznik

http://www.wps.com/LPG/LPG-carb-theory.html

problem z wloszczyzna jest taki ze jest to proste rozwiazanie na zwezce
Ventouriego i nic poza tym tak naprawde nie ma wiecej
system taki jest praktycznie nieregurowalny w calym zakresie obrotow (albo
dobrze dostroimy dol albo gore) nastepuje naturalna strata mocy i momentu
przez pogorszone parametry zasilania mieszanka gaz/powietrze (przewezenie
czyli zaslepienie dolotu powietzra powoduje niedostaeczna ilosc tlenu w
mieszance) oraz trwala utrate parametrów pracy na benzynie (poniewaz gdy
jedziemy na benzynie zwezka gazowa jest nadal obecna i skutecznie tamuje
doplyw odp. ilosci powietrza do gaznika)
jedynym uleprzeniem tego systemu bylo dodanie w II i III generacji
instalacji podcisnieniowych silnika krokowego sterowanego pseudokomputerem
gazowym
natomiast podstawa jest ta sama - palinik w dolocie powietrza
od tamtej pory wlosi przestali udoskonalac te instalacje poniewaz przestano
produkowac samochody na gazniku

inaczej amerykanie, systemy gaznikowe produkowane masowo byly do konca 1990
roku a nawet i pozniej
po drugie nadal mozna kupic gazniki z rynku aftermarket, a dla prawdziwych
fanów sa nawet konwersje z fabrycznego silnika wtryskowego na gaznik!
(niemozliwe?, a jednak! )

po drugie amerykanie maja tradycje duzych silników i swoje instalacje odrazu
projektowali na te silniki (spokojnie mozna na pojedynczej inst zasilac V8 o
poj 8 litrów)
a wlosi projektoja swoje palniki na max 2.0 literki

po trzecie sposob dzialania i regulacji jest odwrotny do wloskiego!
mikser to nie zwykla zwezka z dziurami z ktorych wylatuje gaz,
jest to prawdziwy gaznik gazowy z dyszami, zaworem stozkowym i membranami
sterujacymi
przez co nastepuje w kazdej chwili odp dobor skaldu gaz/powietrze (membrany
reaguja na zmiane podcisnienia w kolektorze dolotowym i podnosza
przepustnice powietrza co prz ywiekszych obrotach powoduje wyciaganie
wiekszej ilosci gazu z dyszy ale i podawana jest wieksza ilosc powietrza
potrzebna do spalenia paliwa)
parownik zawsze na maksymalny wydatek (a wloski ma sroby regulacyjne i daje
tyklko tyle ile mu odrecimy na srobie)
sterowanie poborem gazu nastepuje w samym mikserze (poprzez zawoe stozkowy
na wolnych obrotach odciety jest doplyw gazu jedunie poprzez dysze wolnych
obrotow idzie gaz) po nacisnieciu pedalu gazu podcisnienie podnosi membrane
z zawoerm do gory i zaczyna leciec coraz wiecej gazu
wiec schemat jest lepszy bo nigdy tego gazu nie zabraknie
regulacja skladu mieszanki biegu jalowego i max poboru gazu znajduje sie w
samym mikserze


mozna by duzo jeszcze pisac o tym, ale zasada dzialania z grubsza jest
wlasnie taka"

Kontakt: maciek <chevy1@astercity.net>

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-05-31 14:09:51 /


czyli jest to tak jak z Trójkątem ustaliliśmy nic innego jak szuflada (czyli gaźnik o stałym podciśnieniu) na gaz. Czyli nie jest tu gaz dawkowany na podstawie ilości powietrza jak benzyna we wtrysku, tylko jak w szufladzie na podstawie podciśnienia dawkowane jest powietrze i gaz (w szufladzie- benzyna), tak żeby wartość podciśnienia była stała.
Poczekajmy może na Karola. Niech obejrzy naocznie to ustrojstwo co na Allegro w olsztynie sprzedają.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-05-31 18:30:26 /


poprawka poprzedniego linka.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=52161706
Karol. tu jest poprawny link do tego. Nie wiem gdzie miałem oczy jak wklejałem tamten sznurek....

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-05-31 18:40:37 /


http://www.wps.com/LPG/LPG-Air-Valve.html

tu jest rozpisany i rozrysowany amerykański Blos ,wygląda banalnie zasada działania też jest prosta

Consul2.3V6 / 2005-05-31 22:43:05 /


czyli zwykły gaźnik przeponowy tyle że na gaz a nie zupę. I jest zwężka wprowadzająca dławienie żeby wyssać rozprężony gaz. Czyli te cudowności które opisywai koledzy z innych grup, to prawdę powiedziawszy pewnie bardziej autosugestia niż faktyczne cuda. Podejrzewam że dobrze wyregulowana instalka z silniczkiem krokowym załatwiłaby sprawę. No i jestem ciekawy jak to ma nie dławić osiągów na benzynie jak ma taką konstrukcję. No ale czekam na opinię Karola. Może uda mu się wziąć to do ręki i powiedzieć co to jest naprawdę warte.
A już myślałem że ktoś znalazł panaceum na problem gazu....

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-06-01 10:50:29 /


zacząłem grzebać na stronie od tego linku - i znalazłem chyba lepszy: http://www.wps.com/LPG/LPG-carb-theory.html
proszę przejrzeć. Coś mi się widzi że to jednak jest lepszy patent niż z tamtego rysunku wynika.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-06-01 10:57:16 /


To ten sam link co dawał Piotrek.

aeroarte / 2005-06-01 16:09:00 /


ale poglądałem sobie małe conieco ze zdjęć ich wynalazków (na tejże stronce) - przecież to są jednopaliwowe gazowce - tam w ogóle nie ma benzyny - blos'a przykręcają do kolektora zamiast gażnika czy monowtrysku, na niego zakładają filtr powietrza i koniec. Ciekawe co na to ich przepisy?

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-06-01 17:24:10 /


W skrócie na ile to możliwe, bo sporo tego...

Z "Blosem" jako takim i pod tą nazwą się nie spotkałem. Niestety te "bogate" opisy polskich stron (szczególnie forum) są tylko pieśniami pochwalnymi o wyższości wschodu słońca, nad wschodem księżyca ... nie wiedząc i nie wyjaśniając jak to technicznie działa :)
Wszystko jak zwykle poplątane.
Sam "gaźnik" gazowy opisywany jest czasem, że wstawiany jest zamiast zwykłego miksera. Zasilany byłby przecież z reduktora o tej samej wydajności, działającego na dokładnie tej samej zasadzie: podciśnienia.
Brak zastosowania śruby dławiącej na wężu do miksera nie można tłumaczyć lepszym rozwiązaniem, bo wystarczy dobrać odpowiednio duży mikser oraz właściwą regulację wstępnego napięcia i twardość sprężyny II stopnia reduktora (faza gazowa niskiego ciśn.).

Z tych "reklamowych" opisów wynika, że właśnie nie ma tam pomiaru masowego :) Ale przekonam się jak znajdę coś naprawdę konkretnego na ten temat.

Przykładowo miksery ( http://www.gazmikser.prv.pl/ ), o które pytano wcześniej w innym wątku, są zrobione na wzór i podobieństwo gardzieli gaźnika. Mają szansę działać całkiem sprawnie, ale po przeliczeniu rzeczywistych przekrojów i dodatkowych oporów lokalnych może się okazać, że ich pozorna duża średnica odpowiada zwykłemu mikserowi o średnicy mniejszej np. o 10-15%. Do tego przykładowo wyjaśnienie wyższości mieszania gazu z powietrzem jakoby rzekomo w zwykłym mikserze gaz jest tylko na dole "palnika" ... a co z zasilonymi od góry? a o mocowanych poziomo nie wspominając? :)
Są to niestety w przeważającej większości tylko populistyczne "tłumaczenia", które powodują wielką moją ostrożność co do oceny, szczególnie pozytywnej dla danego projektu.

Schematy gaźników gazowych ze stron WPS są niczym innych jak od kilkudziesięciu lat znanymi (np. z wózków widłowych) i klasycznymi rozwiązaniami II stopniowej regulacji. Gwoli ścisłości wykorzystywanymi aktualnie w silnikach jednopaliwowych LPG oraz lepiej Wam znanych samochodowych, które różnią się gł. miejscami mocowania.
Gazowe gaźniki z w/w strony mają w innym miejscu I stopień redukcyjny (np. na wyjściu wody z głowicy i będących niemal integralną częścią głowicy), a drugi stopień mieszankowy tuż przy przepustnicy we wspólnej obudowie nad kolektorem ssącym.
Podciśnienie sterujące tym stopniem może być ze zwykłego miksera lub takiego pseudo benzynowego (gazmikser.pl), lub też przez kanałek wyrównawczy nad membraną (nad sprężyną).
Popularne samochodowe reduktory mają zintegrowane I i II stopień a oddzielnie mikser. Ten WPS ma oddzielnie I st., a razem II z mikserem i przepustnicą.

Same rozczłonkowanie i inne umiejscowienie nie zmienia zasady działania, ale jest skutecznym sposobem na dostosowanie się do różnych konstrukcji jako całość (np. silniki jednopaliwowe, dwupaliwowe, miejsce w komorze silnikowej, uniwersalność rozwiązania itp.). Daje to oczywiście dla marketingu argumenty do "nowej" sprzedaży, a potem już o plotki nie trudno :)

Mniej lub bardziej złożone urządzenie zasilania w mieszankę może pozwalać na mniej lub bardziej dobrą mieszankę, jednak zawsze sprowadza się do "trafienia" charakterystyki. Nie prawdąjest też, że niby ten blos mając dodatkową iglicę regulacji biegu jałowego góruje nad zwykłymi instalacjami :) Te iglice zostały wyrzucone ze starszych modeli reduktorów (potocznie zwanymi podcińieniowymi) rezygnując z 3 stopnowej regulacji (iglica-jałowy bieg, sprężyna membrany IIst. redukcyjnego, dławik do miksera) na rzecz bardziej dopasowanych charakterystyką reduktorów już bez tej iglicy.

Jeżeli w blosie pomiar jest faktycznie masowy i do tego INNY reduktor o wyższym ciśnieniu (zapewne tylko jednostopniowy) to wtedy może to być rozwiązanie bez miksera opartego na zwężce Venturiego. Wtedy można oczekiwać innych rezultatów.
Każde inne urządzenie przepływowe oparte o różnicę ciśnień przy tak dużej zmienności parametrów fizycznych, jak temp. powietrza atmosferycznego, temp. gazu i braku kompensacji spowoduje niewątpliwie przewracanie się Clapeyrona w grobie.

Reasumując jestem na jutro umówiony z gościem z w/w allegro w celu obejrzenia takiego blos-a w aucie. Na ile uda mi się rozebrać mu auto - zobaczymy ;)
Niby ma być to na 200KM, ale fotka jest z poprzecznie wrzuconym VW R4 1.6-2.0 16v http://img187.exs.cx/img187/9553/rzezba16ax.jpg , czyli w najbardziej wypasionej wersji do 150KM :)
Sprzedał wcześniej coś takiego komuś za ... 20 zł
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=51914811

pozdro

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-06-02 00:03:23 /


Informacja piękna.Czy to znaczy że to wszystko to jeden ch.., tylko w innym opakowaniu? Dla nie mających czasu szperać -" http://www.propanecarbs.com/examples.html"
.

aeroarte / 2005-06-02 00:23:14 /


http://www.propanecarbs.com/examples.html

a tu na początku mamy parę Blosów ,niektóre jak żywo przypominją statki UFO z Rosewell :)

dla ciekawskich świata o wtrysku fazy ciekłej LPG

http://in3.dem.ist.utl.pt/lxlaser2004/pdf/paper_33_3.pdf

oraz o tym ,że jak się chce to można i wtrysk gazu zrobić

http://www.kettering.edu/~lpgvan/SAE-LPG.html

Consul2.3V6 / 2005-06-02 06:40:43 /


No to czekam z niecierpliwością Karolu na wrażenia z oglądu na żywo tegoż urządzenia.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-06-02 06:59:25 /


niestety nie udało mi się wyjść z pracy przed 16.00 (właściwie to dopiero do domu wszedłem :) ), a to jest warunkiem by zobaczyć samochód, który stoi przy warsztacie na drugim końcu Olsztyna od 8.00 do 16.00, czyli kiedy już- i jeszcze- pracuję.
Przełożyłem na jutro oględziny. Napewno gość nie zniknie, skoro chce to dopiero sprowadzać pod zamówienie.

Czy jest to skórka warta za wyprawkę, to się zobaczy. Może np. pozwalać na o wiele lepiej zestrojoną charakterystykę w całym zakresie obr. ;)
Ale też i kryteria wydania 400 zł mogą być różne.

pozdro

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-06-02 23:58:15 /


i niestety tym razem nic zobaczyłem naocznie przez pracę. Nie znaczy to jednak, że nic się nie dowiedziałem ;)
Pogadałem z kilkoma ludźmi z branży gazowej. Muszę jeszcze dotrzeć tylko do jakiegoś sensownego technika serwisowego Blosów, no i wreszcie to obejrzeć by ustalić kilka PRAWDZIWYCH faktów.
Jak mocniej poszperam, to też okaże się na ile te ceny są wysokie ;)

tymczasem pozdro

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-06-03 22:55:52 /


ktos wie jak to ustrojstwo wyregulowac ?

DeMaDeS / 2005-06-04 22:41:48 /


Znaczy że kupiłeś? Daj więcej fotek i nie bądź taki tajemniczy.

aeroarte / 2005-06-04 23:18:12 /


prosimy o więcej fotek,może nawet rozkręconego ;)

Consul2.3V6 / 2005-06-05 21:22:59 /


cały czas czekam z niecierpliwością na relacje Karola, ale w międzyczasie podrukowałem sobie rysuki z tej Amerykańskiej strony (nienawidzę oglądania rysunków technicznych na monitorze!) i doszedłem do prostego wniosku, to znaczy potwierdziłem swoje podejrzenia: to jest bezczelny GAŹNIK O STAŁYM PODCIŚNIENIU czyli odpowiednik Stromberga lub Motorcrafta V V (szuflady). Na podstawie podciśnienia ponad przepustnicą dawkuje powietrze, a przysłona powietrza jest na sztywno połączona z iglicą dławiącą wypływ paliwa. Regulacja polega na odpowiednim ustawieniu iglicy i sztywności sprężyny do danego silnika, dlatego powinno się wykonywać to na hamowni. Dla jednopliwowych gazowców (jak u donaldów) to rozwiązanie ekstra, ale niech mi nikt nie mówi że to nie wprowadza dławienia na benzynie! A do gaźnikowca założenie tego to katastrofa! To tak jakby mu wsadzić szmatę w dolot. Wtrysk jeszcze MAFem (jak ma), MAPem i korektą ciśnienia paliwa nadrobi i zuboży mieszankę, ale gaźnik zacznie lać paliwo strumieniem.
Porażka.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-06-12 08:19:08 /


Byłem przedwczoraj u gazownika.. który cieszy się najlepszą renomą w okolicy.. no i stwierdził że blos to nie jest takie super rozwiązanie.. opisywane zalety to tylko chhhhhhłiiit marketingowy :)
według niego najlepsze jest dobrze dobrane słoneczko.. w miarę możliwości z układem silnika krokowego...

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-06-12 13:51:50 /


Trójkąt, najlepszy byłby silnik krokowy dawkujący w funkcji przepływu powietrza a nie w funkcji składu spalin. Jak wymyślą sterowanie silniczkiem krokowym z przepływomierza, to będzie cacy. Zanim bowiem sonda lambda zaskoczy że mieszanka jest za uboga, dochodzi często do strzału w kolektor, co jest właśnie przyczyną wyższości Blosa na klasyczną instalacją. Blos natychmiast reaguje na zwiększenie zapotrzebowania silnika na mieszankę puszczając więcej powietrza i gazu. Zauważ, że szuflada nie ma pompki przyspieszającej bo jest zbędna. Zaś klasyczny gaźnik opadowy jak najbardziej wymaga tego, bo inaczej strzeli w gaźnik przy gwałtownym depnięciu. A klasyczny palnik to jak gaźnik opadowy, a Blos to jak szuflada. A niestety w palniku brak nam pompki przyspieszającej. Ale nie jest źle, w 3M jeden człowiek nad tym właśnie pracuje (mam nadzieję że myśli o tym) jak silniczek krokowy wysterować względem przepływu powietrza.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-06-13 07:22:43 /


zniknąłem, ale jestem ;)
pozbierałem to i owo. Jeszcze dziś dostałem katalog producenta.

Jest starszy

i nowszy blos
, który ma jeszcze jedną dołożoną regulację.

Całe ustrojstwo działa na podobnej zasadzie jak w/w strombergi. Z tym, że przepustnice zamiast okrągłe to są płaskie. Przepływające powietrze pomiędzy ZAMKNIĘTĄ przepustnicą miksera BLOS-a i wytworzone w ten sposób podciśnienie powoduje przedostanie się go ponad membranę przepustnicy przez dwa widoczne otwory w tejże przepustnicy

Wewnątrz przepustnicy na środku gardzielijest rurka fi 12mm z wycięciem rozszerzającym się ku górze (poz. 8 na pierwszym rys., oraz rys. poniżej).
Wraz z podnoszeniem się przepustnicy odsłania ona większy przekrój wycięcia rurki.

Oprócz tego ma regulację podniesienia przepustnicy na biegu jałowym i dodatkową regulowaną dyszę jałową gazu.

Wszysko niby dobrze, ale nagle mamy zdublowane urządzenie w istocie odzwierciedlające gaźnik benzynowy.

Wyregulowanie tego nie jest takie proste, szczególnie gdy ktoś sobie wymyśli jakiś tam reduktor.

Taka budowa stwarza dodatkowe opory, chyba żeby odzyskać część strat i ktoś wyrzuci oryginalny gaźnik membranowy...o ile go ma. Ja mam i wcale mi to w głowie.
Następuje w nim zmiana przekroju z okrągłego w przewężający się "uśmieszek" 30x60mm z rurą fi12mm w środku i znowu rozszerzenie w okrągły (znowu opory). Z przekroju powinno przelecieć dość powietrza dla 200KM

BLOS ma szansę na dobre wykonanie mieszanki w szerszym zakresie obrotów niż konwencjonalne instalki LPG, O ILE WSPÓŁPRACUJE Z ODP. REDUKTOREM I JEST WYKALIBROWANY.

Reduktory starszej generacji mają już dyszę gazową biegu jałowego, powietrze jałowe reguluje przecież przepustnica gaźnika i to BLOS dubluje.
Co z tą magiczną wyciętą rurką odsłanianą przez przepustnicę? A jest to ni mniej ni więcej tylko uchylany zaworek przez membranę w reduktorze wywołane przez zmianą podciśnienia na klasycznym mikserze.
BLOS z założonym zwykłym reduktorem i podobnym gaźnikiem membranowym (np. w/w stromberg) nagle okaże się zdublowaniem wszystkiego.
Szczególnie, że CIĄGLE ZALEŻNY od charakterystyki regulacyjnej nieszczęsnego reduktora.

Jeśli ktoś założy BLOS-a do zwykłego reduktora to może mieć albo szczęście i będzie fajnie, albo bawić się z regulacjami ... napewno kilkakrotnie dłużej niż standardowo.

Jeszcze rozwieję parę stereotypów.
Klasyczne instalacje z mikserami Ventourie'go gdyby były sprzedawane wraz z zestrojonymi reduktorami do odpowiedniego przedziału mocy są w stanie pokonać BLOS-y, gdyż... one również korzystają z tego samego zjawiska imć Ventouriego, a do tego mają mniej ruchomych elementów podlegającym tarciom, a w sumie opóźniającym reakcję i czułość na niewielkie zmiany ciśnień.

BLOS ma tę jedyną przewagę, że jest tak jakby mikserem o zmiennym przekroju, dławiąc na niskich przepływach i powiększając się na wysokich, czyli w szerszym zakresie mocy maksymalnej różnych silników. Masz kpl. z reduktorem, wstawiasz do czego kolwiek i działa. Jeśli nie, to masz od cholery roboty by uzyskać liniowy skład mieszanki.

To samo powinno być z nam wciskanymi instalkami: DOPASOWANY regulacyjnie reduktor do nieco innej charakterystyki wykłego miksera.

Wszystkie te problemy regulacyjne niestety potwierdzili różni rzetelni gazownicy i sprzedający tarnowianie. Najgorzej, że ani w głowie tym ostatnim było wprowadzić do oferty odpowiednie reduktory blosa.

Sprzedający miksery Blosa olsztynianin (ten z allegro) ściągnął kilka sztuk (oglądałem je, w mojej ocenie w serii prod. i w detalu maks. 150-200 zł/szt.a chińczycy zrobiliby za 50 zł/szt.) sprzedaje je za 380zł, co jest "korzystne" wobec 500zł z centrali tarnowskiej. Wspominał coś o dostępnych już tylko 5szt. w następnej partii.
Może to jakaś okazja, a może to wyprzedaż tego starszego modelu blosa.
Nie potrafili go wyregulować, tylko założyli do zwykłej inst. LPG w oplu 2.0 115KM i .. zadziałało i nic się nie dotykali i są "zadowoleni" :)

Jeśli ma ktoś ochotę, napewno się lepiej poczuje, ale niech nie oczekuje rewelacji, bo może być różnie. Za takie pieniądze proponuję już rozejrzeć się za całym kompletem z reduktorem i to ściągniętym zza wielkiej wody bez pośredników.

Zostaje potem tylko problem ...serwisowania tego wszystkiego. Przepustnice plastikowe się powycierają, membranki przesztywnieją, albo wysadzi przy wybuchu... za 2-3 lata może być fajnie :)

Nie odradzam, bo to z pewnością może działać z dobrym efektem, ale zalecam daleko posunięty zdrowy rozsądek.

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-06-15 01:03:12 /


a tutaj ta wewnętrzna rurka z wycięciem


W rzeczywistości to nie jst taka mała szczelinka, tylko rozchodzi się niemal aż do średnicy rurki.

pozdrawiam i mam nadzieję, że pomogłem

P.S. dostarczony przez producenta wykres porównania charakterystyk miksera klasycznego i blosa, jest ciekawy tylko z tego powodu, że brakuje na nim ... charakterystyki blosa i to aż na 4-ech rys. różnojęzycznych :)

Może jeszcze uda się u nich to sprostować.

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-06-15 01:15:58 /


no i mamy wreszcie konkrety. dziękuę Ci Karol za piękny opis urządzenia. To ja już wszystko wiem.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-06-15 10:55:15 /


witam wszystkich fordowiczów
widze ze jestescie zainteresowani profesjonalnymi instalacjami typu centralny wtrysk gazu (czytaj gaznik gazowy)
polecam inst. impco, ktora sam uzywam na codzien w swoim chevrolecie caprice '86 na V8 5.0 na gazniku
mam spore doswiadczenie w montazu, regulacji i doborze podzespolow oraz moge pomoc w ich zdobyciu
z wlasnego doswiadczenia (na 4 samochodach gaznikowych z V8 z inst. wloska i amerykanska POLECAM tylko i wylacznie insttypu amerykanskiego jako najbardziej rozwinieta technologicznie i niezawodna - ponad 130 tys km i tylko regulacja oraz wymiana filtrów)


pozdrawiam wszystkich wyznawców lpg:)

chevy1

chevy1@astercity.net

chevy1 / 2005-09-08 22:36:11 /


> widze ze jestescie zainteresowani profesjonalnymi instalacjami typu centralny wtrysk gazu (czytaj gaznik gazowy)

widzę, że nie masz pojęcia czym jest centralny wtrysk gazu (czytaj nie znasz sie na tym, albo próbujesz wcisnąć kit), gaznik gazowy jest nam znany chocby z widocznego wyżej opisu karola, jak widać, specjalnego zainteresowania nie wywołał... moze dlatego iż na zwykłej włoskiej instalacji i 'rozpylaczu/wkrętce/czy jak tam to kto zwał' można osiągnąć, wystarczające rezultaty bez ładowania sie w koszty, i odwiedzania hamowni celem regulacji.

pozdro

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-09-08 23:06:59 /


Blosa wcale nie trzeba ustawiać na hamowni... wczoraj kumpel zmienił mikser na blosa i regulował go na analizatorze spalin - (tak żeby otrzymać jak najwięcej CO2 a jak najmniej CO, przy średnich obrotach silnika, u niego 3500 tys). Jestem zachwycony tym wynalazkiem, bo nie taki znowu najmłodszy Nissan Sunny na blosie lata wyczuwalnie lepiej niż na benzynie, nie mówiąc już o zwykłej instalce na mikserku. Byliśmy zainteresowani pomiarem na hamowi, więc drań został postawiony na hamowni najpierw na benzynie, potem na gazie, a po dniu już "zaBlosowany" powtórnie na banzynie i gazie. Wyglądało to mnie więcej tak (jeśli uda mi się to zeskanuję pomiary, w co wątpię gdyż kolega mieszka dość daleko ode mnie):

Dzień pierwszy (przed założeniem Blosa)Nissan Sunny 1.4 nominalnie 75 KM:

1) Benzyna: 73 KM
2) LPG: 66KM

Dzień drugi (po założeniu Blosa):

1) Benzyna: 72KM
2) LPG: 76KM

Wartości momentu obrotowego niestety nie pamiętam... w każdym razie na Blosie moment był odrobinę niższy niż na benzynie za to jego przebieg był znacząco bardziej płaski. Do tego odrobinkę spadło mu spalanie gazu, a zwiększyło benzyny. Generalnie po założeniu Blosa spalania itp zachowują się conajmniej nie logicznie, ale po przejechaniu się autkiem przed założeniem Blosa i po założeniu muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem! Fantastyczne w tym całym blosie jest to, że reaguje toto na pedał gazu jak Weber 45 DCOE =)))

No i mam kilka pytań co do tego Blosa... bo chyba się skuszę na takie rozwiązanie.

Jak powinno to być zamontowane przy gaźniku Solexa 35/35 EEIT z Capri 2.3V6? Czy muszę w tym wypadku zrezygnować z chromowanej puszki filtra powietrza? Mam na oku piękną puszkę... no i nie chciałbym z niej rezygnować, a z tego co widziałem u kumpla to Blos ma być założony zaraz za filtrem powietrza u niego za stożkiem. Pytam się dlatego, że do założenia instalki gazowej jeszcze u mnie daleko, a akurat mam na oku dość tanio ładną puszkę filtra powietrza no i nie chciałbym jej kupować jeśli okaże się, że będzie mi zbędna jeśli będę chciał założyć Blosa. Przeczytałem to co pisał Karol i inni użytkownicy, ale ja musze przyznać, że po prostu jestem już przekonany do Blosa, no i teraz kwestia tej puchy...

To jak to będzie z tą puszką? Mogę mieć chromowaną puchę i Blosa, czy też nie mogę?:> Bo jakoś nie wyobrażam sobie jak założyć to z tą chromowaną puchą...

Pozdroxy

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-10 19:07:55 /


Wroniasty, niestey blosa montuje się zmiast gaźnika, bo jest to gaźnik. Jakbyś przeczytał cały ten powyższy wątek, to byś wiedział o co chodzi. Przejrzyj linki podawane przez Wiewióra. Blos to jest dokadnie to samo co szuflada, tylko że zamiast benzyny dawkuje gaz. Jeżeli założysz blosa przed gaźnik, to na benzynie będzie chodził jakbys mu zatkał wlot powietrza ręką. Czyli nie będzie chodził.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-11 12:29:39 /


Zaraz... Jarek czy ja dobrze rozumiem, wkładam Blosa i wyrzucam zbiornik paliwa itp? Czyli przy gaźniku kompletnie rezygnuję z zasilania benzyną... nie wydaje mnie się żeby tak było. Reasumując myślę, że mylisz się... ale obu rąk sobie upieprzyć nie dam;) Pozdroxy

Proszę o jeszcze jakieś opinie...

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-11 15:29:38 /


Jarek dobrze pisze :)
blos jest przystosowany do auta wtryskowego gdzie nie ma gaźnika.. ale można go założyć do gaźnikowca z drobnymi zmianami [m.in. usunięcie gaźnika, pozostawiając jedynie przepustnice] ..

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-12 00:09:34 /


To znaczy, że ja mam złe info... człowiek, który założył kilka Blosów odpowiedział na moje pytanie brzmiące -

"Czy wogóle da się to zamontować do gaźnikowego samochodu?"

"Tak, z tym że to może wymagać ekwilibrystyki z tworzeniem lub
modyfikacją dolotu. Uprzedzam lojalnie."

W takim razie kto ma rację? Takie autorytety jak Jarek i Trójkąt... szczerze mówiąc wątpię żebyście się mylili, bo zazwyczaj wiecie co mówicie, z drugiej jednak strony ten gość zna problem blos+gaźnik z autopsji i pisze co innego. Bądź mądry pisz wiersze... eeeeh. Chyba dopóki sam nie zacznę kombinować przy tym nieszczęsnym blosie to nie dowiem się jak to faktycznie jest. Mimo wszystko dzięki za wszystkie odpowiedzi. Pozdrówka

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-12 01:34:29 /


wygląda to tak.. da się założyć nawet na cały gaźnik.. będzie to wymagało dorobienia układu filtra powietrza.. ale na gazie będzie chodził po japońsku [czyt: jako-tako ;] a na benzynie będzie chodzić słabo, z możliwym sporym zużyciem benzyny.
W przypadku jazdy na benzynie, blos będzie zachowywał się jak przepustnice od ssania -> większe podciśnienie na dolocie spowoduje bogatszą mieszankę i ostry ból kieszeni przy wjeździe na stacje benzynową ;]

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-12 10:49:07 /


No wlasnie jak z tym gaznikiem i BLOSEM? Byla mowa na forum, ze nie da rady, teraz pojawiaja sie glosy, ze moze jednak ,ale ... . Przesledzilem dokladnie watek na fordpolska i jest tam nawet zdjecie chyba z Passata z gaznikiem i gosc mowi ze smiga jak glupi na gazie i benzynie.... Zastanawiam sie, bo namierzam sie na kupno blosa... Ja widze to tak - w przypadku gaznika na pewno nalezy wyrzucic filtr okragly z puchy, pozniej "gdzies" w dolocie blos i na koncu filtr ( pewnie zostaje stozek) ale to juz kosmetyka. Nie widze raczej problemow przy pracy blosa conajmniej na gazie - analogia jak w ukladzie z wtryskiem (mono lub stereo :D)- gaznik spelnia role przepustnicy - pozniej część ukladu dolotowego ,blos (ktory , nawiazujac do opisow na fordklub, nie moze byc zbyt blisko przepustnicy) i dalsza czesc dolotu z filtrem. Jedynym minusem wydaje się być puszka, ktora bez filtra zostanie pusta i moga pojawic sie tam problemy - ale wtedy od biedy mozna ja wyrzucić i wstawic coś a'la "duze kolanko hydrauliczne o stalym przekroju":D. Dokladniej-wizja dotyczy tu gaznika w V6.
Szczerze to mysle, ze nie dowiem sie jak to chodzi dopoki tego nie kupie i nie poeksperymentuje, ale z drugiej strony wyrzucac 350 zl od tak... (chociaz w razie czego sprzedac to, nie bedzie raczej problemem). Napiszcie jak to widzicie, chociaz obserwujac watek na forklub nie widzialem raczej opinii typu "Nie chodzi to, nie da sie tego wyregulowac wiec rezygnuje ..." wiec jest szansa ze sie uda!!!

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-13 13:26:46 /


...Chociaz wlasnie z drugiej strony patrze, ze niektorzy wywalaja gazniki i wstawiaja np. przepustnice od wielopunktow.... Dlaczego nie moze zostac gaznik - przepustnice przeciez ma tak samo, tylko jest dodatkowo "wypasiony" w ssanie- czy to wlasnie to przeszkadza?...

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-13 13:53:12 /


z grubsza
gaznik do poprawnej pracy potrzbuje miec ogolnie wolny dolot, bez zweżek, itp. jedyny opór to puszka z filtrem, w takim układzie gaznik pracuje prawidłowo. ssanie nie ma to nic do gadania, sa różne rodzaje ssania, w capri chyba w wszystkich gaznikach, jest ono rozwiazane na zasadzie przepustnic, co akurat z bolsem sie mocno gryzie (i wszelkimi podawaczami gazu w gazniku).

bols to jak juz zostało prędzej napisane cos w rodzaju gaznika na gaz, w zależności od podćisniena dawkuje ilośc gazu, do poprawnej pracy też mu przeszkadzaja wszelkie zwężki na dolocie.

aby mieć niedławiony dolot, na bolsie/gazniku, nie moze być żadnych zwęzek, przed ani za. Jak będa, jakoś to chodzić bedzie ale o fabrycznej mocy możemy zapomieć.

pozdro

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-13 14:30:10 /


Wszystko rozumiem - gaznik do prawidlowej pracy potrzebuje wolnego dolotu-bez zwezek. Jak wiadomo nawet z mikserem, ktory jest przeciez duzym przewezeniem daje sobie spokojnie rade (powiedzmy ze ma mniejsza moc na benzynie)ale nie o to chodzi, skupmy sie na pracy na gazie. Napisales ze BLOS tez potrzebuje dolotu bez zwezek. Przed BLOSEM nie ma w takim ukladzie zwezek, a za BLOSEM najmniejsza zwezka jest przekroj gaznika w miejscu gdzie sa przepustnice(Kazde inne miejsce w gazniku ma wiekszy przekroj. Sam gaznik nie stanowi wiez zwezki, tylko miejsce gdzie sa przepustnice. Przy ukladach wtryskowych przepustnice (czesciej jedna) tez wystepuja - bo musza :p, czyli w tym miejscu tez jest zwezka dla BLOSA. Tak wiec nie rozumiem zbytnio stwierdzenia ze BLOS nie bedzie chodzil na gazniku bo jest on dla niego zwezka. Jedyne co mi przychodzi do glowy to to, ze przy blosie nalezy zastosowac wieksze przepustnice niz te gaznikowe... Nie wiem- bardzo mozliwe ze sie myle-nigdy tego nie testowalem, ale moj "chlopski rozum " tak to przetwarza:)
PS: Moze i macie racje ze to nie bedzie chodzic, ale szczerze, to bym chcial zeby to gralo- stad moje tu laickie rozwazania :D. Moze po prostu kiedys to sprawdze...

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-13 15:19:02 /


> za BLOSEM najmniejsza zwezka jest przekroj gaznika w miejscu gdzie sa przepustnice(Kazde inne miejsce w gazniku ma wiekszy przekroj.

a ogladałeś kiedyś gaznik? chyba nie...

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-13 15:35:03 /


jesli tak nie jest - z tym przewezeniem - to zwracam honor!!! I dziekuje za objasnienie! Pozdrawiam

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-13 15:59:08 /


No dobrze ale wydaje mi się że jest sposób na to żeby silnik gaznikowy z blosem na benzynce ładnie chodził.Otóż można skonstruować okrągłą obydowę filtra powietrza z tym że ta obudowa miałaby dwa doloty i przesłonę sterowaną siłownikiem od centralnego zamka.Siłownik można byłoby podpiąć pod instalację tak że gdy włączamy zasilanie benzyną to przesłona zasłania dolot na którym jest blos a pobiera powietrze z wolnego dolotu.W momencie gdy przełączamy na gaz to przesłona zamyka dolot wolny a otwiera dolot z blosem.

Nie wiem może dobrze jeszcze tego wszystkiego nie zrozumiałem ale coś jeszcze pogłówkuję.Pozdro

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-13 17:11:46 /


maroo-Sfora pomysł dobry :) nawet coś o podobnej zasadzie działania jest stosowane a niektórych amerykańskich instalacjach gazowych.. tyle że tam jest specjalna konstrukcja miksera który przy jeździe na benzynie unosi się do góry i odsłania cały dolot do gaźnika.. :)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-13 17:26:30 /


Jasne że można Maroo, ale po cholerę???
Jak masz wydać na blosa 300 i na porządny reduktor 300, na przeróbki i wynalazki ze 200, kilo kasy na hamownię kilka razy (zanim wszystko zestroisz), to proszę bardzo. Twój cyrk, twoje małpy. Jakoś Trójkąt, Karol, Mysza i ja dajemy sobie doskonale radę na palnikowych instalacjach, nie mamy żdnych podstaw do kombinowania z Blosem. Trójkąt, powiem więcj, jdnopaliwowym gazowcem na mikserze palnikowym wygrał PC. I po cholerę kombinować?
Z resztą, chcecie, to się bawcie. Ja swoje powiedziałem i nie zmienię zdania. Pieprzenie, że blos nie ogranicza osiągów na benzynie, to można sobie w d...ę wsadzić. Albo zakładamy gaz żeby jeździć ekonomicznie, albo dop....amy na benzynie. Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Tylko sekwencyjny wtrysk gazu nie ogranicza osiągów silnika na benzynie.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-13 17:34:21 /


Amen ;]

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-13 18:39:43 /


jest jedna prosta zasada ktorej najlepsza instalacja gazowa nie przeskoczy..albo jezdzi sie na tym albo na tym..nawet jesli jest to sekwencyjny wtrysk gazu..czy jak to sie nazywa..wprowadza zaburzenia w doplywie powietrza..i pogarsza prace silnika na benzynie..chyba:)

Piotr / 2005-12-13 20:09:48 /


Piotr, chyba nie do końca orientujesz się co to sekwencyjny wtrysk gazu ;)
On raczej nie może wprowadzać zaburzeń w powietrzy na dolocie.

Kżyho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-13 23:15:07 /


Zgadza się Panowie macie rację.Po cholere kombinować.Ja nie mam zamiaru nic kombinować z blosem tylko udzieliłem się w kwesti rozwiązania jakiegoś tam problemu.Mi grandzia ładnie śmiga i na benie i na gazie, więc nie mam zamiaru kombinować.Ale mimo wszystko czasem warto pogłówkować co?Pozdro :)

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-13 23:33:30 /


Po pierwsze - Wesolych Swiat zycze wszystkim!! A po drugie - mimo wielu sceptycznych opinii na temat blosa w tym watku, zdecydowalem sie zainwestowac jakas kase te zabawke ( w razie czego zaden problem zeby to sprzedac). I co? Granada 2,3 gaznik. Pol godziny roboty, kawal rurki, tasma klejaca i blos smigaaaa , a wlasciwie granada!!:) Ustawianie trwalo 4 minuty a efekt, jak na zupelna prowizorke swietny!!BLOS zalozony na koncu ukladu dolotwego przy odpowiednim uzyciu rur (jako przejsciowek - inna srednica blosa i rury od filtra) opasek i tasmy klejacej... Filtr z puszki wyjety i na razie nic nie zalozone - blos z jednej strony "goły". Taki montaz mial na celu sprawdzenia czy samochod w ogole zagada. Okazuje sie ze nawet przy takiej prowizorce wszystko chodzi co najmniej bardzo dobrze! Analizator spalin (a w zasadzie zwykla "stacjonarna sonda lambda") pokazuje przy stalym gazie bez wzgledu na obroty delikatnie uboga mieszanke, a przy ostrym dodaniu gazu gwaltownie wskakuje na chwile na bogata. Zauwazylem przy tym, ze wskazania sa duze szybsze niz przy klasycznym mikserze! Analizator dziala natychmiastowo przy dodaniu gazu. Podczas jazdy silnik wysoko sie wkreca i lepiej ciagnie - zwlaszcza przy wyzszych obrotach - dol dobry, ale nie jakis rewelacyjny. Przy takich wskazaniach analizatora mam nadzieje na niskie spalanie, choc nie wiem czy ta delikatnie uboga mieszanka podczas biegu jalowego i stalych obrotow jest z powodu nie zamontowania zadnego filtra - pierwsza mozliwosc(jak bedzie filtr, to mniej powietrza); albo przez najzwyczajnieszy w swiecie reduktor LOVTEC(jak wiadomo, dla blosa lepiej miec pozadny, wydajny reduktor). Jakby nie bylo - blos juz dziala a przeciez montaz nie jest jeszcze ostateczny - jutro dorzuce do niego rure i na koniec filtr. Moze byc tylko lepiej! Poki co - jestem bardzo zadowolny! Wniosek - Trzeba miec swoja wizje i czasem nie sluchac innych ;p, a conajmniej sluchac, wybierajac co cenniejsze informacje! Jeszcze raz pozdrowienia dla wszystkich .A zeby ograniczyc nieco swoj entuzjazm powiem tylko, ze chwila prawdy bedzie raport ze spalania... zobaczymy - bede o wszystkim informowal, a po ostatecznym montazu zamieszcze fotki i napisze jakies spostrzezenia z dluzszych tras, a nie tylko zwyklych testow.
Merry Christmas!!!!!!

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-23 21:35:30 /


Kupiłem tez do mojej 2,8i Blos i czeka sobie spokojnie na koniec baaardzo długiej odnowy Grandzi.Na pewno podziele sie wrażeniami.Scorpio 2,9 podobno niezle na tym śmigają.

Murmur vel Magman Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-23 22:50:03 /


No i ja pomimo sceptycyzmu kolegów rozglądam się za tanim blosem, ale nie mogę na Allegro ustrzelić żadnego taniego egzemplarza... ale jak nie uda się tanio to będzie w normalnej cenie, bo przekonałem się co do blosa widząc efekty jego montażu w gaźnikowej Sierce kumpla - super! Jak widać teoria, a praktyka... nie zawsze mają ze sobą dużo wspólnego, albo źle chłopaki kombinowaliście;)

Pozdroxy

P.S. - Zdawaj relacje z działania Blosa w Granadzie, mam taki sam gaźniczek, więc gdybym mógł liczyć na jakieś fotki na maila to było by bardzo miło=)

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-24 04:07:27 /


Zdjecia niebawem beda - poki co pierwsze spostrzezenia - bede musial wrzucic docelowo wiekszy reduktor, bo na tym LOVTECU nie moge uzyskac przy stalych obrotach normalnej mieszanki - zawsze jest minimalnie uboga. Nie wiem jak sie to bedzie mialo do spalania - zobaczymy! Ale mimo wszystko moc jest. Pozdro

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-24 20:02:08 /


http://80.53.201.94/~gleshi/blos1.jpg
http://80.53.201.94/~gleshi/blos2.jpg

DeMaDeS / 2005-12-25 16:34:54 /


http://forum.fordclubpolska.org/printview.php?t=5828&start=0&sid=451a7ea77de881a26b2a4eda002737d3

Mysza liil (EM) / 2005-12-26 09:31:36 /


po peirwszy dniu uzytkowania Blosa:
odpalanie od dotkniecia kluczyka mimo mrozu
rowniejsza praca silnika, brak wypadajacych zaplonow, stabilniejsze jalowe obroty, znacznie lepsza dynamika

DeMaDeS / 2005-12-26 15:18:16 /


Pierwsze spalanie - granada 2.3 blos - cykl zimowy mieszany (nieduze odcinki na zimnym silniku+troche miasta) 13l . Zapowiada sie niezle ... ale nie uprzedzajmy faktow. Jutro trasa do Rabki wiec zobacze jak w trasie....

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-26 19:40:33 /


No zdawajcie relacje zdawajacie... coraz bardziej za blosem jestem i chyba udało mi się dopaść takiego tanio, ale narazie wciąż czekam na telefon od kumpla=/

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-26 21:08:13 /


bartuś, bardzo jestem ciekawy efektów przełączenia na benzynę :-(

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-27 07:43:49 /


Moze trzeba zmodyfikowac blosa, czyli dowiercic sie do kanalu ktory otwiera przepustnice,wstawic krociec i podlaczyc go przez elektrozawor (otwierany na benie) do kolektora ssacego, zeby podczas jazdy na benzynie blos byl caly czas otwarty?

Mysza liil (EM) / 2005-12-27 08:16:58 /


Dla wszystkich, ktorzy dalej sa sceptyczni - na benzynce bez problemu zapala i chodzi- nie widze zadnej roznicy, na tyle co robilem proby. A teraz najlepsze- spalanie. Granada kombi 2.3 V6 trasa Ostroleka-Rabka; Jazda na 3 samochody (czyli trzymanie sie jeden drugiego, dynamiczne wyprzedzania itp ) predkosc 120-130 spalanie ... 10,2 litra:D!!!!!!! Przypadek? Dalsza czesc trasy - im blizej Krakowa - tereny gorzyste 10,8 l !!! Nie wiem jak Wy, ale jak jest to moja piąta granada, zadna na trasie w takich warunkach nie schodzila ponize 13-u(z reszta w kazdych warunkach). Najczesciej niestety 14. Tak wiec jestem z BLOSa strasznie zadowolony i nikt mi nie powie, ze BLOS to shit. Jedno tylko co mi sie tylko nasuwa poki co na minus, to to o czym mowilem -mysle ze Granada moglaby byc bardziej dynamiczna gdybym wrzucil wiekszy reduktor albo powiekszyl naciecie na "rurce" w BLOSie.Po prostu czuc ze ma wiekszy potencjal(chociaz 160 raz bylo bez problemu przy wyprzedzaniu)-apetyt rosnie w miare jedzenia! To na tyle. Jak ktos jest sceptyczny to niech mu bedzie - ja juz nie wroce do mikserow itp. Jeszcze tylko dodam ze granada z tym silnikiem w testach angielskich byla najbardziej paliwozerna w stosunku do tych z innymi silnikami - 2.8 wlacznie...

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-27 17:09:52 /


a no i jeszcze jeden "minus" przy tym umiejscowieniu Blosa - na koncu dolotu trzeba pokrecic pare sekund z rana zanim "zassie" gazu. Docelowo planuje dac blosa blizej gaznika...
pozdr

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-27 17:12:24 /


Granatnik 2,3 na mikserze od poloneza z NOWYM reduktorem lovtec w trasie z włączoną klimą, 2 rowerami na dachu i 2osoby dorosłe i 2 dzieci - 9,8. Powrót z Gryźlin (4 osoby i full bagażu), klima i 140-150 na budziku - 13,8litra. Po co blos??? Wydajcie lepiej te pieniądze na porządny nowy reduktor.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-27 19:46:18 /


No dobra panowie, powiedzcie mi, czy nie da się wpiąć blosem w gaźnik jakoś od boku zamiast od góry? Tak jak naprzykład mikser wchodzi w tą taką przekładkę w gaźniku, czy nie dałoby się podpiąć blosem od boku w gaźnik?>

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-27 20:07:35 /


Wroniasty mam wrazenie ze nie widziales tego blosa na oczy :(

Mysza liil (EM) / 2005-12-27 20:25:08 /


Widziałem Blosa na oczy Mysza. Powiem więcej, dokładnie oglądałem/analizowałem jak jest zainstalowany u kumpla w gaźnikowcu... Kombinuję jak go podpiąć inaczej niż od góry, bo dorwałem sobie piękną chromixową puchę filtra powietrza K&N i nie chcę rezygnować z jej założenia, ciąć puchę filtra żeby mieć Blosa to też poroniony pomysł.

Tak więc albo rezygnuję z puchy i wtedy moge sobie założyć Blosa, albo kombinuję jak mając na gaźniku puchę inaczej podłączyć to ustrojstwo -> stąd idiotyczne kombinacje... a, że do założenia gazu mam jeszcze dość dużo czasu, więc czekam na opinie i mam czas na kombinacje/przemyślenia - przyznaję sam, że idiotyczne. Pozdrawiam Mysza

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-28 00:02:14 /


wywal gaźnik, zostaw same przepustnice, na to zapatentuj blosa a na to załóż puchę filtra. I woź ze sobą cały gaźnik, jakby ci sie gaz skończył, to go sobie szybko przykręcisz i na benzynie do stacji dojedziesz. Zebyś jak Aeroarte nie został bez gazu w polu.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-28 07:36:53 /


Jarku - w tym szaleństwie jest metoda;)

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-28 07:39:31 /


Ma to swoje dobre strony - nie zasyfia się gaźnik w czasie jazdy na benzynie.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-28 07:41:20 /


Bo jest zdjęty i nie jeździ się na benzynie... :P hehh no tak :D

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-28 07:52:39 /


"zebys nie zostal jak aeroarte bez gazu w polu"...:) ja tez zostalem-ale ba..!zlapalem stopa-kolesie nawet mieli linke-zaholowali mnie na shella-bo najblizej-a tam tylko bena..gazu niet:( ale mysle-cotam-nalezy mu sie cos od zycia:)(granie mialem od 3 dni)-zatankowalem bene..krece..a tu gazior chyba zapchany(zagadal ale zdychal od razu)..i od raqzu po tankowaniu dalej na hol:) /sorry ze off-topic

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-28 11:33:35 /


i dlatego jak gaźniol w bagażniku to się nie zasyfi :-D

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-28 11:41:13 /


Zpomniałeś Jarek dodać, że pod warunkiem, że będzie w zawinięty w coś, bo w przeciwnym razie nawet w bagażniku może się zasfić;)

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-28 11:49:23 /


witam wstepnie przeczytalem ze odnosi sie to do BLOSu ?? jesli szukacie tego to o gazownikach kturzy to montuja to mozna zapomniec sa to gamonie i jak slysza cos takiego jak gaznik gazowy czyli BLOS to robia oczy i patrza jak na wariata ja kupilem taki na allegro koszt 370zl mozna podrazyc troszke i kupic taniej! autko chodzi elegancko i wkreca sie konkretnie pierwsze co to musicie zrezygnowac z silniczka krokowego gazu najlepiej wlozyc jakis zepsuty na sztuke aby byl otwarty na full bo na diagnostyce moga sie przyczepic bo w instrukcji jest napisane ze w komplecie gazu jest taki silniczek i musi on byc nastepna paranoja ale nie ja usalilem tak glupie przepisy BLOS jest calkowicie prosty w montazu nikt niebedzie mial z tym trudnosci poco placic daunom z gazowni jak jeszcze cos spiepsza po drodze
Pozdrawiam

pitbull08 / 2006-01-07 20:54:35 /


Czy rurka PCV do gazu, np.Faro musi być montowana na te cholerne blachowkręty do podłogi?Nie może to być jakiś plastikowy uchwyt jak do przewodów do benzyny.I czy tez musi być pętla

Murmur vel Magman Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-02-09 17:26:59 /


Możesz przypiąć na trytki do innych rurek lub wpiąć w plastikowe zatrzaski jeśli są wolne w podłodze. Nikt nie każe kręcić wkrętów. Pętla niekoniecznie. Ale przy butli warto zrobić jedną dużą pętlę bo rurka lepiej wskoczy w kolankowe złączki.

Mysza liil (EM) / 2016-02-09 20:26:29 /


jak będziesz miał wymienić reduktor i ci faro zabraknie to powiedzmy że się spocisz bo średnio faro da się naciągać ;) więc zostaw kawałek zapasu chodźby idź większym łukiem.

Tom'ash Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-02-13 10:11:00 /


A czy wolno poprowadzić Faro pod tym plastikiem z otworami ?

Murmur vel Magman Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-02-18 12:39:34 /


Tak,wiem.To nie stary Ford,ale stare V8 ;)

Murmur vel Magman Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-02-18 12:40:29 /


a nie lepiej będzie jak trytytką do wydechu przypniesz ?..,


poprowadź tak żeby nie zwisał i nie ocierał się o ostre krawędzie. Im więcej kombinujesz tym więcej głupich i nie potrzebnych pytań się pojawia.

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-02-18 13:36:32 /


Hmm lexus?

leetvoos Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-02-19 09:46:33 /


Do wydechu?Hmmm...znakomity pomysł :) Parownik zbędny ;) Nie ma jak dobra rada

Murmur vel Magman Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-02-19 11:42:52 /