logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » ogólne » Ford Capri

Ford Capri

Interesuje mnie MKII lub MKIII. Czy ktoś moze udzielic mi informacji o eksploatacji tego autka- dostepu do czesci, spalania,zachowania na drodze,wszelkich opłat dla silników o wiekszej pojemnosci i v6-ubezpieczenie , rejestracja itd. Szukam takze kontaktu z osoba - najlepiej z Wroclawia lub okolic ktora nosi sie z zamiarem sprzedania ktoregos Kaprysia z modeli ktorymi jestem zainteresowany- odrestaurowanego lub do drobnych porpawek typy lakier - drobiazgi (oby nie byl zupelnym wrakiem ) .Z gory dziekuje za infromacje.

Michał z Wrocławia / 2002-10-29 18:33:48 /


Dostęp do cześci ?? Masz przeciez dostęp do ogłoszeń na tej stronie
Ubezpieczenie ? Nie mów że nie ma żadnego koło Ciebie - generalnie w PZU jest np. 1501 ccm - 2200 ccm później powyżej masz już jedną stawke czy to jest 2.3 czy 2.9 czy 11.2 litra ;-)) ..........

Spalanie ? Tez masz podane w danych katalogowych na tej stronie
Rejestacja - w tej samej cenie na terenie całego kraju

Zachowanie na drodze ? No i jak Ci na to odpowiedziec skoro to sie czuje :-))))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-29 18:49:48 /


Dzieki za odpowiedz...co do ubezpieczenia czegos sie dowiedzialem...czytalem tez dane z tej stronki...ale chodzilo by mi bardziej o dane kilku osob zeby sobie srednia wyciagnac :) Mam teraz Fiata Uno 1.4 przerobionego na sportowo...jest przednionapedowy...wiec zakladam ze Kaprysiem jezdzi sie zupelnie inaczej...

Michał z Wrocławia / 2002-10-29 18:58:34 /


Moge Ci podać że jeśli chodzi o PZU to najtaniej za 1.6 i 2.0 zapłacisz 540 zł ........ na auta z rocznikiem (od stycznia dla 77) 76 i niższą cyfrą przysługuje dodatkowe 50 % zniżki za weterana szos ale i tak zapłacisz te 540 zł ......... bo max zniżek to 60 % + 5% + 5% .........

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-29 19:04:42 /


No poki co to bede mial sporo...bo autko niezarejestrowane na mnie a ja nie osiagnalem wieku odpowiedniego :) wiec place max...czyli to 540 zl z poj 2.0l ?

Michał z Wrocławia / 2002-10-29 19:16:25 /


hehe te ubezpieczenia nas zjedza w calosci:((( ale co do autek mowisz ze masz uno 1.4 :))) ja mam tipo 1.4 no powiedzmy ze jest to 1.4:))) bo niewiele z tego jeszcze ma :)))))) ale jesli chodzi o zachowanie na drodze to odrazu sie nastaw ze zakrety ktore pokonywales uniakiem nie beda takie latwe z za kolka Capri... przedni naped daje duzo swobody i jest znacznie bezpieczniejszy, Capri jest trudniej zwlaszcza ze to tyl naped autko wymaga wiekszych umiejetnosci od kierowcy ale satysfakcje jaka daje jest nie porownywalna z ta co czujesz z za kolka Uno:)) zalezy jeszcze jak jezdzisz ale skoro mowisz ze masz je usportowione.....:)
Pozdrawiam , Uniaka tez:))

jagoolmk2 / 2002-10-29 19:53:10 /


hehe a to dla mojej strefy - nie max 540 tylko jest to minimum - jesli nie masz znizek i poniżej 25 lat a auto na siebie to u mnie zapłacisz 1951 zł / rok ........ - 130 % stawki podstawowej w PZU - dlatego może być wazna zniżka weteran szos w wysokości 50 % wtedy na wejściu płacisz "tylko" 80 % stawki .......

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-29 20:05:36 /


Dzieki za pozdrowienia :))) i za komentarz. Wiem ze bedzie inaczej...jechalem kiedy bmw z ponad 200-konnym silnikiem i bylo ciekawie :) ale to tylko raz i nie zdazylem sie przyzwyczaic...chodzi mi tylko o to czy capri ze standardowym zawieszeniem jest w miare odporny na przechyly boczne, zmiany obciazenia na zakretach itd...

Michał z Wrocławia / 2002-10-29 20:06:42 /


troszke potrafi wybaczyc, ale ogólnie jest to auto policzone na komfort i troche sportu - bejce mają dziś (ogólnie auta) nieco sztywniejsze zawieszenia i niżej profilowane opony ........ cóż ........ jak sie jeździ ?? Fajnie, już jak włączasz światła to czujesz że to jest to, jak zmieniasz biegi, jak ........ eh rozmarzyłem sie :-)) ............... a co dopiero jak patrzysz w lusterko a tam wszystkie głowy obracają się wodząc oczami za twoim autem (ogólnie w moim 400 tysiecznym miescie jest tylko kilka sztuk Capri :-))) - aczkolwiek to mało nas obchodzi - my chcemy pożerać kilometry drogi (oby równej) przed sobą wsłuchani w prace silnika i jakże często prace mostu :-)))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-29 20:20:49 /


Capri przecież z założenia jest samochodem sportowym tak więc jego zachowanie na drodze po prostu jest inne. Poza tym jak chcesz się upewnić że na prawde chcesz Capri to się skontaktuj z Capri- Maniakami z twoich okolic, poproś ładnie o spotkanie z jakimś posiadaczem fordowskiej V-ki, przejedź się po mieście czy innych drogach :)(autostradzie:) i będziesz wiedział czy to samochód dla ciebie.
To jest jedyne rozwiązanie.
Po prostu jeśli masz jakie kolwiek wątpliwości to przejedź się Caprikiem a będziesz już wszystko wiedział. Tak poza tym to polecam na taką próbę zrobić używając Capri Mk1:). To daje 100% gwarancji że będziesz chciał Capri:).
Pozdrawiam i życzę udanych łowów.

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-10-29 20:26:27 /


jesli chodzi o przechyly to generalnie w Caprikach jest spox zwlaszcza jak sa dobre amory i nie wybite resory .. ja swoim żółtkiem (poprzednim) doszedlem do 180km/h i za glowe sie zlapalem bo autko sie strasznie do drogi przykleiło..:)) ale na ciasnych zakretach nie jest zle a moze jest dobrze napewno beema zwlaszcza nowa ma lepsze zawieszenie chociarzby sam fakt ze ma niezalezne wszystkich kol a Capri ma sztywny most z tylu co w polaczeniu z umiejetnosciami moze dac nie lada frajde:))) ale do beemy nie porownujmy Capri:))
Ja jakis rok temu jezdzilem ponad 300konna beja M3 (najnowszą) i powiem tylko tyle - masakra :)))) straszny potwor ach nie do opisania zawiecha wspaniala i w ogole.... :))
Michu ma racje jak chcesz Capri to popros kogos zeby cie nim przewiozl i potem sam sproboj. chociarz ja poraz pierwszy wsiadlem za kolko wlasnego potworka:))
Pozdrawiam

jagoolmk2 / 2002-10-29 20:50:55 /


ehheh ja takze pierwsza przejazdzke capri odbyłem po kupnie :) tak tylko ogladalem :) ale i tak warto, pierwsze wrazenia.... kilometr maski, garb... zegary... ogolnie nic nie widac, slychac silnik, (v6) wyjezdzam z podworka, chce spokojnie ruszyc, ale zamielił, postawił tyłek, popiszczał,.... i juz bylo wiadmo ze bede nim jezdził długo....... :)
pozdrawiam
a co do czesci spalania itp... trzeba chciec pozatym jest takie cos jak gaz i cena 100km v6 wynosi tyle co maluchem :)

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-29 22:24:25 /


za OC to najtaniej w samopomocy brzmi smiesznie kojarzy się z lepperem ale jest w miarę tanio za rok 2.0 wychodzi z małym zniżkami poniżej 800PLN

gilmor / 2002-10-29 22:31:58 /


u mnie samopomoc jest tak samo droga jak PZU i jeszcze nie daje zielonej karty a o odszkodowaniu to w ogóle zapomnij (jakbys sie z kims spotkał tez z Samopomocy)..... tylko tyle ze nie wlepią Ci kary za brak OC - przy kontroli

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-29 22:38:02 /


no to fakt np. samompomoc nie daje znizki na weterana 50% co np. w moim przypadku jest niedopuszczalne:))
Pozdro

jagoolmk2 / 2002-10-29 22:44:11 /


a capri to super auto ja jezdze na codzien i nic mu nie dolega do czesci jest dostep bez problema zwaszcza w warszawie polecam to auto

CHUDER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-29 23:06:40 /


Do Miczała z Wrocławia:
Jak skończę robić autko,to Cię przewiozę. Wtedy zobaczysz-żadne BMW nie pasuje. :) Jak nie wierzysz,to poczytaj to,co będą pisać posiadacze Capri po mnie-dam głowę uciąć, że wszyscy przyznają mi rację.

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-11-21 10:35:47 /