logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » zawieszenie » Pływanie Capri na drodze

Pływanie Capri na drodze

Mam opony 205 ale wczesniej na 185 tez było podobnie. Moje Capri pływa jak cholera po drodze. Wymieniłem wachacze, gumy stabilizatora, zrobiona geometria i... pływa. Czy moze to byc wpływ starych, wysłużonych resorów, tył mi siedzi to fakt.

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-07-12 08:32:01 /


pewnie nic nowego nie napiszę: końcówki, magiel, zbieżność, amorki ....

Kornik Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-07-12 08:42:20 /


Przy tak fatalnym stanie i nierównoscich ,koleinach na drodze i oponach
powyżej 205 zawsze bedzie pływać.Ja mam wszystko Ok i są takie objawy,
ale na dobrej drodze jazda super.
Pozdrawiam Jurek

Jurek Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-07-12 09:14:42 /


To ja dodam bo nie wymieniłeś gumy zawieszenia w WA"H"ACZACH
i/lub gumy trzymające przekładnie kierowniczą, nadmierne luzy na łożyskach kół

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-07-12 10:09:29 /


A sprawdzales przekladnie?
moze tuleje sie nadaja do regenereacji?
Wjedz na kanal i krotkie ruchy energiczne kierownica w lewo i prawo i patrz czy nie masz tam luzow.
Ja mam 205 i nie plywa po tym jak dalem przekladnie zregenerowac a wystarczy luz ze 2 mm na takich oponach a juz bedzie latal.

fireone / 2005-07-12 10:09:43 /


szerszy laczek = zmiana parametrów geometrii. Większy opór toczenia powoduje mocniejszą prace elementów podatnych, a co za tym idzie zmiany ustawienia kół. Koło na szerszym laczku w czsie jazdy idzie odrobinkę do tyłu, zmienia się wtedy wszysko za wyjątkiem kąta pochylenia koła.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-07-13 07:28:08 /


Pisownia WA"H"ACZE sorry, mój pośpiech, ale zawsze przy wahaczach sie myle/....

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-07-19 16:42:58 /


u mnie dziobak mi pływa na boki uczucie jest jakby ktoś tył mi chciał to w jedną to w drugą strone przesunąć, nieda się za szybko jechac bo objawia się to w okolicy 80/90km i w zwyż, myśle że to mogą być tuleje w tylnych wachaczach, jeszcze lekko sciągaprzód do srodka jezdni myśle że bedzie też trzeba ustawić geometrię, przy okazji pewnie amory i sprężyny tył polecą do śmieci

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-06-12 13:29:23 /


Mam podobny problem w dziobaku, miota nim jak szatan.

Na początku mi się podobało jak przy hamowaniu się lekko bujał i płynął po drodze ale teraz zaczyna mnie to już wkurw....

Przy prędkościach większych niż 60km/h to już igranie ze śmiercią, samochód przechyla się cały i zaczyna go ściągać na łuku drogi.

Byłem sprawdzić w nim amorki i odziwo mają powyżej 70% skuteczności.

W związku z tym od czego sugerujecie bym zaczął co kolwiek?

Możliwe że wystarczy wymienić gumy stabilizatora czy raczej po całości wszystko jest zdymane i kwalifikuje się do wymiany?

jacob81 Dokładna lokalizacja na mapie / 2011-06-27 13:17:36 /


Gumy mocowania kołyski w budzie. Być może kołyska już się przodem zjechała do wewnątrz. Reszta gum i sworznie też do sprawdzenia. Niestety te zawieszenia są czułe na wszelkie luzy.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-06-27 13:34:35 /


a oprócz poliuretanów do mocowania kołyski dać amorki z 90%

Mysza liil (EM) / 2011-06-27 18:07:59 /


Mysza tyle że z tego co zdążyłem się zorientować, nowe amorki mają 80%.

Podjadę na szarpaka i tam powinno być najlepiej wszystko widoczne.

jacob81 Dokładna lokalizacja na mapie / 2011-06-27 21:09:09 /


nowe komforty czy sporty?

Mysza liil (EM) / 2011-06-27 21:34:59 /


standardowe - komforty

jacob81 Dokładna lokalizacja na mapie / 2011-06-27 22:22:33 /