logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » elektryka » CIĄGLE TO SAMO - kuleje na 1 cyl. CAPRI 2.0 R4 - gaz

CIĄGLE TO SAMO - kuleje na 1 cyl. CAPRI 2.0 R4 - gaz

Już Wymieniłem : 1. kable wys.napięcia 2. świece (2 kompl.) 3. kopułke 4. platynki 5.palec 6. aparat zapł. (też na używany) 7.uszczeln.zaworów. 8. regul.zaworów (większy luz zrobiłem o 0,05 na zawór) 9.Ciśń.na cyl. po 12 - I Nic !!! Jak sie rozgrzeje to co chwile tak jakby miał przebicie - kuleje !!! Czasami więcej czasami mniej .Z gazu po przełączeniu na paliwo i znów na gaz jest dużo poprawy równiej pracuje ale nie na długo. NIE MAM POJĘCIA CO TO JEST ???

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-11-01 11:50:58 /


może prawdopodobnie mikser mamy wplnięty ja majakis stary może juz czas wymienić a ty może masz też ale jak masz nową instalke gazową to nie wiem co może być mnie na benzynie lepiej idzie ale nie zabardzo

Albi_Poznan / 2002-11-01 14:47:53 /


czy na benzynie jest zupelnie dobrze?

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-11-01 22:13:59 /


a zawory jakie dales i le temu robiles??

Hoover 3M / 2002-11-03 00:13:45 /


Kondensator wymieniłeś?

Krzychu / 2002-11-03 11:40:53 /


Kondensator, cewke wymieniałem też. Gaz nowy ma pół roku. Na paliwie choć równiej to też kuleje. ALE ALE ,Ale ostatnio facet od gazu podpowiedział mi że miał podobnie (kulało auto) i że powodem było lewe powietrze przy kolektorze ssącym (uszczelke wymienił i o.k.). Może to być prawda????

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-11-09 14:29:24 /


Prawdopodobnie będę twoim wybawcą. Rozwiązanie: Sciągasz przewód paliwowy doprowadzający pal. z elektrozaworu pal. do gażnika i wprowadzasz końcówkę węża do plastikowej buteleczki. Jeździsz tak ok. 100 km po czym otwierasz klapę patrzysz a tam pełna butelka (przy cały czas zamkniętym zaworze paliwow.-nie manipuluj centralką). Wniosek- pal.+gaz=kuleje. W moim gazomonter stwierdził, że pompki w tych silnikach są wyjątkowo silne , zakładał 2 nowe zawory - każdy puszczał i zwyczajnie podciągnął sprężyne na zaworze tym po czym problem znikł. Facet nie mógł się nadziwić - pierwszy taki przypadek a on k...wa zemby zjadł na LPG. ???? Daj znać jeśli okiełznałeś problem.

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-12-04 17:07:16 /


A tak wogóle to skąd ty wiesz , że ci kuleje na 1 gar?

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-12-04 17:08:50 /


w moim 2,0R4 tez przepuszczal zawo, palil E+gaz ;(, ale jak sie caly czas jezdzi na gazie to ciezko to sprawdzic..., najlepiej nie tankowac benzyny;))))

Krzypek / 2002-12-04 18:44:25 /


Czy kuleje na 1 cyl. to znaczy na pierwszym cylindrze czy na jednym cylindrze?
W układzie zasilania gaz i benzyna nie może być błędów, skoro chodzi źle i na gazie i na benzynie,elektrykę jak mówisz już sprawdziłeś. Jeżeli na jednym, i na dodatek na czwartym, to lewe powietrze (a raczej brudne i zadymione) może ciągnąć z odmy - jak tam zajrzysz, to zobaczysz dwa węże podpięte do kolektora ssącego: odmę i podcisnienie do serwa hamulca.
Fabrycznie hamulec jest wpięty w środek kolektora, odma w tylnej części, tak że cały syf z niej idzie na czwarty cylinder i może przez to kuleć. Zdejmij tą rurkę,zatkaj dziurę w kolektorze i zobacz czy pomogło, jeżeli tak, to zamień miejscami serwo z odmą i po sprawie, syf rozdzieli się równo na wszystkie cylindry.
Jeżeli to nie pomogło, to moze być gorzej - mógł się wypalić któryś z zaworów wydechowych (częste na gazie). Żeby to sprawdzić, musisz zmierzyć ciśnienie sprężania, który cylinder ma za mało - podejrzany. Można to sprawdzić prościej- na pracującym kulawo silniku zdejmujesz przewód zapłonowy z poszczególnych cylindrów, przy zdjęciu przewodu z cylindra dobrego - silnik zaczyna dużo wyrażniej kuleć, przy zdjęciu przewodu z popsutego cylindra - prawie nie zauważysz różnicy w pracy silnika. Jeżeli to któryś zawór no to zwalaj głowicę i nowe zawory.
Powodzenia!

mieras Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-12-05 09:40:30 /


WIEM CO DOLEGA TWOJEMU CAPRYCHOWY- MIAŁEM OSTATNI TO SAMO - GAZNIK CHŁOPIE GAZNIK - MNIE ZACIĄGAŁ FAŁSZYWE POWIETRZE - GÓRNA CZĘŚĆ GAZNIKA BYŁA SKRZYWIONA UGIĘGŁA SIĘ POD NAPOREM DOKRĘCANIA MIKSERA ZROBIŁA Z GÓRNEJ CZĘŚCI GAZNIKA "U" I NIC MU NIE POMAGAŁO - NA GAZIE SILNIK SIADA NA BENZYNIE JAKBY SIĘ KSZTUSIŁ ALE LEPIEJ SPRAWDZ GAZNIK TO JEDYNY POWÓD- DAJ DO REGENERACJI GAZNIK - A MOŻE WYSTARCZY TYLKO GO WYKRĘCIĆ I MOŻE MASZ TO SAMO. pOWODZENIA-MOJE AUTO CHODZI JAK ŻYLETA ODKĄD MAM GAZNIK SPRAWNY.

Albi_Poznan / 2002-12-05 17:40:52 /


Jak na mój gust to nie jest nawet w 0,0001% ten problem, o którym powiada sz.p. goościu

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-12-06 11:38:52 /


Kuba gdzie ty jesteś strona tętni twoim problemem a ty lekceważysz? Odezw. się

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-12-06 11:41:36 /


Konrad Kuba Szyperski. Ja nie miałem pojęcia ze Wy na mój temat tak nadajecie. Dzięki wielkie . capri przez zime w garażu stało ale dzis wyjechałem więc bede je obserwował. sprawdze to z tym paliwem w butelce albo z odma. no i wreszcie mi przywieźli z reichu elektroniczny zapłon z modułem więc go założe i może to jest ten problem ale juz sam nie wiem. bede informował a Was prosze o podpatrywanie moich spostrzezeń,dzięki.

Agusia Korajczyk / 2003-03-15 23:02:26 /


Jeszcze raz sorry że Wy pisaliście o moim problemie z autem a ja nic !!! Ale jakoś mi to umkneło !!!

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-03-18 18:59:34 /