logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » samoregulatory w 2,9efi

samoregulatory w 2,9efi

witam szanownom brac. mam problem z samoregulatorami,wjaki sposob skasowac luz zaworow chydraulicznych.comam rozumieci przez luz zaworow,moment unoszenia sie dzwigienki do chwili dotkniecia laski popychacza, czy kasowac luz zaworow wedlug kolejnosci 5gar mijanka ustawiam 1gar. czesci dzwigienek mozna wcisnac az tloczek hydrauliczny sie podda (bardzo lekko sie poddaje)a czesc niechce sie wogolw poddaci moze macie jakiesi pomysly, bo siedze juz 3 dni i niewiem co ztym robici dzieki wszystkim

grek Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-14 15:41:59 /


samoregulatorki muszą mieć wstępne napięcie.. jakieś 1,5obr śruby regulacyjnej.. a później kasują luz same jak dostaną oleju pod ciśnieniem.. regulujesz je jak luzy w zwykłej v-ce czyli na mijanke na równolegle pracujacym cylindrze lub na palec rozdzielacza..
to że jedne się "poddają" nagięciu a inne nie o niczym nieświadczy. dokręcasz śrubę regulacyjną aż luz zniknie i od tego momentu jeszcze 1,5-2 obr śruby.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-08-15 13:22:50 /


jeśli po takiej operacji silnik nadal klepie to trzeba samoregulatorki przeszlifować.. maja już prawdopodobnie sklepaną powierzchnie styku z krzywką.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-08-15 13:24:02 /


wielkie dzieki.

grek Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-15 14:10:09 /


chciałem tylko przypomnieć że w poszukiwaniu silnika dostałem propozycję zakupu dwóch w których cytuję: "lekko klepią szklanki". Jednego oglądał Gryziu, drugiego sam oglądałem. Oba miały żółte panewki korbowodowe, a niektóre to i zostawały na wale zamiast w mostku czy korbowodzie.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-16 07:39:13 /


nie znam domowych sposobów ale w książce pisze ze nie reguluje sie luzu i aby sie nie dotykać śrub pewnie masz padnięte popychacze hydrauliczne ale popychacze sa rozbieralne u mnie na kilku kulkach w popychaczach był syf i były nie szczelne teraz jest niby OK. ale nie odpalałem jeszcze silnika więc ???

kaaktus Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-21 13:14:26 /


Czyli kaaktus jesli stukaja trzeba wymienic nie ma sensu regulowac?

Nuras Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-11-09 18:59:18 /


I jak kaaktus odpaliles, pomoglo?

Nuras Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-11-09 19:01:27 /


slabo mi prace ida wiec jeszcze nie wiem moze na wiosne odpale to napisze jak efekty

kaaktus Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-01-19 17:53:08 /


tytuł mi pasuje, więc sie podpinam:
chce wywalić "to ustrojstwo" i tu nasuwa sie pytanie:
czy da się zamienić plug&play na zwykłe, ręczne bez rozbierania polowy silnika?? chodzi mi czy wystarczy zdjąć kolektor ssacy??
no i co potem z zasileniem olejem??

fordofil Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-19 21:36:40 /


Jesli wyglada to choc troche podobnie jak w 2.8 to bez zdjecia glowic chyba sie nie da. Co do oleju nie wiem.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-19 21:40:49 /


sęk w tym że nie wiem jak wygląda, bo jeszcze tego nie ruszyłem, a nie chce unieruchomić sobie auta na tydzień, dlatego pytam mądrzejszych.

fordofil Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-19 21:42:36 /


ssacy 2,9 ściągałem, ale nie kojarzę żeby to się jakoś różniło od 2.8, czyli szykuj się, na zdjęcie kolektora i głowic

natomiast różni mądrzy ludzie mówią, że razem z tym dobrze wymienić wałek na 'mechaniczny' czyli dojdzie zdjęcie osłony rozrządu, łańcucha i wyjęcie wałka...

przerabiałem toto w 2.8 na aucie, i chyba prościej jest wyjąć cały silnik.

teraz wychodzi na to, że w 2.9 mam to samo, wałki mam, hydro mam, zwykłe szklanki mam, tylko jakoś chęci brak, stuka okrutnie ale jak pomyśle o wymianie, to jakoś cichną ;)

pzdr

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-19 22:00:09 /


hehehe to dokładnie jak u mnie... a co ma do tego wałek??

fordofil Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-19 22:04:24 /


inne wzniosy krzywek pod hydronapinacze

Mysza liil (EM) / 2009-11-19 22:09:55 /


ooo, czyli zupełnie inna charakterystyka silnika?? wiesz jaka roznica??(w wysokości)

fordofil Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-19 22:13:25 /


tak zaczyna się 'tuning" :D

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-19 22:35:03 /


chodzi mi raczej o "niepogorszenie" tego co mam.

fordofil Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-19 22:40:33 /


nie chodzi o czasy tylko o wzniosy, nie bedzie dzialac prawidlowo.

Mysza liil (EM) / 2009-11-19 22:41:06 /


wznios też na wpływ na moc, a nieprawidłowe działanie to regulacja poza skalą??

fordofil Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-19 22:43:15 /


nieprawidlowe dzialanie to klekotanie zaworow mimo dobrze ustawionego luzu.

Mysza liil (EM) / 2009-11-19 22:53:31 /


inny zarys krzywki. Wzniosy były by do przełknięcia. Krzywka hydrauliczna ma kształt przypominający jajko, krzywka ręczna (skróty myślowe, myślę że zrozumiałe) ma kształt bardziej zbliżony do kropli.
Kolejna rzecz to zasilanie hydrauliki olejem - trzeba zaślepić moim zdaniem. Też wykonalne przy współpracy z tokarzem. Pod pokrywą łańcucha rozrządu są dwa korki zatykające wiercenia do szklanek. Tam trzeba założyć inne korki.
Da się wyjąć popychacze bez zdejmowania głowic, ale trzeba wyjąć wałek. To akurat musisz zrobić. Wałek weź od BRC (jedyny 2.9 bez hydrauliki), popychacze też (lub od jakiegokolwiek starego koelna). Potrzebny będzie ci neodym na kręgosłupie. Wyciągasz neodymem popychacze lekko w górę, wyjmujesz wałek. Po wyjęciu wałka, popychacze wpychasz w dziurę po wałku. Neodymem wyciągasz popychacze przez dziurę po wałku. Nowe popychacze wsadzasz neodymem na miejsce i dalej, neodymem wciągasz do góry.
Robiłem to raz i nie polecam nikomu więcej. Łatwiej zdjąć głowice. Przy okazji zobaczysz czy masz jeszcze gładzie, dotrzesz zaworki i wymienisz gumki zaworowe, oczyścisz komory i tłoki z nagaru. Same plusy.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-20 10:26:12 /


Zmieniales popychacze przez dziure po walku? Jestes hardcorem...

Mysza liil (EM) / 2009-11-20 17:04:49 /


czyli nie jest to zajęcie na jedno popołudnie.... no nic poklekoczą jeszcze troche.
co do krzywek: zrozumiałem że "ręczne" mają ostrzejsze wzniosy a hyd. łagodniejsze.
popychacze mogą być od starego koelna a same dzwigienki?? też z BRC?
i jeszcze jedno pyt. a jak do tego ma się 2.4?? znaczy czy jest podmienialny(nie wiem czy musze z uporem maniaka szukać 2.9 czy wystarczy rozbroić jakieś 2.4)

fordofil Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-20 19:47:00 /


Dźwigienki mogą być od 1,3 V4 nawet, bo oprócz 4,0 wszystkie koelny mają te same dźwigienki i drążki popychaczy. A wszystkie V6 poza 4.0 mają te same całe klawiatury.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-21 09:19:43 /


wałki według haynesa też są zamienne ARC - BRC i ARD/E - BRD/E. Tyle, że haynes to nie do końca wiarygodne źródło informacji. W blok dadzą się wsadzić na pewno, ale czasy mogą mieć inne.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-21 09:23:17 /