logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » przeróbki » diesel na oleju "z kuchni"

diesel na oleju "z kuchni"

Czy ktoś z was bawił się w taką przeróbkę:
http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/ekoauto/diesel.html
Jeżeli tak to jak to jeździ i czy warto?

sajmon / 2005-08-17 21:55:24 /


dla niewtajemniczonego podaję do wiadomości że capriki nie były nigdy w dieslu a więc nikt nie próbował, no chyba że się mylę.

szymal Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-17 22:41:16 /


szymal ale granady były :D

black_consul Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-17 23:23:58 /


Jak poswiecisz 5 minut na sformulowanie zapytania do Google, dowiesz sie jak to jezdzi, jak to zalozyc, jakie moga byc problemy, i dlaczego misie polarne nie jedza pingwinow.

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-18 01:38:34 /


ostatnio jade w niemczech z kolega volswagenem transporterem i mowi on do mnie musze zatankowac;) a ja do niego na jakiej stacji benzynowej on do mnie ze do netto ja zdiwiony czekam az dojedziemy. jestesmy na miejscu on za koszyk ja czekam on przywozi 60 litrow oleju żepakowego pomyslalem ze zdurnial wlal to wszystko :) i sie do mnie smieje ze jak za dlugo jezdzi to mu w samochodzie pieczonymi frytkami jedzie:) ZAPLACIL ZA TO POLOWE CO MIALBY ZAPLACIC NA CPNIE:) NIE TRZEBA STAREGO DIESLA PRZERABIAC ZEBY JEZDZIC NA OLEJ ale rzepakowy na inny nie widzialem to nie polecam

cichymk Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-19 19:12:52 /


no i ma racje... w angli masz multum sklepow fish&chips, i tam zuzywa sie niesamowite ilosci oleju do smazenia frytow i rybek. Potem ten olej jako zuzyty albo wyzucaja, albo oddaja gratis do samochodow. Wiem ze ludzie leja to w roznej proporcji z ropa, bo nie moze to byc jednak za geste. w kaZdym badz razie moj znajomy jezdzi na takiej mieszance i nie nazeka. Zastanawia mnie tylko dlaczego jezdza na zuzytym, czy on w jakis sposob sie rafinuje?? w

TomekmaniaC Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-21 11:22:04 /


:) no to frytki podrożeją.

RAV :) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-21 11:32:46 /


Może raczej potanieją, bo chłopcy zamiast wylewać zużyty olej zaczną go sprzedawać po złotówce za litr i obniżą sobie koszty.
BTW - Tomek - elementem podlegającym rafinacji jest nie tyle olej, co cena :). Każdy Anglik woli skołować coś za frajer, niż wybulić za olej - choćby w Safeway - 40p za pintę.
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-08-21 11:44:33 /


jak znam naszą rzeczywistość to zaraz akcyzę na olej rzepakowy wprowadzą :-(

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-21 15:45:31 /


Nie wprowadzą, jestem w fazie rozmów z gościem który złożył papiery na "PATENT".
Mam zostać[teoretycznie dystrybutorem]tego wynalazku na płn.wielkopolskę.Jest to jakieś czwane urządzonko, nie znam do czasu rejestracji w urzędzie patentowym żadnych szczegułow. Wiem tylko że moc wzrasta 10% i więcej. Można lać normalny ON,można z kuchni jadalny ale najlepiej zachowuje się przesmażony, od frytek,ryb itp..
Zwykle odbiór odbywa się za fri. Smażalnie muszą płacić za utylizację i chętnie się go pozbywają wypisując rachunek za symboliczną złotówkę.
Olej przesmażony jest pozbawiony wody która wyparowuje,dlatego jest lepszy.
Są też niewielkie mankamenty , przesmażony trzeba pozbawić zanieczyszczeń-przefiltrować, oraz wymieniać 2 razy częściej filtr paliwa.Najciekawszym punktem jest wydruk ze stacjii diagnostycznej z analizy spalin- 0,00 -mowa o wyniku na oleju jadalnym przesmażonym.
potwierdzam wcześniejsze wypowiedzi-frytkami wali niemiłosiernie.

RO-CAR / 2005-08-21 18:30:43 /


CZy ktoś wie może jakie mandaty są za jazde na opałowym w osobówkach i lekkich dostawczych???? (Pewnie zaraz mnie zjedziecie za to pytanie :))Czy spotkaliście się z takim mandatem, a może któryś z waszych znajomych?????

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-10-26 20:03:11 /


lepej na tym nie jezdzij:)

cichymk Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-10-27 20:21:57 /


podobno 500zł i do skarbowego cie wzywaja na wyrównanie akcyzy

Cichy Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-10-28 08:13:29 /


Dokłądnie, duży mandat, a w przypadku firmy dostajesz wezwanie ale nie do skarbówki ale Izby Skarbowej. A to już nie przelewki i może się skończyć na kilkudziesięciu tysiącach.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-10-28 09:30:48 /


dokładnie tak jak piszesz granadziaż dla mnie skarbówka czy izba skarbowa....to to samo:)
ostatnio mój teść(przyszły)zatankował paliwko w tczewie i rano autko nie chciało odpalic. co sie okazalo ropka była mieszana z olejem rzepakowym a jak wiadomo na takik oleju cieżko odpalic

Cichy Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-10-28 10:15:00 /


Ojciec leje pół baku ON z dodatkiem oleju rzepakowego, a reszte zalewa ON i wszytsko działa poprawnie. Cena oleju z dotadkiem, jest o ok 19gr niższa od zwykłej ropy.

Koniu Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-10-28 11:52:08 /


Oszczednosc nieziemska... 0.19 z litra, to 6 zeta na zbiorniku? :/

Ponoc wkladanie pipetki do zbiornikow prywatnych aut jest nielegalne (co innego firmowe) Ktos wie cos o tym wiecej? A jakbym sobie przerobil autko zeby jezdzilo na sikach?? Co kogo interesuje co mam w baku??

Mysza liil (EM) / 2005-10-28 13:16:51 /


w baku masz ropę, a zbiornik za rzepak w bagażniku:-)
Mysza to jak z wódą. masz chlać z akcyzą i koniec. A abstynenci, to sabotażyści świadomie uszczuplający dochody budzetu państwa.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-10-28 14:29:41 /


" a kto wodki nie pije ten jest wywrotowcem" ? A moze mi oranżada daje faze?? i pewnie mnie za to zankna ?

Mysza liil (EM) / 2005-10-28 16:17:31 /


wysla na przymusowe leczenie :))

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-10-28 16:37:24 /


Nie każdy Mysza musi być tak bogaty i szuka oszczędności w każdej dziedzinie życia.

A ja puki żyję wolę jeździć na "rzepaku" niż na gazie (mowa oczywiście o dupowozie);-)

Koniu Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-10-28 20:35:42 /


da rady jezdzic na oleju rzepakowym. swoją jetta zrobiłem na tym wynalazku około 20tys km. trzeba zrobić tylko grałke na płyn chłodniczy. zainteresowni niech pisza na maila do mnie. grzałke też mam ( jetta poszła na czesci z powodu kornika)

olowaty / 2005-11-15 20:50:58 /


ja tez przejechalem kilak tysiecy golfem tak dla testu i zweryfikowania wielu opini. do 10st na dworze wszystko bylo ok, jezdzilem nawet na samym rzepaku ponizej dochodzilo reano do blokowania filtra paliwaa potem przestalem bo odliczam vat z paliwa to mi si ejuz nieoplacalo.

grzech / 2006-03-06 09:04:18 /


Do fordowskiego Diesla(a właściwie francuskiego) nie polecam. Każdy silnik inaczej reaguje na olej roślinny (nie koniecznie rzepakowy może być słonecznikowy, sojowy, z oliwek, sojowy jest miej koloryczny i strasznie śmierdzi). Aby olej roślinny stał się "tym samym" co napędowy to musi byc poddany destylacji.... a ten sporzywczy nie jest- zawiera gliceryne i inne substancje które nie spalają się w silnikach przez co zawalają nam układ wydechowy( i katalizator :) ) przez co stopniowo "zamula " silnik . Efekt podobny do jazdy na 2-suwie na lux'e 10 kto jeździł ten wie.

fordofil Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-10 19:31:03 /