logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » ogólne » Czy ktoś myślał o zarabianiu swoim samochodem??

Czy ktoś myślał o zarabianiu swoim samochodem??

Męczy mnie od dłuższego czasu jedna sprawa... czy ktoś z Was myslał kiedyś o zamieszczeniu gdzieś oferty wynajmowania swojego auta do filmów róznego rodzaju?? ( reklamówki, długi metraż itp. ) Zastanawiam się czy jest gdzieś w internecie miejsce, a moze zajmuje się tym jakaś agencja, gdzie można zamieścić zdjęcia swojego pojazdu z ofertą wynajmu do w/w celów? Fajnie było by móc zarobić chociaz na to pieprzone oc...

Student79 / 2005-09-12 20:41:31 /


np w reklamie sprite - teraz Twój ford jest pragnieniem :D

Rydzu liil Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-09-12 22:23:19 /


Jakby dali za niego ze 20 tysiów?? :)))) Ale ja poważnie pytam.

Student79 / 2005-09-12 22:28:00 /


Rydzu buahhahaha ..............no jak Ci sie uda z tym autem to ja swojego zlomika tez zainstaluje w jakims filmie lub reklamie ;D

SKUN_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-09-12 22:52:41 /


....no a mnie męczy od dłuższego czasu podobna sprawa , czy myśleliście kiedyś żeby wynająć swoją kobietę do filmów różnych czy tam reklamówek jakichś , no wiecie co tak ma stać jak można by zarobić na niej chociaż na te pie***ne ciuchy dla niej , nie mówię tam już o perfumach czy cuś tam jakieś tam jedzenie czy stuf....hehehehe...kopytko ;)

CRUISER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-09-13 08:51:58 /


Ja kiedyś porobiłem troche ładnych zdjęć plenerowych moej granady, porobiłem ładne "katalogi" i pozanosiłe do wszelakiego rodzaju domów weselnych. Niestety efekt marny :(

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-09-13 11:28:38 /


byla osbie keidys agencja reklamwoa optimal z... niestety skleroza nie boli
nazwa taka sama co agencja reklamowa w innym miescie ktora znalazlem w panoramie firm, tylko ze ta co sie reklamowala ze placi za jezdzenie z naklejkami na samochodzie nie miala nic wspolnego z ta prawdziwa, tylko kazali sobie wpalcic kase niby zastaw za naklejki ( 180zl heh) , ptoem przysylali bzdetne naklejki a po miesiacu udawali ze nie wiedza o co chodzi jak sie do nich po kase zglaszalo... tak wiec uwazajcie, zero gadania z firmami ktore nie maja adresu tylko skrytke, a nawet jesli maja adres to proponuje podeslac tma kogos znajomego bo sie moze okazac ze to jakeis baraki...

DeMaDeS / 2005-09-13 15:29:48 /