logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » kupowanie samochodu » Ford Capri MK1 1300 V4 XL 1974r

Ford Capri MK1 1300 V4 XL 1974r

Witam!

Przeglądając ogłoszenie z ofertami sprzedaży Forda Capri trafiłem na takie:
http://olx.pl/oferta/ford-capri-ford-capri-mk1-1300-v4-xl-1974r-CID5-IDdvgjn.html#6969be98da
do którego mam dwa pytania:
1. Czy według Was warto go kupić z taką kwotę?
2. Czy ktoś z Was miał styczność z tym autem?
Samochód służyłby mi na wypady za miasto, oraz jako inwestycja, z której gdy przyjdą gorsze dni mógłbym wyciągnąć to co włożyłem (obym nie musiał)
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

dlugasss / 2016-05-18 17:54:20 /


było o nim już kilka razy. zobacz w wątku "znalezione na allegro.olx...... "

najdos Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-05-18 18:18:46 /


Inwestycja w Forda... żeby w przyszłości wyciągnąć co się włożyło? Nie masz kolego zielonego pojęcia o czym piszesz :) Coś takiego jak jakikolwiek zwrot inwestycji w tym przypadku nie istnieje.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-05-18 18:28:27 /


Fordy się lubi a nie się na nich zarabia. Jak chcesz zarabiać, inwestuj w mercedesy.

Mysza liil (EM) / 2016-05-18 18:40:28 /


Generalnie wygląda przyzwoicie , na pewno trzeba wyjaśnić rocznik nie ma prawa być 1974 jeśli tak jest w dokumentach to lipa . 30 tysięcy jeśli jest bardzo dobrze odnowiony to uczciwa cena aczkolwiek bardzo trudno będzie za nią sprzedać , a jeszcze trudniejsza będzie potem do odzyskania ;-)

bogdanw Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-05-18 20:04:09 /


Dzięki za odpowiedzi:-) Dla mnie Ford Capri I jest bardzo pięknym samochodem i od dawna wzbudza moje zainteresowanie, nie chciałem też nikogo urazić tą "inwestycją" chodziło mi o to, że cena samochodu np. po 5 - 10 latach nie spadnie tak drastycznie jak typowe auto "nie klasyczne" oczywiście mogę się mylić. Chciałbym kupić Capri jak najbardziej zbliżone do orginału w przyzwoitej cenie i się nim cieszyć:-) Tyle.

dlugasss / 2016-05-18 21:37:01 /


w tym egzemplarzu na pewno razi rocznik i mnie osobiście lusterka.
deska też powinna być na dwa zegary a nie 6

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-05-18 21:41:38 /


Na pewno lepszym rozwiązaniem pod względem finansowo czasowym jest kupić gotowy, a nie robić samemu. Ma to sens przy pełnym oryginale bez fuckupu w papierach i tabliczkach. No ale i w przypadku takiego egzemplarza nie możesz założyć , że wkładasz pod koc, przepalasz w słoneczne weekendy i za 20 lat ustawiasz się na emeryturę, bo jak ktoś już w nim gmerał, lub renowacja była przeprowadzono choćby trochę nieprawidłowo, to ci pod tym kocem zardzewieje, a wtedy koszty związane z wyprowadzeniem na cukierek again pochłoną ewentualne zyski.
I jeszcze jedna kwestia, podejrzewam, że w przypadku forda duże pieniądze raczej można odzyskać z egzemplarzy szczególnych np. Escort Mexico, Capri RS

Piosiu. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-05-19 08:30:28 /


Łączenia błotników z podszybiem są zalepione dichtmasą i zrobione tak prawie na płasko. Własciciel twierdzi, ze to normalne bo jedynki mają przykręcane błotniki. Nie wiem co ma jedno z drugim? Czy tak ma być?

dziadekmietek / 2016-09-29 11:27:41 /


Po za tymi paskudnymi lusterkami i rokiem produkcji to wyglada spoko. Acha i dach jest chyba ze skajury , raczeej to nie był winyl. Na moje oko to wart tej kasy tak czy inaczej.

dziadekmietek / 2016-09-29 11:28:39 /


Wystawiał go na ebay.de długo długo :) Błotniki są zgrzewane fabrycznie a nie dokręcane, jeśli są laminaty to mogą być na masie - ja już nie pamiętam, ale możliwe że fabrycznie są na masie przymocowane do podszybia ....

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-09-29 12:08:47 /


Ja mam identyczny model ale nie na sprzedaż
Mam błotniki z laminatu przykręcane i nie powinny być zalepione masą w miejscach zaznaczonych na zdjęciu na czerwono przez dziadekmietek.

thcmały / 2016-09-29 20:55:31 /


Jeśli masz błotniki z laminatu to nie są one fabryczne. Fabrycznie były blaszane zgrzewane do auta .... z tego co widzę, z fotek mojego Mk1 które nigdy nie było ruszane blacharsko i miało nadal fabryczne błotniki to jest to łączone bez masy - po prostu jest szczelina w którą wpływa woda...

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-09-29 21:43:38 /


oryginalnie miałem metalowe ale były w kiepskim stanie, a te z tworzywa były montowane w jakiś modelach fabrycznie czy są to reprodukcje? A czy te z tworzywa nie były montowane w wersjach RS aby odchudzić samochód?

thcmały / 2016-09-29 22:30:28 /


Tworzywo to reprodukcje ... nawet RS miał metalowe http://www.rsownersclubaust.com.au/wp-content/uploads/2010/12/Capri-RS2600-engine.jpg I zupełnie inne błotniki z poszerzeniem wokół koła ....

Jedynie : "In meeting the homologation 900kg weight requirement for racing the prototypes were stripped of their heaters, carpets and bumpers with the doors, bonnet and bootlid made of fiberglass and the rear and side windows made from Perspex" prototypy pod wyścigową homologację miały elementy z tworzyw, pozbawione dywanów, zderzaków, nagrzewnicy ....

The road going Capri RS2600 weighed in at 1060kg with the all steel body work and heavier seats with the reclining Scheel bucket seats trimmed in black cord.

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-09-30 01:51:07 /


Ja te błotniki kupiłem razem z maską z garbem na podwójne reflektory jakieś dwadzieścia lat temu z Wronek, gościu mówił że tylko to mu zostało po samochodzie a szkoda że tylko to. Zapłaciłem 300zł. więc chyba się opłacało.

thcmały / 2016-09-30 08:27:16 /