logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » odpalanie 1.7 v4 probelny z podlaczeniem kabli do swiec i aparatem

odpalanie 1.7 v4 probelny z podlaczeniem kabli do swiec i aparatem

witam
wiem ze to jzu bylo czytalem ale mam puytanie o kolejnosc kabli ktore do ktorych swiec bo widzialem na aparacie cyferke 1 i mysle ze to do 1 cylinda ale co dalej i dwa skad wiadomo jak wsadzic aparat i w jakiej pozycji usatwic palec zaplonoy,m jak to sie ma do polozenia walu i tych znaczkow , prosilbym o jakies doklane porady moze schemacik ktos ma podlaczenia trych kabli i odrazu by mi byl potrzebgny schemat podpiecia wezy calego ukaldu chlodzenia


pomozcie plizzazzz

grzech / 2005-12-13 22:55:19 /


Ja mogę jedynie wspomóć czymś takim

Kżyho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-13 23:31:32 /


dziekiz a schemacik to mo duzo pomoze a jeszcze moze mi ktos napisze jak ma bys ustawiony aparat w sosuynku do walu i palca rozdzielacza

grzech / 2005-12-13 23:46:57 /


ustaw wal tak aby znak na kole pasowym byl na 0
teraz wloz aparat tak aby palec wskazywal rowno do przodu lub do tylu
kolejnosc zaplonu 1342
dokrec aparat tak abys dawal rade obracac jego obudowe
ustaw go tak jak na rysunku, aby przewody do 1 i 4 cylindra byly w osi silnika

sprobuj odpalic, albo zagada albo strzeli, jesli strzeli to zamien przewody po przekatnej 1 z 4 i 3 z 2

zeby uniknac zgadywania ktory to obrot walu musialbys zdjac pokrywe

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-14 02:02:34 /


oczywiscie jak odpali to trzeba wyregulowac obudowa aparatu odpowiedni kat wyprzedzenia zaplonu

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-14 02:03:42 /


mam zdejta pokrywe zaworow z 1 i 2 cylindra i cos sie doczytalem ze zaplon wystepuje na tym cylindrzem na ktorego obu popychaczach wystewpuje luz , zgadza sie?

i wtedy zrobie tak, ustawie wal tak zeby na 1 wystepowal zaplon ustawie go na "0". potem wsadze aparat tak jak mi napisales w powyzszym poscie podlacze kabelki i powinno cos sie tam stac. jesli gdzies w tej instrukcji jest blad to jeszce prosze o sprostowanie i Camaro dzieki za zainteresowanie moi problemem i krzychu oczywiscie tez!


g.p

grzech / 2005-12-14 10:24:09 /


No tak nie do końca. Luz na obu zaworach trwa od początu sprężania do końca pracy, czyli na oko jakieś 300 stopni :-) Proponuję jednak pójść za radą Camaro. On wie co pisze.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-12-14 10:38:22 /


okalecamaro napisal zeaby znacdokladne polozenie walu musialbym zdjac pokrywe , pokrywemam zdjeta i chcialbym wlasnie wiedziec jak mam teraz to ustawic przy zdjetej pokrywie zeby miec pewnosc ze to ten cylinder, ale jesli to jest jakies ciezko do wytlumaczenia to ok, zreobie narazie wszystko wdlg instrukcji od Camaro, pozdrawiam i wieczorem jade walczyc tylko musze kupic sobie nowke akusa do tych prob bo mi golf potem neichce odpalac bo narazie na akusie z golfa probuje,alepowiem wam ze tyakei pierwsze odpalanie po 4 latach to sa emocje, a pierwsze jazdu juz tuz tuz:-)

grzech / 2005-12-14 10:59:39 /


do kompletu wystarczy wykręcić świece na pierwszym cyl. - wziąć śrubowkręt i włożyć w otwór po świecy - gdy tłok jest w górnym położeniu to kable będą dobrze wg. fabryki. Ale już nie bede Ci tu mieszać ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-14 11:07:13 /


Nie Mike
to ze tlok cyl. nr1 jest na gorze powie Ci znak na 0, nie trzeba wykrecac swiecy
moze jednak oznaczac suw pracy lub ssania

mozna to wykryc patrzac na zawory tego cylindra (pierwszy od przodu samochodu po stronie pasazera), trzeba cofnac troche wal przed punkt 0 i zobaczyc czy podczas przekraczania punktu 0 jeden zawor sie zamyka a drugi otwiera, czy oba stoja nieruchomo
jesli akurat sie mijaja to trzeba zrobic pelen obrot walu, wtedy na pewno cyl nr 1 bedzie w suwie pracy i jego przewod podlaczasz tam gdzie ustawiles palec

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-14 11:37:07 /


no jakoś tak :-) moim zdaniem sama metoda na kable i ewentualną podmianke jest lepsza i szybsza ...

przy ssaniu za pkt zwrotnym otwiera sie ssący przy pkt. pracy przez pewien czas nic i dopiero otwiera sie wydech... ja sobie zawsze pomagam włożonym śrubowkrętem żeby zobaczyć czy tłok jest już całkiem u góry i też jakoś to daje rade ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-14 19:12:59 /


Ja ustawiam kolo pasowe na znak, a nastepnie wykrecam pierwsza swiece i wkladam zaszlifowany na stozek wezyk w ktory probuje dmuchnac. Jesli jest swobodny przeplyw to wiadomo ze jeszcze obrot, albo od razu trzeba zalozyc kable po przekatnej ;)

Mike, co Ty z tym sruboWkrętem ;)

Mysza liil (EM) / 2005-12-14 20:39:40 /


nie bede juz pisal w tym drugim watku

po co sprawdzac srubokretem jak masz znak na kole, wystarczy spojrzec kiedy bedzie na 0 , nie trzeba odkrecac swiecy, szukac odpowiedniego srubokreta i zastanawiac sie czy jeszcze idzie do gory czy juz opada, mozna jeszcze uszkodzic tlok/gwint swiecy jak sie to robi nieostroznie
sprawdzanie zaworow jest dopiero kolejnym etapem za pomoca ktorego mozna dokladnie stwierdzic czy w tym polozeniu ma byc zaplon czy musimy przekrecic wal o 360st do kolejnego gornego polozenia

nie twierdze wiec ze mijanka zaworow szukamy ogolnie gornego polozenia, tylko stwierdzamy czy jest to gorne polozenie w ktorym rozpoczyna sie suw pracy
mijanki uzywa sie tez do regulacji luzow zaworowych bo znak na kole pokazuje tylko gorne polozenie 1cyl i przeciwleglego "na kopulce" a w reszcie musielibysmy uzywac tego srubokreta albo patrzyc na co wskazuje palec

najlatwiej i najszybciej, bez odkrecania pokryw czy swiec jest tak jak napisalem na poczatku, mamy 50% szans, jesli sie pomylimy to tylko strzeli, przekladamy kable i bedzie palil

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-14 20:52:32 /


z tym dmuchaniem to dobry sposob zeby uniknac strzalu i zdejmowania pokryw

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-14 21:39:49 /


panowie! udalo sie!

dzieki za pomoc, za schematy porady itd, silnik odpalony, oczywiscie troche si ejeszcze pogimnastykowalismy z kolega , zdazylismy pomylic keiruynek obrotow walu i palca w aparacie;-). ale co tam, wazne ze na koniec sie udalo i ladnie odpalil, teraz montuje uklad chlodzenia ale do tego zaloze osobny watek i poszperam w archiwum

dzieki wam za pomoc, nie ma to jak eksperci

grzech / 2005-12-15 22:17:17 /


:)
silnik sie kreci jak zegarek patrzac na niego od przodu, aparat rowniez patrzac oczywiscie od gory

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-12-15 22:55:04 /