logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » gaźniki » Gaźnik-problem z jazdą

Gaźnik-problem z jazdą

Witam!
Teraz to już rozpaczliwe błaganie o pomoc, żaden mechanik u mnie w mieście nie chce sie zająć moim Capri, więc teraz zwracam się do kogoś z moich okolic o pomoc, teraz to już rozpaczliwa prośba bo jeżeli nie zrobię go do 03.02.2006 roku kiedy to biorę ślub z moją wspaniałą kobietą, idzie na sprzedaż, żal mi go bo blachy zdrowe, silnik też w dobrym stanie tylko ten gaźnik tragedia, do dziś jeździł, teraz też jeździ ale przerywa, skacze i strzela, potrzebny mi fachowiec albo zakład albo już sam nie wiem co wszystko w Capri gra oprócz gaźnika, zależy mi na zrobieniu go żeby jeździł no i na cenie za naprawę żeby nie była duża, zwracam się do kogoś z Olsztyna i okolic, może Karol się odezwie, może jakieś zakłady niedrogie a dobre gdzieś tam są??może jest jakiś zamiennik na mój gaźnik, moze ktoś ma do sprzedania taki żeby był dobry bo stary to Weber 32/36DGAV z chłodzeniem wodą, może pasuje inny??z góry wielkie dzięki za odpowiedzi bo czas tu gra wielką rolę a Kapryśka musi jeździć inaczej o jednego Capri na Mazurach będzie mniej a do tego nie chce dopuścić, z smutnymi ale pełnymi nadzieji pozdrowieniami-lesioo

Lesioo Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-01-17 17:25:24 /


No niestety ja ci w tej kwestji nie pomoge... Ale sprawdź też zapłon bo objawy mogą mylic a to co opisujesz to pasuje pod źle ustawioną przerwe na przerywaczu/ wypaloną platynke

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-01-17 17:54:54 /


gaźnik zawsze możesz wysłać do zakładu zajmującego sie regeneracją takowych, wiadomo że zwiększy to koszta, ale czasowo powinieneś sie wyrobić...

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-01-17 18:07:15 /


opisz dokładnie jakie są objawy!

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-01-17 18:21:01 /


No cóż wszystko działało ok do dziś jak wracałem z pracy, zaczął skokami jechać a przy przyspieszaniu się dusił i strzelał, do tego nie trzyma obrotów, raz jest 2000 i trzyma i trzyma, raz gaśnie i nie zapala, dojeżdżam do skrzyżowania to lampki się zapalają:( i już sam nie wiem jeżdżę też i na gazie ale dla dobra sprawy mogę zrezygnować z gazu, ważne żeby jeździł

Lesioo Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-01-17 18:25:43 /


A może pasowałby inny model webera???silnik 2.0 OHC z 1982 roku

Lesioo Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-01-17 18:26:32 /


Coś mi się kojarzy, że gaźnik z fso czy poloneza pasuje (też weber) więc na kilka dni można sprofanować auto a w międzyczasie zregenerowac Twój gaźnik.

-MS- Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-01-17 18:36:49 /


weber 2v z nowszego forda nie pasuje na rozstawszpilek, musialbys zmienic z kolektorem, oczywiscie inne mocowania linki gazu i filtr powietrza z obudową. Z FSO pasi na szpilki. Wiem bo... stosuje uszczelki pod gaznik od FSO ;P ;) A wogole to i solexa 32/32 mozna posadzic na 2,0R4 i powinien hulac ;) Chociaz na gazie nie potrzebny Ci sprawny gaznik - jesli szarpanie jest tez na gazie, to nie jest wina gaznika, no chyba ze sie odkrecil :)

Mysza liil (EM) / 2006-01-17 18:40:26 /


sprawdziłeś układ zapłonowy ?? jeśli masz przerywaczowy to sprawdź przerywacz, przerwe i kondensator.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-01-17 18:53:55 /


No to sie teraz przejechalem i na benzynie idzie jak burza ale trzyma non stop na wolnych obrotach 2000obr/min a po wyregulowaniu obrotów na lince gazu śrubką przy gaźniku do 1000obr/min obroty skaczą raz 1400 raz 800 i silnik chodzi nie równo co może być przyczyną?? gaz zostawiam w spokoju nie mam siły na niego....ale co do gazu to wcześniej na gazie trzymał obroty równo a na benzynie odkąd pamiętam skakały

Lesioo Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-01-17 19:27:43 /


Regulacja linką od gazu to był zły pomysł - usuwasz objawy, an ie źródło problemów :) Jest tam kilka innych śrubek do regulacji gaźnika - nie pomogę jednak, bo nie znam tego gaźnika.

Sowa {3M} Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-01-17 19:38:30 /


Może warto zdjąć gaźnik i go choć pobieżnie obejżeć, czy przepustnice sie nie przyblokowały, miałem podobne objawy, gdy cząstki stopionej dyszy zaklinowały 2 przepustnicę... a i w okolicy powinien być mechanik, który przynajmniej stwierdzi przyczyne.. gaźnik lub zapłon, powodzenia!
Pozdrawiam

Flonder Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-01-17 20:36:39 /


miałem (czytaj mam) podobne objawy , zaczęło się od pozatykanych dysz (brak filtra powietrza i paliwa) a później zachciało mi się "naprawiać" silnik krokowy . Przestawiłem pasek zębaty w silniku krokowym w inne położenie bo miał ubytki w uzębieniu , ustawiłem go tak żeby pracował akurat w strefie pełnego uzębienia . I się zaczęłooo..... góra dół góra dół ....600 obrotów - max....600 ....max . Docelowo wywaliłem chwilowo śrubkę przy regulacji krokowego i pominąłem :) , a teraz przez nie chce mi się tego tykać :)

CRUISER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-01-17 20:49:35 /


Lesio ... jezeli na gazie ci smigal a na benzynie byly zawsze klopoty, jezeli tez masz pewnosc ze elektryka jest napewno sprawna i dobrze ustawiona ... to zerknij na ten gaznik. Moze to kwestia poprzecieranych membran. Wtedy potrafi chodzic jak opentany.

Jezeli nie znajdziesz nikogo obok siebie, to mozesz skontaktowac sie z gosciem od ktorego kupilem kiedys niezly komplet naprawczy do VV. Oferowal sie, ze moze calkowicie zregenerowac gaznik wysylkowo i to za bardzo rozsadne pieniadze. Z Motorctaftem ja robilem sam, ale moze na webera to jest dobra mysl ;)

http://wtrysk1.webpark.pl/o_firmie.html

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-01-17 23:05:47 /


W krakowie jest bardzo dobry fachowiec od gazników. Zaplacisz z 200 zł i masz problem z głowy. Fakt ze samymi obrotami tego nie naprawisz a przyczyn tego moze byc wiele, poczawszy od przelotów powietrza pod gaznikiem (jak ktos czesto go dokrecal silno to sie te uszka pod srubami odksztalcaja i go nigdy nie wyreglujesz). Zestawy naprawcze tez nie sa niedostepne bo do Webera kosztuje okolo 100 zl. Z poloneza gaznik mozna zalozyc ale po co jak Weber DGAV jest naprawde bardzo dobrym gaznikiem, jednym z lepszych jak nie nalepszym do Capri.

Pozdr

Piotra Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-01-18 08:42:46 /


lesioo, znajdź Karola w kontaktach i wal jak w dym :-)

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-01-18 13:49:51 /