A wiec dzis dotarłą do mnie paczuszka Z Anglii z czescimi do mojego Capri. Takze w paczce były całe przednie lampy. No ale zaczyna sie problem albo i nie... mianowicei klosze lamp przednich sa jakies takie... hmm jakby to powiedziec po prostu nie ma dziur na zarówki. jeden zarnik jest zalany w przednim kloszu i wystaj tylko 3 styki na podłaczenia napiecia. Klosze sa firmy Lucas (orginały czy nie?? bo nie wiem)mianowicie na tzn krótkie swiatła nia ma na kloszu w kształcie kułeczka lustra i tam sie zaróweczke tylko przystawia. A co sie starnie jak sie ten głowny żarnik spali?? o ile nie jest spalony! trzeba cały klosz zmienic??
troche zamotane no ale fotki powinny rozjasnic sprawe.
Prosze o jakies wskazówki i komentarze.
dzieki
adrian_c 
/ 2006-01-30 15:18:28 /
Hmmm.... Wygląda to bynajmniej dziwnie jak dla mnie - czyżby faktycznie jednorazówki? :-/
Tak, Lucas robił światła na Anglię a Hella na kontynent.
W moich lampach (hella) wygląda zupełni inaczej prawie jak tu http://www.capri.pl/photo/3/8/435d0e8f65838.l.jpg tylko, że to są światła od mk2, ale zasada wymiany żarówek jest ta sama. Musisz spytać Arniego12, ponieważ On ma auto z wyspy. A teraz takie pytanie - czy komplet świateł pochodzących z Anglii można zamontować do auta, które jest przystosowane do ruchu prawostronnego?
Koniu 
/ 2006-01-30 15:30:27 /
pierwsza sprawa to angielskie lampy chyba sa do ruchu lewostronnego - wzor na kloszu
w Niemczech nie wystepowaly takie lampy, wszystkie mialy wymienne zarowki, w Stanach natomiast jest to standard, kiedys w kazdym samochodzie wymienialo sie cale lampy - byly to po prostu duze zarowki :) ale kosztuja kilka dolarow
camaro / 2006-01-30 15:45:23 /
Jak dzieci....
Camaro ma rację - w GB Ford próbował zaszczepić pod koniec lat 60-tych jenkeski patent pod nazwą 'sealed beam' - czyli właśnie owe reflektory-jednorazówki, wymiarowo i "zaczepowo" zunifikowane pomiędzy producentami [w USA reflektor z Chevy podchodzi do Forda, Chryslera, Toyoty, VW i Bóg wie czego jeszcze]. Pomysł nie chwycił i Capri MkII miało już normalne "europejskie" lampy z wymienną żarówką - aczkolwiek z odwrotnym rysunkiem na szkle.
W pogoni za oryginalnością elementów nie należy tracić zdrowego rozsądku. Kupiłeś w GB lampy, które tylko tam wolno użytkować. Wyposażone w nie auto w PL nie przejdzie przeglądu, a jak przejdzie - to niebiescy będą się czepiać conajmniej 5 razy w miesiącu. Są to bowiem niby lampy z asymetrycznym mijaniem, tyle że asymetrycznym odwrotnie - drajwerów z przeciwka będą walić po oczach, a prawe pobocze pozostanie ciemne. A poza tym spalony żarnik mijania znowu będzie oznaczał wydatek kilkudziesięciu funciaków :(
Z dwojga złego lepszym już rozwiązaniem byłyby lampy "sealed beam" na USA. Wprawdzie mają symetryczne mijanie, ale przy rejestracji na zabytek na takie rozwiązanie diagności przymykają oko. Na "asymetryczne odwrotnie" - nie chcą.
Nie jako pesymista, ale jako realista, proponuję ci nadal szukać lamp Helli, Boscha, Cibie albo Carello z "europejskim" rysunkiem szkła.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-01-30 16:04:34 /
Dodatkowym problemem jest brak zaczepów mocujacych do kosza bo wersji GB była taka dodatkowa chromowana ramka i inne kierunki stąd ichnie białe nie pasują też w kontynetalne kosze. Można zdobyć dwie wersje na europę mianowicie na żarówki H4 foto poniżej oraz na żarówki reflektorowe znane z fiata 125/126.
bogdanw / 2006-01-30 17:22:22 /
przejść przejdzie - ale trzeba bedzie na reflektory nakleić trójkąty z czarnej folii tak żeby reflektory świeciły symetrycznie
MikeB4 / 2006-01-30 17:24:39 /
Z tymi kloszami to cieżko no chyba że ktos ma do sprzedanie H4 bo te drugie moge miec choc wolałbym H4
adrian_c / 2006-01-30 17:45:45 /
Ja kupilem podobne,tez Lukasy ale z normalnym gniazdem na H4 !
Sebastian NW / 2006-01-30 18:35:16 /
A ramka jest jak w Hellach !
Sebastian NW / 2006-01-30 18:37:50 /
Kiedyś na samochodzie brytyjskich turystów w Polsce widziałem nakładki na reflektory, widocznie zmieniające kierunek promieni. Widocznie jakieś soczewki albo pryzmaty. Skoro chcesz mieć koniecznie angielskie reflektory, to może takie nakładki Cię uratują? Pytaj UK, tam powinni być bardziej zorientowani.
Rafał L. / 2006-01-31 18:09:02 /
Tak na marginesie dorzucę jeszcze od siebię co do lamp...
Były takie same lampy do Mk1A na rynek europejski tylko różniące się minimalnie samym kształtem szkła. Nie pamiętam czy była różnica w producencie ale kiedyś chcąc skompletować sobie parę nowych lamp kupiłem (nawet 1 od Arniego) i się okazało że jest deczko inna niż tą co miałem w domu:/
Na szczęście kupiłem jeszcze jedną i mam parkę a tą trzecią sprzedałem obecnemu właścicielowi Capri Redcara.
Tak więc kupując lampy lepiej zwrócić na taki aspekt uwagę żeby się nie okazało że mamy fajny komplet europejskich oryginalnych lamp do Mk1a tyle że różnych;)
michukrk / 2006-03-07 22:16:55 /
Dodam jeszcze że owe lampy w widoczny, różniący się sposób wypełniają ramki reflektorów więc różnica będzie widoczna.
michukrk / 2006-03-07 22:17:59 /