logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » instalacja gazowa » zalewa mi silnik gazem

zalewa mi silnik gazem

Witam.
Mam sierre 2.0. po przejechaniu ok 0,5 km na gazie i zgaszeniu silnika mam problem z odpaleniem go i wyczuwalny jest smród gazu. gazownicy mówią, że to wina nimusowych temperatur w co nie bardzo wieże bo rok temu było ok.
Instalacje mam elpigaz.
Pomóżcie.

jurasss / 2006-03-10 11:09:38 /


a jak tam świece sia mają ??

rozjechany liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-10 11:14:51 /


świece NGK przejechane 10 tyś

jurasss / 2006-03-10 11:18:59 /


Ja Ci w gazie nie pomogę ale uważaj bo zaraz zakończony ten wątek będzie bo to niestety nie stary Ford :( Ale sprawdz także ilość gazu doprowadzanego.Miałem tak podobnie w swoim nie Fordzie BMW 750 V12. Taka sama sytuacja była.Wywaliłem mieszalniki (Tam były 2 każdy po 120kW)i kupiłem nowe i problem znikną odrazu po ustawieniu.

CORONER Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-10 11:31:34 /


To wtorny analfabetyzm umiec pisac a nie umiec czytac? Mi to smierdzi nie gazem tylko blokada konta. BTW dobrze ze nie w nexii :/

Mysza liil (EM) / 2006-03-10 11:45:26 /


co jest "nie halo"
jestem ciekawy jak wyglądałyby odpowiedzi gdyby pytanie brzmiało:

" Mam silnik 2.0. po przejechaniu ok 0,5 km na gazie i zgaszeniu silnika mam problem z odpaleniem go i wyczuwalny jest smród gazu"

I co wtedy? Wtedy posypałyby się normalne odpowiedzi które ukierunkowałyby poszukiwania potencjalnej usterki. Przecież te silniki jeżdżą też w Kapciach, Taunusach i Granadach.
Obawiam się że w przyszłości spora część osób które chcą uzyskac rade, pominą w zadawym pytaniu markę pojazdu zostawiając sam opis, że np. " mój DOHC niedomaga. ble ble ble". I co? Będziecie dociekali w czym siedzi? Jeśli w kapciu to odpowiedź będzie brzmiała: "problem jest w tym, tym i tym...". A jeśli w Sierrce to szmata w bak i zapałki, tak?

Kornik Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-10 12:15:00 /


heheh paranoja... odpowiadajac na TEN WąTEK POJAWIłO MI SIE OSTRZEżENIE .:
NA FORUM NIE WOLNO POD RYGOREM BLOKADY KONTA:

* PORUSZAĆ TEMATU GAZU W SAMOCHODZIE INNYM NIŻ STARY FORD !!!


a więc przyjmijmy ż etylko i wyłącznie posiadacze starych fordów umieją pisac i czytać oraz posiadają urządzenia umożliwiające korzystanie z internetu.....

Parodia... Panowie administratorzy Wasza nagonka, bo od Was się to zaczęło spowodowała tą burze..... i to tylko w wyniku Waszego poczucia nie wiem wyższości z posiadania starego forda tworzycie tu sztuczne państwo policyjne....
czym się róznią rozwiązania problemów dotyczących czegokolwiek w starym Taunim od tego samego problemu w innym aucie ?????? ludzie ... tolerancji troche..... troche tolerancji i myslenia przyszłościowego..... bo to co się tu dziac zaczyna to przypomina mi działania pewnej organizacji z początków XX wieku.... oj źle się to skończyło......

Padaka Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-10 13:01:02 /


Z tym zakazem to jest tak: mamy dość durnych pytań o gaz w lanosach i innych hujozach. Sprawa się komplikuje na pograniczu, jak Sierra, gdzie temat zaczyna być bliski. Proponuję zdrowy rozsądek: kto nie ma NIC do powiedzenia w temacie, nie mówi NIC. Nie strofuje, nie zwraca uwagi, nie komentuje, po prostu NIC. Jeśli ktoś chce coś napisać na temat, to proszę bardzo. Ale na temat. Na temat. NA TEMAT. Jeśli wątek zostanie przez ciało moderujące uznany za nie na miejscu, to wyleci.

OK ?

Bardzo proszę, zakończcie te przycinki, bo z tego robi się straszny kibel. Jak ktoś nie umie czytać i wjedzie tu z lanosem, to mamy kilka osób co mogą ukrócić wątek, zapewne więc ktoś da radę to zrobić. Głupie komentarze nic nie wnoszą a jedynie psują atmosferę, zamiast jakiejkolwiek poprawy jest tylko gorzej. Niech moderatorzy robią swoje, tak będzie najlepiej.

OK ?

Michał Konieczny Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-10 13:16:00 /


Sierra jest starym Fordem ;-) bo nowym to raczej już nie.

Jednak nie leży (leży?) w gestii zainteresowań starofordziarzy z Capri.pl - dodatkowo ma swoją strone tj. Sierrafan.pl ??

Z racji tego, że nie mam gazu w swoim starym Fordzie to nic nie odpowiem pozatym, że wieże to można spotkać w szachach, obserwacyjną, kościelną itd.



Druga sprawa to różne elektroniczne ustrojstwa które można (choć wcale niekoniecznie) spotkać w Sierrce przy silniku -- a w Capri, Taunusie czy Granadzie fabrycznie przeważnie ich nie uświadczysz.

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-10 22:07:44 /


Moje Capri zachowywalo sie tak samo, jak je kupilem. Potem ustawilem zawory, zmienilem kable, wyregulowalem gazownie, itd, itp. I po nagrzaniu palil na dotyk. Polecam ;-)

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-11 00:48:03 /


po przejechaniu 0,5 km na gazie masz nadal zimny prownik pełny nieodparowanego gazu.
1, przełącz parownik w szereg a nie równolegle w układzie chłodzenia (i nie pytaj o co chodzi - użyj wyszukiwarki)
2. nawet na benie 0,5 kn i postój i ponowny rozruch to kating - cały czas na dawce rozruchowej. po tygodniu takiej jazdy świece zarosną ci tak że nie zapali. po pół roku silnik straci kompresję
3, wymień ciecz w układzie chłodzenia na płyn chłodzący o temperaturze krzepnięcia poniżej -30 stopni
i używaj wyszukiwarki i czytaj i czytaj i czytaj......

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-11 07:54:25 /