logowanie | rejestracja
capri.pl » Drugi Rajd KMPZ - Zakończenie Sezonu

Drugi Rajd KMPZ - Zakończenie Sezonu

W niedzielę 3 października ludkowie z CMS-u i Koła Młodych Pojazdów Zabytkowych działającego przy Automobilklubie Polskim, zorganizowali II Rajd KMPZ będący Eliminacją Okręgowych Mistrzostw Pojazdów Zabytkowych.
Ponieważ I Rajd http://www.capri.pl/page/40768bcc19f3d zorganizowany przez nich był rewelacyjny, uznałem, że i tym razem nie może mnie zabraknąć.

Na miejscu startu, czyli terenie starej fabryki Norblina mieszczącej obecnie muzeum techniki zebrało się sporo załóg, z czego niemałą grupkę stanowili nasi. Może pokrótce przedstawię systematyzując: auto, kierowca, pilot:
Ford Capri MK2, Treetop, Dzida
Ford Capri MK1, Irpac, (załoga)
Ford Taunus MK2, Hubert, Karolina
Ford Cortina MK3, Q_Back, Maks :)
Ford Granada MK3, Rydzu, Gryziu
Ford Taunus 17M-P3, nie spotkałem właścicieli
Ford Capri MK1, jak wyżej
Zaporożec 986M, Marjan, Prosiak
oraz.... a właściwie, to o tym później.

Załoga Red Dragona, (czyli Rydzu i ja) dostała 4 numer startowy



Było poza tym parę fajnych autek, coby sobie popstrykać.


Od godziny 12 zaczęto startować do pierwszego etapu kolejnych zawodników co minutę, według numerów. Etapem pierwszym była tzw. Róża Wiatrów, a wyglądało to mniej więcej tak:


i do tego był wypisany ciąg literek: ECCAEACCEECCACCEBEC itd. gdzie każda kolejna literka oznaczała według powyższego schematu kierunek, w którym należy pojechać na kolejnym skrzyżowaniu. Lekko nie było :) i gdzie to my wogle jestemy...


ale po naradzie w gremium:


ruszyliśmy w dalszą drogę.


Po drodze rozmieszczone były Punkty Kontroli Przejazdu


Na mecie pierwszego etapu rozegrana została próba sprawnościowa. Polegała na tym, że należało przejechać samochodem około 10m po prostej, zatrzymać się, po czym kierowca lub pilot miał wybiec, dopaść roweru, przejechać slalom na tymże, wrócić do pojazdu i cofnąć autem na start. Niby proste, jednak biorąc pod uwagę, że ów rower to była Ukraina MK1 w stanie hm... no cóż... i na dodatek obciążona ciekawym balastem (którego nie wolno było zgubić), z tym slalomem nie było tak letko.


Następnie drugi etap rajdu, czyli przejazd według klasycznego itinerera strzałkowego


Na mecie znowu zostały rozegrane konkurencje sprawnościowe, czyli slalom wyznaczonym torem


oraz przejazd dowolną metodą przez bramki ustawione na placu.


Ostatni etap rajdu znowu odbywał się według itinerera i kończył się w klimatycznej knajpce British Garage Club w Forcie Wawrzyszew. Można było tam wciągnąć kiełbadrona lub "kawior" z grilla oraz napić się herbaty, kawy tudzież pivka :). Odbyło się również ogłoszenie wyników połączone z wręczeniem nagród (jedną z nich był wspomniany wcześniej balast z pierwszej próby sprawnościowej).
Pod nieobecność Pająka, nie udało się niestety fordziarzom zgarnąć żadnej z nagród, choć staraliśmy się jak mogliśmy, nadrabiając nawet przepięknym spaleniem laczka przez Rydza. Nie wypada jednak nie wspomnieć, że puchar w konkursie elegancji, za bardzo ładne auto zgarnął klubowicz capri.pl


Podsumowując, impreza była udana, czego zresztą należało się spodziewać. Organizatorom należą się gratulacje i wielkie podziękowania za przednią zabawę. Pomimo, że była to poważna impreza rangi Mistrzostw Polski i na karku siedział im niezależny obserwator przydzielony gdzieś z góry, to impreza nie była "skostniała" i co najważniejsze mogliśmy i my brać w niej udział, pomimo pewnego odstawania naszych furek od definicji pojazdu zabytkowego. Podobno Obserwator również był rad z przebiegu rajdu, czyli i wilk syty i owca w ciąży :)
Już czekam na kolejną imprezę, jaką zorganizuje CMS razem z KMPZ, może i Fordów będzie wtedy startowało więcej.

dizajn baj:

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl

Komentarze

Ukraina

no Gryz na rowerku to niezle smigales :)
gratuluje ekipie Fordowej

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-12-02 16:30:32]


rychło w czas :p

spawn Dokładna lokalizacja na mapie [2004-12-02 16:40:52]


nienawidze itinererów... , juz niepamiętajm dlaczego niemogłem być, chyba z powodu Kit carów w miedianej, ale pamietam ze mialem juz zaklepanego pilota ,na wszelki wypadek :) mam nadzieje ze za rok nie będzie sie pokrywać z innym zlotem i ze rozpoczeciesezonyu tez nie będzie sie z niczym pokrywać !!

pozdro

spawn Dokładna lokalizacja na mapie [2004-12-02 16:55:01]


Drobne sprostowanie

Mimo iż w miejscu zbiórki pojawiła sie przedstawiona na zdjęciach żółta jedyneczka, to niestety w rajdzie nie wystartowała. A szkoda. Ja tez świetnie się bawiłem. Przyjemnie było pojeździć w towarzystwie takich klimatycznych autek.

Piotr Siemiątkowski (Irpac) Dokładna lokalizacja na mapie [2004-12-02 18:29:41]


było super... bez pilota byłoby ciezko (dzieki Dzida), dalismy razde miejsca nienajgorsze i mamy nadzieje że następnym razem będzie nas "fordziarzy" więcej :) pozdro.

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie [2004-12-03 18:06:12]


Treetop ty zamiast gadać se lepiej światła ustaw ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-12-04 05:03:11]


Lepiej hujowo jechac nisz dobrze iść

boniek Dokładna lokalizacja na mapie [2004-12-04 18:18:26]


Eureka! Jakaż wiele wnosząca do tematu, głęboka i oryginalna refleksja ;))

Strzała Dokładna lokalizacja na mapie [2004-12-05 13:33:46]


Było ok. szkoda że nie mogłem być do końca.

dzida .M Dokładna lokalizacja na mapie [2004-12-05 23:09:22]


Ten Taunus 17M-P3 nie nalezy przypadkiem do Arniego? Coś mi się tak jakoś zdaje. Pozdrawiam

Paula Dokładna lokalizacja na mapie [2004-12-06 00:15:01]


Nie - Arniego Taunus sie robi na bóstwo w warsztacie ;-) ale to niemal brat bliźniak

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-12-06 01:21:40]


liil

Było dobrze, mam nadzieję że na next edition będzie jeszcze lepiej - i miejsce wyższe :P

Rydzu liil Dokładna lokalizacja na mapie [2004-12-06 11:12:07]