capri.pl: mk2-1975 - Ford Capri Mk II 1.6 R4 Pinto XL 1975 "Capri :) "

mk2-1975 - Ford Capri Mk II 1.6 R4 Pinto XL 1975 "Capri :) " - Remont

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel:	mk2-1975
Samochód:	Ford Capri Mk II 1.6 R4 Pinto XL 1975 "Capri :) "
Status:	aktualnie posiadany (od 2014-05-23)
Aktualizacja:	2016-08-29 23:07:07

[ powrót do głównej strony prezentacji samochodu ]

A więc wygląda to jak w nowym samochodzie :). Podłoga tylko pare punktów do poprawy. W środku podłoga wygląda jak nowa :). Folia na drzwiach. Cylindry mają jeszcze ślady chonowania. Panewki jak nowe, wałek też bardzo dobrze. :)

Ciąg dalszy blacharki.

Wyciągnięte zawieszenie piasek proszek i lakier. Spód już zakonserwowany.
Może mi ktoś powiedzieć jak zabezpieczyć wnęki nadkoli przednich żeby tam ten cały syf nie leciał ?

24.03.2015
No i przygotowanie do lakieru możliwe że w przyszłym tygodniu będzie już podkład

02.05.2015
Lakier w trakcie jeszcze trochę i składanie

08.09.2015
Tak to wygląda na chwilę obecną. Był pierwszy odpał i odpalił ale poszukuję gaźnika Fomoco z podgrzewaczem :). Niestety obudowa podgrzewacza jest pęknięta i płyn pod temp. zaczyna kapać. Zostało jeszcze trochę pracy ale juz niedługo...

Komentarze

Ja pitolę;-) Nie ma takich zdrowych Capri!

bobik liil [2015-01-14 10:10:25]

Osz k^%a... po co to rozbierać? Napęd-rozumiem, fuszerę z łatą poprawić-rozumiem, ale cała reszta? :O

sołtys [2015-01-14 10:15:31]

No i właśnie z takich wozów warto robić nówki. I na bank nie wychodzi to więcej niż totalny remont kupy złomu.

bobik liil [2015-01-14 10:18:49]

Takie trzeba zachować w stanie max oryginalnym nawet z bubami

marian212 [2015-01-14 10:22:48]

Nie przesadzaj, to nie bugatti wyciągnięte z jeziora;-)

bobik liil [2015-01-14 10:26:40]

umyj to podwozie, popraw te łaty i wstaw nowe z największa starannością, warto się nad każdą dzirą nawet 2 dni bawić w razie czego,

nie zdzieraj oryginalnego lakieru i innych warstw, jeśli to nie jest niezbędne.

poprawić tylko w miejscach ubytków,

będzie piękny, oryginalny samochód. Dużo więcej wart niż jakakolwiek przeróbka.

magic [2015-01-14 10:43:37]

Niestety lakier z zewnątrz nie jest orginalny było robiony w latach 80. Chce zrobić nowy aby był zabezpieczony odpowiednio. Nie chce fuszery dlatego rozebrałem, bo nie wiedziałem co się kryje pod dywanem( a tu niespodzianka). Zakonserwuję tylko miejsca łaczęń i śrób środek nie będzie malowany. Wczoraj pokazywałem poprzedniemu właścielowi zdjęcia z remontu. Cieszył się jak dziecko. Jest zadowolony że ktoś się nim zajął ponieważ w austrii nie był by wstanie odpowiednio o niego zadbać.

mk2-1975 [2015-01-14 13:54:02]

Jest w pięknym stanie, ale dopiero byś się zdziwił gdybyś pozdzierał te wierzchnie wygłuszenia podłogi, kit między podłogą a nadkolami z tyłu itp ;)

michukrk [2015-01-14 17:45:41]

Stan mega wyjebany.

Konrad Szyperski [2015-01-15 22:24:48]

Czarny?

dred [2015-03-24 17:05:28]

Cytryna :)

mk2-1975 [2015-03-24 17:50:17]

Radzę wkleić od nowa tylne boczne szyby, żebyś potem nie był zdziwony, że gdzieś w deszczu podcieka czy w trakcie jazdy skądś wieje.

michukrk [2015-03-24 20:33:29]

Tylne boczne są uchylne ?

mk2-1975 [2015-03-25 14:25:55]

No bywają i uchylne, ale wtedy masz uszczelkę. Jeśli masz nieuchylne to są wklejane na uszczelniaczu do szyb. Ja u siebie jak zacząłem szukać skąd wieje i cieknie to okazało się właśnie, że to uszczelnienie w dole szyby się odkleiło i wykruszyło i stąd problem.
Lepiej sprawdź to zanim poskładasz samochód po potem to szkoda kolejny raz rozbierać.

michukrk [2015-03-25 16:59:41]

Dzięki ale akurat u mnie są uchylne. Problem był z przednia z wyciągnięciem. Nie chciała się za to wziąść żadna firma. Na szczęscie jakoś wyszło.

mk2-1975 [2015-03-25 19:24:10]

Przecież wyjęcie przedniej szyby to 3 minuty....

dred [2015-03-25 19:33:38]

Nie zawsze uszczelka jest tak fajnie elastyczna

mk2-1975 [2015-03-25 21:23:54]

Nawetjak jakiś pacjent wkleił uszczelkę na kleju do szyb to jesteś w stanie wyjąć szybę bez niszczenia uszczelki. Wystarczy 1,5h czasu, kilo cierpliwości i 25 cienkich blaszek lub śrubokrętów + duże WD40 i każda wyjdzie i niczego nie zniszczysz i nie potrzeba specjalistów nawet jak ot robisz 1szy raz.

michukrk [2015-03-25 22:13:43]

ja zamiast blaszek stosuje monety i jeszcze żadna uszczelka się nie pocięła ani szyba nie pękła.
Ale to pewnie dlatego, że ostatnią wkładam 2zł z papieżem ;D

michalch83 [2015-03-25 23:31:46]

Dzięki za rady. Mam nadzieje że nie będę musiał więcej jej wyciągać

mk2-1975 [2015-03-26 14:29:12]

Ale śliczny jest :) Dobra robota !

MikeB4 [2015-09-08 19:36:57]

Dzięki. To jeszcze nie koniec ale już jest fajnie.

mk2-1975 [2015-09-09 15:57:44]

Pierwszy przegląd w Polsce na pojazd zabytkowy.

mk2-1975 [2016-01-17 13:43:57]

I co powiedział diagnosta :) ?
Dali pieczątke :D

jacob81 [2016-01-17 14:03:10]

Ciekawe czy z lawety musiał ściągać ? :) Capri oczywiście bardzo fajnie wyremontowane. Gratuluję pięknego klasyka ;)

Kilgore [2016-01-17 14:06:14]

wygląda jak milion $

wąski77 [2016-01-17 14:07:06]

Jest już sprawny także wjechał i zjechał :). Diagnoście się podobało. Zbieżność ustawili. Podobało się. Teraz czekam na żółte tablice i cieplejsze dni.

mk2-1975 [2016-01-17 17:24:09]

Żółte tablice będą leżeć idealnie:) Pięknie wygląda, gratulacje!

Kropla [2016-01-17 17:51:52]

To fakt zabytkowe blachy tu się świetnie zgrają z całością.

jacob81 [2016-01-17 21:18:40]

Super efekt końcowy.

Konrad Szyperski [2016-01-21 17:01:08]

Zdejmij może to odblaskowe badziewie z drzwi, bo tam się strasznie syf zbiera, po każdym myciu będzie Ci się wylewał na czystą resztę drzwi. O utrzymywaniu się wilgoci w tym syfie nie wspominam już ;) Ale to jest moje przypierdzielanie się - auto jest śliczne!

Beddie [2016-01-22 08:22:54]

Cudo ! ale popieram przedmówcę :)

marian212 [2016-08-30 09:09:40]

Pięknie wygląda na tych felgach z kołpaczkami

michukrk [2016-09-28 19:53:45]

Mk3 jest bardziej badass, ale mk2 to klasa i elegancja i to widać w Twoim aucie. Super robota

Jellon aka Revenge Racer [2016-10-05 00:12:57]

[ dodaj nowy komentarz ]