dred - Ford Transit Mk II 2.0 R4 Pinto Autostar 1983 "Chrupek, Kornik, Zgniluch" - Wyprawa 2018: Polska => Czarnogóra => Polska

Jak zwykle czapki z głów. Fordy u Ciebie się na pewno nie nudzą :)

Młody_wFe [2018-12-03 23:37:56]

Sam z dzieckiem byłeś?;-)

bobik liil [2018-12-04 07:53:12]

Nie byłem sam, ale nie wiem czy mogę resztę zdjęć wrzucać. To co wrzuciłem to na szybko. Jak znajdę chwile to popracuje nad chronologią, może jakimś krótkim opisem i innymi zdjęciami, a nie tylko z samochodem, bo to w sumie bez sensu.

dred [2018-12-04 08:04:44]

zapomniałeś przypiąć dziecko do kierownicy :)

Kornik [2018-12-04 08:45:20]

Ogólnie to chyba spoko, ale Granadą lepiej by było;-)

bobik liil [2018-12-04 08:46:48]

"Ty wiesz co my robimy tym Transitem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo!"

Suuuper. Ale dodaj jakiś opis :)

amator liil (EM) [2018-12-04 12:14:09]

Fajny uchwyt na kubek :)
Chorwacja?
Kurde... chyba bylo fajnie? ;p

Ignacy [2018-12-04 12:40:16]

Chyba nie było fajnie. Wygląda jakby cały czas działał, bez sensu.

zapek??? !G.O.P! [2018-12-04 21:04:38]

Zdjęcie zza steru z widokiem na wodę jest niesamowite. Jak z prospektu.

DrStein [2018-12-04 23:01:52]

Masz Waść zacięcie :)

alwax [2018-12-04 23:12:48]

Szok i niedowierzanie

Piosiu. [2018-12-04 23:20:41]

w którą stronę ta trasa? :)

Mac13k [2018-12-05 00:26:09]

O... jak sie wjeżdżało pod Brenerro? :)

Ignacy [2018-12-05 07:36:12]

Powrót zawsze jest krótszą trasą, więc start był przez Niemcy. Brennero luz, nie jechałem autostradą tylko bocznymi trasami. Jedyną płatna drogą, którą jechaliśmy było A1 Sarajevo - Zenica. Reszta bokami - polecam, bo naprawdę można sporo obejrzeć. Przede wszystkim jak żyją normalnie ludzie w danym kraju. Jazda kamperem po autotradzie to jest totalna porażka, bo nic nie zobaczysz.... To taka trochę kastracja kamperowania.

dred [2018-12-05 08:22:21]

No i pięknie. Tak to właśnie jest, kto chce jeździć to jeździ, a nie jakieś a to to, a to tamto.

Michał Konieczny [2018-12-05 11:06:59]

Samolotem mógł a nie egoistycznie siedział za kierownicą ;) Żartuje świetna wyprawa, zabytkowym kamperem, gdzie większość ludzi powie jak to? takim gratem pewnie zepsuje się za zakrętem, nie ma poduszek i abs :D

Kilgore [2018-12-05 12:54:02]

Poduszki to można dołożyć na tylną oś, a Absolutny Brak Stresu Dred ma w każdym aucie :)

Grzesiek_Rudy [2018-12-05 13:45:30]

lubiem to auto pomimo że mnie w nim przewiało :)
tu awarie naprawia się po ciemku w 30sekund

najdos [2018-12-05 13:55:11]

My we wrześniu trochę starszym dziadkiem bez przygód też nabiliśmy 3200km zaliczając Estonię.

Pająk [2018-12-05 14:57:04]

Szacun:)

Marcin P. [2018-12-05 19:01:53]

Nie zmieniłeś oryginalnego transitowego fotela kierowcy. To dopiero szacun za wysiedzenie na nim tylu kilometrów! Plecy jeszcze żyją? :DDD
Jak 2.0 na podjazdach? Bo górek to tam chyba trochę było...

Kżyho [2019-01-17 13:14:46]

Gdybym miał przejmować się takimi drobiazgami jak podjazdy czy fotel kierowcy to obawiam się, że nigdzie bym nie pojechał i nic nie zobaczył. Plecy mają się dobrze, wszyscy zyjemy, a ja zastanawiam się czy w tym roku uda się zrobić wiecej km niż chyba 9300 z 2018, gdzie w kamperze spedziliśmy w sumie 6 tygodni (40 noclegów) zaczynając od drugiej połowy lipca.

dred [2019-02-03 21:47:18]

Ale ja absolutnie nie zakładałem, że się jakoś "przejmowałeś" podjazdami. Tylko jestem ciekawy, jak w praktyce z nimi wyszło? Czy gdzieś był problem na przykład? Jaką prędkością dało rady?

Kżyho [2019-02-06 00:10:59]

[ dodaj nowy komentarz ]