logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » układ chłodzenia » Gdzie jest moja woda ?

Gdzie jest moja woda ?

Napisalem na Taunus.pl ale jakos pozostalo bez odzewu :)

Jakie macie koncepcje nt znikania wody z ukladu?
Nie ma jej na 100% w oleju ani auto nie dymi na bialo. Dzis jak chcialem wymienic plyn na zimowy bylo w srodku jakies, hm... moze z 1l

Tak mi sie przypomnialo to troche ulatwie sprawe. Zaczelo sie niespodziewanie, jechalem na slub kuzyna i sie auto troche zgrzalo, dolalem wody bylo ok. Troche jej ciagle ubywalo. Zalozylem gaz przyjechalem pod dom i buchnelo para, okazalo sie ze waz ktory wychodzi z dolu termostatu do malego obiegu jest pekniety - zmienilem. Wlalem wode przejechalem Gdansk - Leba - Gdansk + oplotki czyli cos z 280 km i nie ubylo nic. Teraz tez jezdzilem ok tydzien temu autem, bylo ogrzewanie (na 2.3 nadwyraz skuteczne) itd. Pojechalem do Krakowa auto stalo przez tydzien nie ruszane. Czyli, woda zniknela kiedy tym nie jezdzilem :| Po Lebie jeszcze go odpowietrzalem wiec napewno tam bylo pelno. Podpowiedz nr 2 na benzynie sie troche grzal (dlugo sie grzal a potem prawie do konca, podejrzenie bylo na termostat), na gazie chodzil niedogrzany.
Czy na analizie spalin wyjdzie to ze dostaje sie ew. do cylindrow ?
To tyle, czekam na sugestie.

Michał (drzewiej to było Wydmikufel) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-06 18:10:19 /


Moze nagrzewnica padla i tamtedy gubi wode??

Mysza liil (EM) / 2004-11-06 18:26:45 /


sprawdze, ale ogrzewanie bylo dobre i raczej jezeli by gubil ja gdzies to raczej na dole skoro cala prawie uciekla. mysle czy to mozliwe zeby jakis brok przeciekal ?

Michał (drzewiej to było Wydmikufel) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-06 20:15:33 /


moze ten przewod co wymieniales sie jakims cudem poluzowal? sprawdz wszystkie przewody czy jakis inny nie jest pekniety

Gleacken Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-06 21:46:07 /


Z tego co napisales wynika ze woda ucieka ci do cylindrow. Jezeli pekniecie glowicy nie jest duze to nie bedzie mocno widac bialego dymu. Po dniu lub dwoch bez jazdy wykrec swiece, dokladnie je obejrzyj i sprawdz czy nie ma wody w cylindrach(cienkim wezykiem lub moze miekki papier na miedzianym drucie-troche pokombinuj) a jak jakis gar bedzie podejrzany to przytknij go palcem i niech ktos ci zakreci rozrusznikiem. Jezeli ucieka do cylindrow beda slady cieczy.

Krzysztof x-team / 2004-11-07 03:31:09 /


Do cylindrow mowisz, ale po tygodniu stania praktycznie nie bylo wody. Zalozmy, ze uklad ma ok 6 litrow, silnik 2,3 litra. Znaczy ze woda przleala sie przez niego jakies 3x. Pozatym mialbym chyba tam akwarium a odpalil bez problemu od kopa.

Michał (drzewiej to było Wydmikufel) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-07 12:24:39 /


Raczej trodno nie zauwazuc takiego wycieku gdyby byl na zewnatrz chociaz to okolo litra dziennie ale i tak nie powinno zdazyc odparowac, chyba ze stoi na glebie to wsiaknie. Jezeli masz garaz to podloz folie lub duzy arkusz grubego papieru to bedziesz widzial. Mozliwe ze juz podczas jazdy troche zaczelo ubywac i zapowietrzac uklad- ciekawe co w tym momencie pokazywal wskaznik temperatury, ale to tez nie zawsze jest prawda. Skoro grzanie dzialalo i to lepiej niz normalnie to moglo byc na granicy gotowania/zapowietrzenia i czesci cieczy juz nie miales. Oczewiscie to tylko sugestie ale trudno jest sprawdzic nie majac auta zeby to obejrzec i wykonac proby.

Krzysztof x-team / 2004-11-07 17:51:12 /


Auto stoi na bruku, wiec ma gdzie wsiakac. Grzanie dziala normalnie jak na 2.3 podejrzewam, to tylko tak na marginesie w porownaniu do tego z 1.3.

Michał (drzewiej to było Wydmikufel) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-07 22:33:57 /


chlodnica moze jest nieszczelna jakis mikrowyciek a przy zapalonym motorze robi sie cisnienie i "sika" mocniej
luub ktorys brok w bloku przerdzewial skoro piszesz ze dolewasz wode i tamtedy cieknie
pozdro

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-09 22:12:46 /


Najbardziej zdradliwy brok znajduje sie pod kolem zamachowym :)
Moze woda wycieka miedzy silnikem a skrzynia!!

Mysza liil (EM) / 2004-11-09 22:14:08 /


No ja podejrzewam broka wlasnie, chlodnica to raczej nie bo to aluminium jest (tak wiem woda nie bardzo) to nie przerdzewiala raczej :)
W czwartek jade do Granadziarza zobaczymy.

Michał (drzewiej to było Wydmikufel) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-09 23:08:14 /


He he :) Wiara powrocila.
Woda spierniczala wezem, ktory jest normalnie zasloniety filtrem powietrza, takim co ma moze z 10cm. A nie grzal sie dobrze dlatego, ze gazownicy zjebali sprawe i podlaczyli parownik na odwrot (grrr, pozatym sie wyjasnilo dlaczego nie dziala na benzynie za kazdym razem, nowka zawor byl spieprzony :|). Mam nadzieje ze to juz wszystko zalatwilo, bo na dolewanie plynu litrami to mnie nie stac :)

Michał (drzewiej to było Wydmikufel) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-11 16:44:51 /


a nie było jej widać bo masz wentylator sztywny na pasek i wywiwewało całą na skrzynie biegów i na silniku nic nie było. A to był wąż idący z kolektora wodnego do ogrzewania ssania. Miał nawet datę (chyba '77).

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-12 22:11:56 /