logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » okazjonalny brak reakcji rozrusznika na przekręcenie kluczyka

okazjonalny brak reakcji rozrusznika na przekręcenie kluczyka

Wprawdzie problem dotyczy Sierrki 1.8 SOHC, ale jak wiadomo ten silnik jest bardzo podobny do tych, które wielu z Was ma w swoich starszych Fordach, więc chyba mnie nie zatłuczecie.

Otóż czasem się zdarza, że po przekręceniu kluczyka nie ma żadnej reakcji, tzn. rozrusznik nie kręci ani nie słychać elektromagnesu. Dzieje się to losowo, nie ma znaczenia, czy motor jest zimny czy ciepły. Zwykle jak się w rozrusznik czymś stuknie :) to potem już kręci normalnie, aż do następnego razu.

Podejrzewam szczotki albo cewkę, ale może jakiś fachowiec jest w stanie udzielić odpowiedzi już teraz?

Czy w silnikach 1.6, 1.8 i 2.0 Pinto SOHC były stosowane różne rozruszniki?
Na jaki wydatek muszę się nastawić?

Jest to dla mnie o tyle problematyczne, że najbliższy sklep z jakimikolwiek częściami mam w odległości 40 km i musiałbym rozbierać wszystko dwa razy.

Jan Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-26 22:34:58 /


sprawdz elektromagnes rozusznika

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-26 23:17:12 /


dokladnie. umnie w taunie bylo dokladnie tak samo:) koszt to okolo 50zl wymienic mozna bez problemow samemu

Gleacken Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-26 23:37:04 /


Szczotka tez moze byc, jesli nie laczy to nie zakreci, nawet elektromagnes nie wciagnie. Moze jeszcze nie laczyc wsowka na elektromagnesie, moze byc uszkodzona stacyjka.

Mysza liil (EM) / 2004-11-27 07:08:52 /


Witam!!!

Moze to byc jeszcze cos prostrzego bez nakladowo - finansowego :)
Ja mialem ten problem po zalozeniu swierzego rozrusznika od Scorpio.
Problemem okazal sie przetarty w oslonie przewod plusowy od akumulatora.
Na pierwszy rzut oka wszystko wpozadeczku ale po lekkim zaginaniu go kawalek po kawalku jakies 20cm od oczka przewod nienaturalnie sie przelamal. W tym miejscu izolacja byla pusta w srodku. Powodzonka.

Pozdrawiam Bombi

Bombi Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-27 07:27:07 /


Jeśli wogóle nie słychać elektromagnesu sprawdź przepływ prądu ze stacyjki do elektromagnesu. Najprawdopodobniej masz zanieczyszczoną wsówkę zasilającą elektromagnes (ten cienki kabelek). Jeśli przepływ jest a elektromagnes dalej nie działczy, rozbierz go, wyczyść, złóż i spróbuj raz jeszcze. Może byćtak że blokuje się w cewce.

Szajba Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-27 07:58:03 /


to raczej sprawa kabli gdzies nie stykaja lub zasniedzialy styki
poczysc,popsikaj wd-40,sprawdz czy dobrze stykaja i czy nie sa luzne szczegolnie te na wsowki :)
pozdro

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-27 08:29:15 /


a u mnie była to stacyjka ,

chnapo / 2004-11-27 19:34:23 /


u mnie przebicie na uzwojeniu, też dziwne bo raz było a raz nie
Działającym-używanym prawie na drugi dzień poratował mnie chuder za pomocą Poczty Polskiej (300 km) :)

ander Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-27 21:18:45 /


u mnie nie wystarczy walnąć w rozrusznik - trzeba zdjąć kable i spiąć go na chwile za pomocą śrubowkręta aż zakręci raz .... później działa jakiś tydzień i sie blokuje znowu :-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-27 21:39:30 /


Po wyjęciu okazało się, że cewka nie zawsze stykała (pewnie się wypaliły styki i elektromagnes do nich nie dociągał tej grubej tulei, nie wiem jak się to fachowo nazywa).
Kupiłem cały rozrusznik używany z gwarancją wymiany na inny w razie niesprawności (dałem 130 zł - to dużo, czy mało?) i jak narazie wszystko działa.
A już się dzisiaj wściekłem, bo mi nie chciał ruszyć wtedy, kiedy mi na tym bardzo zależało.
Dziękuję za pomoc.

Jan Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-27 21:48:01 /


Czyli elektromagnes zawsze działał, lecz nie zawsze załączał.

Szajba Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-28 08:35:11 /


Podepnę się :)

WPROWADZENIE:
1) 2.9 EFI, rozrusznik planetarny, nowy szczotkotrzymacz, nowa cewka, bendix, generalnie wszystko co było dostępne w Intercarsie w dobrej cenie dla znajomego warsztatu.
2) Nowa instalacja pociągnięta do rozrusznika od akumulatora z bagażnika (kable grubości kciuka, + na rozrusznik, masa do bloku silnika).

OBJAWY
1) na krótko kręci zawsze (zwarcie na rozruszniku kluczem)
2) stacyjką x-razy (20-30) kręci, później y-razy (20-30) słychać pyk, kontrolki nie gasną (to mnie najbardziej dziwi!!!)
3) po odpięciu kostki stacyjki, zwarcie pinów w kostce na krótko - kręci zawsze (w szczególności jak nie zakręci stacyjką, rozpinam, zwieram na krótko i zawsze zakręcił)

INFO DODATKOWE
Sprawdzałem na 3 stacyjkach, te same objawy z podobnym prawdopodobieństwem wystąpienia.
Akumulator zawsze naładowany, nawet czasem podłączony do prostownika z prądem rozruchowym dla pewności.

PYTANIA
WTF?

PS. Styki w kostce stacyjki przeczyszczone.

Konrad vel smasher Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-01-03 21:59:10 /


Wywal tę plastikową kostkę łączącą kostkę stacyjki z instalacją. Można zlutować lub skręcić na kostki elektrotechniczne. Czyszczenie nic nie da, to są za słabe styki.

Mysza liil (EM) / 2012-01-03 22:14:43 /


Skręcone porządną kostką, wygląda na to, że pomogło.

Konrad vel smasher Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-01-06 18:28:56 /