[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
| Właściciel: | xaveruf  |
| Samochód: | Ford Granada Mk IIb 2.3 V6 Koeln Ghia 1982 "Grażynka/Biała Dama" |
| Status: | aktualnie posiadany (od 2006-12-22) |
| Aktualizacja: | 2007-02-08 10:31:52 |
No i się zaczęło ;)
22.12.2006 Kupiłem przy asyście Gilmura Grażynkę. Przejechaliśmy 90 km i padła pompa wody. Dramat ale już mam nową.
23.12.2006 klinkł rozrusznik, ale jak tu nie kochac Grażynki.
27.12.2006 Zrobiony rozrusznik i wyregulowane zawory na tyle na ile się dało, bo coś jest nie tak (tak jak gogoad mówił)
28.12.2006 coś zaczyna napitalać w okolicach silnika, oj nie dobrze :...( terkocze ale jeździ.
03.01.2007 Podłączone nie działające wspomaganie i teraz grażynka jeździ jak lalka.
05.01.2007 Coś jest na rzeczy z elektryką (kto tu grzebał!!!) padaka nie działa światło w środku przy otwieraniu drzwi.
07.01.2007 Polerowanie lakieru -Farecla G3 rządzi.
08.01.2007 no to już teraz to jest dramat jeden hałas.
09.01.2007 już wiem co jest przyczyna hałasów. Koło zamachowe poszło w miazge ;) Jest teraz nowe od Scorpiawy 2.4 efi i działa. Przy okazji założyłem nową wtyczkę czujnika swiateł cofania bo była od manuala i nie stroiła oraz nowy zawór podciśnieniowy w skrzyni.
11.01.2007 Polakierowałem atrapę, ale wiem że trzeba zrobic to w profesjonalnym zakładzie bo chrom w sprayu to gówno.
19.01.2007 Przerejestrowana.
21.01.2007 Trochę dłubania i czyszczenia i wreszcie przełączniki otwierania szyb działają. Koniec z upierdliwym otwieraniem drzwi przy wjeżdzie i wyjeździe z Galerii Łódzkiej heheheh
27.01.2007 Regulacja zaworów, och chodzi jak laleczka.
29.01.2007 Wycieczka do Warszawy po Kolegę na Okęcie. Wycieczka przyjemna na Gierkówce 20 km/h po "lodowisku";) Padło otwieranie lewych szyb. Wiem jednak o co chodziło. Prozaiczna usterka-bezpiecznik;)
31.01.2007 Back lifting. Grażka "poćwiczyła" i jej pupka się odchudziła. Jaka ona teraz zgrabniutka.
3.02.2007 Gilmur wielkim kolega jest!!!! Tak sam z siebie porzyczył mi książkę serwisową! Niezły wypas.
4.02.2007 odkręcił sie automat od rozrusznika i niestey wyrwała się masa od niego. Zrobione!!! Mój pierwszy w zyciu rozłożony i złożony rozrusznik i DZIAŁA !!!!!! :)))) Przy okazji "uspokoiłem" skrzynie już nie jest tak narowista.
