logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » Wąsio - Ford Capri Mk III 2.8i V6 Koeln Ghia 1979

Wąsio - Ford Capri Mk III 2.8i V6 Koeln Ghia 1979

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie
Samochód: Ford Capri Mk III 2.8i V6 Koeln Ghia 1979
Status: sprzedany (w posiadaniu od 2009-09-08 do 2015-08-10)
Aktualizacja: 2015-08-10 19:38:38

Podstrony

2,8i ghia.Wreszcie jakiś orginałek. :-)

Dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem Capri 2,8i.Auto zostało kupione od mojego kolegi Kefe.Jest w Chełmie od ponad dziesięciu lat ,garażowane i w miare możliwości poprzednich włścicieli zadbane.Trzyma się nieźle ,jedynie z grubsza zawiecha do roboty.Więcej niebawem.
12.12.2009
Po wymianie regulatora termiczno czasowego auto zaczeło normalnie odpalać i przyśpieszać.Zastosowałem takowy od Audi 100-samą góre.Jak ktoś ma podobny problem to jest taki sam.
25.07.2011
Wreszcie znalazłem troche czasu i kasy na caprika. Wymieniłem most na 3.09, w kolejce do montaż czekają:
-nowe, kompletne sprzęgło
-amortyzatory x4
-skrzynia n9
-felgi krzyże (muszę przepiaskować i pomalowć)
-nowe opony Fulda Y 2000+
-dystanse kół +20mm
-sprężyny przedniego zawieszenia
-tarcze hamulcowe i klocki
-parę innych drobiazgów
-wachacze przednie
-wszystkie gumy w zawieszeniach
-teleskopy tylnej klapy
-no i to co na ostatniej fotce :-)) właśnie zakupione w UK
24.09.11
Właśnie stwierdziłem że pompa wody sie wysmarkała :-/
Nie planowany wydatek
06.04.2014
Zima. Pora w warsztacie motocyklowym raczej mało kreatywna wręcz nudna. Wreszcie znalazłem parę :-) chwil dla caprika. Oprócz strony wizualno estetycznej, co mam nadzieje widać na zdjęciach zostało zrobione troszkę "tuningu" w zawieszeniach i hamulcach. Auto zostało pozbawione rdzy- trochę jednak było i porządnie zakonserwowane. W dalszym planie "turbotechnics" i szpera.

Sprzedany 10.08.2015.

Komentarze

Fajny Caprik! Powodzenia!

Flonder Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-09-09 12:13:10]


Na takie to i ja bym sie jeszcze skusił;-)

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-09-09 14:08:55]


fajna furka. szkoda że rocznik nie teges...
ale co tam...

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-09-09 14:21:04]


fajny fajny, Bobik - na ile miesięcy? :)

rozjechany liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-09-09 15:06:47]


Wąsiu a może Cię naszło po mojej wizycie :) ??

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-09-09 17:46:39]


No myśle że nie miesięcy a latek.Jak do tej pory to auto było nie sprzedawalne.Kolega kasy pilnie potrzebował i jakoś tak wyszło.Na razie autko ląduje w ciepłym ,suchym garażyku.Przez zime będe chciał doprowadzić je do stanu jak najbardziej zbliżonego do orginału.W papierach niestety 2,0.Z rocznikiem też namodzone.Myślę że to wyprostuje

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2009-09-09 18:26:59]


Łoo, i Wąsia na caprika wzięło :) Heh ;) GRATulacje ;) :P

Mysza liil (EM) [2009-09-09 19:00:44]


:-D
GRATUrelacje na zimową pore.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2009-09-09 20:46:31]


bardzo ładny Explorer w amerykańskiej wersji w tle

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-09-09 23:02:52]


Widzialem na zywo, wypas - Eddie Bauer.

Mysza liil (EM) [2009-09-10 06:15:03]


ktokolwiek to był / ten Eddie /

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-09-10 21:47:50]


Bardzo fajny egzemplarz, widać ze 2.8i oryginalne.

Chyba cos z kolorem kombinowane bo nie kojarze takiego.

Brakuje pasków by dodały mu animuszu wersji.

Ogólny efekt cccoooooooollll !

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-09-11 09:42:48]


Kolor wygląda mi na Kristalgrun - raczej oryginalny

Konar [2009-09-11 11:57:49]


Co do koloru ,to auto miało pare lat temu małą kolizje.Lakier był dobrany z naklejki w bagażniku ,pasował.Naklejki w planie.

Dzisiaj jakiś typ na parkingu pd sklepem wjechał w tyłek mjego scorpio i nawiał. :-/

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2009-09-11 19:31:56]


monitoringu nie było?

Mysza liil (EM) [2009-09-12 06:50:03]


Niestety nie.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2009-09-12 10:02:30]


gratuluję !!
po prostu jest zajebisty !!

jak nigdy ale foty nie oddają tego co można zobaczyć na żywca !!!
był na tegorocznym PC
oglądałem i się jarałem ....

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-10-11 15:02:00]


i za 10 pln !!

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-12-12 10:18:00]


Dlatego wziołem dwa. :-) Tak na wszelki wypadek.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2009-12-12 14:31:24]


Podoba mnie się ostatnie zdjęcie.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2011-07-25 19:00:04]


a więc się udało :) Fajnie

SzooGun Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2011-07-25 21:28:37]


Powtórze sie.
Bardzo ładny 2.8i.

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl [2011-09-23 21:56:41]


Robota zacna, ale czemu żółty???

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2014-04-06 18:40:46]


Sam nie wiem. Byłem impulsywny.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2014-04-06 18:49:58]


Ale wnętrze miałeś ładniejsze kiedyś. Wszędobylskie obszywanie oryginałów.

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl [2014-04-07 08:25:38]


Było orginalne, ale mocno zniszczone, plamy dziury. Z tego co wiem to "szkodzka krata" jest nie do dostania. Zrobiłem stonowane kolorki, wzorowane na MKII RS.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2014-04-07 08:28:19]


Ładna robótka!

Badyl Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2014-04-07 10:40:43]


Mam podobne kółka u siebie. Kosior capri :)

dziadekmietek [2014-06-01 22:16:55]


Twoje 6" chyba?

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2014-06-04 17:29:06]


przód 7'' tył 8'' :P

dziadekmietek [2014-06-09 22:26:59]


Co daje ten "rear axle location kit" ?

qbak [2014-08-10 21:18:14]


Most nie obraca się wokół własnej osi podczas przyśpieszania i hamowania i auto nie przechyla się w zakrętach

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2014-08-11 21:07:01]


Mocno odczuwalna różnica w sterowności przed i po zalozeniu tego zestawu?

qbak [2014-10-04 13:40:03]


Auto jest dużo bardziej posłuszne przy ostrym pokonywaniu zakrętów. Praktycznie efekt nerwowego kołysania nadwodziem przy wychodzeniu z zakrętu na pełnym gazie nie występuje. Ale z przodu też mam zmiany.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2014-10-04 13:51:59]


Własnie dostałem najlepszą propozycję z OLX:

"bob
Tak realnie to pewnie 7-8tyś zł... Jak będziesz chciał na serio sprzedać, to daj znać."

Nie wiem czy to ktoś z forum. Ale rozbawiłem się do łez. :-D

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-01-07 08:53:50]


Tak, a 2 dni później pojawiłby się o 1 tys. drożej niż Twoja cena :D

Konrad vel smasher Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-01-07 09:42:19]


też myślę że to jakiś handlażyna. W ogóle nie w temacie. Inaczej nie proponował by tej zawrotnej sumy.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-01-07 09:47:18]


ja sie dziwie że jeszcze nikt go nie kupił bo jest piękny

Meits Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-01-07 10:36:16]


Bida w kraju a jeszcze po świętach ludzie kasy nie mają :) Fakt faktem ładne autko i warte swej ceny. Kto siedzi w temacie tych aut ten wie :) inni powiedzą "e tam kupie inne za 5tyś pordzewiałego i sam doprowadzę do normalnego stanu" :) a potem zong ile to trzeba kasy wpakować żeby auto dobrze wyglądało i jeździło :)

Coen [2015-01-07 11:31:42]


Ja sprzedawałem Garbusa odrobionego na igłe, stan oe z 1964r wystawiałem ogłosznia za 20 - 25 tys zł.
Ile to zapytań z propozycjami rzędu 8-12 tys miałem,
Nawet ktoś próbował mnie uświadomić że to były auta do ludu albo masowo produkowane i że nie są tyle warte, a propozycji zamian z francuza w dieselu to już nie zliczę :)

Newek [2015-01-07 14:37:21]


u nas jest niestety taki symptom Polaczkowania:) tzn ktoś nie w temacie nie ogarnięty, kupuje samochód za 2-5 tys. góra 10 tys ale to już przesadzam i zakłada że go wyremontuje za 5 tys i będzie kozak, oszuka system bo jak on nie da rady... potem realia są jakie są i jest gówno z tego :D zamiast kupić fajny samochód za 15-20 i zrobić lekkie poprawki... oczywiście to nie dotyczy wszystkich ale tak jest w większości... nietety ciężko sprzedać dobry samochód w dobrym stanie za normalne pieniądze...

boncky Dokładna lokalizacja na mapie [2015-01-07 15:44:02]


Niestety tak jest u nas w kraju. Podobnych propozycji było już dużo. Ta jednak pobiła wszystkie na głowę. Ja to auto sprzedaję po kosztach. Nie liczę motogodzin spędzonych w garażu.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-01-07 18:36:51]


miałem podobne propozycje jak sprzedawałem swojego. same plastiki mi proponowali na zamianę.

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-01-07 18:38:06]


Wąsio, w danych auta wpisz datę sprzedaży, aby zmienić status z aktualnie posiadanego.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-08-10 21:24:14]


Poszlo w Polsce ?

Człowieniu Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-08-11 07:25:39]


Do Warszawy.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-08-11 07:55:10]


Właśnie dowiedziałem się że w drodze do w-awy został zamęczony silnik. Podobno popękały pierścienie tłokowe. (???) Szczena mi opadła.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-08-11 12:33:43]


W sensie na trasie rozebrali silnik i wiedzą że to pierścienie ? :)

Pewnie zaraz będzie z nowym właścicielem batalia o to, że ukryłeś wadę silnika.

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-08-11 12:36:15]


Podobno samochód trafił do Chudera. Ja stawiam na dziurę w tłoku. Podobno dymi z odmy i wydechu. Chodzi nie równo. Jeśli tak jest, to mom zdaniem zamęczony.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-08-11 12:48:43]


nowy silnik po remoncie czy stary chebel latami pod maską... ? nigdy nie wiesz kiedy to padnie.. nie przesadzałbym... jeden może być zamęczony inny nie a efekt może być ten sam...

boncky Dokładna lokalizacja na mapie [2015-08-11 16:25:19]


Rozmawiałem dzisiaj z kolegą - jednym z poprzednich właścicieli. Pierścienie i panewki Ford Motorcraft. W silniku, mówił nawet progów nie było. Przebieg o tamtej pory około 10 tyś. Auto nigdy nie męczone. Przykra sprawa. :-(

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-08-11 16:48:06]


no właśnie i tak to jest, nie znasz dnia ani godziny, zrobisz 90% to walnie te 10%... ja odpaliłem po 10 latach 1.6 pinto, objechałem śląsk, puchar capri, wróciłem i bez problemu, jeden wychucha wydmucha... i co? laweta... :) przykra sprawa ale tak to bywa...

boncky Dokładna lokalizacja na mapie [2015-08-11 16:59:28]


Testy na autobanie nowej furki

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-08-11 19:22:07]


Prawdopodobnie

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-08-11 21:15:51]


Toczyc to sie mozna oryginalnym pinciakiem 1.6, Injectiona mozna juz spokojnie cisnac ile wlezie. Silnik sie posypal bo doskwieralo mu cos wiecej niz tylko wysokie obroty. Zreszta, kilkuletnie auta potrafia wyciagnac kopyta a co dopiero 30 letni silnik, ktory wiecej stal niz jezdzil. Naprawic, kupic dobry assistance i wracac na droge. Taki problem to nie problem.
Zdrowka

szeski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-08-11 21:46:47]


Problem nie problem, ale parę złotych poleci.

Badyl Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-08-18 00:01:11]


z całą pewnością nie pałowanie zamęczyło silnik...

Mordian Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 09:36:29]


Było ponad rzydzieści stopni. Wycisnęło uszczelkę w kolektorze ssącym do kanału dolotowego (ciśnienie i temperatura w układzie chłodzenia musiały być słuszne). Podobno uszczelka na silikon była. Nie wiem. Nie rozbierałem tego silnika bo pracował jak nowy. Wisko sprawne. W wyniku dalszej jazdy pękł tłok. To nie był koniec, bo silnik pracował i jechał dalej do momentu gdy w wyniku pracy bez smarowania, poobracało panewki. To usłyszłem od Chudera przez telefon. Tyle w temacie.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 18:00:28]


Może zapier... 200km/h po autostradzie?

Curtis_Capri Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-10-21 19:12:15]


Trasa z Chełma do Wa-wy dobra i szybka jest.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 19:14:12]


na pewno było tak

https://www.youtube.com/watch?v=zYM7lvUGNi0

nowy własciciel mógł walczyć o życie i nie przejmować się symptomami.

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-10-21 19:28:47]


:-D

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 20:20:47]


nie rozbieralem ale zlozyc tego sie nie dalo, inny blok panewki pierscienie, byla na nim jedna glowica od 2,3 prawdopoobnie, nie wem jak to chodzilo ale rozny stopen sprezania z prawej i lewej dobrze mu nie robil i pompa oleju zabita. watpie ze ciezka noga zabila ten motor

Mordian Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 21:17:29]


Najważniejsze, że pod maską już nie ma większości tych żółtych paskudztw:)

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-10-21 21:19:36]


cos tam jeszcze zostalo

Mordian Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 21:22:18]


Pompa oleju zabita? Nie rozumiem? Ciśnienie było już na rozruszniku. Czy na ciepłym, czy na zimnym. Zawsze stało na połowie skali. Co do głowic, też dziwne. Silnik pracował równo. Cechy na głowicach Chyba też takie same. Dred, niestety czarny mat się w sklepach już skończył jak malowałem. ;-)

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 21:35:43]


pompa wyglada jak by piach pompowala, a glowice sie roznia z pod jednej uszczelka wystawala tyle ze silikon byl na wierzhu nie wszedzie ale od srodka sporo bylo go widac. nie twierdze ze twoja wina nie wiem kto to robil ale slabo. jak chuder tak powiedzial co wyzej napisales to mocno przesadzil.

Mordian Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 21:47:03]


jak masz zdjecie motoru tak bardziej zeby prawa glowice bylo widac to mozesz wrzucic

Mordian Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 21:50:45]


Ja w tym silniku tylko pokrywy zaworów zdejmowałem. Dwa razy, kiedyś do regulacji zaworów ( jakieś dziesięć lat temu, u poprzedniego właściciela), i dwa lata temu do "paskudnego" malowania. Czysto było. W oleju przy wymianie też nigdy opiłków itd. Wymieniłem pompę wody. Tyle. Silnik zawsze suchy jak pieprz był. Lekkie zapocenia przy aparacie zapłonowym. To co, pod uszczelkami głowic też silikon był? Na zewnątrz nic nie było widać.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 21:56:01]


Mordian jaki silnik by nie był to bez oleju i z palowaniem na trasie będzie wyglądał jak żużel ( widziałeś gładzie cylindrow, to nie było zużycie materiału, tylko zatarcie). Przecież aby pokazał się minimum stan trzeba było dolać 3 litry oleju.., Wg mnie silnik po prostu został zameczony.

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-10-21 22:01:26]


Niestety zdjęć komory silnikowej nie posiadam. Tylko te co na stronie. Dziwne rzeczy, silnik równo zawsze równo chodził, prawidłowo reagował na regulację, zarówno zapłonu jak i MFI - na początku problemy z rozdzielaczem i regulatorem termicznym były.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 22:02:07]


w uszczelkach pod glowice sa paski silikonu oryginlne. tloki panewki byly cale ale glowica od 2,3 ma "troche" inaczej kanaly wodne i wyglada na to ze krawedz glowicy byla mniej wiecej na krawedzi kanalu wodnego, i woda jakos poszla, pierwszy cyl jest mocno zmasakrowany.

Mordian Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 22:05:05]


Mi brał na tysiaka około 0,3 04 l oleju. Przy normalnej jeździe. Wiadomo raz szybciej, raz wolniej. Czasami oporowo. :-p Zalany od paru lat Motulem 6100. Trzeba było dolać 3l oleju! :-O

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 22:06:02]


Chuder mówił że poszła uszczelka w kolektorze ssącym, miedzy kanałami.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 22:07:34]


rudy olej wyzygal motor jak pierscienie poszly. a nie ze go nie bylo i poszly, jak przyjechal to caly zarzygany. nikogo nie obwiniam po prostu byla gadka wczesniej ze silnik zameczony a wyglada na to ze to byl zlepek 2,3 i 2,8
wasio nie twierdze ze wiedziales, po prostu skladalem go i wiem co bylo, to napisalem i sprawa wyjasniona, tyle.

Mordian Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 22:13:34]


z tego co wiem, to głowice właśnie były kiedyś wymieniane po przegrzaniu silnika. Ale były z jednego źródła. Przy tej naprawie wymienione zostały też pierścienie, panewki. o ile mnie pamięć nie myli Motorcrafta. Dokładnie nie pamiętam. To było około 1995 r. Kolega który był wtedy właścicielem samochodu i sam to robił, ma raczej pojecie. raczej z niego taki techniczny "pedancik". Dziwię się dlatego jeszcze bardziej.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 22:15:43]


Duzo ludzi tu pisze i każdy wie lepiej to powzolo sobie napisac jak było i jest
Panewki sie nie orbóciły tylko po przycierały, nie powiedziałe że sie obróciły.
Popekane były pierscienie na 4 tłokach z 6.
Tłok jeden wygładał na pękniety ale po ostateczneij weryfikacji okazało sie ze jednak jest cały
Gładz cylindrów na dwóch tłokach zmeczone na jednym bardzo.
Kolektor ssący złożony na starej uszczelce na silikon.
Jedna głowica od 2.8 druga od 2.3
Poma oleju prawdopodobnie sie zatrała w wyniku braku oleju ale nie wyklucza to faktu że wczęsniej tez mogła juz nie domagac, tu jednoznacznie nie jestem w stanie tego stwierdzić
Oleju trzeba było dolać jak auto do nas trafiło okolo 1,5 litra do poziomu minimum.

Dziwiłem sie ze to tak długo wytrzymało bez awari, niestety trafiło na nowego włacisiela.

Przy całej akcji zwiazanej uruchomieniem tego silnika ponownie do zycia brały udzial trzy osoby CHUDER oraz pracownicy mojego teamu Mordian i Radek.

Teraz założlony jest drugi blok z granady 2.8, jedna głowcia z silnika uszkodzonego i druga głowcia z silnika z ktorego jest blok, nowe pirścienie tłokowe, panewki korowodowe oraz cały osprzet z silnika ktory był w aucie.

Na tą chwile działa to bez problemowo.

Swoja droga chciałem pogratulowac osobie co ten motor tak wcześniej poskładała i ze to woglle chciało chodzić na rożnych głowicach.

CHUDER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-10-21 22:20:44]


Jestem w szoku. Chodziło tak dwadzieścia lat. Szacunkowo około 15000 km. Trzech właścicieli. odkręcałem osprzęt silnika, niczego nie zauważyłem. Zresztą do głowy by mi nie przyszło.

Wąsio Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 22:25:43]


chuder nie wiem czy masz zdjecie jak lezy ta glowica na uszczelce to by wiele wyjasnilo

Mordian Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-21 22:38:23]


https://www.facebook.com/182930728402949/photos/pcb.1129809143715098/1129808947048451/?type=3&theater

CHUDER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2015-10-21 22:52:32]


Przecież głowa z 2.3 nie pokrywa bloku od 2.8 na zewnątrz, nie trzeba patrzeć pod kolektor...

Mysza liil (EM) [2015-10-22 21:16:05]


dokladnie

Mordian Dokładna lokalizacja na mapie [2015-10-22 21:43:50]