logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » pomel - Ford Prefect E93A 0,9 1938

pomel - Ford Prefect E93A 0,9 1938

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: pomel Dokładna lokalizacja na mapie
Samochód: Ford Prefect E93A 0,9 1938
Status: wysłany do krainy wiecznych autostrad (w posiadaniu od 1975-04-13 do 1981-06-15)
Aktualizacja: 2010-09-17 19:54:58

Ford Prefect 1938

Mój pierwszy samochód.
Był to angielski Ford, zakupiony przed wojną od kierowcy konsula angielskiego i wykonany na rynek europejski: przystosowany do ruchu prawostronnego.
Wydobyłem go z ruin garażu w moim rodzinnym Lublinie w roku 1975.
Dwa lata trwało zanim po raz pierwszy usłyszałem pracę silnika. Potem do lat 80-tych służył jako samochód rodzinny.
Samochód jak na tamte czasy bardzo nowoczesny i wyprzedzający swoją epokę. W latach 60-tych, gdy na rynek polski wszedł "wielki kanciasty FIAT" czyli FIAT 125p w tygodniku MOTOR jako atrybut jego nowoczesności było podane, że posiada on wyłącznik kierunkowskazów zblokowany z kierownicą (wyłączały się przy powrocie kierownicy do jazdy na wprost) - obecnie to normalka, a mój FORD TO MIAŁ - 1938 rok.
Koło zapasowe było chowane w osobnym schowku pod podłogą bagażnika (otwierało się klapkę z tyłu do, której przykręcona była tablica rejestracyjna), wymiana koła nie wymagała wyjęcia wszystkich bagaży - a dzisiaj?
Stacyjka zblokowana z wyłacznikiem świateł
- nie da się włączyć świateł drogowych jak silnik nie pracuje
- nie da się wyłączyć silnika jak włączone są światła drogowe
a dzisiaj - dobry akumulator albo denerwujący brzęczyk?????
Poprzedni użytkownik (kierowca konsula) wprowadził modyfikację związaną z jego pracą - non stop w dyspozycji. Polegało to zainstalowaniu na głowicy silnika uchwytu na menażki - dzięki temu obiad, który żona dawała mu do pracy był zawsze gorący.
Było to możliwe dzięki wyśmienitemu wyważeniu silnika - przy pracy na wolnych obrotach można było postawić na głowicy szklankę z wodą i woda się nie wychlapała.
Niestety brak kasy i możliwości warsztatowych zmusił mnie do jego sprzedaży - czego żałowałem, żałuję i będę żałował, bo nowy właściciel Go zniszczył!

Komentarze

Świetny samochód, szkoda go;/ Ale zniszczony całkowicie czy jest jeszcze szansa??

Killer vel M-maniac Dokładna lokalizacja na mapie [2010-09-17 21:46:54]


Stał niegdyś identyczny w komisie w Katowicach na ul. Gliwickiej - kolor tez ten sam ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-17 22:58:40]


Fajna baza na Hot-Roda ;) żartuję na prawdę go szkoda ale życie to nie bajka :/

Nuras Dokładna lokalizacja na mapie [2010-09-17 23:00:17]


Kolor jak Henry przykazał ;)

Killer vel M-maniac Dokładna lokalizacja na mapie [2010-09-18 10:36:17]


Piekny

♠MAD♥DOG♠ Dokładna lokalizacja na mapie [2012-12-03 18:21:00]