logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » zolty_ - Ford Taunus TC III 2.0 V6 Koeln 2.0GL 1981 "Krążownik"

zolty_ - Ford Taunus TC III 2.0 V6 Koeln 2.0GL 1981 "Krążownik"

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: zolty_ Dokładna lokalizacja na mapie
Samochód: Ford Taunus TC III 2.0 V6 Koeln 2.0GL 1981 "Krążownik"
Status: sprzedany (w posiadaniu od 2010-10-12 do 2012-04-14)
Aktualizacja: 2012-04-16 16:10:29

Taunus TC III 2.0 GL V6 - automat

Czysty przypadek trafił że jestem w posiadaniu naprawdę zadbanego
Taunuska ( za to jak na mój gust ).



Po tygodniu jazdy stwierdziłem tylko takie małe usterki jak:
- ogrzewanie tylnej szybu nie działa
- awaryjne gdzieś nie stykają nie zawsze zaskakują
- woda dostaje się do bagażnika ( do wymiany uszczelka )
- tylne łożyska do wymiany

Co do wizualizacji:
- prawy wąs od przedniego zderzaka do wymiany ( z lewego na prawy )
- tylnia lampa do wymiany

Co tu dużo gadać autko sprawne jak "talala" Pali jeździ i mnie wozi.

--== Aktualizacja 20.10.2010 r. ==--

Po wizycie na ścieżce wyszło parę rzeczy do zrobienia:
-tylne tuleje do wymiany
-gumy stabilizatora
- tylne lewe kolo trzyma hamulec
- mały wyciek oleju z jakiegoś dziwnego gówienka co jest pod silnikiem ( jak się patrzy to po prawej stronie )

--== Aktualizacja 12.02.2011r. ==--

w podzięce koledze "szafa" za rozszyfrowanie kawałka blachy :)

-Przednia szyba wzmacniana i barwiona z dodatkowym niebieskim paskiem ( nie ma )
-Automat c3
-Fotele z GL pochylane
-Brak radia- ( jakieś tam jest )
-brak vinylu i szyberdachu
-most 3,44 std
-felgi 5,5x13 Sport czyli Pająki ( trzeba kupić )
-Ogrzewana tylna szyba
-Lakier to Tibetan Gold/Venus gold
-tapicerka w kolorze Bitter Chocolate
-Oryginalnie zderzaki chrom z kłami

--== Aktualizacja 07.03.2011r. ==--

Doszły RSy ( krzyże ) zawsze mi się podobały teraz tylko czy wejdą do krążownika :)



--== Aktualizacja 20.04.2011r. ==--

No to pierwsze w sezonie wyprowadzenie "krążownika" na szosy :)
Gęba mi tak się cieszyła z samej jazdy że zapomniałem zatankować ale na szczęście dojechał na CPN.
Po wymianie łożysk z tyłu jedzie się tak cichutko że aż miło.



--== Aktualizacja 12.11.2011r. ==--

Trochę mnie nie było :)
Krążownikiem się trochę jeździło tu i tam,
Główny wyjazd miałem do Lubina na ślub kuzyna , trasa miło spędzona i przejechana bez żadnych problemów.



--== Aktualizacja 07.01.2012r. ==--

No i mam małego pomagiera - gaźnik wyczyścił i właśnie skręcał całość do kupy. :D



--== Aktualizacja 14.04.2012r. ==--

z bulem serca SPRZEDANY pojechał do Jawora :(

Komentarze

no piękny :) bardzo mi się podoba;P

Tom'ash Dokładna lokalizacja na mapie [2010-10-20 21:26:55]


Czesc. Taunus dobra sprawa. Woda leje sie do prawie kazdego bagaznika w starych Fordach. W Tc III to najprawdopodobniej uszczelka tylnych swiatel, i tam bym zaczal. Jezeli nie to niestety tylna szyba. U mnie lala sie woda wiadrami i trwalo kupe czasu zanim zgadlem co to moze byc. Wymienialem usczelki, pogrubialem, kombinowalem.
Jezeli uszczelka tylniej szyby nie jest kompletnie sparciala, wez kup sobie 20 drewnianych klamerek od bielizny, wyjmij polke w tyle, i polowki klamerek powciskaj pomiedzy podsufitke i uszczelke, zaczynajac od srodka, co piec centymetrow i tak do mniej wiecej polowy tylnych slupkow. Teraz zacznij znowu od srodkowej, wcisnij dalej klamerki, az wyczujesz rame szyby koncem klamerki, i przewin klamerke o 90 stopni w dol. Tak robic dalej, az szyba "wyjdzie" (Bedzie krotkie "plop" i znajdziesz sie w gradzie klamerek). Gwarnatuje ze nie stulczesz, ani nic nie popsujesz.
Wtedy wyczysc uszczelke i rame z orginalnego kitu (Jezeli jest "sucha" wloz do pralki w jakims woreczku, wydzie miekka), natluszcz porzadnie rame, i wcisnij tyle ile sie da tluszczu w wyglebienia w gumie. Okrec dlugim sznurkiem, i wstaw ponownie wyciagajac sznurek.
Taka akcja to okolo 1,5 godziny roboty i bagaznik bedzie suchy.

Pozdrowienia od tego co wysuszyl w ten sposob 4 stare Fordy...

Zombie [2010-10-21 09:59:47]


Pod warunkiem, że nie ma rdzy w dolnej części ramki szyby, bo to tamtędy najczęściej cieknie.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-10-21 10:32:49]


zombie ty mnie tu nie prowokuj bo przyjadę byś pokazał :D jak to zrobić :)

zolty_ Dokładna lokalizacja na mapie [2010-10-21 10:36:20]


tam gdzie swiatla tyl - takie smieszne coś - auto kit, jak plastelina
jeszcze mialem uszczelke sparciala - wyszarpalem z czegos i wmontowana pieknie, i jest raczej git z przeciekami bagaznika u mnie. :)

Tom'ash Dokładna lokalizacja na mapie [2010-10-21 16:55:50]


Pan Kozlowski ma naturalnie racje. Ale nawet jak jest dziura to mozna ja zalatac tylko wtedy kiedy szyba jest na wierzchu. Ale i wtedy wciagnal bym szybe klamerkami, po co psuc uszczelke jak mozna uzyc dalej?

A pokazac jak to zrobic... Nie jest to zadna filozofia. Ot, kupic klamerki, a nie pozyczyc od zony/matki/kochanki/dziewczyny... Musza byc drewniane, plastiki lamia sie, a pozatym drewnianymi nic nie podrapiesz i nie popsujesz.
Mowie, jezeli guma nie jest sparciala, czy "sucha" to 1,5 godziny roboty (Jak jest sparciala to plus ile tam czasu chodzi pralka). A te poltorej godziny to tez ino dlatego ze to tylnia szyba, trzeba odpiac przewody, wywalic kanape, wyciagnac polke w tyle, troche pokombinowac przez bagaznik (tam sa wtyczki do ogrzewnaia szyby). Jak 2 drzwi to jeszcze trzeba odsrubowac podlokietniki albo boczki. A jak juz masz tyle wymontowane ze srodka to i podloge sobie nasmarujesz, a to zakonserwujesz, przetkniesz sobie odplywy wody w katach ramy a to to, a to tamto... Samo wyciagniecie szyby klamerkami to naprawde jakies 5-10 minut. Moje kombi czeka na taka procedure, moge porobic zdjecia jak bede sie w to bawil (i jak znajde usczelke :( )...
Gdzies czytalem ze ludziska wstawiaja szyby na plyn do mycia naczyn (zeby drut/sznurek) sie slizgal jak wkladasz szybe. Pomyslelismy sobie z kolega jak robilismy nasze Taunusy ze to duractwo, przeca plyn to jednak tez w jakims tam procencie woda ktora bedzie siedziec potem pod uszczelka i bedzie hodowac rdze. Dlatego uzywamy do tego takiego tluszczu "Mike Sanders", nie wiem jak to sie nazywa po Polsku ot smar, ktory mozna sobie ugotowac i opryskac profile zamkniete. Na zimno wyglada jak smalec bez szpyrek :D.
Jak masz pomocnika i troszke wprawy to i wszystkie szyby w jeden wieczor wyciagniesz i wstawisz.

Jescze ciekawostka, jak wstawialem szyby nazad, to choc wyskrobalem ten kit ktorym nasmarowal usczelke Ford anno 1975, to przednia szybe wstawilismy bez niczego, a w tyle uzylem troche Terozonu (takie czarne cos, ktore jak wysychnie to dalej jest jak plastelina i mozna to kawalkiem drewienka oskrobac), ale to tez tylko tam gdzie sa szwy winylu na dachu. Wszystko jest szczelne.

Milego kombinowania.

Zombie [2010-10-21 21:15:33]


Jescze zapomnialem, jak wyciagniesz szybe to przekroj usczelki wyglada jak 3, i teraz tak, patrzac od prawej, wglebienie pomiedy brzuszkami to jest tam gdzie siedzi szyba. Gorny brzuszek patrzac od lewej jest po to zeby splywala woda, a dolny brzuszek trzyma szybe w ramie. Tam smarowac, i tam oplesc sznurkiem zeby wstawic szybe na nowo...

Zombie [2010-10-21 21:21:03]


Zombie, twoje teksty powalają :D

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-10-21 21:27:53]


No są boskie:)
Ale jeśli do wyciągania szyby demontujesz wszystko co wypisałeś.... to roboty dokładasz od groma. Półkę możesz wyjąc bez ściągania kanapy. Nie widzę też sensu wyciągania boczków albo grzebania w bagażniku(chyba że wykręcasz pasy bezpieczeństwa) Okablowanie wystarczy delikatnie odgiąć konektory metalowe z szyby i odpiąć kabelek. Więcej nie trzeba:)

Szafa !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-10-21 21:44:20]


Nie pisze czesto po polsku, a mowie tez raz na ruski rok... Brak wprawy.

Zombie [2010-10-21 21:44:28]


Szafa, trzeba mi bylo mowic jak rozkrecalem Taunusa, ja niewiem jak w dziobaku wymontowac szybe w tyle bez wyciagania polki, a tej nie umiem wyciagnac bez oparcia kanapy, a tej nie potrafie bez siedzenia, a jak to wymontujesz to choc podlokietniki nalezy odkrecic bo jak wyjechac tam oparciem? A ze u mnie w Taunusie oparcie jest celujace nie chcielismy tam grzebac brudnymi lapskami.

Zombie [2010-10-21 21:47:46]


W dziobaku może być inaczej niz u mnie ( jak i tu) w tc3 a co do brudzenia tapicerek to racja, lepiej to wykręcić wszystko niz ubabrac np. masą uszczelniającą. Co akurat przy braku wprawy będzie bardzo łatwe:)

Szafa !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-10-21 23:06:45]


W trojce jest chyba tak jak w granadzie, robilem szyby w moim dziobaku 2d, i w dwojce kolegi, ale to kombi. W dziobaku tylna polka ma taka dziwaczna fale, ze tak powiem siega do szyby i idzie w dol tam gdzie sa otwory wentylacyjne. Nijak nie dostaniesz sie tam paluchami zeby wlozyc szybe nazad. W przedzie tez, zachodzi za oparcie. Szybe wyciganac, wyciagniesz, ale potem kicha.
Ale niema tego zlego co by na dobre nie wyszlo, mowie, jak juz masz wszystko wybebeszone, takie auto sie nie obrazi jak nasmarujesz podloge woskiem a i za boczki nalejesz czego... Moj dziobak to bylo pierwsze auto ktore konserwowalem, nie mialem pojecia ile trzeba lac zeby bylo dobze, 20 kilo poszlo (teraz w samych ramach szyb jest po pol kilo tego "Mike Sanders", ale czemu nie? Takich ram w zyciu nie widzialem funkiel nowki), jak odkrecalem te listwy po bokach co sa na rancie dachu i zakrywaja miejsce gdzie winyl styka sie z karoseria (pod nimi tez smarowalem, a co mi), to wypadl mi klucz i utonal w 5 cm glebokim Wosku. Nadkola raczej nie zardzwieja od srodka :D...

A pan od Taunusa, czytam ze jestes ze Szczecina, ja bede napewno jescze w tym roku przed swietami, moze nawet pod koniec Listopada, bo mam byc w Berlinie, a stamtad to ino kapke do Sczecina, to bym sie hajtnal, nie robi mi, lubie samochody. Jak bede jechal to dam cynk, jezeli jescze bedzie sie lac i jescze nic nie zrobisz to robimy tak. Ty skolujesz smar/wosk, nie wiem czym sie w polsce konserwuje takie rzeczy, a noz widelec macie jakies czary mary o korych nie wiem, garaz albo dach nad glowa, koc (coby nie podrapac lakieru na klapie, klamerki, serki homogenizowane waniliowe (nie pije alkoholu, to niby piwo), paczke Lucksow i zrobimy jak chcesz.

Zombie [2010-10-21 23:40:19]


ZOMBIE ZAPRASZAM GARAŻ JEST 54M2 LUCKI ZADEN PROBLEM :)
TYLKO TE SERKI ?? NIE LEPIEJ BEWSZTYCZKA ??

A I NO TERAZ W tRZEBIEZY SIEDZE :)

JAK COS TO DRYNDNIJ WCZESNIEJ Z PARE DNI BYM SIE PRZYGOTOWAŁ :)

zolty_ Dokładna lokalizacja na mapie [2010-10-22 08:59:19]


Hmmmm pytanie jak sciagnac lozysko z pol osi ???
Na polosi siedzi lozysko i jest jakims grubym pierscieniem trzymane jakje usunac by nic nie skopac

Z gory dzieki za odpowiedz :). :)

zolty_ Dokładna lokalizacja na mapie [2011-03-15 21:10:56]


Pierścień musisz naciąć żeby go ściągnąć.Po wymianie łożyska nowy pierścień osadzasz na półosi na gorąco.

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie [2011-03-15 21:38:45]


podobno po malutkich przeróbkach (przetoczeniu) pasują od poloneza

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2011-03-15 21:59:21]


Przeważnie jak się kupuje łożysko na półoś do taunusa to jest ono w komplecie z pierścieniem.

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie [2011-03-15 22:04:39]


łożysko jest z pierscieniem w komplecie to wiem
że na gorąco trzeba założyć to teżwiem ( ale jak nagrzać to niewiem )
ale jak ściągnąć ?? tu powstaje pytanie - naciąć pierścień chyba sprubuje

bo rozumiem ze nie ma innych propozycji ??

zolty_ Dokładna lokalizacja na mapie [2011-03-15 22:25:07]


nagrzać to chyba raczej palnikiem acetylenowym trzeba

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2011-03-15 22:30:31]


Zolty, mam do Ciebie prośbę. Widzę, że używasz firefox'a, a do tego próbujesz używać polskich znaków. Postaraj się w takim razie pisać tak, żeby ten czerwony wężyk nie podkreślał Ci każdego wyrazu, to będzie nam łatwiej czytać;)

PieM Dokładna lokalizacja na mapie [2011-03-15 22:33:47]


PieM postaram się ale nie zawsze używam foxa jeszcze często wchodzę przez Ipada a tam nie mam polskich znaków bo dostałem go w angli :)

zolty_ Dokładna lokalizacja na mapie [2011-03-15 22:42:50]


"Jabłko > System preferences", następnie "International preferences", wybierasz Polski jako pierwszy i już masz iOS po Polsku. Safari też podkreśla błędy.

Konar [2011-03-15 22:45:47]


Lepiej nic nie przetaczać tylko kupić ten pierścień co trzeba --- wylatująca z mostu półoś , razem z kołem i bębnem to nic miłego -- przeżyłem , ale gorąco było a anioł stróż miał pewnie pełne portki , do mnie dotarło dopiero po lądowaniu 3 kołowym autem w rowie ... Instrukcja serwisowa Taunusa pokazuje nawiercanie tego pierścienia a następnie użycie przecinaka -- ale można użyć kątówki -- tylko z głową - uwaga na półoś ....

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2011-03-15 22:47:49]