logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » Bialy MKIII - Ford Capri Mk III 2.8 V6 Koeln 1980

Bialy MKIII - Ford Capri Mk III 2.8 V6 Koeln 1980

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: Bialy MKIII
Samochód: Ford Capri Mk III 2.8 V6 Koeln 1980
Status: aktualnie posiadany
Aktualizacja: 2004-10-15 15:46:15

Ford Capri MKIII 2,8 V6

Autko jest dla większości ogólnie znane, kupiłem je od 'Silnika' za ciężką kasę :-) Autko jakie jest każdy widzi. Pierwsze dni jazdy pokazały, że zawieszenie jest w stanie hmmm..... no w każdym razie widziałem lepsze. Szczególnie nieciekawie wygląda tył auta. Zmiana pasa przy jakichkolwiek nierównościach, zdażających się bądź co bądź na naszych drogach, powoduje konieczność walki z latającym kuprem Caprika.
Jeżeli chodzi o serducho auta, jest nieźle, gdyby jeszcze nie ta temperatura....

Ale ogólnie Caprik jest prześliczny (wrażenie subiektywne), a jak zrobię coś z felgami (odrapane są jak jasna cholera) bedzie jeszcze ladniejszy :-)))
Oczywiście całość mam zamiar poddać mniejszym lub większym modyfikacjom, już nawet kupiłem cyfrówkę, coby mi zmiana jakiegoś gadżetu nie umknęła.

Komentarze

no pierwsze foto mnie powaliło :)

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-10-15 19:05:18]


a felgi to wymien :)

segal Dokładna lokalizacja na mapie [2004-10-16 16:20:54]


autko ładne, troszke do dokonczenia ale ogrom pracy juz wykonany, :)
btw.
masz 2.8 a nie 2.8EFI :) chyba ze gazniczek juz na elektroniczny wtrysk zmieniłes ;)
pozdro

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-10-22 20:19:19]


po pokrywach i korku sądząc to było efi, ale teraz dostało kolektora od 2,3.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie [2004-10-22 21:29:05]


cOke- oczywiscie ze 2,8 nie 2,8EFI- sorki nie tam sie kliknelo ;-) Wtrysku nie ma i nie bedzie.

Bialy MKIII [2004-11-13 10:59:10]


11 tysi

hmmmm ????

to sie staje tradycja jush za jak ktos zrobi capcia to go chce od razu sprzedac :)

ja tez tak zrobie chyba :P

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-12-15 00:42:12]


Bo prostu zaszly pewne nie przewidziane okoliczności ;-)
W tej chwili bede potrzebowal auta zdecydowanie rodzinnego, ale faktem jest ze Capricioza to choroba nieuleczalna, i za jakis czas na pewno kupie jekiegos Fordzika w stanie rozkladu.

Bialy MKIII [2004-12-20 09:43:17]


hmmmm Jesli go masz jeszcze to go trzymaj :D:D:D bo drugi taki moze sie nie zdarzyc :P:P:Pzajebiocha Fuuuura .Pozdro

Łukasz 33 radom [2005-01-04 11:36:56]