Puchar Capri 2003 - Miedziana Góra, 28.06.2003

We właściwe ręce...

Zabawa była przednia i świetnie zorganizowana, aczkolwiek siedząc w "kuchni" imprezy podziwiałem improwizacyjne zdolności komitetu organizatorskiego. Z kronikarskiego obowiązku spiesze jedynie donieść nieobecnym, iż z opublikowanej wyżej listy uczestników większość organizatorów (MK, Adas, Góras) nie wystartowała, a Orzeł jechał tylko jako demonstrator poszczególnych konkurencji - poza konkursem. Kilka innych osób także odpuściło sobie start (Szpak, Gawron, Kliner), ale listę dokompletowali m.in. dwaj reprezentanci Litwy. W przyspieszeniu 0-100 okazało się, ze zdarzają się auta 2.8, które do setki rozpedzają sie ponad 12 sekund i dwulitrowe R4, którym wystarcza sekund 9. Tor kartingowy wykazał, ze profesjonalne slicki Michelina dają więcej niz przewaga 50 PS mocy, a na duzym owalu z nawrotem i slalomem okazało sie, że głęboko w narodzie tkwi tendencja do komplikowania spraw prostych. Na dojazdówce do toru kasacji uległ tylny pas Hoovera i przedni (oraz szyba) Batoona, a godzinę później Obimobil ukręcił satelity w dyfrze, co w sumie pozbawiło team Milanówek dwóch zawodników. Do finałowej 16 weszli obaj goście z Litwy, ale w ścisłym finale znalazły sie trzy naprawdę szybkie auta z motorami 2.8/2.9 (Trójkąt, Starrsky i Rafał Zwoliński) oraz najszybszy spośród 2.3 - Jagool z Krakogrodu (w efekcie poza podium). Puchar poszedł do Milanówka, czyniąc Trójkątowi zacny prezent imieninowy. I to byłoby na tyle.
Pozdro.

KRK 4m [2003-06-29 01:45:53]

---

Byłem tylko do rozpoczęcia finałów ale impreza była bardzo interesująca. Żałuję tylko, że nie wystartowałem. Bardzo profesjonalne prowadzenie i rzeczowe komentarze mojego przedmówcy.

Mariusz '73 [2003-06-29 08:31:42]

---

zawodowo!!

Extra!! Super!! dodam tylko ze patent z rozgrywaniem play off na dochodzenie znakomity - bylo naprawde wiele emocji. I druga sprawa, to kartki z wynikami - niby prosta rzecz ale dzieki temu na biezaco byl przeglad sytuacji - super zabawa!!

greenhorn [2003-06-29 11:54:59]

---

było extra

było extra i mam szoszulke pozdr starrsky spawn i gratulacie trójkąt !!!

nOx [2003-06-29 15:37:54]

---

:D

było ... !! (napisze jak bedzie do tego miejsce) ale powiem ze omocje były przednie !! Mało nie popuściłem z q-backiem jak belzebubes chariot starrskiego zamiatał po torze ,kasując wszystkich (prawie) ,odrabiając stratę podczas ostatniego okrążenia !!

spawn [2003-06-29 17:16:20]

---

Oby tak dalej......

Byłem pierwszy raz i buło super, już się mnie nie pozbędziecie,za rok chcę być w 16-ce,wielkie słowa uznania dla ORGANIZATORÓW
Pozdrawiam
p.s. mam parę zdjęć to podrzucę

kejpi [2003-06-29 19:58:37]

---

Zabawa rewelacyjna, a ostatnia konkurencja była niesamowicie ekscytująca!!!

Ekstra!!! Podziękowania dla organizatorów i gratulacje dla czołówki... no i oczywiście dla Krakowskiego faworyta Jagoola:PP.
Wyścigi pierwszorzędne. Teraz to już wiem że na przyszły puchar muszę przygotować Caprika!
W przyszłym roku to dopiero będzie jazda. Będzie więcej 2.8, 3.0, może Perana przyjedzie Peraną i dopiero zaczną się emocje!

michukrk [2003-06-29 20:42:55]

---

Orzeł do wieży! Orzeł do wieży!

Z tego miejsca chciałbym na gorąco podziękować w imieniu naszej czwórki organizatorów - improwizatorów wszystkim przybyłym na Puchar: widzom, uczestnikom, finalistom, zwycięzcom i pokonanym, oraz naszemu Special Guest Star Michałowi "Złoty Mikrofon" Mietelskiemu za jedyną w swoim rodzaju i niepowtarzalną robotę konferansjerską. Wielkie dzięki, Michale za pomoc przy wyprowadzaniu samochodów z boksu na tor, (sam miałbym duże trudności z opanowaniem tego żywiołu) no i za świetne komentarze w finale. Miejmy nadzieję, że za rok spotkamy się co najmniej w tym samym składzie na Pucharze Capri 2004.

pozdrawiam

orzeł [2003-06-29 21:31:41]

---

bylo super!!! ( a co sie bede rozpisywac ;))
dzieki 4 all i pozdrowka

segal [2003-06-30 00:20:45]

---

bajera

tez chialbym podziekowac organizatorom! to ciezki kawalek chelba utrzymac ład przy takiej ilosci osob;)
bylo przednio!!
dziekowka "F"szystkim za dobra zabawe a special thx dla batOOna;)
pozdro

Hoover 3M [2003-06-30 00:21:37]

---

Naprawdę odjazd.

Ja też chcę się dołożyć - było naprawdę zajebiście. Oragnizacja na konkretnym poziomie. Mam nadzieję że w przyszłym roku też taka impreza będzie bo już chyba wszyscy mamy na nią smaki.

Piotr Nowak [2003-06-30 07:15:54]

---

Świetnie przygotowana impreza.Organizatorzy nieźle się nagłówkowali i nabiegali żeby wszystko zrobić jak najlepiej i zmieścić się w czasie przed zmrokiem. Widok iskier z przdnich tarcz hamulcowych Trójkata rozświetlających noc to niezapomniany widok (może ktoś zrobił zdjęcie ?).Do nastepnego Pucharu Capri juz tylko 364 dni :)

Arni12 [2003-06-30 12:19:59]

---

Ja tez chce przekazac podziekowania moich kolegow... Mowili ze impreza byla bardzo fajna... Bardzo zaluje ze ja nieprzyjechalem...

Pozdrowenia wszystkim milosnikom starych Fordow... i innych kultowych samochodow...

Arunas [2003-06-30 13:41:27]

---

Bardzo udana impreza sportowa.

Wielkie ukłony w kierunku organizatorów.
Oby tak dalej.
Puchar Capri II 2004
Puchar Capri III 2005
.
..
...
....
.....
......
.......
.......
........
........
.........
..........
...........
...l........
.............
Puchar Capri MM

Albi_Poznan [2003-06-30 13:48:06]

---

jestem w szoku, trzeba miec sporo samozaparcia zeby przejechac tyle kilosow by dotrzec na miedziana! no no. a swoja droga autka macie w stanie zajebistym.

pozdrawiam

goras [2003-06-30 13:55:33]

---

bylo suuper

Oraganizacja byla swietna juz obsada organizatorow mowi sama za siebie:))
Szkoda tylko ze nie mogli sie z nami poscigac... za to swoje powinnosci wykonywali chyba najlepiej jak mogli.
Atmosfera jaka panowala podczas Pucharu byla nie do opisania.., ryki silnikow, pisk gum, wystarczylo popatrzyc do boksow by poczuc ze jestesmy w Caprikowym raju...:)
Chcialem tez jeszcze raz pogratulowac Trojkatowi za zdobycie pierwszego Pucharu Capri!! ale i Rafalowi za zajecie drugiego miejsca...
a to co Starrsky pokazal na sprincie do 100km/h mowi samo za siebie...:)))
Pozdro

jagoolmk2 [2003-06-30 14:13:47]

---

PODWÓJNE G R A T U L A C J E !!!

Za jednym zamachem chciałbym złożyć podwójne gratulacje.

Przede wszystkim wielkie gratulacje dla wszystkich zawodników ! Dostarczyliście nie lada emocji ścigając się w czterech trudnych konkurencjach. Przez całą imprezę panowała wspaniała atmosfera i unosił się duch prawdziwej sportowej rywalizacji. Widowisko zostało okraszone efektownymi popisami kręcenia bączków a widownia miała okazję zaobserwować, jak trudno niekiedy utrzymać te szybkie maszyny w wąskich ścieżkach toru wyścigowego. Oglądanie Waszego współzawodnictwa to była prawdziwa uczta dla kibica sportów motorowych oraz niezła nauka techniki prowadzenia samochodu. Mieliśmy zarówno współzawodnictwo maszyn jak i ludzi. O tym, jak trudnym rzemiosłem jest wyścigowe kierowanie samochodem najlepiej świadczyły zmagania podczas próby na krętym torze kartingowym. Maszyny sprawiły się doskonale mimo swojego dojrzałego wieku.

Po drugie zaś wielkie i gorące gratulacje dla ORGANIZATORÓW !!
Tak dobrze przygotowanej i przeprowadzonej amatorskiej imprezy sportowej jeszcze nie widziałem. Świetny pomysł, precyzyjny plan oraz bardzo dobra organizacja sprawiły, że wszyscy będą mile wspominać to spotkanie.
Tego rodzaju impreza powinna wejść na stałe do kalendarza imprez klubu Capri.pl.

To była naprawdę duża przyjemność być razem z Wami i - choć nie mam forda capri - w Miedzianej Górze czułem się doskonale.

Serdecznie pozdrawiam.

PS. Czekam na pełen zestaw zdjęć. Może by tak wydać płytkę z pełną dokumentacją zawodów.

Bartłomiej [2003-06-30 15:32:56]

---

fajnie fajnie fajnie
bardzo mi sie podobalo

Jabol [2003-06-30 16:23:37]

---

sa juz fotki z miedzianej
http://www.capri.lt/capripl/capripl.html

segal [2003-06-30 16:44:58]

---

Fajnie, fajnie, prawie fajnie

Fajnie to by było gdybym kapciem przyjechał, niestety siły wyższe nie pozwoliły na to :(
Było zajeb...... , wszystko świetnie zorganizowane, fajne pole namiotowe, dobre pifko, daleko jezioro, nieźli kierowcy, super bryki, mało kobiet, dużo wrażeń.

PS. Może i lepiej że kapciem nie dojechałem, bo pewnie bym bandę zaliczył ;)

Podziękowania dla organizatorów i 3M Ford Składu (bez ich pomocy i akumulatora Hoovera chyba bym nie dojechał).

Szajba [2003-06-30 16:51:30]

---

DZieki

Chyba nic nowego nie dodam poza tym ze obok imprez torowych bylo duzo smiechu przy ognisq
i naprawde fajna klima imprezowa
POZDRO 4all
good work
NARRA

Q_Back [2003-06-30 18:48:13]

---

=)

Dzieki za swietna impreze, super organizacje, wspaniałe współzawodnictwo, miłe towarzystwo ... itd. :))))))
do zobaczenia ... na gryzlinach
pozdraiwam
ja & 13s. capri ;D

cOke [2003-06-30 22:24:28]

---

Było ok!!!!!!!

Dobrze,że dopisała pogoda zawody buły super
ale są zawsze jakieś ale; po eliminacjach zacząłem zastanawiać się
dlaczego nie startowali organizatorzy (m.in. Michał i Góras oraz Orzeł)
wcale nie było łatwo i po defektach dwóch maszyn oraz głupiej stłuczce, kiedy Batoon staranował Hoovera okazało się że najwięksi twardziele katuja swoje Capriaki aby znaleźć sie na szczycie listy.
A na koniec okazało się,że niepotrzebnie katowałem swoje 2,8 i bo po trzech konkurenjanch wchodzi 16 osób chociaż mogłem jechać spacerowo bo ostatnbi Mindo 2.3 l z Litwy miał ponad 20 sek straty a Trójkąt był 5 sek lepszy (gratulacje należał ci sie puchar).
Powstaje pytanie:
Należy zorganizować tak puchar aby wszystkie konkurencje sie liczyły albo to olać i nie stać 7 godzin czekając na swoja kolej tylko od razu zrobić wyścigi na dochodzenie i wybrać zwycięzce.
To był pierwszy tak profesjonalny Puchar Capri dlatego uważam że uczymy się na błedach i nastepny bedzie lepszy i nie skończy sie po ciemaku co bedzie bezpieczniejsze dla zawodników io Caprików(które maja słabe światła)
Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz gratuluje zwycięzcom

Kongres [2003-06-30 22:53:51]

---

Organizatorzy planowali swój start, ale ostatecznie nie startowali z prozaicznej przyczyny: bo nie dojechali swoimi Caprikami. Jedyny Orzeł co dojechał Capri, to akurat startował. Zrezygnował z udziału w finale, bo jeszcze by wygrał, a to mało sensowne rozwiązanie :-) Gdybym ja miał swój samochód, to też bym pojechał. Choć z drugiej strony ciężko jednocześnie startować i panować nad przebiegiem zawodów ...
Co do sensu eliminacji, to dzięki nim można było rozstawić pary finałowe tak, żeby najlepsi spotkali się jak najpóźniej, a nie przypadkiem już w pierwszej rundzie. I na moje oko system się sprawdził - w finale spotkali się dwaj faworyci - Trójkąt (numer 1 z eliminacji) i Rafał Zwoliński (numer 2 z eliminacji, notabene numer 2 razem z Tobą). A bez tego - mogliby spotkać się wcześniej, co byłoby szkodą dla całej zabawy i przede wszystkim finału. A dodatkowo odniosłem wrażenie że eliminacje były dla zdecydowanej większości dobrą zabawą, a nie 7-godzinnym staniem w oczekiwaniu na start. Owszem, popełniliśmy masę błędów, ale jakoś eliminacje mi się błędem nie wydają ...

Michał Konieczny [2003-06-30 23:43:12]

---

no i taki turniej mobilizuje co by tu wykombinowac zeby sie wybic 2,3v6 ponad 2,8 i 2,9 jak to zrobil jagool :-)

Jabol [2003-07-01 00:31:53]

---

podziękowania dla organizatorów za to co zrobili ;) i dla wszystkich za świetną zabawe... nie tylko na torze ;) impreza była świetna, świetnie zorganizowana i oby takich więcej było ;) pozdrowionka dla wszystkich

Trójkąt [2003-07-01 08:21:27]

---

Puchar był doskonałym poligonem dla naszych Caprików. Wielkie emocje, rywalizacja i adrenalina. Podziękowania dla organizatorów, którzy trzeba przyznać mieli masę pracy.
Po drodze przygody (dzięki cOke :), ale to już standard :))

Simon [2003-07-01 09:13:52]

---

cos odemnie

Bylo bardzo ciekawie ja bawilem sie bardzo fajnie mimo ze autem nie pojechalem zbaraklo mi paru dni do skonczenia. Oglnie chcialem bardzo sredecznie i goraco podziekowac wszystkim co startowali bo gdyby nie wy to impreza nie byla by tak ciekawa a takze ANI ktora tak dzilenie przez cale zawody nowotwala wszystkie wyniki wielkie buzi za to.
Szkoda tylko mi Batona ktory nie mogl kontynuowac wyscigow dalej przez ten wypadek a byl jednym z moich faworytow
Takze duze wyrazy uznania dla Starskiego ktoremu poszlo bardzo dobrze
Jagool jestem pelen podziwu dla twojego 2.3 zaluje ze juz wyjaloem swoje 2.3 bo chetnie bym sie zmierzyl z toba
Trojkat mimo braku hamulcy walczyles do konca pelen szacunek za to
Rafal bylem wielkim przeciwnikiem tego zebys wygral bo za bardzo cie reklamowali organizatorzy i do konca caly czas powtarzalem ze nie wygrasz ale auto masz przygotowane bardzo dobrze za to chyle czola
no slowo dla organizatorow bylo fajnie tak dalej trzymac
i dla wszystkich co przybyli wielkie dzieki
i do zobaczenia wkrotce

CHUDER [2003-07-01 09:32:20]

---

Co do eliminacji to byly jak najbardziej sensowne. Dlaczego? Bo gdyby od razu byly wyscigi na dochodzenie to z moim 1.6 nawet bym sie nie wpisal na liste startowa - bo po co? A tak wystartowalem w trzech konkurencjach i jestem zachwycony!!

Natomiast wczoraj mnie olsnilo! I mam pewien pomysl mysle godny przeanalizowania na przyszlosc. Czas zabiera nie start zawodnika ale przygotowaia do niego (dojazd ustawienie sie itd). Wiec aby zawdonicy, ktorzy odpadaja wczesniej mieli wieksza frajde, moze zamiast jednego okrazenia robic dwa naraz (owal ze slalomem i tor kartingowy)?
Np na torze wewnetrznym to jest minuta wiecej dla kazdego zawodnika a w dodatku beda wieksze roznice wiec mniejsza szansa na blad pomiaru.

I co wy na to?

greenhorn [2003-07-01 09:40:34]

---

ups - chyba niejasno to opisalem - chodzilo o 2 okrazenia wewnetrznego i w nastepnej konkuerencji dwa razy owal ze slalomem :)

greenhorn [2003-07-01 09:42:21]

---

myslalem nad tym aby wydluzyc niektore konkurencje montujac ze soba owal i tor wewnerzny ale doszedlem do wniosku ze niekorzystne byloby zmniejsznie ilosci konkurencji. to doprowadziloby do sytuacji ze startowaloby sie tylko raz i koniec ew. jeszcze final i po zawodach. chyba musi byc jednak kilka konkurencji i klopot organizacyjny ktorego jednak nie uda sie tu unikanac jak w przypadku gryzlin. ale myslmy coby bylo jak najwiecej i jak najciekawszych konkurencji i bedzie jazda. ja osobiscie mam nadzieje ze w przyszlym roku bedzie jeszcze trening, kazdy sie przygotuje dzien wczesniej a potem juz tylko jazda na maxa

goras [2003-07-01 10:25:12]

---

nooo trening by sie przydal - ale nie mowilem o laczeniu konkurencji tylko o ich wydluzeniu (wiem ze napisalem niejasno) - jak juz ktos wystartowal to niewiele dluzej trwalo by przejechanie np toru kartingowego 2 okrazenia zamiast jednego - a zawsze mozna wiecej sie poscigac.
sorry za zamieszanie :)

greenhorn [2003-07-01 10:51:56]

---

dobór konkurencji

Moim zdaniem konkurencje zostały dobrane w bardzo dobry sposób. Próba rozpędzania do 100km/h choć nie była specjalnie widowiskowa, dawała już pierwsze wstępne "pojęcie" nt. kto się liczy, kto nie.
Próba na torze kartingowym była super, tor jest trudny i widać było (np. w przypadku przejazdu Starrskiego), że opanowanie za kierownicą było istotniejsze aniżeli moc silnika.
Ew. zastrzeżenia można by mieć do trzeciej próby: owal + slalom. Ja bym to spróbował nieco skomplikować - jednak połączyc owal z torem wewnętrznym. Może można by było pogagać z właścicielami toru, żeby coś zasugerowali, jak zrobić ciekawą próbę łączącą tor zewnętrzny w wewnętrzny. Pewnie mają doświadczenie w tym kierunku.
Finały były SUPER - obserwowanie wyścigu na dochodzenie było naprawdę emocjonujące i to był bardzo dobry pomysł.

Nad organizacją nalezałoby jeszcze troszeczką popracować, choć to już są szczegóły. Na przykład przydałoby się więcej ludzi do wypuszczania aut z pit-stopu na tor, aby nie było opóźnień. Brakowało np. łączności pomiędzy punktem startowym do I eliminacji a pit-stopem. Michał był zajęty jeżdżeniem z zawodnikami i nie mógł się zajmować jeszcze ustawianiem aut do startu. Trochę pomagaliśmy, ale łączność by się przydała.
Dodatkowo, można by było pomyśleć nad zredukowaniem przerw pomiędzy poszczególnymi eliminacjami. I tak wiadomo, że jadą je wszyscy zawodnicy - może tutaj nie jest istotna ich kolejność. Nie wiem, sprawa do przemyślenia.
Aha, no i przydała by się jakaś maszyneria do startowania wyścigów finałowych na dochodzenie - równe wystartowania zawodników okazuje się być kluczowe przy różnicach czasów, jakie były odnotowywane (typu 0.5 sek). "Czynnik ludzki" może być nieco zawodny, szczególnie wobec emocji ścisłego finału.

Ogólnie było świetnie ! Powtórzę jeszcze raz - nie widziałem tak dobrze amatorsko zorganizowanej imprezy i zawodów samochodowych. Tak trzymać, za rok będzie jeszcze lepiej.

Serdecznie pozdrawiam.

Bartłomiej [2003-07-01 10:54:38]

---

to prawda. to dobry pomysl. w piatek trening i wydluzone konkurencje - bez okrazenia zapoznaczego na wewnetrznej za to chociazby dwa okrazenia z mierzonym czasem i juz bedzie lepiej. myslmy co mozna jeszcze ulepszyc

goras [2003-07-01 10:56:51]

---

zegary w planach byly ale jeszcze nie bylo nas na nie stac. niestety wszystko kosztuje

goras [2003-07-01 11:02:12]

---

zegary

Jasne, rozmawialiśmy o tym jeszcze w Miedzianej. Ale chyba nie byłoby tak trudno zmajstrować czegoś samemu. Przynajmniej maszynki, która by równo startowała zawodników. Nawet nie musi być sprzężona ze stoperem - tak na początek.
Może nasi elektronicy (ukłony dla Zajączków :)) coś wymyślą - przecież to nie może być skomplikowane.

Bartłomiej [2003-07-01 11:09:48]

---

moze i tak. ja tam sie na prundzie nie znam. ale jak mialbym wymyslac problemy to 100 metrow kabla i 220v lezace na trawie moze nawet w deszczu. pare osob mogloby wyparowac

goras [2003-07-01 11:28:45]

---

propozyja co do konkurencji

Niestety nie byłem w miedzianej, ale przyszła mi na myśl tekowa konkurencja:
dwa przejazdy po tym samym odcinku trasy, i mierzenie różnicy czasu przejazdu każdego odcinka, i mniejsza różnica tym lepszy wynik, konkurencja ta satwia na równi wszytskie samochody nie zależnie od mocy silnika, liczą sie tylko umiejętności kierowcy...

Gurden [2003-07-01 11:56:48]

---

na temat wcześniejszej propozycji konkurencji

ale to był contest na NAJSZYBSZE Capri !!! - a nie na najładniejsze, czy najbardziej zgodne z oryginałem, czy najładniej prowadzone itp.
To co proponujesz Gurden to by na owalu wyglądało tak, że jedziesz z pilotem i stoperem i ci mówi czy dodać gazu do 48km/h, czy dalej trzymać constans 46km/h. Konkurencje przy założeniu, że szukaliśmy najszybszego Capri były moim zdaniem bardzo dobrze dobrane.
I na przyszłość musi być zachowana kolejność startu odwrotna do aktualnej w rankingu bo to jest bardzo ważne. Ostatni startujący, czyli najszybszy do paki ma pełny przegląd sytaucjii, bo nie po to wykręcał 8,1 żeby się denerwować, czy 63,9 na wewnętrznym da mu 1 czy 6 miejsce. Itd.
Na koniec: Gratulacje dla Organizatorów od zafascynowanego uczestnika!!! Było super!!!
Pomyślcie tylko o treningu następnym razem ;-)

Rayo [2003-07-01 12:58:30]

---

rekord toru...??

Jaki byl rekord na owalu podczas fianlow...? i do kogo nalezal..?
Pozdro

jagoolmk2 [2003-07-01 15:39:30]

---

Wszystko bardzo mi się podobało. Podziwiam organizatorów:), musieli się sporo nabiegać.
Interesuje mnie różnica w czasie między 1 a 2 miejscem w finale.
Na przyszłość przydała by się elektronika do mierzenia czasów.

michukrk [2003-07-01 18:38:01]

---

Prośba

Jakbyście mogli przy Zawodniku w wynikach dodać jakim jechał autem (coś jak z relacji z pierwszych Gryźlin).

PiotrekFCapri [2003-07-01 19:02:41]

---

Fajnie było...

Wszystko było super wyscigi były super szkoda tylko że nie byłem tam Kaprychą,
na polu namiotowym też było spoko tylko ta niespodzianka rano z tą bramą i to 4zł od osoby to było już bee. Za rok zrobie rekord toru:)

Pozdrawiam

Sid99 [2003-07-01 21:44:19]

---

> Jakbyście mogli przy Zawodniku w wynikach dodać jakim jechał autem

Proszę bardzo - tabele uzupełnione o dane samochodów i linki.

Michał Konieczny [2003-07-01 22:23:02]

---

Zarombiście było!!!!!!!

Bardzo mi się podobało:organizacia na 6+,klimat inprezy super (oprucz stuczki). Za rok myśle że tesz się pościgamy,mam nadzieje że na następny raz włorze do Capri 2.8 .To będzie jazda.

Yellow [2003-07-01 22:57:55]

---

jagool jesli nic nie pokrecilam to rekord owalu nalezal do ciebie i chyba byl 47 sekund ( ale nie jestem pewna) :P

segal [2003-07-02 00:18:41]

---

...suuuper

było :)). Prześlijcie proszę ludki filmiki /najlepiej do Trójkąta/, jeśli skręciliście cosik oczywiście -zmontuję dla potomnych jakiś dokumencik. A jak będzie OK,to pokażę ;)

goha [2003-07-02 00:23:15]

---

no z tym treningiem w piatek to by była rewelacja, mozna by np. podregulowac gaznik co by mogł sie wkrecic ponad 3000obr, na benzynce ;) heheh
bylo ekstra, mam nadzieje ze w przyszłym roku zawitam w finale hehe :)
pozdro

cOke [2003-07-02 02:03:18]

---

Michał dodaj czasy do tabelki...

...z przejazdów finałowych! Plizz :)

Rayo [2003-07-02 11:50:56]

---

fotki

http://www.physd.amu.edu.pl/~ksek/fotki
tu sa fotkie jakie do tej pory udalo mi sie zgromadzic ze zlotu ( jabola & 3kata - "puchar capri", simona oraz maciasa i z capri.lt ), jeszcze sie wgrywaja, w sumie beda 4 zipy)
jesli ktos ma fotki to na priv dac znac plz

segal [2003-07-02 15:11:17]

---

i może by jeszcze dodac

jakie były konkurencje w klasyfikacjach zamiast kwalifikacja 1 kwalifikacja 2 kwalifikacja 3 nie bardzo pamietam co bylo w kolejnych eliminacjach jaka konkurencja

Gurden [2003-07-02 18:09:32]

---

Odnośnie pierwszego razu

Pewnie że ludzie uczą się na błedach i na przykład w przyszłym roku w/g mnie powinno byś więcej konkurecji a zawody powinny rozpocząć się ok 12. Zawsze największe emocje wzbudza nie jazda na czas ale otwarta rywalizacja może pójść w tym kierunku.
Pozdrawiam

Kongres [2003-07-02 19:17:02]

---

hmm 'otwarta rywalizacja' ? czyli jak kilka capri na torze? to ja moze zaczne budowac caprika cos na styl destructin derby :(
Moze jazda na czas nie jest az tak widowiskowa, ale np. mi jako kierowcy dała naprawde niezła frajde, zobaczyłem 'jak to jezdzi' bez obawy ze wlece w czyjes auto, no i przekonałem sie ze jeszcze duzzzzo sie musze nauczyc :))) a warunki takie jak na miedzianej nadaja sie do tego :)))
pozdro, no fakt mogło by sie zaczac od 12 i z kilkugodzinnym treningiem w piatek ... i zeby wacha była za darmo ... itp ;)

cOke [2003-07-02 19:28:38]

---

do cOke'a

nie miałem na myśli żadnej destrukcji
chodziło mi o podwyższenie adrenaliny i rozegranie wiekszej ilości eliminacji w parach-podzielonych na pojemności, później zwycieżcy mogliby rywalizować o nagrode główną Przecież to niczyja wina że ma 1,6 zamiast 2,9 i
Nie wolno rezygnować z prób sprawnościowych, które podwyższają sprawnośc kierowcy na drodze.

Kongres [2003-07-02 21:50:07]

---

do Kongersa

No chyba, ze ;) wiadomo kazdy chiał by pojezdzic jak najwicej w takiej formie jak to zaporoponowałes moim zdaniem jest ok, ... choc w sumie miało byc 'najszybszego bezwzglednie'
Było dobrze chce(my?) wiecej :)))
POzdrawiam

cOke [2003-07-03 00:23:41]

---

consul, granada czy ...?

Witam,

Jako początkujący miłośnik starych fordów ma pytanko. Jedna z załóg litewskich przyjechała pięknym złotym fordem...... no własnie. Napisane miał Granada GLX Automatic. Anstrahując już od tego "automatica", to co to naprawdę było? Granada, czy może consul?
Zresztą w Miedzianej było kilka podobnie wyglądających autek.

Znalazłem cuś takiego na ebayu i jestem w kropce.
http://cgi.ebay.ch/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=2421076730&category=9844
Całkiem podobny do tego litewskiego, nawet te fajoskie wyloty nad tylna szybą się zgadzają.
Może mnie ktoś naprostować?

Bartłomiej [2003-07-03 13:53:30]

---

do Bartłomieja (oczywiście wcisnąłem Enter :))

Z tego co rozmawiałem z Algisem to pierwotnie była Granada 2.6 coupe, z tym że gość nie mógł nigdzie dostać emblematu "2.6" w tym liternictwie, więc kupił sobie literki 3.0. A niedawno wsadził sobie nabój Scorpio 2.8 efi 150 PS (na bezołowiówkę) ze skrzynią piątką. Zaś Consul czy Granada coupe to jest DOKŁADNIE to samo auto - różni sie zegarami, kierownica, listwami ozdobnymi itd. Od najuboższej wersji w latach 1972-75 były więc po kolei:
Consul (1.7, 2.0), Consul L (2.0, 2.3, 2.5), Consul GT (2.6, 3.0), Granada XL (2.0, 2.3, 2.5), Granada GXL (2.3, 2.5, 2.6 i 3.0) oraz Granada Ghia (2.6 i 3.0).
Po wakacjach 1975 usunięto nazwę Consul i wszystkie auta do lata 1977 były już Granadami. XL i GXL zastąpiono wersją GL, a nowa wersja S zastąpiła Consula GT, czyli po kolei były: Granada (1.7 i 2.0), Granada L (1.7, 2.0, 2.3, 2.5, 2.6, 3.0), Granada GL (2.0, 2.3, 2.5, 2.6, 3.0), Granada S (2.6 i 3.0) i Granada Ghia (2.3, 2.5, 2.6 i 3.0).
Oprócz 2- i 4-drzwiowego sedana produkowane było także 5-drzwiowe kombi oraz 2-drzwiowe coupe i jedynie to coupe w trakcie produkcji miało zmienioną sylwetkę - od 1974 r. linia tylnych bocznych okienek leci poziomo, a błotnik nie ma charakterystycznej falki. Dlatego przyjęło się nazywać pierwotną wersję (z podniesionym błotnikiem) Consulem coupe, a tę z płaskim - Granadą coupe. Tymczasem Granada w latach 72-74 miała również wypukły błotnik, a Consul w latach 74-75 - płaski. Stąd cały galimatias. Temat był przerabiany na forum kilka miesięcy temu i są tam odpowiednie fotki - tu ich teraz nie zamieszczę, bo po prostu nie ma takiej mozliwości.
Pozdro.

KRK 4m [2003-07-03 14:30:55]

---

Na stronie (z resztą bardzo ładnej) http://www.grandzia.prv.pl/ w dziale "Historia" jest wszystko dokładnie od początku do końca napisane. Warto przeczytać.

michukrk [2003-07-03 14:57:42]

---

A w Miedzianej był jeszcze "płaski" Consul Coupe koloru czarnego.

michukrk [2003-07-03 15:01:26]

---

granada

Panowie,

Bardzo dziękuję za informacje, Michałowi szczególne podziękowania za zdjęcia.
Z tego co widać, oferta Forda w tamtych czasach była naprawdę....hmmm..... skomplikowana. Jednocześnie prowadzono tyle aut: Granada/Consul, Taunus na dodatek jeszcze Corina. Capri można pominąć w tej wylicznce, bowiem to autko akurat się wyróżniało swym typowo sportowym charakterem.
Te dwadzieścia kilka lat póżniej można mieć niezły mętlik w głowie, chcąc rozróżnić te wszystkie samochodziki. Szczególnie, gdy ma się wybrać tego jedynego, wymarzonego youngtimera marki Ford.
Na szczęście nie mam specjalnych wątpliwości, że mi się Fordy podobają, choć Ople Manta A i Monza również kuszą swoim oryginalnym wyglądem, ale wybranie spośród tak różnorodnej oferty Forda to naprawdę trudna sztuka. Chyba pozostane przy Capri, choć po obejrzeniu w Miedzianej pięknej Cortiny, Taunusów Coupe oraz Grandzi Algisa sam nie wiem już, co robić. :) Chwała Bogu nie mam na razie pieniędzy, więc mogę sobie tylko pooglądać i się nieco więcej podszkolić.

Mam wielki szacunek do Waszej wiedzy (ukłony w kierunku krk4m); ciesze się, że tak wiele można się tu dowiedzieć. Gdy przeglądam Wasze dyskusje nt. historii poszczególnych modeli jestem pod dużym wrażeniem.

Serdecznie pozdrawiam,

Bartłomiej [2003-07-03 15:40:21]

---

Podziękowania dla Simona który mnie zadoptował na stacji Esso i dzięki temu byłem na Pucharze C.

Albi_Poznan [2003-07-04 14:00:03]

---

nowy set zdjęć z Miedzianej

Wybiegam trochę przed orkiestrę (MK) i zawiadamiam, że pod adresem:
www.capri.pl/tmp/1.zip
www.capri.pl/tmp/2.zip
www.capri.pl/tmp/3.zip
www.capri.pl/tmp/4.zip
leżą zeskanowane zdjęcia z Miedzianej zrobione przeze mnie oraz mojego kolegę Jacka. Mam nadzieję, że będą one stanowiły miłą pamiątkę dla wszystkich Zawodników. Wszelkie słowa krytyki (nawet najcięższej) przyjmę z pokorą. Pochwały też. ;-)))
Jednocześnie proszę o ujawnienie się ludzi, którzy również pstrykali zdjęcia na zawodach - na samym torze pojawiały się jeszcze przynajmniej 2. osoby (w tym jedna niewiasta z Minoltą o ile dobrze pamiętam). Były też kręcone filmy. Czy dałoby się je udostępnić na jakimś serwerku?

Pozdrawiam,

Bartłomiej [2003-07-11 11:30:16]

---

:)

Ale wam zazdroszczę. Panowie tak 3mać

Daniello [2003-07-15 12:23:21]

---

Załamany Kac;(

A tak chciałem przyjechać nowe laćki ,silnik heble no i oczywiście porzyczyłem fure swojej kobiecie i co efekt k...wa mać,samochód ma wszystkie boki postrącane i pękniety tylni most i koniec tak pojechałem ale gryźliny już blisko:)

gilmor [2003-07-20 07:49:09]

---

BRAWO JAGOOL

Gratuluje Ci zwycięstwa nad silniejszymi, jednak moc i pojemność to nie wwzystko. liczą się także umiejętności:))))))
nie chciałem tym stwierdzeniem nikogo obrażać:)))

pawelkaminski [2003-07-28 23:26:13]

---

[ dodaj nowy komentarz ]