logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » zawieszenie » Koledzy ile stoją wszystkie gumy do przedniego zaweszenia w grani mk2

Koledzy ile stoją wszystkie gumy do przedniego zaweszenia w grani mk2

Raz że sklepy dzis zamknięte 2 nie chcem żeby mnie ktoś w hu*a zrobił w sklepie (jak kupowałem pompe paliwa to w 3 sklepach zaśpiewali mi 120-130 złotych a w czwartym kupiłem za 65 :P temu pytam)

Marek F Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-04-29 20:24:24 /


a hu* nie pisze się przypadkiem przez chu* ?? :P

RAV :) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-04-29 20:48:52 /


jak postawisz gumy w bezwietrznym pomieszczeniu to dluuuugo postoja nim sie rozpadna :)

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-04-29 21:15:31 /


raczej w tych 3 sklepach mieli oryginal, a w czwartym kupiles wloszczyzne
z gumami jest podobnie
jak chcesz oryginaly to moje ceny:
tuleja gornego wahacza 4x 51zl
tuleja dolnego wahacza 2x 27zl
guma balwanek lacznika stabilizatora 4x 17zl -(podrobki sa dzielone, oryginaly jednoczesciowe)
tuleje gumowo-piankowe drazka 4x 21zl (zewn i wewn)
gum przekladni nie mam
gumy stabilizatora - trzeba zmierzyc grubosc

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-04-29 22:27:15 /


mój Hu* jest przez H i to duże :P . I faktycznie kupiłem włoską pompę ale na tyle co mi tego gazownika czasem beną zalać to mi wystarczy :P

Marek F Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-04-30 00:01:04 /


:)

RAV :) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-04-30 01:19:47 /


Bierz oryginały, bo podróbki długo nie postoją (rok-dwa). To samo dotyczy pompy benzynowej, bo nawet "na tyle co mi tego gazownika czasem beną zalać" też musi być sprawna. Zamierzasz odpalać i gasić na benzynie, tak jak się często zaleca? A co zrobisz, jak Ci pompka będzie na postoju przepuszczała benzynę z powrotem z gaźnika do baku i po dłuższym staniu gaźnik będzie pusty? Nie jest to tragedia i awaria, ale chyba nie o to chodzi, żeby kręcić rozrusznikiem kilka minut zanim załapie. O ile akumulator nie padnie. Też mam podróbkę niewiadomego pochodzenia i żałuję.

Chyba że Granada z silnikiem 2.0 jest mniej wrażliwa na części bez logo Forda niż 2.8.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-05-02 17:42:05 /


pamietaj, ze mechaniczna pompka pracuje ciagle, czy jezdzisz na benie czy na gazie. Czy warto wiec na niej oszczedzac?

Pozdro

Govar Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-05-02 18:58:39 /


Pompę mozna,a nawet należy,tak podłączyć aby nie pracowała.Jeden przekażnik i trochę przewodu.

Murmur vel Magman Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-05-02 20:15:05 /


pod warunkiem, ze to pompa elektr. pompa mechaniczna napedzana krzywka (gaznikowce) pracuje niestety caly czas - podczas jazdy na gazie na prozno.

Govar Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-05-02 20:40:13 /


No tak,zgadza się.Niedokładnie przeczytałem.

Murmur vel Magman Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-05-02 20:49:02 /


I dlatego elektrozawory zaklada sie za pompa, a nie przed.

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-05-03 15:13:29 /


Murmur - kiedys Wlosi sprzedawali takie instalacje gazowe, w ktorych pomki były odłączane po przełączeniu na gaz. Niestety to się nie sprawdziło - pompki sie zamulały, zbierały sie tam syfy itp.Ogolnie sie to nie sprawdzilo((Zobaczcie kiedys jak wyglada benzyna, ktora jeździła sobie w zbiorniku benzynowym rok albo nawet pol...). POdobnie jest z wtrasykiwaczami benzynowymi. Niektore elementy lepiej jak pracuja non stop. Jakby to bylo najlepsze rozwiazanie to by bylo zawsze stosowane w samochodach robionych na gaz a nie jest. pozdr

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-05-05 17:54:55 /


Po pierwsze:nikt rozumny nie wozi 2 lata benzyny w baku.Po drugie:spróbuj nie odłączyc pompy przy j-jetronicu.Po trzecie:miałem w Senatorze A,w którym jest elektronika,odłączaną pompę i żadnych kłopotów z tym nie było.

Murmur vel Magman Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-05-05 19:38:24 /


Nie wiem dlaczego wyskoczyłem z tymi 2 latami ;)Wystarczy odpalac na benzynie i czasem pojeżdzic to nie zdąży sie zestarzeć.

Murmur vel Magman Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-05-05 19:40:57 /


Ja mowie z doswiadczenia ...ojca, ktory montuje gaz od kilkunastu lat - powiedzial, ze tak bylo jak pisalem. Nie probowalem nigdy wylaczyc pompki u siebie przekaznikiem...bo mam gaznik:) ale wydaje mi sie, ze skoro pompki potrafia działać 20 lat ciągle pracujac (przy włączonym silniku), to po co je na sile wylaczac. Z reszta robcie jak chcecie - ja tego problemu nie mam:D

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-05-08 21:53:47 /


no ja się przyznam że wyjąłem orginał a grania rok 79' i nie wina membrany była w pompce tylko zawleczka od sprężyny pękła co prawna pompka wydawała już dźwięki jak ruska pralka ale po włożeniu zawleczki mogłaby wrócić na swoje stare miejsce, z tym że tam juz siedzi nowa :) A co do pustego gaźnika jak miałem ten problem to podpiąłem na przewody trójnikami pompkę beny od ogrzewania zaporożca i ją pod guziczek i zalewało mi gaźniczek beną bez mielenia silnikiem:)

Marek F Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-05-09 00:19:46 /