logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » przeróbki » granada 4x4

granada 4x4

cześc chłopaki chciałbym zasiegnąc rady czy warto jest się bawuć w przerabianie połowy auta żeby zrobić ciąg na 4 buty :-) biorąc pod uwage to że całośc będzi pochodziła od scorpio 2.9 4x4 czy dyżo jesp przeróbek zeby z dwóch wachaczów zrobić mcpershona????? oraz czy trzeba zmieniac coś w komorz silnika???? czy lepiej odrazu wstawić cały przód od scorpio, tylko dopasować blachy zewnętrzne od grandzi. z góry dzięki, tylko się na mnie nie wyzywajcie. :-)

H2O patryk_3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-12 19:57:50 /


Wszystko jest do zrobienia,kwestia technologii,a raczej juz tylko pieniedzy
i samozaparcia.Powtarzam to juz kolejny raz...

SCARAMANGA / 2003-01-12 21:21:13 /


Nie da sie tak po prostu "przerobić podwójnych wahaczy na McPhersona". Problem polega na tym, że wielobok sił obciążenia zawieszenia przy wahaczach (Grandzia, Tauni, Fiat 124/125/132/Poldek) zamyka się na wysokości silnika a nadkola służą tylko jako miejsce przykręcenia amortyzatorów (niemal zupełnie nieobciążonych). W związku z tym struktura nadkoli, błotników, podszybia, słupków itd. nie jest dostosowana do przenoszenia obciążeń z podwozia - ergo: auto zaraz sie połamie, zaczynając od nieustannego kruszenia w mak przedniej szyby. Przy McPhersonach (Scorpio, Sierra, Capri, Fiat 131, itd.) nadkola i słupki drzwiowe są elementem siłowym. Tak więc w rachubę wchodzi tylko wspawanie całego kompletnego przodu Scorpio z nadkolami, odpowiednie wzmocnienie słupków, podszybia i przegrody czołowej, a następnie "opakowanie' tego błotnikami i maską Grandzi. Osobiście nie spotkałem takiego auta na świecie, a trochę dziwactw widziałem. Zycze powodzenia, ale naprawdę wątpię, czy toto sie uda ?????? Znacznie prosciej jest zrobic np.Capri 4WD z przodem Sierry XR4x4 V6 - przynajmniej struktura budy jest liczona na McPhersony. A tylny most może zostać sztywny - byle przełożenie dyfra się zgodziło... Pozdro

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-13 00:06:08 /


dzięki za odpowieź krak-u i teraz mam do ciebie pytanko, czy lepij 4x4miec w zestawienu z manualem czy z automatem, chodzi mi głuwnie o bnezawaryjnośc, a myśle że ten pomysł z dospawaniem przedu od scorpio to było jedyne rozwiazanie (o którtym myślałem) jeszcze jedno, czyw takmi przypadku 4 koła muszą być jednakowe tzn szerokośc, bo wiadomo że przy innej wysokości to inne obroty i wogule. z góry dzięki.

H2O patryk_3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-13 11:44:25 /


Jęsli bierzesz kompletny układ ze Scorpio - razem z tylną osią - to nie ma co kombinować z kołami - najlepiej wszystkie 4 identyczne szerokością i wysokością. Natomiast gdybyś chciał kombinować przód Scorpio z tyłem Grandzi, to tak jak Capri V6 ze sztywnym mostem i przodem Sierry XR4x4 -wtedy zniwelować różnicę przełożeń głównych między osiami trzeba byłoby własnie śednicą i profilem opon. A co do skrzyni, to nie pamiętam czy istniał Scorpio 4x4 z automatem - ja jeździłem tylko z ręczną 5-biegówką.
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-13 15:08:20 /


Chciałbym zauważyć, że tak daleko idąca przeróbka kwalifikuje się jako SAM. Tak więc weź poprawkę na konieczność zamontowania katalizatora (ok. 1000zł) i pojechania do Bielska na specjalne badanie (1000zł). Biorąc pod uwagę pracochłonność i koszty, moim skromnum zdaniem szkoda czasu i prądu. Lepiej kup sobie scorpio 4x4.

Krzychu / 2003-01-13 15:31:07 /


Jagoholic - teoretycznie masz rację, ale która panienka w Wydziale Komunikacji będzie pamiętać, czy przypadkiem nie było Grandzi 4x4 ?? Czy ilość osi napędowych figuruje w dowodzie ?? Znam conajmniej pięć stacji diagnostycznych, gdzie auto takie przejdzie normalną okresówkę, jeśli tylko będzie miało sprawne wszystkie żarówki i ręczny hamulec....
Co nie znaczy, ze Scorpio 4x4 nie byłby tańszy, buhaha....

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-13 15:50:53 /


no właśnie może lepiej jakoś z jajem przerobić scorpiaka a nie bawić się w montaż podzespołów w 20-30letniej granadzie... obawiam się że tak daleko idąca przeróbka mija się z celem... bo raz będzie to sporo kosztowało... a poza tym elementy takie jak geometria czy odpowiednia wytrzymałość nadwozia będzie trudna do uzyskania...

no ale do odważnych świat należy!!! więc jeśli masz warunki trochę kasy i kupe wolnego czasu to ja bardzo chętnie zobaczę ów DZIEŁO jak będzie już jeździć :)
powodzenia :)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-13 16:17:44 /


dodam jeszcze że skoro marzy ci się napęd 4x4 możesz zrobić coś podobnego do pojazdu RUPISA :) skrzyżowanie le'grandy z uazem :) a żeby nie być gołosłownym w założczniku kilka zdjęć... fura ów jest już teraz w ostatnim stadium budowy i już prubnie jeździła ;)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-13 16:21:24 /


i jeszcze 2 fotki :)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-13 16:21:49 /


hehe wy to waryjaty jesteście :)

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-01-13 16:42:18 /


Właśnie skonczyłem przerabiać temat kompatybilności scorpio i granady. Nie jest tak różowo jak się wydaje. Jak to już stwierdzono "wszystko da się zrobić za pomocą palnika i młotka" ale jest jeden problem - ja chcę tym samochodem jeżdzić długo i bezpiecznie. Rozebrałem całe scorpio 2.9 pod kątem przekładki do granady i się srodze zawiodłem. Niestety skończy się na tarczach hamulcowych i tempomacie. Może uda się wspawac chłodnicę do klimatyzacji. Zawieszenie z przodu - wiadomo - mcphersony z tylu wahacze tyle że krótsze od tych w granadzie.
Jakbym jeździł granadą III to bym się nie zastanawiał nad kupnem scorpio 4x4 zbyt długo.

Pablo Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-13 17:13:04 /


Dawaj Patryk dawaj - załóż troche karoserii Granady na Skorupe i nikt sie nie pozna :-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-13 20:45:23 /


rozważyłem wszystkie za i przeciw, i : wachacze tylnie zostają te same, zmienia się tylko most z półosiami, nie wiem jak wał, ale skrzynia wiadomo będzie inna, a cały przód zostanie umiejętnie dospawny do granady, będzie troche kombinowanie z wyprowadzeniem do błotników i troche pasa przedniego, ale musze zaznaczyć, że cała podłoga będzie przespawana od środkowych słupków. po to aby nie mieć kłopotu z umieszczeniem 4x4, a wię żeby nie trzeba było podnosić tuneli i takich tam. zgodze sie ze łatwiej jest kupic 4x4 i nia jeździć,a le koszt takiej w polsce jest troche większy, pozatym mi chodzi o bryłe grandzi, która w moich oczach jest jedyna w soim rodzaju, i zarazem przepiekna, i chce poprostu zrobić z tego niezła zabawke :-)

H2O patryk_3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-14 08:43:15 /


Taka przerubka nie podchodzi pod rejestracje typu SAM ale trzeba jechac z autem na przeglad poprzerubkowy wykonuja go tylko wybrane stacje kontroli pojazdow w danym rejonie.
michal

Tieri / 2003-01-14 09:05:35 /


no, a ciekawe Patryku, jak się będziesz czuł, gdy się okaże, że swoim 2,9 nie będziesz mógł przytopić gum, a okaże się tak na pewno, aha, jak już tak potworne przeróbki, to ja bym jeszce zrobił z tej Grani cupette (no może bez obniżania dachu) - to przynajmniej zbliży ją do Capri i innych sportowych wozów :-))))) a przy tym nie utrudni palenia gum, .... i efekt na ulicy będzie niesamowity, bo napęd na 4 koła to wrażenia jakieś tylko w zimie robi, albo w terenie, no chyba że planujesz upodobnic swoją G. do Taunusa Scaramangi, hehe:-)

ADRIANna44 Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-01-14 17:38:32 /


do przedmówcy. nie tak do końca, bo już chyba z palienia gum wyrosłem, a jakbym naprawde chciał zrobić z grandusi nie wiadomo co to bym jadał tobie do przerobienia. pozatym grandzia coupe już istnieje :-) jakby ktos nie wiedział. a niepowiedział bym że 4x4 to tylko przydatny w zime, czy w błocie. ale jak staniesz na światłach, to ciekawe co pierwsze ruszy 4x4 które waży około 1600 1700 kg, czy jakieś małe 1.6 gti, które bedzie buksowało kołami. na dodatek taki napęd pozwala na znacznie szybsze i precyzyjne pokonywanie ostrych łuków. i ciekawe czy skręcisz takie efektywne bączki zwykłą granadą?????? a jak będe chiał gymy popalić to długo nie bawi odkręcić półosie na jakims zlocie, albo założyć oponki 155/70/13 i zachaczyćliną sie o jakieś drzewo. efekt zajebisty. :-)
pozdrowionka.
jak ktos się nie zgodzi z tymi argumentami niech zabierze głos bo chętnie go rozpatrze.

H2O patryk_3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-14 17:57:16 /


patryku pamiętaj że będzie to przeróbka jakiej nikt jeszcze(raczej) nie dokonał
i nie możesz mięć pewności co do twoich argumentów,ale trzymam kciuki...

starrsky / 2003-01-14 18:45:36 /


A ja tam jestem za (Grandzia nie jest jakimś antycznym i unikalnym cudem, więc psuj ile wlezie), tylko rób wszystko z głową żebyś sobie i innym krzywdy nie zrobił.
P.S. Pokombinuj jednak, nie z mcPersonami ale piastami, może jednak wciśniesz półośki (np. z innego samochodu)+ kosmetyka podłużnic, niż totalna zmiana przodu ;)

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-15 06:35:27 /


oczywiście kumam o co ci chodzi i gratuluję samozaparcia, ale ja odczuwam przyjemność wtedy, gdy muszę odpuścić gazu, żeby auto szybciej ruszyło z miejsca, hehe, a przy tylnym napędzie i szerokich gumach, to i tak GTI GSI itp przednie napędy odstawiasz w zawodach "ze startu zatrzymanego", pozdro!

ADRIANna44 Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-01-15 21:43:11 /


Dac mu wodki!Karolowi oczywiscie.On wie co mowi.Cos takiego to nie klocki Lego...pewnych rzeczy nie da sie odciac siekiera i zespawac,no chyba,ze
jest to szyna kolejowa,ale to z kolei wymaga mocnego "palera" w reku,ewentualnie
w "rencach" jak kto woli ;)))))

SCARAMANGA / 2003-01-16 11:32:24 /


z piastami to tak troche cieżko bo centralnie jest amortyzator przymocowany do dolnego wachacza. niewiem jak radzicie, ale ja prawdopodobnie będe zmieniał całą podłoge od scorpio. tak apropo to ktoś z was zna jakieśniemieckie albo holenderskie strony z ogłoszeniami aut tak jak np; www.mobile.de????

H2O patryk_3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-16 12:56:01 /


poradzę Ci ostatni raz: zmiana położenia amorka (oczywiście rozsądna) to małe piwo w porównaniu z tak poważną zmianą konstrukcyjną, szczególnie, że właściwe wzmocnienie połączenia dwóch tak różnych nadwozi spowoduje znaczny wzrost masy. (zmiana środka ciężkości, geometrii - prowadzić się może przy złym połączeniu gorzej jak furmanka przy setce na wybojach)
Zrobisz jak zechcesz, ale szkoda zepsuć "potencjalne" 2 samochody i zmarnować taki fajny napęd 4x4.
P.S. Nad Wawką 4x4 myślę/planuję już rok i jeszcze przez następny nie wezmę szlifierki do ręki ;)

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-16 13:18:04 /


Amorek może być wyżej, skosem, poziomo ale zawsze pamiętaj o geometrii i skoku.
Najprościej załatwia się ten temat dwoma amorami o "miększej" charakterystyce (przed i za osią)-sposobów naprawdę jest sporo ;)
P.S.sposób z dwoma amorami nie jest z napędów 4x4, ale ze starych (baaardzo)domowych sposobów wzmacniania, utwardzania/tuningowania (jeśli tak można by powiedziać tak w tamtych czasach ;)) zawieszeń wahaczowych.
Zaletą jego jest cena, dostępność, prawie dowolność asortymentu (np. a co tam mieli akurat na szrocie...), no i najważniejsze: niezawodność z prostotą

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-16 13:27:58 /


i jak powstala ta grandzioscorupa pedzona 4*4 ???

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-09-24 23:55:43 /


czy istnieje jakies auto (mysle tu raczej o hamerykancach) z zawiasem podobnym jak granada i napedem 4*4??

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-09-26 21:30:44 /


O amerykańcach to ze mnie nic nie wyciągniesz, ale w Europie zawias przedni na podwójnych wahaczach i napęd 4x4 przy podłużnym silniku z przodu to od lat cecha rozpoznawcza Renówek Quadra [R12 czyli Dacia, R18, R21, Espace] a od niedawna także Audi [A4, A6, A8], które zrezygnowały wreszcie z oszczędnosciowego zawieszenia przodu pomysłu imć McPhersona [skądinąd Szkota, zatrudnionego u Forda].
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-09-26 22:06:50 /


Zakrzak a może by tak coś takiego? :)

crapi Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-09-29 00:11:16 /


Może coś takiego?
http://www.clubtaunus.com.ar/Otros_Taunus/FS-40.jpg
http://www.clubtaunus.com.ar/Otros_Taunus/FS-41.jpg
http://www.clubtaunus.com.ar/Otros_Taunus/FS-42.jpg

Ze strony:
http://www.clubtaunus.com.ar/Made_Argentina.htm

Ramboost Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-09-29 10:01:58 /


I co z granadzią 4x4 - prace trwają w garazu czy nadal na biurku kreślarskim?? ;-)
Pozdro i powodzenia

Koniu Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-12-12 15:22:53 /


witam. Jestem właśnie na etapie przeróbki scorpio 2,9 24V na napęd 4x4 też pochodzący ze Scorpio(12V). Jak duża może być różnica przełożeń pomiędzy przednim a tylnym dyfrem, bo z tego co zrozumiałem to chyba o to chodzi przy niwelacji różnicy przełożeń głównych między osiami. Jak wielka może to być różnica żeby oba napędy nawzajem sobie nie przeszkadzały Przy różnicy 3,62 - 3,64 to chyba nie będzie problemu a co z różnicą 3,62 - 3,14, albo 3,62 – 2,73 PZDR i dzięki za pomoc

DZIOBEK Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-12-17 14:01:29 /


na moj gust nie powinno byc zadnej roznicy tj. takie same mosty, chyba ze jest miedzyosiowy mechanizm roznicowy, to wtedy niema to takiego znaczenia.

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-12-17 14:24:22 /


Cousie ma rację - należy eliminować dodatkowe naprężenia w układzie napędowym, a różne przełożenie tyłu i przodu zawsze będzie takowe generować.
Najlepiej znaleźć tylny dyfer o przełozeniu identycznym jak przód, a jeśli się nie uda, to różnicę zniwelować srednicami opon. Pozostawienie różnych dyfrów przy równych oponach p/t powoduje na śliskiej nawierzchni ciągły poślizg kół - raz przedniej, a za moment tylnej osi i tak w kółko.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-12-17 15:36:45 /


Ponadto zbyt duża rozbieżność w przełożeniach dyfrów zaowocować może spaleniem szpery centralnego dyferencjału.

Jan Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-12-17 17:09:17 /


I o to własnie chodzi przy niwelacji różnic. Jeśli iloraz przełożenia i średnicy koła dla przedniej osi będzie taki sam jak dla tylnej, to mimo różnej prędkości obrotowej przednich i tylnych półosi dyfer centralny będzie niemal bezrobotny - jak przy układzie seryjnym.
Jeśli przy przednim dyfrze 3.65 dasz koła o średnicy 62cm, to tylny dyfer 3.15 wymaga tylnych kół fi 53,5cm [Seicento] a tylny dyfer 4.25 - tylnych kół fi 72cm [Patrol, Pajero].
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-12-17 17:19:37 /


kuupa samochodów ma różne dyfry, wynika to z taniego sposobu uzyskiwania różnicy sił napędowych tyłu i przodu. Szybszy dyfer generuje mniejszą siłę napędową. Różnicę prędkości wałów wejściowych do dyfrów uzyskuje się przez zmianę ilości zębów na kołach łańcuchowych przenoszących napęd w skrzyni rozdzielczej. Łańcuch jest już za dyfrem. Dyfer zawsze na wyjściu ma 2x50%. W przypadku dyfrów centralnych z LS, uzyskuje się to przez różne ilości tarczek sprzęgających lub inne siły napięcia wstępnego. Tyle że to jest nieco droższe. W rajdówkach regulację siły napędowej w czasie jazdy uzyskuje się przez częściowe spinanie koronki z obudową dyfra przy użyciu mechanizmu hydraulicznego podobnego do układu zmiany biegów w automacie. Ale tam nikt nie liczy się z kosztami.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-12-19 12:46:07 /


No to chyba slyszalem o jeszcze droższym napędzie niż wiskotyczny - torsen międzyosiowy. Jest na allegro escort rs cossie, wkleję opis bo aukcja zniknie:

tłoki vossner, korby peutel na zamówienie, obróbka głowicy,regulowane kółka rozrządu, podwójne sprężyny oraz tytanowe tależyki, wałki rozrządu 274, turbo garrett hybrid t3 lub t4 lub mała t25, duży intercooler z natryskiem wody aquamist, wtryskiwacze 750, wydech 3 cale, skrzynia quaife na dużych zębach oraz torsenem miedzyosiowym zamiast visca, dyfry quaife,z przodu torsen w obudowie heavy duty oraz wzmacninymi półosiami A-grupowymi, zawieszenie gwintowane H&R, hamulce 10 tłoczkowe tarox przód oraz tył, konwersja na hydraulixczne sprzegło reyland, quick shift, turbotimer, zegary defi wraz z komputerem, wystrojony ma MOTEC M4 goldbox: podtrzymanie turbo,programy startowe, dwie mapy 1,0 bar oraz 1,5 bar za życzenie może być wiecej, odma silnika A-grupowa, blow-off, sprzegło ap racing i wiele wiele innch, stan karoserii oraz środka perfekcyjny orginalny skóra plus alcantara. Do kompletu dwie skrzynie biegów, turbiny, sprzegło dwutarczowe, półosie komlet do przodu oraz do tyłu oraz wiele częsci zamiennych w tym orginalne hamulce, zawieszenia,alufelgi 16 calowe, audio alpine, jbl za 15.000 PLN reszta na telefon 600 083 496, pozdrawiam

Mysza liil (EM) / 2007-12-19 14:03:53 /


torsen jest prawie idealny, prawie, bo za każdym razem jak się jedna strona uślizguje to 100% idzie na drugą. W zimowych warunkach daje to niezłe efekty zmiany kierunku...
Np. ci kolesie którzy na takich olbrzymich kołach jeżdżą po lodowcach islandii (nie ci w wynalazkach jeżdżący po wulkanicznych hałdach) nie lubią torsena, bo ich zdaniem jest za szybki i za silny. I jest tańszy od tego regulowanego z rajdówek.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-12-19 19:13:38 /