logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » hamulce » Miękki pedał, troche dziwna sprawa...pomocy

Miękki pedał, troche dziwna sprawa...pomocy

Zacznem tak :) Jakiś czes temu padł akumulator i kolega wziął mnie na linkę. W pewnym momęcie (mój samochód nie był odpaloby) doszło do magłego ostrego hamowania. Nacisnąłem pedał zachomowałem i puffffff dupa prawie nie mam hamulców a po prawej stronie jakies zbiorniczek z którego wychodzą kabelki (elektryczne) jest troche mokry. Co zrobić zeby odzyskać hamulce i co się stało plsssss help!!!

KaczorWwa Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-11-08 23:12:11 /


Wspomaganie nie działa bez odpalenia (brum brum) silniczka

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-11-08 23:20:22 /


Ale chodzi o to ze ja juz go odpaliłem a hamulec dalem mietki jest. i oczywiście pąpowalem pedałem ale i tak c...j

KaczorWwa Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-11-08 23:28:02 /


to ja mam hampel twardy jak skała przy zgaszonym silniku np kiedyś mnie jeden gość holował to prawie mu w cztery litery wjechałem chociaż obie nigi wciskały pedał hamulca, chyba zapowuetrzony układ nie?:D

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-11-09 00:05:11 /


Z tego, co kolega napisał, to nie ma ani kropli płynu hamulcowgo w układzie.

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-11-09 00:08:50 /


prawdopodbnie pękł któryś z elastycznych przewodów hamulcowych, mógł też paść któryś z cylinderków, któryś z zacisków lub pompa hamulcowa.
trzeba pokolei sprawdzać wszystko.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-11-09 00:32:09 /


Jak naciskasz i najpierw jest twardy a potem mięknie, to pewnie pękł przewód, albo pompa "puszcza", jak jest całkiem miękki to może zapowietrzone?
Ale ja się nie znam :)

Młody_wFe Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-11-09 07:31:59 /


tak jak napisał Trójkąt:) najpierw sprawdz czy masz płyn w zbiorniczku, wypada sprawdzic tez cylinderki, może któryś jest nawet mokry, a jeżeli z nimi ok i nigdzie pod autem nie cieknie jak wciskasz hamuec to odpowietrz układ(tutaj przydaje się pomoc kolegi/koleżanki) a jak nie są zapowietrzone to zoztaje pompa hamulcowa
Ja po cichu obstawiam tył, przy szczękach..

Twardzi jesteście jak jezdzicie na lince bez odpalonego silnika:)
Znajomy tak do rowu poleciał, bo było z górki i sobie ekonomicznie zgasił silnik, przyszło do hamowania-panika i żeby nie wjechać komuś w dupe uciekał na pobocze kończąc ekonomiczną jazde w rowie...

Havel aka Gaweł Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-11-09 11:53:04 /


Twardzi jesteście jak jezdzicie na lince bez odpalonego silnika:)

Czasem nie daje rady inaczej , mi kiedyś padł cały prąd w aucie .... holowanie 20-30 kmh , tylko pamietajcie żeby przekręcić kluczyk ;-) Na samym końcu wjeżdżając do bramy zablokowała mi sie kierownica ;-P

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-11-09 13:13:12 /


problem był taki że wyskoczył mi wężyk z gaznika a że mialem resztke paliwa to poszło wszystko w asfalt no i potem po ponownym wpięciu niic już niemógł podpompowac a do domu miałem ze 400 metrów więc mnie jeden koleś pociągnoł, moje pytanie czy na wyłączonym silniku twardniejący pedał hamulca to normalna rzecz? czy może jednak zapowietrzył mi się układ:D

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-11-09 13:15:19 /


Jak ci twardnieje, to pozytywny objaw :)
Bez skojarzeń - to oznacza, że podciśnienie spada w serwie, jest to normalne, po 2-3 wciśnięciach hamulca trzeba już używać dwóch nóg :)
A jak ci nie twardnieje to się lecz, ekhm, to znaczy jest gdzieś wysięk, tfu - wyciek
:P

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-11-09 13:19:59 /


buehehehe czyli wszystko wporządku z samochodem i ze mną:P

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-11-09 13:48:43 /


Dzieki za pomoc ale z moim samochdzikiem jest cos nie tak bo sprawdzalem to w zbiorniczku płynu nie widzilem :/ wczoraj kupilem plyn chcialem oddac samochodzik do odpowietrzenia itp i okazalo sie ze hamulce sa z powrotem sprawne. Krwe mnie zalewa, dopiero jak cos kupie do naprawy to sie okazuje ze wszystko dziala :/

KaczorWwa Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-11-14 14:39:21 /


niby tak ale samo się pewnie nienaprawiło, więc i tak bym sprawdził o co chodzi

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-11-14 14:42:55 /


O rany, jak nie ma płynu w zbiorniczku to przede wszystkim go nalej w te pędy! Może po prostu masz płynu tyle co w pompie i się ona zapowietrza od czasu do czasu. A jak postoi to się sama grawitacyjnie odpowietrza.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-11-14 15:35:03 /


A u mnie jest tak:
-Odpalam jest ok.
-Jadę- przy pierwszym naciśnieciu pedał twardy, ale jak dłużej trzymam wpada w podłogę.Naciskam znów-jest, ale po chwili wpada znów w podłogę.Siła hamowania coraz mniejsza i co z tym począc?
Wycieków nie ma,odpowietrzony jak najbardziej i to kilka razy z tym,że po pierwszym odpowietrzeniu już nie było z czego odpowietrzac. Pompa sucha. Jakieś czary????????
A może jakieś rady co powinienem zrobic.
1- Czy szukac pompy?
2- Czy może przewody hamulcowe gumowe są słabe i się rozszerzają?

Ps. mam Capri Mk2 i na tylnej osi jest odpowietrznik tylko z jednej strony tzn 2 koła są zmostkowane czy to normalne?
Ps 2. W układzie wymienione tarcze, klocki, przewody miedziane,bębny i okładziny.

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-14 21:54:19 /


Acha płyn jest w zbiorniku :-(

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-14 21:55:24 /


Raczej pompa. Ja tak miałem, to wymieniłem pompe i było dobrze.

Michał.. / 2007-05-14 22:11:55 /


pompa ,tez tak miałem , kupiłem reperaturki od wolkswagena t 4 za 20zł i jest git

Łukasz 33 radom / 2007-05-14 22:23:02 /


Autofren ma zestawy "regeneracyjne" do pomp ham. Ja zapłaciłem poniżej 20pln :D
Zanim jednak kupisz reperaturki trzeba sprawdzić jaka to pompa, bo są różne średnice.

Krzysztof Siemiątkowski Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-14 22:47:05 /


rozebrać pompę i z pompą w proszku jeździć po sklepach

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-15 17:27:26 /


Zawada, co do ps .. tak, to normalne. Hamulce z tyłu są połączone jednym przewodem.

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-15 19:47:19 /


Dzięki wielkie wszystkim i Tobie MILO bo jako jedyny doczytałeś chyba do końca:-)
Pozostaje wykręcic pompe i rajd po sklepach.

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-15 20:32:26 /


Kurna, mam to samo. Dzięki Ci Panie za internet :D

UglyKid Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-15 21:53:18 /


A po co wykręcać pompę, skoro średnica jest odlana na korpusie?
Otwórz maskę, stań przy lewym błotniku i odczytaj sobie. Potem tylko telefon do Chudera i masz reperaturki w domu.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-05-16 09:10:28 /


U mnie średnica jest odlana z prawej strony. dokładnie w miejscu w którym jest olbrzymia pucha filtra. Wiec nadal nie wiem jaką mam pompe :D. Jest tak zimno ze nie mam ochoty teraz tego rozkręcać. A nie ma jakiejs reguły ze capri z 76 ma pompe o srednuicy 22.2 czy cos?

UglyKid Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-16 09:28:15 /


Moja wrodzona ciekawośc jednak zmusiła mnie do spaceru. na korpisie jest duże 20 i małe chyba 88. A dostępna widze jest tylko srednica 20.60 i 22.2mm. Żle odczytałem? czy mam jakąś inną pompe?

UglyKid Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-16 09:41:33 /


widze pytanie było zbyt głupie :p

UglyKid Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-16 14:36:09 /


Szukaj do pompy 20mm. Pewnie to będzie ten zestaw 20.6

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-05-16 14:39:56 /


Wymieniłem uszczelki w pompie i niby jest ok,hamulce są pedał jest "twardy"ale:
-odnoszę wrażenie,że jak silnik jest zimny hamulec bierze niżej- tzn musze go dalej(głębiej) wcisnąc. Po przejechaniu kilku kilometrów jest już dośc wysoki i niewielki ma skok raczej, ale hamuje dobrze. Nie są zapowietrzone,bo pedał nie rośnie po kilkakrotnym naciśnięciu.Wogóle mam wrażenie,że ta pompa się na mnie mści za coś:/
Może jakaś podpowiedz lub diagnoza?
A może tak zostawic?
Albo może warsztat?(choc wolałbym nie, bo niema to jak samemu odnieśc sukces jakiś:))

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-23 22:01:18 /


I nikt nic nie chce naskrobac:/ ?

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-24 23:38:35 /


To ja się przyłącze do pytania.

Michał.. / 2007-05-25 01:30:33 /


Może serwo nieszczelne. Nie trzyma podciśnienia i dopiero jak silnik trochę popracuje to zaczyna robić robotę. A na postoju puszcza przez jakaś dziurę.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-05-25 14:44:31 /


ja miałem podobny objaw, tzn na zimno lepiej wspomagał, na ciepło słabiej (wrażenie wyższego pedału przez większy opór). Okazało się że miałem nnieszczelną uszczelkę kolektora ssącego (V6) i na zimno miałem większe podciśnienie w dolocie a na ciepło malało (sprawdzane wakuometrem) - ssał spod pokryw zaworów zamiazt spod gaźnika. Podobnie powinno być przy spieprzonej regulacji zaworów.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-27 16:41:18 /


To jeszcze ja mogę coś podpowiedzieć...co prawda mam sierre, ale chyba zasada działania serwa jest taka sama...po wymianie tylnych cylinderków i płynu hamulcowego miałem taki objaw: ja hamuje, pedał głębiej w podłogę, a auto wcale mocniej nie hamuje, płynu nie ubywa...drogą dedukcji ;) doszedłem do tego że to wina pompy. Kupiłem zestaw naprawczy i wymieniłem gumki...niby działało ok, ale coś za mocno trzeba było ten pedał wciskać. W końcu okazało się że winę ponosi uszczelka pomiędzy pombą hamulcową, a serwem...auta, o których jest tutaj mowa mają za sobą parę lepszych, bądź też gorszych lat, a guma jak to guma się starzeje i pomimo tego że na starym płynie pracowało wszystko ok to może się okazać że nowy płyn po prostu zacznie rozpuszczać uszczelki. Wiadomo że trwałość zależy nie tylko od wieku pojazdu, jeżeli pompa kisiła się z płynem przez parę lat to później nie pozostaje nic innego jak wraz ze zmianą płynu wymienić uszczelnienia. Jakby nie patrzeć są to hamulce, moim zdaniem jeden z ważniejszych podzespołów w samochodzie :) Nie warto oszczędzać, ani iść na skróty...

cubestone Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-27 18:24:25 /


To teraz ja. Nie mam hamulców :D. Wcale. Uszczelki na pompie przepuszczały więc je wymieniłem. Złożyłem zgodnie z rysunkami i Waszymi komentarzami tu na forum. Uszczelki są na 100% we właściwych kierunkach założone. Śrubka trzymająca sprężynę pchającą sekcje przednią wkręcona maksymalnie. Ale do układu nie dostaje się nawet kropelka płynu. Pompa mieli go. Po naciśnięciu pedału płyn jest zasysany do pompy, a po puszczeniu wyrzucany z niej ale do góry. W przewody nic nie idzie. Co tym razem spiepszyłem?

UglyKid Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-06-02 15:02:21 /


A co z przewodami?

Michał.. / 2007-06-02 16:19:59 /


Elastyczne nowe. Miedziane przednie są nowe, a tylne przedmuchane pod ciśnienie. Zaciski też zregenerowane.

UglyKid Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-06-02 16:26:21 /


jezeli dobrze zlozyles pompe , i jak piszesz wymieniles przewody , to znaczy ze uklad jest suchy jak pieprz. proponuje odkrecic odpowietrzniki, zalac zbiorniczek do pelna ,usiasc przy piwie i obserwowac odpowietrzniki. jezeli w ktoryms pojawi sie plyn, dokrecic odpowietrzniki i rozpoczac normalna procedure odpowietrzania.

granadabus / 2007-06-02 22:23:59 /


zgadza sie
wlej i samo scieknie bo i tak powinno

a czy zalozyłes takie metalowe blaszki pod gumkami ???
i jeszcze jedno , jak złożyłeś to było sprawdzic czy dmucha jak wciskasz , przed zamontowaniem na serwo
wyeliminujesz zatkane przewody , lecz jak mowisz ze wyczyszczone i na bank maja przelot , hmm to dziwne , cos z ta pompą nie tak chyba

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-06-03 01:36:19 /


Wyjąłem pompe i dla pewności rozebrałem znowu... Tak to wygląda. Może coś zauważycie niewłaściwego.

UglyKid Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-06-03 11:09:51 /


hmm robilem to 2 dni temu ,


2 foto , powiedzmy 4 czesc od prawej czyli czarna gumka nie powinna byc w rowku ktory jest zaraz jakies 2cm w lewo ??
i nie wiem czy nie była odwrotnie

ale nie zarzekam sie na 100% , ja sam jak robilem to dokladnie ukladalem na stole i potem skladalem tak jak rozebralem

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-06-03 13:49:28 /


eeee mylilem sie!!!
przejrzalem moje manuale i stwierdze ze zalozone sa okej

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-06-03 13:58:25 /


Zgodnie z tym zdjęciem to wszystkie gumki sa na swoich miejscach. Ja swojej nie mogłem złożyć tak jak rozłożyłem bo jak tylko pierścień zabezpieczający wyskoczył z rowka to obie sekcje wystrzeliły. Przewidziałem to i części mam wszystkie. kolejność na 95% jest taka jak powinna być. Ale pompa mieli płyn a nie puszcza go w układ

UglyKid Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-06-03 14:04:18 /


kurcze a moze tak sie zakorkowalo (powietrze) ze nie chce poleciec dalej

pare dni temu odpowietrzalismy tylni hamownik w FJ, skok maly i dopóki nie dostała plynu od zacisku to za chorobe nie dalo sie odpowietrzyc i wlasnie mieliła plyn .

ja wymieniajac pompe w Grani staralem sie delikatnie traktowac przewody ktore odkreciłem ,by nie wychlapal sie płyn ,
a i odpowietrzałem takim urzadzeniem to odpowietrzania , cisnieniowym , wiec pedału nie dotykałem , i zero problemow

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-06-03 14:07:18 /


Ja musiałem sie pozbyc płynu z układu, bo wymieniałem przewody , a poza tym płym był błotem. No nic, jeśli jest tak jak mówisz i pompa może być ok to będe probował doprowadzić płyn jakimś sposobem. Dzięki Wojdat.

UglyKid Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-06-03 15:35:06 /


odkrec odpowietrzniki i poczekaj az zacznie cieknac nimi plyn

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-06-03 15:58:31 /


Przyłączam się do tematu ,chociaż u mnie jest odwrotnie ,pedał jest twardy a nie miękki.

Jest tak :wymontowałem pompę ,wyczyściłem ,założyłem nowy kompletny zestaw naprawczy zgodnie z schematem . Odpowietrzam od tylnego koła ,jest ok pedał idzie w podłogę po odkręceniu odpowietrznika. Po odpowietrzeniu tyłu zabieram się za prawe przednie koło. Pedał hamulca jest bardzo twardy ,po odkręceniu odpowietrznika prawie nic się nie dzieje (płyn idzie ledwie ledwie),skok pedału jest minimalny ,nie dochodzi nawet do połowy pełnego zakresu.
O co chodzi, wszysko po za przewodami jest nowe tak na przodzie jak i na tyle.

Seba vel Pitcarn Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-08-21 15:52:32 /


Nie masz skreconego albo zagietego pod mocnym katem moze przewodu gumowego?

jacob81 Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-08-21 15:58:11 /


może też być niedrożny kanalik w samym zacisku... ja miałem przypadek, że ktoś (z litości nie wymienię kto) ;) pomalował zacis razem z otworem, w który wchodzi odpowietrznik (albo przewód) i farba dostała się do środka skutecznie blokując przepływ płynu. Trzeba było zacisk rozebrać i oczyścić na nowo... :)

bartozłomero Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-08-21 16:18:49 /


A co to za pompa? Jaki samochód? Np. w elektrycznej od scorpio trzeba odpowietrzać na włączonym zapłonie, bo inaczej nie da rady (pompa musi mieć zasilanie).

Konrad vel smasher Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-08-21 16:33:41 /


Przed regeneracją był przepływ, tylko pompa przepuszczała.Auto-taunus pompa ate z odpowietrznikiem na górze

Seba vel Pitcarn Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-08-21 17:49:15 /


chyba już wiem w czym był problem. Jak zakładałem nowe gumki to dokręciłem tę śrubę która dociska sprężynę 2 sekcji .Teraz ją wykręciłem prawie całkowicie i po złożeniu wszystkiego do kupy jest tak jakby większy zakres pracy

Seba vel Pitcarn Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-08-21 20:55:09 /


szybkie pytanie ,czy śruba trzymająca sprężynę na 2 sekcji powinna być dokręcona do oporu czy nie? jak rozbierałem pompę to śruba była na jednym zwoju przykręcona teraz nie mogę odpowietrzyć układu bez względu czy śruba jest do oporu dokręcona czy nie. Ew. jak przedmuchać przewody bez posiadania sprężarki?

Seba vel Pitcarn Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-08-24 18:58:37 /


Podepnę się bo syndrom w temacie pasujący. Jakieś 3 miesiące temu wymieniałem płyn hamulcowy i odpowietrzałem hamulce. Po odpowietrzeniu pedał był twardszy niż przed, czyli na oko wszystko gra. Przy hamowaniu na żadną stronę nie ściągało. Dziś wyjechałem i po jakimś czasie około 20 minut jazdy, gdzie hamulec działał poprawnie, zdarzył się oto taki zonk: ruszyłem normalnie spod ronda, potem wyprzedzałem "L" dałem trochę po garach na 3 biegu, doszło gdzieś może do 4 tys obr. po czym przed kolejnym skrzyżowaniem wciskam hamulec, a tu mięciutko do podłogi, drugi raz lekko się wbił ale wyżej zatrzymał, po 3 pompnięcu już dohamował normalnie i wyskoko hamulec załapał. Zjechałem na bok, sprawdziłem wycieki i płyn w zbiorniczku nigdzie nie ubyło i nigdzie nie pociekło. Pompuję na wyłączonym silniku robi się twardo za drugim trzecim razem. Pompuję na włączonym silniku pierwszy miękko do podłogi drugi i trzeci raz, jak wyżej. Zawróciłem i po przejechaniu jakiś 2km wszystko wróciło do normy, hamuje, pedał twardy, łapie na górze. Czy ktoś wie co się mogło stać, co sprawdzić, albo co wymienić. Serwo się już kończy?

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-05-25 18:43:06 /


trochę dziwne że nic nie cieknie,ale wciśnij pedał niezbyt mocno i trzymaj,spróbuj zaobserwować czy nie wpada pomału w podłogę,jeśli tak to najprawdopodobniej gumki w pompie przepuszczają,zrób to na odpalonym i zgaszonym silniku,chociaż to akurat nie ma większego znaczenia,zobacz też czy poziom płynu w zbiorniczku się nie obniżył,jeżeli się obniżył a wycieku nie widać to sprawdź czy nie ma płynu w serwie,jeżeli jest to też gumki w pompie.

karolb863 Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-05-25 19:03:10 /


na wolnych obrotach wciśnij hamulec.
Jak silnik zacznie się kaleczyć to serwo skończyło żywot.
Jak nie, to raczej pompka.
No i przewody hamulcowe można sprawdzić ;)

michalch83 / 2014-05-25 20:04:45 /


Płynu w zbiorniczku jest na maxa, silnik się nie dławi przy wciskaniu hamulca. Najgorsze jest to, że objawy ustąpiły, ale spróbuję powoli wciskać i zobaczę jaki da to efekt. Przewody hamulcowe sprawdzałem przy okazji odpowietrzania i wymiany wężyków elastycznych na zbrojone i wszystkie są ok.

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-05-25 22:21:29 /


ściągnij bębny i sprawdź czy aby samoregulatory nie przepuszczają

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-05-25 23:20:51 /


fajny tytuł wątku - pozdrawiam chłopaki!


Kończita

bartozłomero Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-05-25 23:53:23 /


Grubo

Classmobile / 2014-05-26 08:20:57 /


Sprawdz zaworek zwrotny na podcisnieniu do serwa.
Jak przed hamowaniem ostro dawales po gazie to w kolektorze bylo cisnienie atmosferyczne. Jak zaworek zwrotny jest zepsuty to w taki wypadku serwo wypelnia sie powietrzem i nie dziala wspomaganie.

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-05-26 12:43:13 /


Odpowietrz jeszcze raz.musialo gdzies powietrze zostac.

adi1980 / 2014-05-26 14:05:39 /


A czy aby nie popełniłeś babola jak na fotce ? :)

Zdjęcia zaczerpnięte z http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2774734-0.html

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-05-26 14:45:40 /


3kąt - pojechałeś po całości :) - nie, nie popełniłem bo zmieniałem tylko wężyki i zacisków nie zdejmowałem więc odpowietrzniki mam na górze :). Jedyny feler jaki mam ale podobno tak jest fabrycznie to ten myk na tylnym kole, gdzie na górę wchodzi wężyk dolotowy, a wylotowy do lewego koła idzie dołem. I teraz to dla pewności przestawię i będzie na pewno łatwo odpowietrzyć. Ale ja na tych hamulcach jechałem i było normalnie, zaliczyłem kilka skrzyżowań, hamowań było na pewno ponad 10 i się nic nie działo. A zonk pojawił się tylko na chwilę, bo po tym jak ruszyłem to ujechałem ze 2km i wszystko wróciło do normy.

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-05-26 17:25:47 /


Hmmm, ja tak miałem jak... wypadł mi klocek hamulcowy z zacisku..
To było scorpio i poprzedni właściciel poskąpił na naprawie, zamiast tarcz wentylowanych wstawił lite i klocek po zużyciu 20% zmieścił się między tarcza a zaciskiem....

JaMan Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-05-26 20:45:17 /


Panowie - ja mam klocki na swoim miejscu :) - kombinacji w hamulcach nie było, auto potem przejechało prawie 20km z hamulcami :) więc to nie były cylinderki pod bębnami, że się wysunął (co mi się kiedyś zdarzyło na PC i wtedy hamulce szlag trafił, wiem jak się pompuje bez ciśnienia w układzie, a tu po 3 razach miałem pedał wysoko i auto hamowało, ale wystarczyło puścić pedał i przygoda od nowa), z przodu też nie wyszły bo by pociekł płyn i by go nie było w zbiorniczku na maxa gdy już dojechałem do garażu. Sprawdzę pompę i serwo wg metod co wyżej opisaliście, odpowietrzę jeszcze raz hamulce jak będzie potrzeba i zobaczymy.

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-05-26 21:39:43 /


Pompa hamulcowa przepuszcze miedzy sekcjami, uszczelnienia do wymiany ...

Hektor / 2014-05-26 23:55:06 /


z łączeń elastycznych mogą robić się balony w czasie gdy wciskasz pedal hamulca, normalnie 'na luźno' tego nie widać

Kriss_MustangII / 2014-05-27 08:57:52 /


podłącze się pod temat;
robiłem układ hamulcowy, wszystko po za sztywnymi przewodami wymienione na nowe, pompa regenerowana.

Wszystko było w porządku, auto hamowało bardzo dobrze (jak na taunusa) i utrzymywało kierunek jazdy. Teraz coś mi się porobiło że jak samochód jest zimny to bardziej ściąga w lewo natomiast jak trochę pojeżdżę to zaczyna ciągnąć w prawo :) Jak byłem u Rafała to wspominał coś że mam lewe łożysko do wymiany, ale jak się jedzie to wcale nie słychać żeby szumiało itp.

Czy możliwe jest że :
-przy zimnym aucie ściąga w lewo bo klocek jest mniej wytarty
- przy nagrzanym aucie, ze względu na nagrzanie się lewej piasty (przez zmęczone łożysko) wzrasta temperatura płynu (?) i hamulce po lewej stronie "siadają" dlatego ściąga w prawo.

Zauważyłem też że jak pojeżdżę trochę bardziej dynamicznie po AOW (kręcąc silnik do 3,5-4 tys. obr/min) ściąganie w prawo przy hamowaniu jest silniejsze, trzeba mocno trzymać kierownicę i kontrować w lewo żeby utrzymać kierunek jazdy, jak jadę spokojniej to też ściąga ale jak by mniej :) Czy moja "teoria" jest w ogóle realna? Co powinienem sprawdzić? Hamulce odpowietrzałem i nigdzie nie ma powietrza w układzie.

Wszystkie gumy w przednim zawieszeniu są nowe, robiona była geometria (dałem gościowi haynesa żeby sobie właściwe kąty wprowadził do kompa)

Seba vel Pitcarn Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-05-27 10:38:46 /


Czy robiąc układ hamulcowy rozbierałeś zaciski przednie ? Jeśli tak to czy składając tłoczki posmarowałeś je smarem do tłoczków hamulcowych ?

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-05-27 10:48:47 /


Seba – masz wydruk z geometrii? Ważne Taunus, Granada – oba drążki reakcyjne powinny być skręcone na jednakowej długości, tak masz? Zmiana kąta wyprzedzenia musi być jednakowa dla każdej strony. Koła z obu stron muszą mieć jednakowe pochylenia. Zasadniczo w Taunusie można ustawić tylko zbieżność. Jak będzie zła, to i tak będzie jechał prosto, hamował prosto – tylko opony będzie darło – od wewnątrz jak zbyt duża rozbieżność, z zewnątrz jak zbyt duża zbieżność.

Dla skrzywionej belki zawieszenia przedniego nie pomogą żadne tulejki.
A co ciekawe, jeżeli zawieszenie nie jest pokrzywione, oraz jego części składowe, to samochody nasze jadą prosto, hamują prosto także na sparciałych i luźnych tulejkach!

zenonDWR / 2014-05-27 11:10:50 /


Lozyska nie sa w stanie sie tak nagrzac, zeby wplynac na skutecznosc hamulcow.
Problem lezy na 100% w nierowno pracujacych tloczkach -> Wyjmuj oba zaciski z skladaj je tak jak to opisan jest w instukcji regeneracji zaciskow na tej stronie.

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-05-27 12:10:06 /


Trójkąt, oczywiście że wymieniałem cylinderki z uszczelnieniami i oczywiście że smarowałem cyliderki smarem do nich przeznaczonym.

Zenonie ,niestety nie mam wydruku. Belka chyba nie jest krzywa, przynajmniej na oko :)
Czy drążki są równej długości tego nie wiem. Sprawdzę jak odbiorę auto od blacharza.

Na oponach narazie nie widać uszkodzeń, ale dosyć mało jeżdżę od momentu wystąpienia usterki to kto wie jak będzie przy dłuższej eksploatacji.

No a co z faktem że ściąga najpierw w lewo a jak się auto zagrzeje to zaczyna w ciągnąć w prawo. To jest tak jakby temperatura podzespołów auta miała na to wpływ.

Seba vel Pitcarn Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-05-27 12:35:27 /


Jeśli wymieniałeś na nowe tłoczki w przednich zaciskach to może któryś jest za ciasno spasowany ? puchnie przy nagrzaniu i blokuje hamulce.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-05-27 13:23:36 /


Moze blokuje sie klocek w zacisku... Przeczysciles pilnikiem plaszczyzny na ktorych przesowaja sie klocki?
Tak czy siak bez zdejmowania zaciskow moim zdaniem nic nie wykombinujesz...

"Na zimno" pracuje lepiej lewy zacisk, "na goraco" prawy,
ablo:
"na zimno" zaklinowany jest prawy zacisk a po "rozgrzaniu" pracuje lepiej od lewego.

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-05-27 16:58:25 /


bartek, przyznaje że nie czyściłem tych powierzchni, ale hamulce pracowały poprawnie przez jakieś 5-6 miesięcy i nie było żadnego problemu. No nic, chyba faktycznie muszę zajrzeć do zacisku lewego koła, może faktycznie coś tam się zacina. Tylko dlaczego lewe koło przestaje hamować dopiero po rozgrzaniu auta? jak samochód jest np. po nocy zimny to auto hamuje bardzo ładnie i na wprost.

Seba vel Pitcarn Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-05-28 13:53:40 /


Dziś zrobiłem próby na wyłączonym i włączonym silniku.
Wyłączony: wciskam pedał, hamulec łapie na górze i utrzymując nacisk schodzi do połowy skoku i zatrzymuje się. Dalsze długie ciśnięcie nie popycha go do podłogi.
Włączony: identyczny efekt jak na wyłączonym. Pojedyncze depnięcie i puszczenie powoduje zachwianie obortów o 50 w dół, po czym po chwili wraca do pierwotnych obrotów. Nie ma falowania obrotów, jest płynne zejście i płynny powrót.
No to teraz pytanie czy pompa jest do wymiany czy nie?

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-06-01 13:36:54 /


zachowuje się normalnie,czyli raczej nie,chociaż kilka razy miałem przypadek że pompa działa normalnie a czasami coś jej odwali i przepuszcza,zachwianie obrotów jest normalne ponieważ przy wciskaniu hamulca serwo "zabiera" na chwilę trochę powietrza z kolektora ssącego.czy problem z wpadaniem pedału dalej występuje,bo kojarzę że wcześniej pisałeś że się uspokoiło.
spróbuj jeszcze raz odpowietrzyć i sprawdź czy nie ma powietrza.

karolb863 Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-06-01 16:40:15 /


No właśnie pedał twardy i się nic nie dzieje :(. Będę jeszcze raz odpowietrzał na wszelki wypadek. No i teraz bądź tu mądry człowieku, może wymienię pompę na wszelki wypadek, zanim mi zrobi numer przy większej prędkości albo przy nagłym hamowaniu.

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-06-01 16:47:43 /


Może nowy płyn rozpuścił już stare gumki w pompie :( Płyn w zbiorniczku nie robi się ciemniejszy?

Kilgore / 2014-06-01 16:59:32 /


zrób jeszcze jeden test.
na zgaszonym silniku naciśnij raz, a mocno ( do oporu) pedał.
Potem zapal silnik- pedał powinien jeszcze trochę opaść.

to oznacza, że serwo pracuje prawidłowo.

magic Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-06-01 19:27:30 /


To też robiłem i tu serwo pracuje prawidłowo.

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-06-01 19:52:08 /


Zmien te gumki w pompie, groszowa sprawa, ja olalem objawy i przypier... w kraweznik. Mialem tak ze pompa caly tydzien dzialala prawidlowo, potem raz przepuscila, potem znowu pare dni spokoju, potem znowu zonk i tak raz raz na jakis czas. Zamiast zrobic od razu to czekalem nie wiadomo na co i mialem suprajsa kiedy w koncu na zakrecie zabraklo hebli ...

Hektor / 2014-06-01 21:59:13 /


Shadow, a nie masz ty luzów na łożyskach?
Z Twojego opisu wynika, że problem pojawia się po jeździe i to slalomem (wyprzedziłem "L"kę). Może po prostu lasz luzy i tarcza chowa Ci tłoczki w zacisk, depniesz dwa razy i wracają?

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-06-05 21:03:25 /


Luz był kasowany więc nie ma. Był jeszcze jeden syndrom, na który nie zwróciłem na początku uwagi, bo o wrzeniu płynu hamulcowego słyszałem tylko z bajek i w samochodach rajdowych. Jak wyszedłem to się trochę dymiło z prawego koła, na początku myślałem, że to może dymi płyn hamulcowy, który się gdzieś ulał przy zmianie wężyków, ale wycieku nie było. Wcześniej jechałem po obwodnicy i samochód mi lekko ściągał w prawo, a geometrię miałem ustawioną w marcu i się lekko zirytowałem, że znowu się coś przestawiło. Po obwodnicy jechałem 1xxkm/h ;) - potem trasą około 60-80, przed skrzyżowaniem rondem zahamował normalnie, a za rondem już była przygoda. Może płyn się zagotował i jak ostygł to hamulce wróciły. Mimo to, jutro wyciągam i regeneruję zaciski i zakładam nową pompę. Szkoda życia na dochodzenie co to, jak hamulców by mi zabrakło w nagłej sytuacji. Oczywiście jeżeli to okaże się zacisk to przytoczę przykład :) dla potomnych.

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-06-06 19:23:37 /


Miałem identyczny przypadek w transicie.
Winowajcą okazał się sparciały przewód hamulca (gumowy).
Zdarza się też, że sam przewód może być dobry, a w kość może dawać mocowanie przewodu do amortyzatora: rdzewiejąc puchnie i zaciska wężyk.
Efekt jest taki, że płyn wciśnięty na siłę pedałem, jakoś się dostaje do zacisku, ale powrócić już nie chce.

Rekuć / 2014-06-07 13:43:44 /


Zakończyłem walkę z hamulcami. 100% diagnozy nie podam, ale w prawym kole tłoczki dały się wcisnąć, ale wyjść już nie chciały, w lewym kole jeden był totalnie nieruchomy. Zregenerowałem oba zaciski. Wymieniłem pompę hamulcową na nową, zalałem nowy płyn hamulcowy i odpowietrzyłem hamulce. Pedał łapie od samej góry. Może i roboty było trochę na wyrost, sądząc po tym jak zapieczone były cylinderki to pewnie to było przyczyną, ale w przypadku hamulców lepiej nie dywagować :)

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-06-14 14:16:23 /


Nic nie kumam.

Wymieniłem klocki i tarcze na nowe przód.
Po wymianie na zgaszonym silniku pedał twardy.
Na włączonym silniku miękki wpada powoli do podłogi, po pod pompowaniu dalej wpada do podłogi powoli.

Wycieków nie ma w żadnym kole, brak wycieków przy serwie, przy pompie również, płynu nie ubywa, wszystko suche.

Przed wymianą nie było problemów z pedałem.
W trakcie cofania cylinderków pod nowe klocki zapomniałem odkręcić korek zbiorniczka ale to chyba nie problem bo ma on tez przecież odpowietrzenie a cylinderki cofałem palcami bo dobrze chodzą, nie były zapieczone. Slizgi zacisku obczyszczone, chodzą elegancko.

What the fuck może być ??? Tyłu nie ruszałem i nie odpowietrzałem bo tłoczków i przewodów nie odkręcałem.

jacob81 Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-09-11 21:22:39 /


Odpowietrz jeszcze raz wszystkie koła porządnie. Jak nie pomoże to pompa do regeneracji. Zdarzają się takie akcje jak odpowietrzasz i ładujesz w ten pedał dużo i mocno.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-09-11 21:27:35 /


No zdarza się, że pompę szlag trafi jak pójdzie parę razy do oporu. Normalnie chodzi w mniejszym zakresie. A może też być tak, że jak przejedziesz trochę i "się ułoży" to będzie znowu git.

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-09-11 21:32:08 /


Ok, dzięki wielkie za sugestie i rady.

jacob81 Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-09-11 21:39:59 /


spróbuj przepompować cały układ płynem ja tak u siebie miałem to otworzyłem odpowietrznik i na chama pompowałem pedałem tylko patrzyłem żeby nie zabrakło płynu w zbiorniczku i się udało

Mizer Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-09-11 21:58:05 /


miałem tak z nieszczelnym serwem.

michalch83 / 2014-09-11 22:03:53 /