logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » hamulce » Z czego dorobic brackety do zaciskow hamulcowych?

Z czego dorobic brackety do zaciskow hamulcowych?

No wlasnie, nowe tarcze juz sa, dwa komplety roznych zaciskow czterotloczkowych i nowe klocki tez, piasty lekko przetoczone pod nowe tarcze tez juz leza. Pytanie brzmi jakiego materialu uzyc aby polaczyc nowe zaciski ze stara zwrotnica. Myslalem o nierdzewce ale podobno jest zbyt krucha, zwykla stal bedzie rdzewiec ale mozna ja ocynkowac i polakierowac. Moze jakies inne pomysly? W zasadzie nie wiem czy rodzaj materialu ma tu decydujace znaczenie bo i tak najgrozniejsze sa sily scinajace wiec chyba o jak najwyzsza twardosc srub uzytych do skrecenia calosci powinienem sie bardziej martwic.

I drugie pytanie, gdzie wysylkowo mozna kupic nowe lozyska i uszczelniacze do przednich piast w Granadzie, jak juz robic to porzadnie wiec wszystko chce dac nowe.

W zasadzie nie wiem czy dobry dzial wybralem, moze powinno byc w przerobkach ...

Hektor / 2006-12-18 12:11:50 /


Jesli chodzi o sruby to poszukaj w necie sily scinania.
Sila ta zalezy w duzym stopniu od materialu sruby.

Kriss_MustangII / 2006-12-18 12:26:47 /


Może się wydawać że to nie ta kategoria, ale do mojego motorka (350kg) zrobiłem redukcje z duralu. To jest 350 kg przy wysoko położonym środku ciężkości i jednym właściwie kole na które ta masa w większości przypada podczas hamowania. Śruby of kors najwyższej klasy.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-12-18 12:38:42 /


Niedopuszczalnym jest, by śruby pracowały na ścinanie!!!
Połączenie gwintowe (za wyjątkiem pasowanego) zawsze jest liczone na rozciąganie śruby!!!
Chodzi o to, że śruba ma wytrzymać taki moment dokręcenia, by zapewnić docisk łączonych elementów wywołujący powstanie pomiędzy nimi siły tarcia wykluczającej możliwość wzajemnego przesunięcia się tychże.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-12-18 12:58:56 /


Dokładnie tak.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-12-18 13:04:45 /


To oczywiste ze moment dokrecania musi byc odpowiedni ale material i twardosc sruby jest rownie wazny. Pytanie bylo przede wszystkim o material uchwytu.

Hektor / 2006-12-18 13:42:43 /


srube liczy sie oczywiscie tylkona rozciaganie-a sily poprzeczne przenosi sila tarcia wywolana odpowiednim napięciem śruby (i tu śruba moze byc albobardzo gruba albo z lepszych stali)

co do bracketow to chyba fabryka robi to chyba z zeliwa, ktore jest kruche...i daje rade..
-mozna zaprojektowac z czego tylko zechcesz-tylko tak aby dany material w danym ksztalcie wytrzymal.. zastnow sie tylko co potrzebujesz-ładny wygląd?-super parametry wytrzymalosciowe,antykorozyjne?-a moze ma byc male i lekkie? ...hm...w sumie wszystko na raz spelni doskonale Tytan:) -tylko ta cena...:)

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-12-18 14:19:13 /


Panowie, z żeliwa to się już wahacze fabrykuje. Kwestia tylko gatunku i stanu.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-12-18 15:08:41 /


Wyglad mi wisi, ma byc wytrzymale i nie rdzewiec, kolega proponuje stal sprezynowa, do tego ocynk i lakierowanie proszkowe, sruby nierdzewne o twardosci minimum 12.9 montowane na klej do gwintow. Fabrycznie zacisk jest przykrecany bezposrednio do piasty za pomoca dwoch srub, u mnie miedzy zaciskiem a zwrotnica bedzie dodatkowy uchwyt o grubosci minimum 10 mm, z obu stron po dwie sruby, niewykluczone ze z jednej strony bedzie nie tylko przykrecony ale i dospawany do zwrotnicy, bezpieczenstwa nigdy za wiele.

Hektor / 2006-12-18 18:25:09 /


Z tym spawaniem czegokolwiek do zwrotnicy to bym uważał.

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-12-18 18:36:20 /


Stal sprężynowa + ocynk galwaniczny to nie jest zbyt dobre połączenie. Podczas procesu cynkowania (w tym przygotowania powierzchni) stal sprężynowa moze zostać nawodorowana. W ten sposob materiał osłabia się (kruchość wodorowa), cala impreza moze skonczyc sie tragicznie. Jesli oddajesz stal sprężynową do cynkowania, zaznacz jaka to stal, oraz zaządaj ocynkowania zgodnie z normą dla takiej stali. Kąpiel ma być alkaliczna a między procesami musi być stowowane odwodorowujące wygrzewanie. W przeciwnym wypadku wyczuwam zonka. Spręzyny trawione w kwasie w przygotowaniu powierzchni a potem cynkowane w kąpielach słabokwaśnych (standardowa obróbka) samę pękają po wysuszeniu, nie mówiąc o poddawaniu jakimkolwiek obciążeniom.

Mysza liil (EM) / 2006-12-18 19:35:39 /


OK, dzieki za ostrzezenie, w taki razie albo stal zwykla ocynkowana albo sprezynowa polakierowana proszkowo.
A w czym problem jezeli chodzi o przykrecanie i dospawywanie uchwytu do zwrotnicy?

Hektor / 2006-12-18 20:14:51 /


Zwrotnica jest zapewne żeliwna. Wszelkie spawanie żeliwa konczy sie przeważnie odpęknieciem tuz przy spawie. Nie przecze że jest to możliwe, ale w ograniczonych przypadkach. Przewaznie sie nie udaje. Patrz naprawiane pękniete bloki silników czy kolektory wydechowe.

Mysza liil (EM) / 2006-12-18 20:48:55 /


No wlasnie mam na polce w garazu jeden zeliwny kolektor wydechowy ktory byl wiele lat temu spawany i do dzisiaj trzyma. Ale to sie zgadza, zeliwo ciezko pospawac, pytanie czy zwrotnice w Granadzie rzeczywiscie sa z zeliwa. Patrzac na nie mam co do tego mieszane uczucia.

Hektor / 2006-12-19 00:59:34 /


z tego co mi wiadomo to sa odkowki z jakiegos staliwa a nie zeliwo

Kriss_MustangII / 2006-12-19 08:15:23 /


No wlasnie tez mi sie wydaje, zeliwo jest kruche a zwrotnica stosunkowo plastyczna.

Hektor / 2006-12-19 11:37:19 /


A spawajta i zabijajta sie

Mysza liil (EM) / 2006-12-19 12:14:02 /


Przeciez nie napisalem ze chce to tylko pospawac ale najpierw solidnie skrecic i dodatkowo pospawac, nawet jak spaw odejdzie to sruby dalej beda trzymac. Zwrotnica nie moze byc ze zwyklego zeliwa bo moglaby peknac juz przy probie wprasowania sworznia zwrotnicy.

Hektor / 2006-12-19 14:55:54 /


> nawet jak spaw odejdzie to sruby dalej beda trzymac
To po co spawać? Zrób to porządnie na śruby to i spaw będzie niepotrzebny.
A jak śruby tego nie utrzymają, to i spaw nie da rady.
Poza tym - gdyby spaw lepiej się sprawdzał w tym przypadku, to dlaczego producenci nie spawają zacisków do zwrotnic?
A inna sprawa - weź wymień łożyska, czy chociaż tarcze po takim spawaniu :)))

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-12-19 15:04:01 /


Po co tyle zachodu? Zrób te elementy porządnie, skręć je solidnymi śrubami i tyle. Na cholere te kombinacje ze spawaniem??? Widziałeś kiedy hamulce radialne w sportowych motocyklach i ich "liche" wykonanie? A obciążenia przenoszą porównywalne jak nie większe i do tego wykonane se stopów aluminium. Sportowe zaciski na bracketach z czołgu??? Bez sensu.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-12-19 15:09:16 /


Widzialem w zyciu spawy mocniejsze od polaczen srubowych. To po pierwsze. Po drugie czytaj ze zrozumieniem, nie chce spawac zacisku do zwrotnicy tylko uchwyt zacisku do zwrotnicy, zacisk nadal bedzie tylko przykrecany do tego przykreconego i przyspawanego uchwytu. A spaw przyda sie nie tylko zeby wzmocnic mocowanie ale tez zeby wykluczyc ruch poprzeczny zacisku z uchwytem, wszak gdy jest to konstrukcja duza i ciezka oraz mocowana tylko na dwoch srubach bedacych w jednej linii moze wystapic taki ruch a nie jest on porzadany. Druga sprawa ze zaciski plywajace spokojnie wytrzymuja wiec i pewnie to tez nadmiar troski z mojej strony ale jednak w przypadku bezpieczenstwa chyba przedobrzyc nie mozna.
Moze zademonstruje o co mi chodzi. Na jednym obrazku widac bracket pozwalajacy zamontowac zaciski z Vetki C4 do F-Body 3 gen. Na drugim widac gotowa konstrukcje, bracket przykrecony od zewnatrz i przyspawany od wewnatrz do zwrotnicy a do niego przykrecone jarzmo z zaciskiem (uklad plywajacy).

Hektor / 2006-12-19 16:53:11 /