logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » Problem z ssaniem w grandzi 2.3 V6

Problem z ssaniem w grandzi 2.3 V6

witam.problem zostal dosc dawno odkryty przy zaupie mojej ostatniej grandzi keidy to zarla duze ilosci paliwa odkrylem iz to ssanie cos gdzies odlaczylem i paliwa juz nei zarlo ale problemy mam w zimie bo odpala za 2-3 razem i rozgrzewam ja manualnie co moze byc tego powodem iz jesli bylo podlaczone caly czas smigalo na ssaniu ? co sprawdizc co wymienic itp...

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-02-18 12:54:06 /


co i gdzie odłączyłeś?

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-02-18 13:19:32 /


dokladnie ci nie powiem bo to bylo kilka lat temu sprawa zapomniana i teraz do zycia przywracam

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-02-18 13:32:06 /


jeżeli odłączyłeś ssanie tak że jest cały cas otwarte, to pewnie odłączyłeś popychacz łączący sprężynę bimetaliczną z osią klapek ssania.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-02-18 13:40:01 /


mozliwe ze to odlaczylem ale co moze byc nie tak ? jezeli bylo pdolaczone i w lato i w zime jezdzila na wyzszych ? i oczywiste jest ze szybko benia mi znikala z baku

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-02-25 20:54:10 /


Jeżeli masz ssanie elektryczne i odłączyłeś przewody(jedynie) to na pewno jezdzisz na ssaniu.Najlepiej zobacz na zimnym silniku czy po zdjęciu pokrywy filtra powietrza przepustnice masz zaknięte czy otwarte i to samo na gorącym silniku .Wtedy będzie wiadomo czy działa czy nie.

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-02-25 22:41:04 /


dzisiaj to skumalem i tka ja mam elektryczne i jest to podlaczone do czujnika do chlodnicy wg moich ogledzin ja zrobilem tak iz przepustnice mam OTWARTE czyli jezdzi bez ssania ale nie zamyka mi ich na zimnym ani na cieplym wg mnie jesli bylby zimy to wiadomo ze msuza byc zamkniete i jakis wlacznik powinien je otworzyc wiec co to do cholerki moze byc ? moze wlacznik bimetaliczny ? lub cos innego ? ewentualnei jakby ktos mial takie bajerstwo na zbyciu to wezme za rozsadna sumke

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-02-28 21:03:28 /


jeszcze tak btw to mam filtr z polaczniem do kolektora powinien zasysac cieple powietrze do filtra ale kiedy on to robi ? mzoe to tez ma cos wspolnego ze ssaniem ?

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-02-28 21:05:04 /


http://www.capri.pl/forum/55503#93174

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-02-28 22:45:56 /


Jaszcze jeden kabelek od alternatora do cewki na gazniku!Z prądem inaczej zadziała tylko dzięki [MOCY]

Jaro1 Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-02-28 22:50:04 /


dzisiaj to wykumalem z tego lajstewka wlacznika sprezynowego czy jakto tam sie nazywa wychdoza 3 kable z wtczyni ida tak mzoe w parze razem z 10 cm i rogaleziaja sie na 2 do jakiegos czujnika do ktorego wchodza rury z woda na prdozei silnika a jeden kabel NIEBIESKO-BIALY zakonczony łamana wtyczna (nasadzana najprawdopodobnie na jakis BOLEC) nie wiem gdzie bo nei byl podlacozny nigdzie ? wiec gdize go podlaczyc ? jakby ktos mogl bylbym wdizeczny za zdjecie gdzie go podpiac lub dokladne wytlumaczenie

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-03 17:00:03 /


ten luźny przewód najprawdopodobniej idzie do alternatora ,wystaje z niego śróba na której znajduje sie napięcie.

lukasz lodz / 2007-03-03 20:51:22 /


no tylko ten przewod od rozgalezienia ma jakeis 15 centymetrow :/ i najblizej mu do cewk izaplonowej ale tma nei widze miejsca na zalozenie tego ustrojstwa :/ a wtyczka jest w ksztalcie litery L (identycznie jest w cewce ale sa wieksze te wtyczki)

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-03 20:55:25 /


Łamana końcówka idzie do alternatora ,następna kostka w kolejności do czujnika temperatury w kolektorze ssącym w tej główce z której wychodzi gruby przewód do chłodnicy,a ostatnia do gaznika.Przy alternatorze jest to śruba która przykręca bodajże mostek z diodami.Ten czujnik musi być w małm obiegu wody.

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-03-03 23:03:40 /


niestety wlasnei wrocilem z pod maski :D i neistety tego kabla brakuje 10 cm do alternatora wiec tam go nei mozna podlaczyc :/

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-04 13:05:45 /


ale musi być do alternatora ,gdzie indziej się nie da bo tam wychodzi chyba ok.5V.Musisz przedłużyć.

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-03-04 18:05:33 /


hmm no ale ten kabelek jest oryginalny nikt go (chyba) nie skracal wg moich ogledzin :/ a mzoesz opisac dokladnei miejsce na alternatorze na ktyry bolec nasadzic ta wtyczke ? byloby mi to bardzo pomocne jak ogolnikowo ogladalem to jest kostka z trzema kablami za alternatorem i nci wiecej nei widzialem ale moze zbyt malo dokladnie ogladalem napisz co i jak :P

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-04 20:53:13 /


witam, u mnie jest podobnie, z wiązki ssania wychodzi 15cm kabla z wtyczką, ale z wiązki idącej pod cewką odchodzi kabelek zkończony taką wtyczką ale z wystającym nagwintowanym bolcem, z tego co pamiętam to było tam 12V pojawiające się po załączeniu stacyjki. Miałem je połączone i tak zostawiłem. Wyglądały na oryginalne więc nie ruszałem. Mam V6 2.3 na gaźniku ale buda wskauje na to że była na szprycy. Z tej wiązki sterczą wtyki od wtrysków.

uparty / 2007-03-05 01:54:51 /


Uparty a dziala ci te ssanie tak podlaczone ? bo wlasnie no przy alternatorze nic nie widzialem tak jak mowia koledzy wyzej jakbys mogl wrzuc no fotke do posta

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-05 11:04:54 /


To przy cewce to jest do jakiegoś urządzenia przeciwzakłócającego czy czegoś tam.Nie spotkałem się z ssaniem którego zasila prąd z cewki.Teoretycznie to nawet chyba nie musi być alternator(choć tak jest fabrycznie)Chodzi po prostu o zasilanie jakimś prądem tej sprężyny przy gazniku.Z alternatora wychodzi prąd który idzie jednym kablem prosto do Urządzenia (ssania) przy gazniku a drugim kablem do czujnika.W momencie kiedy silnik nie osiągnął jeszcze 40stopni czujnik jest zamknięty.Powyżej 40 stopni czujnik puszcza prąd do ssania i następuje "zwarcie",Sprężyna się rozgrzewa i rozwija się otwierając klapki przepustnicy.Tak jest do zakończenia zasilania.
Na zdjęciu(z ogłoszenia Krzyśka203,mam nadzieje że się nie obrazi)widać tą śrube do której trzeba podłączyć tą łamaną końcówke.Jest po przekątnej gniazda od którego wychodzą przewody.

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-03-05 19:40:04 /


Zdjęcie nie weszło.Ale w ogłószeniu na trzecim zdjęciu widać tą śrube.Oczywiście nie każdy alternator ją ma.Ale to też można załatwić.
http://www.capri.pl/market/11403

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-03-05 19:43:00 /


kabel nie jest odłączony od cewki tylko wychodzi z całej wiązki idącej po przegrodzie, jak izolke rwałem to ten kabel szedł gdzieś w stronę bezpieczników lub w stronę alternatora po rozdzieleniu, po odłączeniu klapki są uniesione i to bardzo długo, a waszki to 25l łyka, altka mam od 2.9 i takiego krućca nie posiada on, a kabel nawet na 1/3 odległości do altka nie styka. fotkę podeślę tylko nie wiem co wyjdzie bo fon ma kiepskie parametry

uparty / 2007-03-05 20:38:15 /


tej śruby szukałem po konsultacjach z grandziarzem i na podstawie innych postów

uparty / 2007-03-05 20:39:36 /


no to masz jakas rzezbe, bo i w mojej jest ssanie do altka podlaczone. to jest jeden kawalek wiązki, jedna koncowka - "fajka" zakladana na srube w altku (oczywiscie takim od ssania elektrycznego bo inne jej nie maja) - jedna wtyczka do czujnika temp. plynu w kolektorze ssacym i jedna wtyczka do grzałki ssania. wiązka jest osobna, nie polepiona z zadna inna, mozna w ciagu 20 s zdemontowac ja z samochodu, wiec zrob sobie taka jak bozia przykazala, bo moze byc ciezko wpasc na to co ktos chcial tam stworzyc:)

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-03-05 20:58:52 /


kurde no jzu nic nie kapuje mi z tej sprzezyny wychdozi wtyczka z TRZEMA kablami jeden bialo niebeiski to jest ten do fajki (do alternatora nawet po naciagneiciu nei styka a po drugie watpie aby szedl po prostej lini do alta przez klawiatury i obok kolektora) DWA pozostale kable ida do kolektora ssacego i tam wchodza w JEDNA wtyczke wiecej kabli z tego mi nie idzie :/ a tak btw widzialem tego alta z ogloszenia faktycznei sruba jest ale ona jest na obudowei to tam nei ebdize przypadkiem - ?

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-05 21:33:47 /


to jest jedna ze srub mocujacych plytke z diodami,
ze sprezyny bimetalicznej w gazniku wychodza 2 przewody - bo wiecej nie trzeba zeby poplynal prad.

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-03-05 22:58:48 /


no i dodaje fotki ;) od razu mowie iz do altka nawet jakbym przedluzyl ten kabel nie ma jak podpiac bo sruby mam wkrecane do altka fotki ponizej

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-06 14:05:57 /


aha i przy wejsciu grubej wiazki kabli do przegrody (aby do bezpiecznikow doszly) to mam takei dziwne zgrubienie tej wiazki na dlugosci moze z 3 cm od przegrody to nromalne ?

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-06 14:13:46 /


Ten kabel bialo-niebieski z kolankiem powinien siega do alternatora, wystarczy prawidlowo ulozyc te wiazke. Na zdjeciu nie widac tylu alternatora, tam powinna byc wystająca sruba na ktorej pojawia sie prąd gdy alternator zaczyna ładować. Jesli jej nie ma, to znaczy ze ktos zmienil alt na zwykly.

Mysza liil (EM) / 2007-03-06 15:32:04 /


hmm no to dupa jesli tak jest a nie da sie gdizes indizej podlaczyc gdize jest prad po odpaleniu fury ?

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-06 19:30:13 /


mysza odpisz na majla bo wyslalem ci.... i nie wiem czy dotarl

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-06 19:31:42 /


Mysza to jakaś rzezba,zobacz na pierwsze zdjęcie,tutaj kończy się układ a to powinno być w środku wiązki a nie na końcu.Raz mam takią wiązke jakby Cie interesowała ale musisz zrobić wyjscie z alt.

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-03-06 22:59:57 /


tylko jak zrobic te wyjscie ? jak nie mam takie sruby tam co z na zdjeciu z ogloszenia pare postow wyzej mam taka kostke i to jakas samoroba jest bo z regoly takich kostek do aut sie fabrycznei nie wklada :/ ps jak macie jak zrobic foty to zapodajcie bo juz sam sie w tym gubie...

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-07 10:06:03 /


to moze najpierw zapodajcie pomysl na podpiece 12v po zapaleniu silnika i sprawdze czy ta moja wiazka dziala

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-07 12:54:03 /


No i cicho....

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-09 18:50:13 /


Jak chcesz moge w garażu poszukać wodnej i będzie po problemie:)

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-03-09 19:11:43 /


Raz, foty z telefonu są do d...py. Odizolowałem całą wiązkę i przewód idzie do bezpieczników. Jest wpięty do konektora z dwoma innymi przewodami. Jak go odpiąłem to zanikł mi wentylator nagrzewnicy, ele szyby i klakson. Konektory są fordowskie ale wykonanie raczej nie. Ktoś to przerabiał. Tak naprawdę mnie to nie martwi bo działa. Nattomiast walczę w zasilaniem wycieraczek. Zawsze mam ostatni bieg, czasowego nigdy nie miałem a pierwszy pojawia się czasami jak ma chumora. Ale to ewentualny temat na innego posta.

uparty / 2007-03-09 23:27:41 /


mario75 narazie wolalbym rozwiklac problem z moim elektrycznym ale jesli bede na tyle zdesperowany ze bede z nerwow chcial wyjac silnik i wsadzic wtrysk to sie odezwie po wodne :D

uparty dzieks ja jutro cos poszukam jeszcze u mnie a lukij na zdjecie alternatora mojego ta kostka za nim to na bank jest nieoryginalna (taka bardizej to do domu pasuje :D ) i czy na tej kostce po wylaczeniu silnika moze byc prad czy cos robi zapore ze do altka sie nie cofa ? bo mzoe by tma sprawdzic napiecie ewentualnei dac rezystorek na osobny kabel i pod to podpiac hmm ?

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-11 17:05:24 /


Raz do wtrysku nie będziesz potrzebował ssania takiego jak w gazniku..Mam oryginalną instlkę do elektryka ,jak i to co potrzebne do wodnego.zadzwoń to wytłumacze 602 42 38 82

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-03-11 19:50:43 /


wiem ze do wtrysku nei ebde potrzebowal ssania bo tam ecu steruje :D mam scorpio 97 wiec wiem :) ale mi chdozilo o to ze jesli bede tak zdesperowany to zanim zdecyduje sie na wymiane silnika zrobie ssanie na nowo i nie kupie wtrysku :D

narazie powiedzcie mi czy da sie tak z altka zrobic na nowo kabelek bo widze ze sa dwa grubsze i jeden cienszy wiec przewiduje ze na grubszych bedzie te 14,4v chyba a na cienszym moze z 12v to bym sobei kabelek dorobil i sprawdzil najpierw moja instalke i jesli to nei pomoze to podejme dalsze dzialania...

wodne hmm mozna by zalozyc ale to juz kompletna ostatecznosc bo wodne wolniej sie nagrzewa z tego co slyszalem no i musialbym przerobic lekko jakies bajerstwo chyba bo nie mam na waz do wodnego wyjscia z bloku

Raz Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-03-11 20:15:14 /


Nie ma osobnego wyjścia z bloku do ssania wodnego, puszka przy gaźniku jest wpięta szeregowo z nagrzewnicą.
Jak ja bym miał twoje problemy ze ssaniem to już bym dawno wodne wsadził, nigdy nie miałem problemów, nagrzewa się tak samo dobrze jak elektryczne, a przynajmniej nie ma problemów z prądem...

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-03-12 10:29:56 /


No i stało się. Ssanko poszło z dymem w korku. Wniosek jest jeden. Z powodu 12V na kablu instalacji. No chyba że była zależność pomiędzy napięciem z instalacji i tym że był zamontowany termostat przy którym tp silnika dochodziła nawet w korku i to z wielkim trudem do połowy. Po zmianie termostatu bo tył mi marzł tp zrobiła się OK a ssanie padło. Po całym zdarzeniu zanika mi klakson i wentylator nawiewu. Ale tylko na ciepłym. W bezpiecznikach jest OK.

uparty / 2007-03-22 10:19:15 /


Dlatego podłączone jest do alternatora z którego wychodzi bodajże ok.5V

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-03-22 11:27:19 /


Tak wiem, tylko ja i poprzedni właściciel silnika jeździliśmy bez problemów do chwili wymiany termostatu. W silniku jest altek chyba od 2,9 i on takiego wyjścia nie ma. Mam też dwa inne, każdy inny i one też nie mają takiego krućca. Wiązkę oryginał zakładałem i tak i na odwrót i kabelek od zasilania nie dochodził nawet w pół drogi do altka. Chyba że był jakiś przedłużacz. Zrobiłem przekładkę wiązki z tamtej V-ki i połączyłem w taki sam sposób bo buda od Vixenta była od R-ki.

uparty / 2007-03-22 11:39:07 /


A może przewód z opornikiem dla zmniejszenia prądu.

uparty / 2007-03-22 11:45:25 /


ostatnio robiłem przegląd instalacji w grani 2,8i z zamontowanym motorkiem 2,3 i odkryłem wiązkę ze złączkami takimi jak na wtryskach w audi. Muszę ją rozrysować.

szpera WASP Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-20 10:24:11 /


rozbebeszona, po kabelkach do celu, jeden z nich leci za serwo i tam zakręca i idzie do opornika balastowego / ma ciut ponad 6V / to chyba jest to zaginione zasilanie ssania / czarny z żółtą linnią / inne brązowe idą tą samą drogą ale wchodzą do środka a tam kończą się przekażnikami / jeden załączny a drugi przełączny / mam tam dwa inne przekaźniki jeden różowy a drugi zielony gabarytami takie jak automat od kierunków , czy ktoś wie od czego one są ?

szpera WASP Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-05-23 21:21:04 /