logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » zloty » Puchar 2007 - rzutem na taśmę

Puchar 2007 - rzutem na taśmę

Po pierwsze, wylądowaliśmy dośc nieoczekiwanie na www.gazeta.pl - zadzwonił do mnie gość z kieleckiej gazety z kilkoma pytaniami, spodziewałem się że co najwyżej wspomną w lokalnym dodatku po fakcie, a tu nieoczekiwanie notka wylądowała na samym froncie portalu - link na głownej dość szybko zniknie, bezpośrednio to jest tutaj: http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,4359810.html

Oprócz tego parę dodatkowych informacji, będzie w punktach:

- sponsor strategiczny nam wypalił na 100%, tak więc wpisowe dla członków Stowarzyszenia = zero

- będzie dodatkowa konkurencja Ą pomiędzy A i B: dyktando z języka polskiego, ilość tekstu na wielkość strony A4. Każdy błąd w dyktandzie dodaje stratę 1% wyniku

- w finale, jak uczestnik zakończył jazdę, to zjeżdża z toru; co sprowadza się do tego że po zakończeniu MA NIE BYĆ żadnych dowolnych jazd figurowych po torze jak w zeszłym roku

- to samo na campingu: żadnego orania trawnika, żadnych ewolucji na szutrze na wjeździe, żadnego jeżdzenia ani trąbienia po nocy, jednym słowem pełna kultura - a jak ktoś nie potrafi to niech rozważy zakwaterowanie gdzie indziej

- członkowie Stowarzyszenia: kto nie odebrał jeszcze breloczka klubowego, proszony jest o zgłoszenie się po odbiór do mnie

- są też naklejki "ogólnoklubowe" - samo logo capri.pl - jak ktoś reflektuje, to też do mnie

- koszulki: pierwszeństwo dla uczestników zawodów, ale należy je odebrać do momentu rozpoczęcia imprezy, później pierwszeństwo wygasa, a pozostali w kolejności kto pierwszy ten lepszy

Ahoj.

Michał Konieczny Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-02 19:49:21 /


> - będzie dodatkowa konkurencja Ą pomiędzy A i B: dyktando z języka polskiego, ilość tekstu na wielkość strony A4. Każdy błąd w dyktandzie dodaje stratę 1% wyniku

rozumiem, że pomoc żony jest jak najbardziej dozwolona ;)

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-02 20:02:47 /


Nic z tego. Praca ma być samodzielna, bez wspomagania. Telefony komórkowe należy oddać do depozytu, a wszelkie dodatkowe środki łączności są zabronione. Po oddaniu kartki z dyktandem należy odebrać pokwitowanie, bezzwłocznie stawić się w parku maszyn i zająć miejsce za kierownicą. Okazanie pokwitowania za udział w dyktandzie jest warunkiem uczestnictwa w dalszej części Pucharu.

orzeł Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-02 20:12:14 /


Zależy czy własnej czy cudzej :)

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-02 20:13:58 /


i marzenia o pucharze w pizduuu.... ;)

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-02 20:16:21 /


Może dodamy jeszcze test na inteligencję?!? Unikniemy pozwów ze strony dyslektyków :D

Rayo Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-02 20:51:38 /


Tylko czemu ford capri z małej litery??

Młody_wFe Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-02 20:52:36 /


dokladnie Coke.. :)

jakies zaswiadczenia o tych wszystkich dysfunkcjach odnosnie pisania przyjmujecie? :)

Mac13k Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-02 20:52:47 /


Jak będzie wyglądało to dyktando? 70 osób naraz? Jeśli w grupach następujących po sobie to mogą być przecieki :).

Młody_wFe Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-02 20:55:12 /


Potem powstanie i tak nieoficjalna lista BEZ dyktanda, a tam wyjdzie kto jedzie najszybciej.
A może ktoś nielubi dyslektyków i grafomanów?

paras / 2007-08-02 20:58:57 /


moja matura chyba nie wystarczy...

paras / 2007-08-02 21:00:12 /


grrrrrrrrrrrrrrrrubo... a dzis nie jest prima aprilis?

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-02 21:17:56 /


Te dyktando powinno być podczas jazdy wtedy wyjdzie najlepiej

PSIAŁA / 2007-08-02 22:09:40 /


Segal, to weź się szybko zapisz jako uczestnik, bierz ten puchar od razu w piątek i po zawodach :D

Paula Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-02 22:27:08 /


już widzę wyniki jak przyjedzie konkretnie zrobiony wóz z .... Rumunii, nie róbcie sobie jaj ze społeczeństwa, dyktando proszę bardzo , ale z dodatkowym pucharem. ja na przykład najbardziej poprawnie piszę po rosyjsku, więc nalegam na dyktando w wersji rosyjskojęzycznej.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-02 22:32:45 /


To jedż do Rosji tam zrobią Ci dyktando:-)

PSIAŁA / 2007-08-02 22:36:05 /


Psiała weż nie pierdol.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-02 23:17:44 /


No to widze ze motto "najszybszego capri" trzeba zmienic ;) na "najszybszego capri i bezblednego pod wzgledem ortograficznym kierowce"
ja obstawiam ze sciema

mitrov Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-02 23:27:16 /


Z chęcią napiszę małe dyktando! Szofer ze mnie żaden, więc może choć dyktando pozwoli mi uplasować się w pierwszej siedemdziesiątce...

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-02 23:45:31 /


To ma być Puchar Capri na najszybszy samochód i kierowcę czy jakas popierdółka

Arni12 / 2007-08-03 01:18:40 /


pomysl dyktanda jest do dupy

Classmobile / 2007-08-03 02:30:56 /


A może zamiast dyktanda, troche urozmaicić jedną z konkurencji??
Np. na dochodzenie, na długich prostych zrobic szykany?? :))
Pzdr

Palio Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-03 06:14:26 /


możemy też losowo rozsypać gwożdzie na torze, podobnie zadziała.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-03 08:10:45 /


skoro ma być wybierane najszybsze capri + kierowca to pomysł dyktanda trochę średni :) ... dojdzie do tego ze jeden bedzie robić zawieszenie w garazu a drugi szykując tajną broń będzie studiować słownik ortografii :]

Mirek K. / 2007-08-03 08:22:38 /


"A może zamiast dyktanda, troche urozmaicić jedną z konkurencji??
Np. na dochodzenie, na długich prostych zrobic szykany?? :))
Pzdr

Palio"

A może lepiej przy każdym przejeździe koło Palia zatrzymać się, odstać swoje w kolejce po hotdoga, kupić tegoż i go zjeść i dopiero można jechać dalej :D

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-03 08:23:47 /


Wersja Gryzia najlepsza.
A dyktando może być, Segal, wyzywam Cię na pojedynek!!!
:)

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-03 08:25:55 /


A to Segal startuje?

Co do dyktanda, to jest to pomysł conajmniej ciekawy :]

Mysza liil (EM) / 2007-08-03 08:27:58 /


no ja moge startowac jako pilot, wiec jako zaloga moge pisac dyktando a coke bedzie jechac :D

segal Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-03 08:57:17 /


dyktando czy nie, zabawa bedzie przednia :D:D:D

milka / 2007-08-03 09:12:44 /


http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,4359810.html
tak się przypadkiem natknąłem...

Zając Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-03 09:16:54 /


wg. mnie to totalne nieporozumienie to dyktando, to już dużo lepiej i w temacie fordów zmieniać koło na czas.

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-03 09:20:39 /


lepiej wymieniac sprzeglo niz kolo ;P kolo to kazdy umie zmienic :P

a ja sie zapytam przy okazji, bo nie znalazlem, ile kosztuje wjazdowe dla "nie zawodnikow" ?

pozdrawiam

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-03 09:27:50 /


Nie ma wjazdowego nie dla zawodników ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-03 09:48:32 /


A w komentach pod artykułem kto się produkuje?
Kto?
No powiedz ktoooOOoo? :P

JaMan Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-03 09:49:46 /


A ja się nie zgadzam na Gryzia proopozycję:))
Z bardzo prosej przyczyny.
Cenię sobię jakośc moich hot-dogów. Ma być duży, co najmniej ciepły i zrobiony jak należy. Mówiąc krótko. To nie ilośc a jakośc:)) A przy Waszej kosmicznej prędkości jazdy, produlcja jednego nie mogła by przekroczyć kilkunastu sekund - ni da rady:))

Pzdr i dozo

Palio Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-03 11:23:40 /


A,ha no bardzo nieładnie:((
Pod tym linkiem do gazety kieleckiej, jest mozliwość komentowania.
Ktoś nas bardzo obraża... sprawdzcie:(

Palio Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-03 11:28:36 /


no to nie wiesz Palio, kto to?? masakra:/ ja już mam dość Pana TL:/

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-03 11:51:38 /


Palio, poczekać i tak będzie trzeba. Nie wspominałem wszak o taryfowym omijaniu kolejki :)

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-03 13:54:38 /


dyktando to starocie.proponuje sprawdzian komu bedzie dluzej stal-oczywiscie silnik,tylko biorac pod uwage wiek aut cena za wynajem toru to juz nic smiesznego.

alwax Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-04 00:57:50 /


Michał nie otrzymałem naklejki klubowej , mam nadzieje ze mi tam zatrzymasz jedna :) Pozdrawiam ( ehh ten pośpiech )

cortinas !G.O.P! / 2007-08-06 18:14:24 /


a zlotowych rozumiem nie ma wogole...... tylko te capri.pl ??

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-06 18:16:51 /


ja tu nie chce marudziec , ale dlaczego co rok koszulek jest zdecydowanie za mało, w tym roku brak nawet naklejek z PC2007, tylko te capri.pl co na SO juz mozna było kupić. Jeśli szanowne grono organizatorów potrzebuje troche pomocy przy organizacji tego wszystkiego to może dajcie znać, bo sporo osób chetnie pomoże.

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-06 23:20:52 /


Czekałem aż ktos to napisze , bo gdy ciagle ja marudzę to staje sie nudne :) ..Kohas a moze zróbmy sami naklejki co ? i luzz w końcu znam wymiary ;) w końcu wiem co mówił mi Szajba "120 zł za 100 naklejek " jaki problem ?zresztą mysle że Szajba by mi pomógł w tej kwestii, ilu tutaj jest członków i ilu zarejestrowanych ? w sumie wyjdzie 2 zeta , moze 1 za naklejke :).
MK mówił cos o sponsorze strategicznym ..itp. a koszulek brakło .. rozmawiałem z Szymalem bodaj .. lub z kimś kto tam stał w naszej grupie i okazało sie że , byli na jakimś zlocie - koszulki w ogóle dostali za darmo :) a u nas brakło. :/. Rozumiem brak dwóch , trzech no dziesięciu koszulek.
To niby są drobnostki , ale własnie drobnostki takie jak naklejki i koszulki sa najbardziej denerwujące .
Sprawa jest jasna 120zł i mamy 100 naklejek nastepne 100 za niewielka dopłata , czy tez za darmo bo juz nie pamiętam.
pozdrawiam.

cortinas !G.O.P! / 2007-08-07 10:33:54 /


Swoja droga jak to sie stało ze nasze zawody znalazły sie w gazecie kieleckiej ? Jak to sie dzieje że była w tamtym roku telewizja ? Pamiętam jeszcze niedawno Michał powiedział "nie chcemy rozgłosu medialnego". Sami przyjechali ? Poten nawiedza nas banda buraków nie wiadomo skąd . O zgode na wywiad w dzienniku zachodnim rok temu pytałem telefonicznie MK bo uważałem że tak bedzie fair. Ciekaw jestem czy ktos z gazety kieleckiej pytał o zgode na wywiady i zdjęcia :/

cortinas !G.O.P! / 2007-08-07 10:43:43 /


No tak ...wybacz Michale nieporozumienie .. zanim napisałem poprzedni post nie przeczytałem artykułu w gazecie :/ a tam jak byk co piąte zdanie co ?: " mówi Michał Konieczny" - który jak dobrze pamiętam nie chce rozgłosu medialnego :/ . po przeczytaniu ... sie zamykam .. w końcu nie moja strona , nie ja jestem szefem .. ja tu tylko sprzątam. ( ale nasz artykuł na śląsku był lepszy :) )

cortinas !G.O.P! / 2007-08-07 16:59:28 /


ech kazik, koszulki to były za darmochę bo i miasto bochnia (organizator zlotu) miało; śmiem twierdzić, po stokroć większy budżet na tego typu imprezę niż organizatorzy PC. Wywiady były bo jest to kolej rzeczy. Nawet jeśli padły wcześniej takie deklaracje że nie chcemy rozgłosu to nie da się tego uniknąć. Media jako trzecia władza i tak myślę napisałyby coś, no a skoro piszą to niech będzie to coś co wyszło od naczelnego sztabu dowodzenia. Nie ma co marudzić. Może to i lepiej że nie było naklejek okolicznościowych bo po 7mym pucharze brakłoby mi bocznej szybki :)))) Jak na amatorskie zawody to pełen profesjonalizm. a twój samochodowy zapach fusslapy i tak nie przebije niczego :))))) kto nie widział to nie wie o co chodzi :))))))))))) uśmiałem się do łez :)))

szymal Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-07 17:19:03 /


Widzisz Szymal pewnie nie odezwałbym sie , ale kiedy ja mówiłem by znależć dodatkowych sponsorów MK powiedział mi na gryżlińskiej łączce że mamy ich wystarczająca ilość , kiedy proponowałem nagłośnienie naszego klubu ( co tez sprawiło by napływ tych że ) powiedział mi to co napisałem powyżej . Najlepiej wiec jeśli w ogóle sie nie bede odzywał a tłumacze to teraz Tobie i reszcie by było wiadomo dlaczego sie w... denerwuje :)

cortinas !G.O.P! / 2007-08-07 17:31:54 /


O co Ci Kaziu chodzi ?

Ja dalej obstaję przy tym, że rozgłosu nie chcemy - a nic nie poradzę na to że jakaś gazeta czy tv przyjeżdża bez zaproszenia i potem robi z tego materiał. Jak już ktoś przyjdzie i grzecznie się zapyta o szczegóły co do imprezy bo ma zamiar napisać słowo czy dwa, to nie powiem mu przecież żeby sp.... bo sobie jednak nie zasłużył, to jego praca i dopóki nie jest uciążliwy to mu powiem co się dzieje, po co i dlaczego. Ja jednakże samodzielnie nie przejawiałem żadnej inicjatywy w kwestii wysyłania anonsów o imprezie do kogokolwiek.

Co do sponsorów, to nigdy w życiu nie usłyszałeś że mamy ich dość i nie konfabuluj mi tutaj. Sam zapowiedziałeś że możesz coś zorganizować i na tym się skończyło.

Co do ilości koszulek, to żaden sponsor nic nie wnosi tutaj do tematu, bo przecież nie rozdajemy ich za darmo i finansują się same. Oczywiście miło byłoby rozdać koszulki za darmo, ale póki co budżet nam nie pozwala. Zorganizuj sponsora na koszulki, będą za darmo. My w kwestii pozyskiwania funduszy na imprezę wydaje się że osiągamy całkiem niezłe wyniki, członkowie Stowarzyszenia drugi rok jeżdżą za darmo, nie-członkowie też mają dość umiarkowane wpisowe. Dla porównania zobacz sobie jak wygląda wpisowe na np. Classic Auto Track Day, albo nawet zlot kit-car'ów i kabrioletów, który nie ponosi kosztów wynajmu toru (to w końcu ich własny tor) i wtedy porozmawiajmy jeszcze raz, ok ?

Wracając do kwestii ciągle brakujących koszulek - po prostu popyt przechodzi nasze oczekiwania - a zwiększamy nakład regularnie co roku ! Trudno zgadnąć ile koszulek zejdzie, zaś nie ma uzasadnienia pozostanie po impreze z nadmiarowym kartonem koszulek. Jeśli masz jakieś propozycje co do satysfakcjonującego zaspokojenia oczekiwań i uniknięcie ryzyka finansowego, to ja przechodzę na nasłuch. Mogę nawet przekazać działkę koszulek zlotowych w ręce geniusza który wcześniej wywróży ile koszulek wyprodukować, przyjmie zamówienia "z góry", zapewni skuteczną dystrybucję tych zamówionych koszulek nawet jak ktoś zjawia się po nie na koniec imprezy, a dodatkowo w tzw. międzyczasie sprawi że każdy chętny bez rezerwacji też zostanie satysfakcjonująco zakoszulkowany. W obowiązki wejdzie też wyłożenie prywatnej kasy "z góry", tak żeby lepiej poczuć związek pomiędzy realną ilością potrzebnych koszulek a ewentualnym mylnym wyobrażeniem. Jak są chętni - to ja chętnie przyjmę pomoc.

Michał Konieczny Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-07 21:05:08 /


OK , skoro twierdzisz Michał że Ci konfabuluję , to pewnie nie znajdzie sie żaden chetny który potwierdzi to co napisałem.
Swoją drogą jeśli znajdę chetnego na sponsora to sie do Ciebie zgłoszę :)
Generalnie chodzi o rozwój.Dotychczas stoimy ( jako klub) w martwym punkcie.
Pozdrawiam.

cortinas !G.O.P! / 2007-08-07 21:45:28 /


Chętnie poznam definicję martwego punktu, w którym stoimy (jako klub).

orzeł Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-07 21:50:14 /


No cóż może wsadzę kij w mrowisko ale będzie to moja opinia z 3 ostatnich zlotów i dwóch "niby rezerwacji koszulek". Oczywiście w żadnej z trzech wersji koszulek nie chodzę... bo ich nie mam...

Skoro nie wiadomo ile koszulek zamówić to proponuję:

- tak jak z listą zawodników na PC - w chwili gdy lista zarezerwowanych koszulek się zamyka bo trzeba je wydrukować - mamy listę osób chętnych i skoro mamy to na "papierze" (mailem lub w postach na forum) to jest jasne, że rezerwacja jest ważna i koszulka jest przypisana uczestnikowi/rezerującemu jak pokój w hotelu - bo przecież nikt w hotelu nie usłyszy "nie przyjechał pan w piątek na PC to w sobotę panu rezerwacja przepadła..."
A jeżeli ktoś się po koszulkę nie zgłosi np do rozpoczęcia finału to wtedy na pewno znajdzie się nabywca na "zbędne" koszulki.
Ja wiem, że jest to ryzyko inwestycji. Ale w zeszłym roku rezerwacja na forum nie wystarczyła w tym roku rezerwacja na maila tez nie wystarczyła... może przedpłata??? na PC08... wystarczy.

Nie chcę by to kogoś uraziło - jest to tylko moja propozycja.

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-07 22:35:07 /


Jedno co mogę obiecać, to że spróbujemy jakoś skuteczniej zapanować nad mechanizmem zamawiania koszulek - mamy okazję spróbować już zaraz na okoliczność Gryźlin.

Michał Konieczny Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-07 23:43:43 /


Przedpłata brzmi rozsądnie skromnym zdaniem.

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-07 23:56:45 /


moim skromnym zdaniem miało być:)

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 00:13:53 /


a moim zdaniem PC bez rozgłosu to naprawdę dobra opcja i nie ma sensu rozwijać się w tym kierunku ... wniesie to tylko większy tłok i częstsze zamykanie samochodu a Puchar to przeciez zabawa dla nas samych ... a nie dla innych. Jesli już się rozwinąć to można by zacząć próby w piątek od godzin porannych tak żeby każdy i wszystko miał okazję sobie przećwiczyć :).

aha ... śledził mnie Pan z taką dużą kamerą ;) ... gdzie to można oglądnąć ?

Mirek K. / 2007-08-08 06:07:07 /


Chętnie odpowiem na twoje pytanie -jaka jest definicja martwego punktu (jako klubu).
Najpierw jednak wytłumaczę że to co chce tutaj wyrazić nie ma na celu urazić nikogo , raczej zmobilizować do wysiłków . Otóż jedyna rzeczą która sie zmieniła od kiedy wstąpiłem do klubu jest to , że staliśmy sie stowarzyszeniem , nic po za tym. Nadal organizujemy dwie imprezy rocznie ( a i to było zagrożone w tym roku ).O naklejkach nie wspomnę co starsi klubowicze pamiętają zapewne duże naklejki i małe - teraz nie ma żadnych. Pamiętam również inicjatywę Karola by wspomóc dom dziecka w Gryżlinach - można to było rozwinąć , zresztą w bardzo prosty sposób - jeden procent z naszych podatków można przeznaczyć na cele charytatywne -pomysł upadł.
Cofamy sie Panie i Panowie jak widać to na powyższych przykładach .. to już nie jest martwy punkt czy tez stagnacja:/. Wystarczy spojrzeć na klub youngtimer ciekawe imprezy , częste zloty , ciekawe zabawy ( gdzie nagrodami u nas mogły by być koszulki które by pozostały ) itp. nie wspomnę już o informacyjnej gazetce na maila. jest wiele przykładów.
Potem nic dziwnego że nasi klubowicze znajdują sobie zabawy nad jeziorem z piwem w ręku , a jaka maja alternatywę ? Jedynie jazda po pijaku po lotnisku , smażenie na grillu , ew. samych siebie o ile jest słońce.
Wcale nie twierdzę że te zabawy maja kosztować masę kasy. Mogą nie kosztować nic...
Oczywiście znam już odpowiedz.. "to zorganizujcie sobie ...".. no my sobie często organizujemy :)
Mógłbym pisać i pisać ale w sumie co to da ..
Orzeł tutaj sie NIC CIEKAWEGO NIE DZIEJE co by sie wcześniej nie działo.
Jest nas tak wielu a nie robimy nic konkretnego , niech nas ludzie poznają nie tylko jako dobrych fachowców , kierowców ale i ludzi .
Widze jednak że niewielu z szacownego grona forumowiczów podziela moje zdanie .
Pozdrawiam.

cortinas !G.O.P! / 2007-08-08 07:16:15 /


No teraz, to dopiero otworzyłeś mi oczy! Jak mogłem tego wcześniej nie zauważyć?! Przecież tu się nic nie dzieje! Nuda, panie, do tego jeszcze złe dialogi. Nie to, co w amerykańskich filmach. Z tym, że dodałbym jeszcze, że stagnacja w postaci braku naklejek, to już nie tylko stagnacja. To coś więcej, to wręcz degeneracja. Cofnięcie się w rozwoju, nie bójmy się tego słowa. I nic tu nie zmienią tendencyjne uwagi, że były co prawda flagi pucharowe na masztach, a na starcie machano profesjonalnymi biało czarnymi flagami z logo pucharu. Że w tle była wreszcie legalna muzyka, bo udało się przeprowadzić misję zaczepno rozpoznawczą i namierzyć ZAIKS w Kielcach. To wszystko tylko propaganda mająca na celu odwrócenie uwagi od kwestii pierwszoplanowych: brak naklejek jest syndromem jednoznacznie wskazującym na zbliżający się (wielkimi krokami)
koniec klubu. Koniec, dodajmy, któremu towarzyszyć będą iście apokaliptyczne zjawiska w postaci lotów koszących nad plażą w Gryźlinach przy akompaniamencie cwałowania Walkirii i libacje alkoholowe mrożące krew w żyłach okolicznych nietkniętych dziewic. A wszystko to w odpowiedzi na brak naklejek i zrzuty na Dom Dziecka. Ciekawa wizja, nie powiem.

Kazik, weź walnij lufę i wyluzuj, co?

orzeł Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 09:32:09 /


A mi sie podobalo . Milo ze sa te dwie imprezy. Fakt mogloby byc wiecej koszulek i naklejki ale to pikus. Mnie z kolei zastanawia czemu zarzad nie pofatyguje sie np na SO czy na Borneo.... widocznie male zloty sa nie OK

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 10:57:40 /


Co roku planuję wyjazd na SO i co roku mi się nie udaje z przyczyn obiektywnych. Obiecuję poprawę.

orzeł Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 11:37:43 /


a mnie sie wydaje ze organizacja takiej imprezy jak PC to spore przedsiewziecie i za kazdym razem jestem w szoku ze tak wszystko to jest spiete. Tez mam pare uwag ale do glowy by mi nie przyszlo zeby miec o to pretensje, bo po prostu sam bym tego lepiej nie zorganizowal... Przyjezdzaja ze mna na kolejne edycje przyjaciele niezwiazani ze starymi fordami i az sie milo robi jak im szczena opada i jak nie moga sie nadziwic ze ta cala impreza jest 100% amatorska. Dziewczyny machaja profesjonalnymi flagami, chlopaki maja profesjonalny sprzet do pomiaru, KRK nadaje z profesjonalnym komentarzem, z glosnikow leci White Stripes - chyba imprezy rangi krajowej nie maja takiej oprawy, a mimo to nadal trafiaja sie osoby z pretensjami... Bardzo to polskie niestety.
A moze by tak konkretne uwagi, ktore faktycznie pomoga w organizacji? Grzecznie, bez nerwow, bez pretensji - troche szacunku dla ludzi, ktorzy zamiast scigac sie w swoich super capciach siedza caly dzien na torze i organizuja nam wszystkim DARMOWĄ zabawe?

Jesli chodzi o takie konstrktywne uwagi to ja chetnie zaczne:
- po tegorocznym przetestowaniu nowego sposobu wjazdu na tor proponuje przyjac na przyszlosc staly uklad dwoch kolek na kazdej probie w kwalifikacjach. Konkurencje "B" sa bardziej atrakcyjne dla widzow i szkoda ze odbyly sie w skroconej formie, pozatym fajnie bedzie porownywac swoje wyniki z roku na rok.
- mnie osobiscie nie podoba sie dopuszczenie opon typu slick - najszybszy kierowca i samochod - ale wyniki wszystkich pucharow pokazuja ze do tego nalezaloby dolozyc najszybsze opony, bo co roku w czolowce znajduja sie auta obute w slicki. wyniki bylyby bardziej miarodajne gdyby zakazac takich opon.
- gadzety - przy zgloszeniu na pc dodac rubryke - zamawiam koszulke, naklejke etc i po problemie
- dopuszczenie organizatorow do zawodow? Nawet nie pytalem czy maja na to ochote ale sam zobaczylbym chetnie w akcji Michala czy Orła..
Uff ale sie rozpisalem...
Co wy na to?

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 11:45:04 /


> jeden procent z naszych podatków można przeznaczyć na cele charytatywne -pomysł upadł

Czy to znaczy że oczekujesz klubowej koordynacji przekazywania 1% z Waszych prywatnych podatków na cele charytatywne ? Ja mam Ci osobiście powiedzieć żebyś to zrobił, bo inaczej "pomysł upadł" ?

> Potem nic dziwnego że nasi klubowicze znajdują sobie zabawy nad jeziorem z piwem w ręku , a jaka maja alternatywę ?

Nie odpowiada Ci formuła spotkania w Gryźlinach - nie przyjeżdżaj, jeżeli nuda ma być potem wytłumaczeniem na ekscesy. Jeżeli siedzi w Tobie zwierzę i trzeba Ci ciągle zewnętrznie dawkować bodźce żeby przypadkiem zwierz nie wylazł, to jesteśmy po prostu inni i na tym warto zakończyć ten temat.

> Mnie z kolei zastanawia czemu zarzad nie pofatyguje sie np na SO

A to akurat jest dość proste - SO z reguły koliduje z giełdą w Dulmen, to raz, dodatkowo resztki wolnego czasu wypada poświęcić rodzinie. Większość z Was wiedzie "studencki" tryb życia, czyli od imprezy do imprezy, od zlotu do zlotu, natomiast przy dzieciach, które większość z nas - "zarządu" ma już na głowie, trzeba wolne terminy wyjazdowe jakoś rozdysponować rodzinę, przyjaciół którzy są z innej bajki, zloty tutaj, imprezy odległe jak Dulmen, inne swoje prywatne hobby. Akurat termin na SO jest z tego powodu bardzo kolizyjny.

Nam potencjału starcza na takie zaangażowanie jak widać. Przykro nam że nie spełniamy oczekiwań niektórych osób, jak Kaziu, które by chciały większego rozmachu - więcej wszystkiego - zlotów, koszulek, naklejek, gazetek, atrakcji na zlotach, zrzutek na Domy Dziecka, głośnych akcji sadzenia rabatek w parkach, nocnych podchodów czy też produkcji wina klubowego.
Nam nasza formuła działalności odpowiada i stanowi racjonalny kompromis pomiędzy zaangażowaniem i wkładem pracy a czerpaną satysfakcją. Klubowanie się jest dobrowolne, nikt też nie powiedział że jeden klub ma wypełnić Ci życie. Czerp Może Kaziu radości z różnych źródeł, będziesz może codziennie rano bardziej zadowolony z życia.

Michał Konieczny Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 11:49:14 /


Mi się podobało.
Doceniam nawet "stroje służbowe" flagowych.
Co do przyszłego roku - dobry by był przejazd dwóch konkurencji pod rząd jak w tym roku, skraca to czas oczekiwania na konkurencje. Natomiast próby proponuję zorganizować jednak po 2 okrążenia, bo ciekawszy jest owal i ósemka, w tym roku czuję pewien niedosyt. Poza tym 3 kółka slalomu i górskiej są bardzo męczące dla kierowcy; naprawdę trzeba się w nich nieźle namachać...
A poza tym - było świetnie!
(bo starczyło dla mnie koszulek :)

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 12:01:42 /


A może do zaopatrywania w koszulki można by wykorzystać Allegro?
Po prostu wystawić ileś tam na aukcję z zastrzeżeniem, że odbiór osobisty na Gryźlinach/PC. Obeszłoby się bez tej całej szopki z listami rezerwacji, później odbieraniem tego, zamieszaniem, że ktoś kupił już zarezerwowaną, dla kogoś miało być a zabrakło itd.

Dodatkowo system komentarzy powstrzymywałby radosnych rezerwujących mających dopiero nadzieję zdobyć pieniądze na zakup :]

Aukcja musiałaby się kończyć odpowiednio wcześniej (nie wiem ile trwa proces produkcji - zakładam, że kilkanaście dni), żeby znać dokładny popyt i tyle....

Pozdrolo

Konar / 2007-08-08 12:30:43 /


Czy ktoś widział bym napisał że mi sie nie podobało , czy też bym skarżył sie na klimat w Gryżlinach ? Nie.
Toteż prosiłbym o potraktowanie mojej osoby poważnie .
Więc napisz mi Orzeł co capri.pl planuje w najbliższej przyszłości - chodzi oczywiście o inicjatywy odgórne. I prosze cie bez jakiś popierdółek.

cortinas !G.O.P! / 2007-08-08 13:23:37 /


Stowarzyszenie daje:
- Puchar (za friko dla członków)
- stronę www (za friko dla wszystkich)
- konto e-mail, ftp itd
- Gryźliny.

Mało? Jak ci nie wystarcza, to rusz głową jak chłopaki z 3M i zrób drugie Spring Open, przyjadę. A chłopaków z zarządu zostaw, ja ich rozumiem, mają rodziny, znajomych, inne sprawy na głowie, ba - nawet pracę. I tak dużo robią.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 13:35:29 /


Kazik , mam wrazenie ze jestes jednak nieszczesliwym czlowiekiem . Jezeli nie mozesz sobie zorganizowac wolnego czasu na gryzlinach . Forma w jakiej ten zlot sie odbywa , ma swoj urok ktorego bym napewno nie zmienial.

Zreszta jak M Kozlowski napisal , masz jeszcze ,SO, Borne i inne lokalne spotkania (w wawie mamy 2 OO) . Przeciez nic nie stoi na przeszkodzie zebys sam cos zorganizowal .

ObI Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 13:39:16 /


:) ok

cortinas !G.O.P! / 2007-08-08 13:41:11 /


Michale - ta produkcja klubowego wina to świetny pomysł;)

A tak całkiem serio, to powiem tyle, że wszystko mi się podobało - puchar był świetnie zorganizowany, jednak:

- fajnie by było gdyby w przyszłym roku konkurencje A1 i A2 rozgrywano po dwie i B1 i B2 po dwie, a nie A1 i A2 po trzy, a B1 i B2 po jednym razie. Krócej by się czekało, i byłoby bo to bardziej miarodajne.

- fajnie byłoby by wymyślić coś co zabijałoby czas dla kierowców pomiędzy próbami... no nie wiem, może na którymś z odcinków toru, który jest wyłączony w danej chwili z prób zorganizować jakiś ciasny slalom, albo pomiar przyśpieszenia od zera do setki, a może pomiar długości hamowania z setki do zera? Po prostu po pierwszych dwóch próbach na następne dwie czeka się bardzo długo i jest to trochę nużące. Jedna krótka dodatkowa próba spowodowałaby, że - na następną próbę nie czekałoby się np. 6 godzin, a tylko 3 godziny... Taka próba nie musiałaby nawet być wliczana do punktacji, ale myślę, że każdy z nas chętnie zmierzyłby przyśpieszenie swojego wozu do setki, czy długość hamowania etc, etc a potem porównał je z innymi uczestnikami pucharu.

- mam jeszcze jeden taki skromny pomysł - nie wiem jak by to wyglądało jeżeli chodzi o koszty, ale mogę to ustalić i dowiedzieć się jak to wygląda i napisać tutaj, czy też mailem dla zarządu. Są takie przenośne hamownie, czasem zaprasza się je na różne zloty i ludzie mogą zbadać nimi swoje wozy za drobną opłatą. Wprawdzie nie są one wyjątkowo dokładne, ale dałyby możliwość zobaczenia ile kto ma kucyków pod maską - chociażby orientacyjnie. Myślę, że na zabicie czasu w oczekiwaniu na następną konkurencję takie zmierzenie swojego wozu na hamowni byłoby ciekawą alternatywą dla oglądania kolejnych niemalże takich samych przejazdów konkurentów.

- co do koszulek, to moim zdaniem nie ma co bawić się w rezerwacje itp itd, po prostu przyjeżdżasz, bierzesz koszulkę, a jak nie ma - to nie ma. Jak komuś tak bardzo zależy na koszulkach, że potem bije pianę pół roku na forum o ich brak to niech po prostu przyjedzie dwie godziny wcześniej - wtedy koszulki jeszcze są. Zawsze można poprosić kogoś o zakupienie tej koszulki - starczy jeden telefon, odhaczenie, że za tego i tego koszulkę wziął ten i ten... i jest po problemie.

- co do opon tudzież innych przeróbek samochodu -> to, że zabroni się używania slicków, nie pomoże - bo ktoś sobie kupi dajmy na to komplecik Toyo R888, a to oficjalnie slick nie jest (ma homologację do ruchu po drogach), a trzyma jak slick... Żaden regulamin nie spowoduje, że jeden podchodzi do Pucharu bardzo ambicjonalnie, a ktoś inny po prostu przyjeżdża żeby się dobrze bawić i sprawdzić możliwości swoje i samochodu i to niekoniecznie na slickach. Chociaż ja jestem za tym, żeby wszyscy jeździli na podobnym ogumieniu skoro to amatorski Puchar, ale tak jak już napisałem - ktoś sobie założy Toyki R888 i powie, że to nie jest slick... i dla organizatorów nie pozostanie nic innego jak przyznać mu rację. Więc problem opon i przeróbek wozu jest w zasadzie nie do przeskoczenia - przynajmniej przy założeniu, że jest to amatorski puchar, a budżet klubu jest taki jaki jest. Uważam, że formuła Pucharu, która obecnie obowiązuje jest niezła i trzymajmy się jej. Pewnie za rok ktoś tam sobie wsadzi 2.0T Cossiego pod maskę i będzie poza wszelką rywalizacją... i wtedy nawet dla tych 2.9 Cossich pozostanie ściganie się dla zabawy, bo różnica 100 PS w konkurencjach finałowych jest nie do przeskoczenia.

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 13:48:56 /


Podpisuję się pod wypowiedziami chłopaków powyżej. Stowarzyszenie organizuje Puchar i dezorganizuje Gryźliny. Na obecną chwilę na tyle wystarcza nam pary. W przyszłości być może sięgniemy wyżej, póki co jednak musimy zdobyć trochę doświadczenia w Miedzianej. Ale to przecież nie koniec atrakcji. Jest Spring Open, jest VooDoo, są spotkania organizowane przez oddziały regionalne. Wszystko to z udziałem klubowiczów capri.pl. Oprócz tego dwa razy w roku jest zlot kabrioletów w Miedzianej, gdzie też spotykamy się regularnie już od lat, więc można to potraktować jako kolejny zlot. Kazik, jeśli dla Ciebie to mało, śmiało, do dzieła zaproponuj własną imprezę, zorganizuj atrakcje, wyścigi albo co tam jeszcze chcesz. Chętnie przyjedziemy.

orzeł Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 13:51:54 /


Było wspaniale!!! Wielkie podziękowania dla całego Zarządu za orgnizację tak fantastycznej imprezy (to naprawdę wielki wysiłek) oraz dla wszystkich uczestników za doskonałą atomosferę.

Tak trzymać!!!

Pozdrawiam Wszystkich Gorąco,
Kuba

Jakub Wójcicki Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 13:52:09 /


Noo brat z tą hamownią to wyśmienity pomysł. W pełni popieram również pomysł z ilością
powtórzeń każdej z prób. Tak czy siak impreza była kosmiczna ;).

Pozdrawiam wszystkich.

DrożdŻ Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 14:11:33 /


Taaaa:) Koszuke zakupiłem jest luzz .

cortinas !G.O.P! / 2007-08-08 14:15:57 /


Podział na 3 przejazdy w pierwszej serii i 1 przejazd w drugiej serii to moja wina. W zeszłym roku tak sprawnie się uwinęliśmy z eliminacjami, że skończyliśmy zawody ze 2 godziny wcześniej niż trzeba było. Biorąc wzgląd na to, policzyłem że można dodać jeszcze jeden przejazd do całości. Tyle że okazało się, że w zeszłym roku w pierwszej konkurencji była tylko jedna rundka ! Jakoś przyjąłem bez sprawdzenia że były po dwie. No i w ten sposób czas jednej runkki w pierwszej parze konkurencji wydłużył się nie o 1, ale o 2 rundki, co spowodowało niefortunną potrzebę skrócenia drugiej pary eliminacji. Wyszło tak z powodu pomyłki a nie z założenia.

Co do urozmaicenia oczekiwania na start, to obwoźna hamownia jest niezłym pomysłem, zbadamy temat. Z pomiarem czasu do setki to trochę słabo z miejscem, nie ma po prostu gdzie.

Michał Konieczny Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 14:17:44 /


Na koszulki musi być jednak jakaś rezerwacja - co do przyjeżdżania wczesniej to niektórzy pracują w piątek i po prostu nie mogą być na 12.00 ;-) sam miałem kilka(naście) telefonów z prośbą o koszulki i co podejde do MK i powiem że poprosze 20 koszulek ?? ;-)) Sam chciałem miec dwie, ale ostała mi sie tylko jedna a i tak brakło dla reszty bo wziąłem umiarkowaną ilość (5szt) , brak naklejek hmmm ........ ale świetnie, że była muza - pomysł z ukośnym pachołkiem 5+ , zamiatanie toru osobiście przez zarząd 5+, flagi, fotokomórki, jak bede miał miejsce w bagażniku to w przyszłym roku biore miotłe ;-)

Ogólnie z roku na rok jest coraz lepiej - ten Puchar obfitował w mniejszą ilość nieproszonych (tj. kompletnie niezwiązanych z ideą starej motoryzacji) widzów i oby ta tendencja sie utrzymała w kolejnych latach.

Tylko wszyscy sie zbroją a moje auto nadal tak samo wolne a nawet wolniejsze ;-P

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 14:21:06 /


"- co do koszulek, to moim zdaniem nie ma co bawić się w rezerwacje itp itd, po prostu przyjeżdżasz, bierzesz koszulkę, a jak nie ma - to nie ma. Jak komuś tak bardzo zależy na koszulkach, że potem bije pianę pół roku na forum o ich brak to niech po prostu przyjedzie dwie godziny wcześniej - wtedy koszulki jeszcze są."

-Wroniasty-

Uwierz mi, gdybym mógł to bym przyjechał i pięć godzin wcześniej, ale czasy gdy jedynym moim piątkowym dylematem było: zaliczać w sesji zimowej czy letniej, już dawno minęły.
W efekcie zamiast dwóch nibyzarezerwowanych koszulek mam jedną i to o numer za małą, bo akurat została ostatnia sztuka więc wziąłem co popadło - jak za komuny :/
A swoją drogą miały być koszulki w pierwszej kolejności dla startujących, a dla pozostałych dopiero po rozpoczęciu zawodów. Coś mi się tu rachunki nie zgadzają :(
Tak więc zamówienia / rzerwacje na koszulki w jakimś wydaniu robiącym robotę i będzie git.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 14:24:54 /


Mike, nie bój, moja 2d pozostaje w standardzie, a czasy mam lepsze od zeszłorocznych o min. 10sekund :)
Tu trzeba szukać możliwości, a nie w silniku :)

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 14:30:58 /


Hamownia dobry pomysł - do setki to mi sie auto ledwo na owalu rozpędzało do zakrętu (na odcinku pod góre) ... na pierwszym pucharze wynik Dyry też był równie imponujący.


Wygląda na to, że 2 kółka w A1/A2 i 2 kółka w B1/B2 to optimum a w finale zależnie od czasu 32/16 aut ? Dopiero przy ilości około 45 samochodów i mniej dałoby rade robic 3/3 w A i B.

Ale jak zwykle wyrobiliście sie do zmierzchu wiec jest ok ;-)


MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 14:31:28 /


Nie wzywany do tablicy, ale swoje 0.03 PLN dorzucę. Popieram Kazia Cortinasa w całej rozciągłości, szczególnie z punktu widzenia.... ekchm Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia. Zarząd wykazuje kompletny brak jakichkolwiek planów na przyszłość.......można nawet powiedzieć, i to już jest APOKALIPSA o jakiej się nawet Św. Janowi nie śniło, że swoimi działaniami chce doprowadzić w pokrętny sposób do rozpadu Stowarzyszenia! Organizując coraz bardziej rozbuchany PC (vide szastanie pieniędzmi na lewo i prawo- flagi na maszty- po co trzy, jak jedna by wystarczyła (nawiasem mówiąc dlaczego Kolega Orzeł jako plastycznie predysponowany nie namalował flagi na brystolu?!), flagi startowe- po co dwie- jedną też mozna byłoby machać, tylko jak sędziom nie chce się ruszać tyłków i przekazywać sobie jednej flagi, to oczywście najłatwiej kupić kolejną flagę zamiast przekazać 1% na cele charytatywne...., utopienie horrendalnych kwot w haracz dla ZAIKSu (podobno nawet zaciągnęli w tym celu kredyt pod zabezpieczenie w postaci samochodów PT Klubowiczów) i tym samym generując coraz większe koszty chcą doprowadzić do upadku Stowarzyszenie ABY W TEN PERFIDNY SPOSÓB MÓC SAMEMU SIĘ ŚCIGAĆ NA TORZE!!!!!!! a nie być zmuszonym (SIC!) do sędziowania, liczenia czasów oraz wszelkiego innego organizowania PC.
Mało tego Zarząd prowadzi wrażą akcję sabotażową polegającą na notorycznym niedopasowaniu liczby koszulek do liczby chętnych na nie, nie wspominając o indywidualnym dopasowaniu na każdego z uczestników, braku naklejek i propagowaniu ogólnego Armageddonu! Dezorganizują również corocznie Walne Zgromadzenie, którego nie ma i dodatkowo chcą nastawić wrogo miejscową ludność do Klubowiczów wmawiając im, że Klubowicze to dzika banda z plemienia Wandali i Kuba Rozpruwacz to przy nich Kubuś Puchatek......
Na całe szczęście, że już od lat pięciu udaje się Klubowiczom dawać odpór destrukcyjym zapędom Zarządu Stowarzyszenia i mimo wszystko PC 200..... dochodzi do skutku!
To mówiłem ja Jarząbek............

A jeżeli ktoś nie skumał powyższego sarkazmu krótkie podsumowanie- wg mnie jeżeli ktoś ma jakiś pomysł na usprawnienie/rozbudowanie/ulepszenie, to może zamiast mówić/pisać po prostu sam weźmie się do roboty. Od dyskusji sponsorów nam nie przybędzie, propozycjami też nie zbudujemy lepszego sposobu dystrybucji koszulek, pisanie na stronie 120 zł za 100 naklejek również nie sprawi, że Deus ex machina nagle naklejki pojawią się na samochodach Klubowiczów

Zauważcie, że takie imprezy jak PC, czy SO (nigdy nie byłem biję się w pierś dychawiczną....) powstały nie poprzez ogólnoklubowe dyskusje, tylko jakoś tak "same z siebie"....... parafrazując "kilku gości się zebrało trochę sobie pogadało no i wyszedł im.... (wstawić PC, SO.....). W związku z tym proponuję najpierw spróbować coś zrobić, a potem krytykować ewentualnie nauczyć się od tych co już coś robią jak znosić krytykę. I jeszcze gwoli ścisłości to, że machałem flagą nie oznacza absolutnie tego, że przypisuję sobie uczestnictwo w organizacji PC, bo część organizacyjną prowadzą TYLKO cztery osoby.
po zdrowie nia



Yendrek Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 14:33:26 /


Nic dodac nic ujac :P

ObI Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 14:44:10 /


Mike zapomniałeś dodać iż panie machające flagami miały specjalne profesjonalne stroje o co w ubiegłych latach sam sie wystarałem ( i wcale nie było profesjonalnie acz jednolicie) wiec i za to 5+ .Puchar był supcio .
Może jednak odgórnie padnie jakiś nowy pomysł na ten nadciągający rok nie tylko tyczący sie pucharu czy gryżlin ? Chociazby raz w roku można by sie spotkać w miejscu które jest ciekawe , pozwiedzać coś , doksztalcic sie , spotkac zarazem , na luzie pogadać . Za każdym razem i w każdym roku w innym miejscu..było by na serio miło .. pomysłów jest dużo , organizatorów mamy tylko lokalnie.
A przecież nasze stowarzyszenie nie składa sie z lokalnych klubików tylko ma zasięg ogólnopolski.
Pozdrawiam.

cortinas !G.O.P! / 2007-08-08 14:44:16 /


Michał w takim razie spróbuj się czegoś dowiedzieć na temat tej obwoźnej hamowni, a ja swoją drogą postaram się zbadać temat. Skoro na 0-100 brakuje miejsca... to może jakiś ciasny slalom, czy próba pomiędzy pachołkami? Zresztą 0-100 można byłoby zbadać właśnie na hamowni... Tak więc przyciągnięcie obwoźnej hamowni spowodowałoby, że doszłyby dwie atrakcje - pomiar mocy/momentu i pomiar przyśpieszenia 0-100.

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 14:54:37 /


Wiem doskonale że Puchar to ogromne przedsięwzięcie i Ty nie musisz mi o tym przypominać Jędruś ( skoro juz mówisz do mnie kaziu) ,sarkazm był juz wyrażony kilkukrotnie i jakoś nie odnosi na mnie żadnego wrażenia bo raczej bym skłaniał sie ku dyskusji jako poważny człowiek. Wiec wybacz....:/ ale nie bede taki sardoniczny jak Ty.
Nadal nie ma konstruktywnych planów , tylko cynizm.

cortinas !G.O.P! / 2007-08-08 14:56:59 /


Ciekawe ile osob sie odwazy skozystac z hamowni . Okaze sie ze polowa autek juz dawno stracila polowe konikow :).

Pomysl godny przemyslenia.

ObI Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 14:57:22 /


cortinas - gadasz typowo "weźcie się i zróbcie".

Co do hamowni - pomysł świetny. Można by ustawić na dróżce wyjazdowej z boksów na tor, żeby umilić sobie stanie w kolejce i nie zagłuszać krk4m :)

Jako żywo zainteresowany proponuję również wyróżnić w klasyfikacji samochody w pełni oryginalne gwiazdką (*). Na torze można by przylepić im na szybę też jakiś wyróżnik - jako "promocję" oryginałów. To spowodowałoby brak potrzeby przeprowadzania osobnego pucharu dla oryginałów jak ktoś postulował, a jednocześnie byłoby miłym wyróżnieniem dla właścicieli pojazdów mających znikome szanse na puchar z racji swojego "archaizmu".

Inna sprawa - można by wśród publiczności przeprowadzić plebiscyt na najładniejszy lub najciekawszy samochód zlotu. Do wygrania np. koszulka :)

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 15:25:45 /


Kozłowski widzisz cały czas jest cos wymyslane oddolnie ..hamownia , konkurs na najładniejszy samochód , dlaczego nie mysla o tym organizatorzy .. ?? I nie wciskaj mi tu o "weżcie sie i zróbcie". Czytaj uważnie. Ile trzeba było by wymyślic konkurs na najładniejszy samochód ? Jak długo nad tym myslałeś ? Niby drobnostka , ale urozmaicenie.
Z reszta puchar był wypas nie bede juz tego pisał.
Chodzi mi o nowosci na nowy rok .. chociażby taki pomysł jak Twój - swietny zresztą.:)

cortinas !G.O.P! / 2007-08-08 15:47:49 /


Z tymi gwazdkami i najszybsza seria to jestem za jak najbardziej i nawyzej sklasyfikowana seria nagroda ... git pomysl

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 15:54:17 /


myślę że z koszulkami możnaby zaryzykować i zrobić za jednym razem większą (dużo większą) ilość TiSzortów (jak mówił mój kolega z pracy) Na imprezie wszyscy byliby zaspokojeni i odziani a i ci co nie byli mogliby zakupić takowe. Inna sprawa że ludzie piszą że chętnie zakupią koszulki z PC wcześniejszych bo np. nie mają, się niszczą itd. Zdaję sobie sprawę że będzie to zamrożenie klubowej forsy na czas jakiś ale jeśli akurat byłoby trochę waluty ponad stan (a wiem że rzadko tak jest) to możnaby taką inwestycję popełnić. Z czasem rozeszłyby się w ramach sklepu online capri.pl. Sprawa z winiakiem też jest dobra :))))

szymal Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 15:55:24 /


A ten swoje. Kaziu, przyjmij do wiadomości, że pomysłów to my tu mamy dość dużo, jednakże w pewnym momencie następuje zderzenie z rzeczywistością, które sprowadza się do tego że jak ja (no i raptem jeszcze kilka osób) własnymi rękami tego nie zrobię, to nic z tego nie będzie. Spójrz nie dalej niż na swój przykład - kiedyś nawet raz pomagałeś nam w kierowaniu ruchem na torze, ale już Ci zapał do pomocy przeszedł. Dziękujemy za dotychczasową pomoc, ale póki co przełączyłeś się w tryb zmniejszenia swojego zaangażowania na rzecz oczekiwania większego zaangażowania u innych. Trochę nie fair.

Michał Konieczny Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 15:59:16 /


A swego czasu siedząc na plaży w jastarni przy kuflu wśród tańczących dwudziestojednolatek ...... eeeeee a może to na gadu gadu było?? nieważne, w każdym bądź razie tak dumaliśmy z Waldkiem Eclipsem (pozdrawiam) że przydałby się na pucharze jakiś zespół rockandrollowy tak aby umilić i tak już fajny czas. Sporo młodych i całkiem fajnych kapel zagrałoby chętnie sztukę za piwko i ewentualne koszty noclegu. Ja osobiście po cichu liczę na cztery szmery i tu ukłony i prośby błagalne w stronę Waldka :)))

szymal Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 16:08:54 /


Kolego Cortinasie, po pierwsze uważałem, że jeżeli mówiliśmy sobie po imieniu/ksywce w Gryżlinach których nie było, to na forum z publicznym możemy również zachowywać tego typu formę, jezeli Tobie to nie odpowiada wybacz i proszę bez urazy (notabene(sic!) użyłem wielkiej litery w Twoim imieniu), po drugie używałem nicków, których Ty używałeś, ale jezeli Cię to uraża, pozostanę przy "Cortinas". Co do mnie możesz pisać Jedruś jeżeli tyaka wola :).
Co do "odgórnych planów na przyszłość" zauważ, że PC również był inicjatywą "miejscową" i tak naprawdę to kwestia organizacji PC sprawiła, że MUSIELIŚMY sformalizować funkjconowanie, jak pisze na swojej stronie MK. "tego całego cyrku", a nie PC był odgórną decyzją Władz Stowarzyszenia. Moim zdaniem, jeżeli ktoś ma ochotę coś zrobić, usprawnić, to powinien sam pomyśleć jak, po co, gdzie, za ile itp..... zauważ ile propozycji spotkań przeszło bez odzewu (np. capri.pl na torach 1000mm Toperza) czy uważasz, że ogłoszenie typu "Biuro Podróży wszelakich, capri.pl ogłasza wycieczkę do MRU jako odgórną inicjatywę" spowoduje, że impreza od razu stanie się hitem?
Według mnie trochę inaczej podchodzimy do charakteru Stowarzyszenia. W moim odczuciu, to kwestia sformalizowania organizacji PC była "zapalnikiem" powołania Stowarzyszenia, a nie PC jest "dzieckiem" capri.pl. Komitet Organizacyjny z roku na rok wprowadza w PC ulepszenia, zmiany itp, więc twierdzenie, że stoimy w miejscu lub nawet się cofamy jest moim prywatnym zdaniem poważnie nieuzasadnione. Znowu moim zdaniem imprezy typu krajoznawczo-przyrodnioczego (które już zresztą kilkukrotnie miały miejsce) powinny zostać pozostawione do organizacji, decyzji poszczególnych Klubowiczów.

i jeszcze z pozycji Jarząbka chciałem powiedzieć, że Zarząd jest dodatkowo niepoważny, bo Orzeł robi jaskółkę.......

Z poważaniem......

Yendrek Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 16:13:12 /


Ciiicho! Jaskółka była tajnym odzewem w trakcie testowania radiowęzła.

orzeł Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 16:22:50 /


Widzisz Jedruś teraz dochodzimy do porozumienia :) ( w jakis tam sposób ) coś musi sie dziać poza PC i Gryżlinami . Jesli ktoś mówi do mnie tonem w jakim mówi sie do małego dziecka totez zwracam mu uwage ale potraktowałes mnie wreszcie poważnie totez i możemy chyba powrócic do dawnej formy :) wybacz jeśli Cie uraziłem -nie taki był mój zamiar.Wreszcie mówisz konkretnie. Odgórna inicjatywa rozwojowa. I nie tylko na PC ,bo same zawody są wystarczająco dobre i zorganizowane . Zawsze oczywiście można na mnie liczyć w kwestii kogos do pomocy na pucharze , w tym roku jakoś nikt nawet o tym nie wspomniał ( lipa). Ale nie umieramy. Zgłaszam sie już teraz.
Jeśli nie mozna realizowac wiekszej ilości spotkań ..może nawiążmy współprace z podobnymi klubami w europie i swiecie , internet jest wszędzie ( lub prawie wszedzie), mozna wymieniac doświadczenia , uczyć sie od innych ,kącik dla gości na pewno nie byłby trudna sprawą ( patrz strona belzeboobs ) ...
Przesyłam ukłony.:)

cortinas !G.O.P! / 2007-08-08 16:44:48 /


Nie chcąc urazić nikogo..., śmiem podejrzewać, iż niektórzy nie skorzystają z hamowni z innych powodów niż "padnięte konie" . Być może mi się wydaje, ale niektóre auta prezentowały moc wyraźnie wyższą niż deklarowali właściciele ;) Czy ktoś miał podobne spostrzeżenia?

DrożdŻ Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 16:45:08 /


musisz podac przyklady bo ja nie zauwazylem

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 16:59:16 /


Pamiętam tą rosmowę Szymal :) (W Jastarni to było ??...no chyba ;) )
Jeżeli o mnie chodzi to jestem w stanie dużo załatwić w tym temacie, tzn. wszystkie sprawy organizacyjne związane ze ściągnięciem kapeli, ustawienie, nagłośnienie itp.
( jak wiesz, zespół Cztery Szmery jest bardzo przyjaźnie nastawiony do wszelkiego rodzaju imprez motoryzacyjnych i zlotów. 26 sierpnia grają jako gwiazda wieczoru na ogólnopolskim zlocie motocyklowym w Zdyni)

Jeżeli jednak chodzi o samą decyzję czy cos takiego mogło by sie stać elementem urozmaicającym choćby następny PC to już sprawa zarządu, organizatorów i aprobaty uczestników.

Eclips Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 17:07:52 /


Jeśli chodzi o kapelę, to my generalnie bardzo chętnie. Nawet już kiedyś próbowaliśmy, miał być bodajże Pavulon Twist, jednakże rozbiło się to wszystko o finanse.
Jeśli macie na celowniku jakieś kapele których daje się słuchać, nie będą oczekiwać przygotowania im profesjonalnych warunków estradowych (znaczy się muszą być dość samodzielni jeśli chodzi o sprzęt) i nie zresetują nas finansowo, to łelkam.

Michał Konieczny Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 17:22:20 /


proszę zerknąć na 10:48 wiadomości kieleckich:

http://ww6.tvp.pl/6745,20070806535855.strona

Adas' Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 17:32:27 /


Rachunek jest prosty ,im więcej takich relacji tym wiecej sponsorów (potencjalnych), a im wiecej sponsorów tym więcej kasy .. i co z tego że impreza będzie nagłośniona ?
Proponowałem taka opcje już dawno temu...

cortinas !G.O.P! / 2007-08-08 17:55:38 /


„Nie pytaj, co twój klub może zrobić dla ciebie. Zapytaj, co ty możesz zrobić dla swego klubu”. J.F.K. ;]

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 17:58:20 /


Tak więc uważam temat dotyczący urozmaicenia PC 2008 o element muzyczny w postaci występu zespołu Cztery Szmery za otwarty.
Jest jeszcze kupa czasu a wiec chętnie będę się przyglądał czy ten pomysł Wam się spodoba. Jestem bardzo zaprzyjażniony z tą kapelą (sam pogrywam w innej) i jestem pewien, że bez problemów udało by się to zrealizować.
O ile nic sie nie zmieni (a myśle że nie) to na tego typu imprezie zagrają za koszty przejazdu , nocleg i zimne piwko przy wieczornym ognisku.
Jeżeli tylko ktoś lubi dobrego Rock"n"Rolla i klimaty AC/DC to będzie mu sie podobało !! :) (zresztą oceńcie sami :) http://4szmery.net/ )

Eclips Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 17:58:55 /


Kongres a fuj...... jaki protoplasta?? chyba odwrotnie

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-08 18:04:26 /


Eclips - jestem ZA jak cholera.
Brakuje "centrum imprezy" w soboty, a na współne ognisko jeszcze nigdy nie udało mi sie dotrzeć.

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 18:19:51 /


Przy ognisku na scenie już kiedys był bardzo fajny pokaz :)

cortinas !G.O.P! / 2007-08-08 18:24:40 /


ftp://ftp.capri.pl/user/trojkat/pc2007wiadomosci_tvp3.wmv dla potomnych skrót wiadomości o PC2007 w TVP3.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 18:42:38 /


A tu wersja okrojona wiadomości...

ftp://ftp.capri.pl/user/cypis/tvp3.wmv

cypis Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 20:10:36 /


Toyo R 888 , to się nie dało kupić w tym roku od dłuższego czasu, pomimo, że importer ma siedzibę w Łodzi i mam tam wtyki :). Mam taki postulat, żeby nie łączyć wewnętrznej pętli z dużą, wewnętrzna jest bardzo zapiaszczona a nie ma jak zmienić opon. Wewnętrzna powinna być ze slalomem a duża z górską. Mam też taką dokładnie uwagę, jak na odprawie. Powyżej pewnego 1/4 finału takie pomyłki jak Krauziego w zeszłym roku, czy awarie, jak Dempseya w tym, mogły by skutkować powtórką wyścigu. Jestem przekonany, że ścisła czołówka chciała by wiedzieć , kto naprawdę jest najszybszy. Upierać się nie będę, ale pomiar ciśnienia w oponach cała ekipa z Łodzi ma u mnie w przyszłym roku OBOWIĄZKOWY !

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-08 22:56:22 /


Nie może wewnętrzna pętla być ze slalomem a oval z górską, bo ich tory jazdy się pokrywają więc są kolizyjne i trzeba by rozgrywać po jednej konkurencji, a nie dwie naraz.
A co do powtarzania wyścigów z powodu pomyłek, to to chyba nie jest gra komputerowa, żeby mieć zapasowe życia

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-09 08:28:10 /


próbę górską można zrobić na wyższej części toru / jak na kitcarach/. co do zapasowego życia, nikt tu nie postuluje powtarzania próby kiedy ktoś da
ciała i wyleci z toru, natomiast drobna awaria w trakcie wyścigu mogłaby skutkować jego powtórzeniem. jeżeli chcemy wytypować duet najszybszy samochód i kierowca, to tak róbmy, a nie żeby czasy z finału B, były znacząco lepsze niż z finału A, i nie jest to opinia spowodowana tegorocznym flakiem

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-09 09:13:08 /


Widzisz STICH, taka jest formuła tych zawodów, że w finałowych przejazdach trzeba być zwyczajnie szybszym od konkurenta i tyle. Moim zdaniem jasne i proste. A to, że podczas wyścigu ktoś zgubi silnik, wydech, koło czy soczewkę kontaktową, to pretensje może mieć do siebie/mechanika/Opatrzności*
Mnie osobiście zawsze eliminował późniejszy zwycięzca całego Pucharu, a czas mojego przejazdu w zestawieniu z innymi parami dawałby często promocję, ale... patrz początek postu :D

Rayo Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-09 10:46:08 /


gryziu, to z ga komputerowa i zapasowymi zyciami było cudne! (tu okrzyki zachwytu!!)
A powaznie- do tej pory ta formuła działała i uwazam, że należy ją pozostawić. Chodzi o to, że ja "na ten przykład" poyliłabym trase osiem razy, wyleciałabym za tor kolejnych pięc albo więcej, nie wiedziałabym ,jakie opony załozyć na jaką pogodę. I dlatego własnie to nie ja wygrałam ten puchar. RZECZ W TYM, ŻE MA WYGRAC TEN, KTO NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW, PRAWDA?! Rozumiem, że usterka techniczna podczas próby zręcznościowej, wypadek losowy, może dac szanse powtórki, tak zresztą było, i bardzo rozsądnie W MIARĘ, JAK POZWOLI NA TO CZAS. Ale jesli ktoś wyleci z toru- bo rozumiem,ze cały czas mówimy o Dempseyu, prawda?- i przez to poleci opona, to już bład kierowcy. Bo skoro tak, skoro tu dalibyśmy powtórkę, to po pierwsze pojechałabym za rok, i za każdym razem widząc w połowie trasy, że słabo mi idzie, pomyliłabym ja celowo. I powtórki do grudnia 2008... No i gdyby ktoś poleciał w zieleń i poharatał zawieszenie, to co, czekamy tydzień, aż wróci z autem po naprawie na powtórkę?
Myslę, że tak jak było z tym roku, było dobrze. TO JEST SPORT, PRAWDA?

Tekla / 2007-08-09 11:35:23 /


Kiedyś saintz przegrał rajd wielkiej brytani o całe 100 metrów z makkinenem bo na stówkę przed metą samochód stanął i koniec. Nikt nie powtarzał rajdu z powodu awarii. Taki jest sport i tak powinno być na PC. Wygrywa ten co w najszybszym czasie dojedzie do mety. Za rok może obędzie się bez awarii, kapciów etc.

szymal Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-09 14:41:33 /


Szymal jak to bez kapciów? Tylko Escorty, Cortiny, Granady, Taunsy etc, etc i ani jednego kapcia?;)

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-09 14:43:18 /


Ja jestem za PC bez Kapciow :)

ObI Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-09 14:46:53 /


Ot i mamy nowy postulat :))) PC bez kapciów i taunus na koszulce :)

szymal Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-09 14:50:21 /


www.taunus.pl <- tu by was za takie postulaty nie zjechali.

Zimne S. 3M_U(ć) Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-09 14:55:58 /


Jestem za ;)

-MS- Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-09 15:30:22 /


ja też jestem za brakiem jakiegokolwiek powtarzania, osobiście mam ciągle przed oczami puchar na którym pajakowy tauniak staje, a spawna kieruja na środek... (nie żebym coś miał do pajaka, pozdrawiam), i późniejsze tego konsekwencje.
Jedziesz jest ok, auto staje - trudno, trzeba było je tak przygotować co by nie stawał/wypadał.
Zresztą teraz chyba już wszyscy zawodnicy, objeżdżają pełną ilość kółek jednocześnie dublując zawodników i nie ma żadnych problemów.

pozdro

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-09 16:28:57 /


ooo i załapałem sie z chuderem i brajdalem w Tv =)

Łukasz 33 radom / 2007-08-09 16:33:10 /


jestem za tym aby awaria była jednoznaczna z przegraną ale drugie auto ma dojść to z awarią.
Mój przypadek w zeszłym roku był troszkę inny, miałem awarie (wyrwany lewarek zmiany biegów, ale zanim spawn mnie doszedł, mogłem jechać dalej, natomiast sędziowie myśleli że już zesrałem się na amen i za wcześnie odwołali wyścig, dlatego była powtórka.

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-09 17:14:08 /


Cyba się otwiera przede mną kariera medialna

Kongres Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-10 09:42:37 /


co do kapcia, to został złapany na dohamowaniu do zakrętu, i tu jest pies pogrzebany, podobno Orzeł widział calą akcję, więc niech się ewentualnie wypowie. powinno się sprawę jasno postawić w regulaminie PC, nie powtarzamy wyścigu gdy :..., a powtarzamy w przypadku : ...... , i wszystko w temacie.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-10 11:36:24 /


Kapeć to awaria sprzętu, niedopatrzenie kierowcy, lub po prostu czynnik losowy.
Bez sensu jest powtarzać wyścig z takiego powodu. Równie dobrze mógłbym prosić o powtórkę finałów z 2005r kiedy to w finale przez niesprawne hamulce wyleciałem 2 razy z toru. :)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-10 11:56:54 /


Przecież jest wszystko w temacie. Zakończenie wyścigu następuje w przypadku dojechania zawodników do mety, lub skróceniu się dystansu pomiędzy zawodnikami poniżej 100m. Jedna z podanych opcji mała miejsce, więc po co te krzyki? Jeśli by zatwierdzić robienie powtórek wyścigów z powodów awarii i zdarzeń losowych, to zaraz zaczęła by się karuzela o to, co pod owe zapisy podciągnąć sie da, a czego nie :( i Puchar by musiał trwać ze 3 dni zamiast 1 i kosztować pewnie z 10 razy drożej ze względu na kolizję z niedzielnym straganem.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-10 12:01:49 /


Nie da się w regulaminie ująć wszystkich możliwych zdarzeń, bo przestrzeń róznych możliwości i ich kombinacji jest nieskończona. Jest natomiast pewien zestaw oczywistych zasad, popartych tradycją i praktyką. Awaria sprzętu "w trakcie" chyba od zawsze ma jednoznaczną interpretację.

Michał Konieczny Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-10 12:12:58 /


Jeśli chodzi o wypadnięcie Dempseya na dolnym łuku, to najpierw był poślizg i wypadnięcie z toru, a potem w efekcie zamiatania przodem po kamieniach na poboczu poszła guma. Tak to widziałem z bliska.

orzeł Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-10 13:00:02 /


Ja tam sie ciesze ze po eksplozji uturbienia moglem to podrutowac i stawic sie na koncu kolejki.

Classmobile / 2007-08-10 17:13:26 /


no to przeszarżował, albo rozpiął się stabilizator, który w tym konkretnym aucie lubi się rozpinać, a ponieważ przypadki powtarzania wyścigu się już zdarzały na PC, wystarczy jasno to opisać w regulaminie i będzie spokój na wieki, wieków amen.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-10 17:19:16 /


Ja tam na PC nie byłem ale wciąż się wybieram :) Ale czytając te posty nasunęło mi się takie pytanie: załóżmy, że ktoś ma awarię w trakcie przejazdu. Załóżmy, że złapał gumę. Natomiast drugie autko wylatuje z trasy. To autko, które złapało gumę wolno bo wolno ale doturla się do mety i (załóżmy, że ten drugi nie zdąży wrócić na tor i dogonić kolegi) wygrywa. Czy wówczas też sie go dyskwalifikuje za awarię? Moim zdaniem awaria awarii nie równa. A jeśli ktoś złapie gumę (na przykład) czy pogubi resztę biegów i będzie jechał całe okrążenie na 2 biegu to co z tego? Być może następni będą mieli tak złe przejazdy, że ten co piłował wehikuł na dwójce będzie miał lepszy czas... Czyż nie?

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-10 21:09:27 /


niema co gdybać, tak jak już ktoś napisał ,każdej sytuacji nieda sie przewidzieć i tyle. Jak dla mnie obsługa podejmowała dobre decyzje i puchar był sprawiedliwy. Ja pomyliłem trase i nie mam do nikogo pretensji ze nie mogłem powtórzyć, na wyjściu z owala wacha w zbiorniku mu sie przelała tak ze moglem cisnac juz do mety na max 3500obrotów, niby skad moglem wiedziec, a moglem przeciez zalac do pełna i było by dobrze. Rozumiem powtorzenie wyscigu gdy np. jakis grzybiarz wejdzie na tor , ale z powodu usterki auta czy błędu kierowcy to bez sensu. tak co chwile każdy by chciał żeby powtarzać.

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-10 23:37:42 /


Zresztą weźmy przykład po prostu z sportu-masz źle przygotowany samochód, złapałeś gumę, wywaliłeś się - Twój błąd - tracisz punkty, wypadasz z gry.
No- chyba,że grzybiarz... ;)

bartozłomero Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-10 23:56:17 /


jak napisal MILO - awaria awarii nierowna. W regulaminie stoi, ze wyscig konczy sie m.in. wtedy, gdy odleglosc miedzy samochodami bedzie mniejsza niz 100m. Jesli jedno zlapie gume, czy w jakikolwiek inny sposob wypadnie poza tor/nie bedzie moglo jechac dalej, a to drugie, chocby nie do konca sprawne zblizy sie do niego na ustalona odleglosc, badz tez dojedzie do mety, to chyba sytuacja jest klarowna. Inna bajka, jesli oba auta z jakichkolwiek przyczyn nie beda mogly dalej uczestniczyc w wyscigu. Podczas tego pucharu wydaje mi sie, ze werdykty sedziow byly OK, moze czasem budzily kontrowersje, ale wynik zawsze byl badz co badz wlasciwy.

Fuszix 3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-11 00:14:43 /


Powtórka może być w przypadku awari sprzętu pomiarowego a nie samochodu koniec kropka:)

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-11 00:25:05 /


Powtórka może być... za rok, na kolejnym PC. Jak Bozia da i Partia pozwoli :)

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-11 00:44:54 /


otoz to :)

Fuszix 3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-11 00:48:19 /


Tak czytam i czytam, po to są sędziowie by osądzic STICH i taki tez sąd zapadł.Demsey przegrał.Po to ustanowiliśmy sędziów by własnie takie sprawy nam roztrzygali,nikt ich przecież nie przekupił .Walka była bardzo fajna ,zresztą zarzekałeś sie że nie przyjechałes wygrać , bądz konsekwentny ;) pozdro :)

cortinas !G.O.P! / 2007-08-11 10:33:52 /


ja osobiście niewiele wiem o akcji, odkręcałem w trakcie dyskusji z sędziami koła na pit lane, a Classmobile je po drugiej stronie bandy przykręcał, skoro Orzeł wszystko widział, to sprawa jest jasna jak słońce. przynajmniej wiemy jak "GT" , jeżdzi bez Trójkąta za kierownicą, ................................zresztą jako znany koneser R4 ohc, cieszę się ze zwycięstwa wyrafinowanej techniki nad brutalną mocą.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-12 13:59:20 /


Uuuuu... toś pojechał po bandzie! ;)
Trójkąt-szykuj to swoje cudo na przyszły rok and kick some ases!
Bo się będzie mówić, że Trójkąt bez swojego Kapcia 4.0... ;)

bartozłomero Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-12 14:34:04 /


no to skoro sprawa kapcia Dempseja się wyjaśniła, to może ja parę słów:
1. zaje....impreza.
2. Swietni jak zawsze ludzie
3. Podziękowania dla zarządu za imprezę
4. rozczarowało mnie rozdanie nagród na torze. zawsze był tylko puchar na gorąco, reszta przy ognisku. Tym sposobem około połowy ludzi zostało pozbawionych przyjemności udziału w rozdaniu nagród.
5. następnie hasło że nie ma ogniska, bo wszystko załatwoino na torze. No ale w połowie imprezy na kempingu okazało się, że jednak jest jakaś stypa przy ognisku. Bardzo mnie to zabolało.
wniosek:
Michał, podobnie jak strona jest idealna, tak i PC jest idealny - nie zmieniaj nic diametralnie, bo nie wychodzi na dobre.
Rozejrzyj się czasem szerzej, poza ludzi którzy otoczyli cię szczelnie (w dobrych zamiarach, nie mam nic złego na myśli) i podejdź do pozostałych. Jedno zdanie - "Chodźcie na ognisko" i centralna impreza byłaby przy ognisku a nie na masce Treetopa granady.
Rozumiem że to ciężka charówa, organizowałem kiedyś rajdy Off-roadowe, ale zauważ nas, tą resztę, tworzącą klimat tej i innych imprez.
Bez urazy, Michale, na sam koniec poczułem się jak zużyty klocek hamulcowy.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-12 15:14:40 /


Drogi kolego. Fakt że nagrody w tym roku zostały rozdane na torze nie zmieniło zasadniczo nic w dalszym repertuarze imprezy. Ognisko było jak zawsze i byli nam Ci którzy chcieli być. Wystarczyło ruszyć d... i zobaczyć co sie przy nim dzieje... I wierz mi ze klimatowi imprezy przy ognisku daleko było do stypy...
Pozdrawiam. Ruda

Gosia Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-12 16:23:01 /


Że słucham? Klimatowi imprezy przy ognisku daleko było do stypy? Nie zauważyłem...

Podpisuję się obydwoma ręcoma pod tym co napisał Granadziarz...

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-12 18:05:29 /


Nic dziwnego skoro Mario zorganizował konkurencyjną imprezę. Swoją szosą... kto mi wręczył ten kask?!?!?!

Zimne S. 3M_U(ć) Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-12 18:24:29 /


Potwierdzam słowa granadziarza.... o ognisku bylo cicho i dowiedzialem sie o nim przez przypadek.... a jak tam bylem to byla to stypa ... moze trafilem zly moment

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-12 18:42:56 /


A Ja podpiszę się pod słowami wypowiedzianych przez granadziarza i Ptaśka..
o ognisku było cicho przez przypadek doszła wieść o tym, jak już tam zaszliśmy to inne słowo jak stypa nie mogło na myśl przyjśc. Moim zdaniem "impreza" na Treetopowej granadzie była o wiele ciekawsza :)

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-12 18:54:27 /


To bylo jakies ognisko?

Classmobile / 2007-08-12 20:07:28 /


Panowie mam wrażenie ze pierwszy raz na PC jesteście... Jeśli tylko burzy z piorunami nie ma to ognisko jest zawsze. Poza tym nie bardzo rozumiem czego sie czepiacie, skoro impreza na Treetopowej granadzie tak Wam sie podobała...I skoro się tam dobrze bawiliście to po cholerę Wam inna impreza. Ogólna zorganizowana impreza skończyła sie na rozdaniu nagród i dalej każdy robił co chciał. I myślę ze możemy koledze Michałowi wybaczyć ze po całym dniu pracy nie chodził i nie zapraszał każdego z co najmniej setki osób osobiście na ognisko...
Ps. Jeśli po każdej stypie tak brzuch boli od śmiechu to chciałabym stale na takie stypy chodzić...Ruda

Gosia Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-12 20:15:17 /


Wystarczyło powiedzieć - "chodźcie na ognisko" . :) Mała rzecz a jednak...

cortinas !G.O.P! / 2007-08-12 20:24:33 /


Oj Ruda powiem Ci o co chodzi .. nie było wręczenia oficjalnego nagród.. na łączce , czy nie wydaje Ci sie że było by to o wiele bardziej efektowne zakończenie pucharu gdyby nagrody zostały wręczone tam na tej łączce w blasku reflektorów tak jak kiedyś ?
Kolejne zaniedbanie zwyczajnie. Tak nijako:/ Przykro noo.

cortinas !G.O.P! / 2007-08-12 20:27:29 /


Hmmm, wystarczyło powiedzieć...Setce osób rozproszonej na polu kampingowym
Rzeczywiście łatwo powiedzieć...

Gosia Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-12 20:29:53 /


co do wręczania nagród na polance też byłem zdziwiony że tego nie było, ale widziałem ze Panowie z pola namiotowego zagrodzili to taśmami, wiec wjazdu raczej i tak by nie było. A ognisko to myśmy rozpalali tak jak i w piątek :D

adrian_c Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-12 20:34:24 /


A to ognisko to sie wogole paliło czy nie? Bo rzeczona setka rozproszonych moze by i poszla w kierunku tego swiatla :)
No chyba, ze postojówki w 3topa granadzie swiecily jasniej :)

Mysza liil (EM) / 2007-08-12 20:35:41 /


KRK mógł wyrażnie zaprosic na ognisko i wręczanie nagród .. postojówki :D:D:D::D

cortinas !G.O.P! / 2007-08-12 20:46:33 /


W związku z notorycznym nieprzestrzeganiem przez coponiektórych przepisów BHP podczas wręczania nagród na polu namiotowym w tym roku dekoracja odbyła się na torze. Ja osobiście nie mam nic przeciwko oraniu tylnymi kołami murawy przed ogniskiem i ryku silników powyżej 3500 obr/min, ale za to nie mam życzenia tłumaczyć się za każdym razem panu kempingowemu, że to nie nalot dywanowy, tylko taki upust emocji. A tak się składa, że w tym roku jeszcze w piątek po południu pan kempingowy atakował nas, że sobie wyprasza, że wezwie policję i ogólnie not welcome. A rozdanie nagród tuż po imprezie, na torze, przy stygnących samochodach było chyba bardziej widowiskowe, wszyscy zainteresowani byli jeszcze w zasięgu wzroku, nie było czekania na spóźnionych, itd.
Skargi na brak uroczystego zaproszenia na ognisko niech pozostaną bez komentarza, ok?

orzeł Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-12 21:12:38 /


Mnie i tak by nikt nie dobudził :)

Mysza liil (EM) / 2007-08-12 21:15:46 /


Coś w tym jest co piszecie. I niby to czasem tylko symbole, ale jednak okazują sie ważne. Rozdanie nagród na poprzednim PC ... czy uhonorowanie zwycięzców tegorocznego SO w wielkim kole z Fordow o zachodzie slonca ... to się poprostu pamięta ...

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-08-12 21:38:55 /


Takie wręczenie nagród można było zrobić równiez na torze

cortinas !G.O.P! / 2007-08-12 21:48:06 /


Cortinas - gdybym wiedział o rzeczonym ognisku, to z pewnością bym powiedział. Problem w tym, że nigdy nie mogę zostać na owym ognisku, bo pierwsza sobota sierpnia to zawsze w Kraku urodziny mojej młodszej córki [a jak PC był dawniej w pierwszą sobotę lipca - to imieniny starszej...]. Wiedząc o tym, Zarząd nigdy nawet nie powiadamia mnie o planach na dalsze godziny imprezki :)
Osobiście nawet zaskoczony byłem wręczaniem Pucharu na torze i tak szybkim zakończeniem części oficjalnej. Ale Orzeł już chyba resztę wyjaśnił.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-12 22:06:58 /


... to ja od siebie dodam usprawiedliwiając nieco Zarząd, że generalnie zadnego ogniska nie bylo .... w piatek i sobotę rozpalilismy w kilka osob DREWNO żeby sobie upichcić kiełbaski ... kto widzial ogień i mial ochotę podchodzil i pichcił z nami ... a że zjawił się tam min. i MK i Orzeł to tylko nam milej ... zresztą było duzo więcej osob i wszystkie równie zacne :) ... a cicho bylo bo to nie bylo OGNISKO ... tylko ognisko ;)

a idac w drugą stronę to ile osob wyjechalo z PC ... z pola namiotowego i nawet nie pozegnalo się z innymi ? :> ;) ... ja też złapałem się dopiero w drodze powrotnej za to, że zapomniałem zatrzymać się i powiedzieć przynajmniej DZIĘKI tym, którzy to wszystko zorganizowali ... a już nie mowiąc o tym żeby zapytać czy nie trzeba w czymś pomóc ... następnym razem obiecuję poprawę :)

a co do zabawy to była przednia i wszyscy narzekają a i tak za rok się zjawią :) ... jak tylko PC będzie bo skutecznie staramy się go niektórym obrzydzić chyba :]

Mirek K. / 2007-08-12 22:21:31 /


ci Parkingowi czy Kempingowi dziadkowie , to z calym szcunkiem, powinni znalezc prace dalej od toru wyscigowego, jak ich ryczenie silnikow i oranie kolami denerwuje, jak tu robic zadyme, siac zgroze i zniszczena, kiedy Oni bez przerwy chodza i pipcza :(

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-12 22:48:35 /


W kwestii ogniska, to przecież nie stanowi problemu zwyczjnie iść i zobaczyć "co tam". Z Hrabią zorganizowaliśmy taką misję badawczo-rozpoznawczą i oddelegowaszy śmiałka... czas 2 minuty, 0 ofiar, 0 rannych... przeszliśmy do drugiej fazy operacji...

cypis Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-12 22:49:23 /


Ech malkontenci....
Pamiętam, że w zeszłym roku jak też imprezowaliśmy przy autach, to MK przychodził do nas i zapraszał na ognisko. Skutek to z tego co pamiętam odniosło żaden, więc się nie dziwię, że tym razem sobie odpuścił.
Nie urodziliśmy się wczoraj i fakt istnienia ogniska w sobotni wieczór po zawodach nie jest chyba jakimś novum. Ja tam się w międzyczasie przeszedłem zobaczyć co przy wielkim ogniu (przez co przegapiłem główną część ceremonii zaślubin).
Jeśli chodzi o wręczenie nagród na trawie, to pamiętam jak emeryty-społeczniki w zeszłym roku już robili problemy, więc można się było spodziewać takiego obrotu sprawy. Pretensje o to do organizatorów pozwolę sobie pozostawić bez komentarza.
Organizacja PC'07 była jak zwykle na zaj. poziomie i nie ma na co narzekać.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-13 10:26:37 /


O! podpisuję się pod słowami przedmówcy

rozjechany liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-13 12:32:16 /


Tez jestem oburzona, mnie tez MK nie zaprosil na ognisko, o wlasnie, moze powinni przewidziec w ramach rozwoju wydrukowanie specjalnych zaproszen:))) caly dzien chlopaki sie obijaja, snuja, ziewaja, dlubia w nosie, wynudzili sie i nawet nie chcialo im sie ruszyc i zapraszac szanownych gosci na ognisko, ktore bylo pare metrow dalej. Ludzie! zastanowcie sie o co macie pretensje. Szkoda gadac;( Podziwiam ich, ze im sie chce cokolwiek robic. Dzieki, jak dla mnie bylo super.

Śliwka / 2007-08-13 21:07:37 /


Zgadzam się z przedmówcą!!!!
Drugi raz brałam udział - wszystko przygotowane super, oranizacja świetna, podziwiam za chęć, zaangażowanie i wykonanie!!!
I dziękuję!

milka / 2007-08-14 11:20:04 /


dzisiaj pierwszy raz mieliśmy czas zajrzeć pod GT, wysunęła się gumowa poduszka stabilizatora / lewego oczywiście /, nie dziwię się, że biedne autko wypadło z zakrętu :(

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-16 19:59:59 /


Czyli wynik z małego finału był osiągnięty z tą awarią???

Młody_wFe Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-16 20:05:08 /


na to wygląda, chłopak był mocno zakręcony :)

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-08-18 10:17:59 /


Chciałbym odnowić temat o którym pisaliśmy w tamtym roku i tutaj dla przypomnienia zacytuję :
" Jeśli chodzi o kapelę, to my generalnie bardzo chętnie. Nawet już kiedyś próbowaliśmy, miał być bodajże Pavulon Twist, jednakże rozbiło się to wszystko o finanse.
Jeśli macie na celowniku jakieś kapele których daje się słuchać, nie będą oczekiwać przygotowania im profesjonalnych warunków estradowych (znaczy się muszą być dość samodzielni jeśli chodzi o sprzęt) i nie zresetują nas finansowo, to łelkam.

Michał Konieczny "
Rozmawiałem ostatnio z Eclipsem na temat zespołu o którym wspominaliśmy wcześniej "Cztery Szmery" a i ja również może ( jeśli znałbym dokładną datę PC 2008 ) i jeśli by sie udało dał bym radę zaprosić młody ale zdolny zespół rockabilly.
Głównie jednak sprawa dot. Czterech Szmerów.
Tutaj pytania do szefostwa ( mam nadzieję że Eclips jeszcze doda kilka swoich )
1.Czy jesteśmy w stanie zapłacić za benzynę ?
2.Czy jesteśmy w stanie dać im jeść i pić ?
3.Zakwaterowanie ( nie mówie o namiocie :) )
I najważniejsza sprawa gdzie mogliby wystąpić by podłączyć ich do prądu - podstawa .
Jeśli Eclips ma coś do dodania to pewnie napisze ale sądzę że to wszytko .
Rozmawiałem już w sprawie nagłośnienia i technika nagłośnieniowego mamy .
To chyba wszystko
Czekam na odpowiedz i pozdrawiam.

cortinas !G.O.P! / 2008-02-12 09:25:45 /


jesli chodzi o "4Szmery" to moge cos pomoc, bo znam "Sierscia" troche i bywam u niego w knajpie.

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-12 10:37:28 /


Kazik,a czy można najpierw gdzieś tej kapeli posłuchać? Zanim rozpoczniemy negocjacje
co i za ile im zapewnimy warto sprawdzić, jak grają i na ile są odporni na warunki pucharowe. Może jakaś strona internetowa, albo mp3?

orzeł Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-12 14:24:41 /


www.4szmery.net

Wyglądają bardzo AC piorun DC-ovo. Może być interesująco.

http://www.panama.gorzow.com.pl/

Znam jeszcze jeden dobry cover band, niemniej jednak
a) będą chcieli kasę
b) jak daleko jest z Gorzowa, to tylko Eddie wie ;)

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-12 14:46:52 /


Bardzo ważny jest tutaj termin PC gdyż kapela ma już poumawiane koncerty i dlatego też temat poruszam już teraz . Czekam jeszcze co napisze Eclips ( bo to w sumie Eclips decyduje ) .
Ja na razie staram sie znaleźć support do 4Szmerów , który sam bym przytransportował i dla którego nie trzeba nic wiecej tylko dobre piwo i może kilka kiełbas o reszte bym sie postarał , ale jeszcze może mi sie nic nie udać bo tutaj jest wiele czynników które mogą mi wszystko zepsuć.
Jeśli jednak chodzi o 4 szmery to nie ma opcji musi być miejsce na sprzęt i spanie w konkretnych warunkach, prąd ,generalnie jakaś organizacja.Z tego co wiem mają swojego busa ale przecież wiadomo ...
Pozdrawiam.

cortinas !G.O.P! / 2008-02-12 16:25:41 /


Rozumiem, że koncercik na kempingu miał by się odbywać. Sprawa zajebiaszcza, ale obawiam się, że emeryty-społeczniki zaczną dzwonić po milicję :/

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-12 16:38:39 /


na campie to raczej odpada - godzina milicyjna (cisza nocna). podczas zawodów - fajnie, z tym że odpada jakakolwiek komunikacja organizatorów z zawodnikami i komentarz Krk. Pomysł bardzo bardzo (kto wie czy nawet sam go kiedyś nie wymyśliłem :))) ) ale organizacyjnie ciężkie do zrobienia i nie chodzi o chęci wystawienia sztuki przez szmery ale o poukładanie wszystkiego w jednym dniu.

szymal Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-12 17:04:18 /


Dobra .. właśnie mam wstępne "tak" zespołu o którym mówiłem wcześniej.Jedyne czego potrzebuję jeszcze to DATA !
Próbkę nagrania mogę przesłać na pocztę (na potrzeby Orła ) , sądzę jednak że spodoba ło by się wszystkim takie rockabilly które prezentują :)))))
Co do samej organizacji koncertów obu zespołów faktycznie trzeba to przemyśleć.
Ale ja nie jestem od myślenia :D
Pozdrawiam.

cortinas !G.O.P! / 2008-02-12 17:18:12 /


a może by tak orła i krk4m dać razem? (bo chyba jeszcze nie było?), to by dopiero fajnie mogło być, jeżeli kapela ma być kosztem komentarzy to zdecydowane przeciw. Siedząc w boksach, tudzież w kolejce do nieodżałowanego paliodoga są zdecydowanie niezbędne, z drugiej strony kapeli też będzie się średnio podobać jak do 30sekund ktoś będzie im się w kawałki wcinał, wiec koncert na polu imho zostaje, na którym niewolno. A i podejrzewam, że po zawodach to większość osób będzie miała zdecydowanie ciekawsze zajęcia niźli słuchanie kapeli.
pozdro

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-12 17:35:47 /


Jeszcze nie powiedzieliśmy że ma być po zawodach czy przed czy w czasie .. PC trwa generalnie dwa dni ....

cortinas !G.O.P! / 2008-02-12 17:51:15 /


koncert fajna sprawa, ale w dzień zawodów średnio to widzę, w czasie zawodów wszyscy będą oglądać auta(przynajmniej większość) po zawodach już ciemno i starszy pan raczej sie nie zgodzi na żaden koncert, jedyna opcja to dzień treningów ale wtedy nie wszyscy jeszcze przyjadą...

Nie wiem jak z torem sprawy wyglądają, bo jeżeli udało by sie na torze zrobić koncert po zawodach to było by najfajniej :)

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-12 17:51:26 /


No i właśnie... coraz więcej "ALE"

Jeżeli chodzi o zespół 4szmery to nie mam co zaczynać rozmów jeżeli nie będę znał DOKŁADNEGO terminu i wstępnej godziny rozpoczęcia koncertu. Oczywiście ważne są też sprawy organizacyjne na miejscu ale o nich na razie szkoda gadać bo nie wiadomo czy termin spasuje (z pewnością odpada ostatni wekend lipca bo chłopaki prawdopodobnie będą grać na festiwalu Ryśka Riedla w Tychach)

Eclips Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-12 18:48:19 /


a moze by jakas kielecka kapele miala by blisko odpadl by nocleg i transport. tudziez krakow czy jakies inne "pobliskie" miasto ;)
moi znajomi maja kapele ale to zasadniczo ciezkie granie i nie kazdemu by podeszlo. ale z checia by mysle zagrali.

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-12 19:55:50 /


Coś mi tu nie gra....Rockabillowcy na koncercie ku pamięci hipisa i ćpuna? O ile pamiętam, to rockabillowcy - a z nich rockersi, teddy boys, a w końcu i psychobillys - hipoli nie cierpią...

Acha, sprawa wyjaśniona...Zdjęcie nr 1 i 2 to zespół "4szmery" ( uahahahah). Poniżej - kilka znanych kapel rockabilly i psychobilly. Różnice chyba od razu widać... Mógłbyś więc dupy nie zawracać i we błąd nie wprowadzać?

"ROCKABILLY - to najwcześniejsza forma rock and rolla, powstała z połączenia bluesa, hillbilly, boogie, bluegrassu i country.

Za pierwsze nagrania tego gatunku uznaje się utwory powstałe w 1954 r. w czasie sesji Elvisa Presleya w wytwórni Sun Sama Phillipsa. Również wczesne nagrania Jerry'ego Lee Lewisa, Johnny'ego Casha czy Roya Orbisona określane są jako rockabilly. Jednym z gatunków pochodnych jest psychobilly."


rypswyps / 2008-02-12 22:27:39 /


No i moi ulubieńcy z tej sceny - TIGER ARMY :

rypswyps / 2008-02-12 22:32:33 /


sorry ale rypswyps co swoimi postami wniosłeś do wątku ? skoro po zdjęciach poznajesz rodzaj muzyki to jesteś zajebistym melomanem. Szczerze powiedziawszy, dla mnie mogą nawet kolesie w dresach zagrać byle wesoło i miło było. Może jestem płytki ale nie po okładce oceniam muze....

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-12 22:45:52 /


Nowy film - Rypswyps kontratakuje :P


za dlugo bylo spokojnie... nie ma jak sie dowalac do wszystkiego ... wyjdz i sam zaspiewaj Rypsie :> na jakims zlocie byles? pewnie nawet na puchar nie przyjedziesz ale pokomentowac -radocha , nie??

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-12 22:50:37 /


Bo to dla mnie tak, jakby ktoś np. o Fordach Capri napisał, że to są rodzinne sedany. A akurat takie rzeczy jak rocka/psycho grają rocka/psycho billowcy, a więc wyglądają, dziarają sie, czeszą itp w rocka/psycho billowy sposób. Jak się kolo nie zna, to go trza naprostować, bo pieprzy od rzeczy. A ten zespół gra zdaje się, skądinąd wspaniałego zespołu z Australii - AC/DC - covery. Pytanie za sto punktów do "znawców" - co gra AC/DC? Rockabilly?

Swoją drogą, band jakiś dziadków, grający kołwery innej kapeli...Żałosna sprawa. Rocka/psychobilly by się świetnie związywało ze starymi fordami, bo przecież cała kultura "kalifornijska" (kiedy to były czasy, jak była tylko tam? :) )
hot rods, muscle cars, bobberów kręci z tą muzyką.

rypswyps / 2008-02-12 23:07:12 /


no dobra, ale po co to piszesz.. tak naprawde nie wazne kto zagra byle bylo milo... a Ciebie i tak tam pewnie nie bedzie... po co szukasz na sile wrogow?

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-12 23:09:14 /


Ptasiu, byłem na zlocie, na zlotach, a zagrać owszem, mogę, tylko jak wy słuchacie jakiś Kombii, Dody i Hophopu, to byście pouciekali szybko - grałem w zespole grind coreowym..... Zresztą, ja AC/DC niezwykle lubię - nie lubię natomiast, jak ktoś pierdoli od rzeczy.

Niestety, Polska to naród kulturowych ignorantów, i tu wciąż kocha się to, co już znane, bez względu, czy to po raz kolejny stray serial z PRLu w TV, czy kapele oklepane do bólu. I potem się mówi, że rock n roll umiera, a nawet się nie wie, że rockabilly, boogie, blues, punk, hc czy thrash mają nowych reprezentantów....Tylko że nawet nikomu się nie chce dupy ruszyć, i poznać czegoś nowego.

Z moich nowych odkryć w dziedzinie czadu gitarowego, polecam - PETER PAN SPEEDROCK - http://www.peterpanspeedrock.nl/intro.swf - zajebisty wygar, i melodia, i brud, i dzikość - a do tego po intro sądząc (dzwięk katowanej Vałeczki) - klimaty motorowe nie są im obce.

rypswyps / 2008-02-12 23:26:08 /


No to problem kapeli się rozwiazał. Mistalova lova Ryps nam pięknie zagra w klimacie jak trzeba ku chwale Ojczyzny i edukując ogół w zagadnieniach współczesnej muzyki.
Jak dla mnie to covery AC/DC możesz grać cały czas. Mam jeszcze pytanie. Co to jest Doda? Bo jakoś nie kojarzę...

radzieckii / 2008-02-12 23:36:50 /


Ja tez nie slyszalem co za doda ,,,,,,,,,, ......................................................................aa wiem doda, to planeta w pasie andromedy ,chyba:-)

Sebastian NW / 2008-02-12 23:41:19 /


Rypswyps - skoro nie rozumieles mojego przekazu napisze krotko -



!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Fuck You and have a nice day!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-12 23:50:14 /


Ryps ... jakbyś mógł się już nie odzywać w tym wątku. Myślę, że naprawdę nikogo nie interesują twoje preferencje muzyczne, a przynajmniej nie w tym miejscu.

Jeżeli komuś uda się sprawę kapeli doprowadzić do końca, to będzie weselej. A jeśli nie, to mam nadzieję, że i tak tradycyjnie zaśpiewamy powszechnie znany repertuar ... z Gryziem i jego gitarą ;)

amator liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-13 00:01:42 /


wypowiadasz sie ze byles tu i tam a dla nas jestes, a przynajmiej dla mnie ,zwyklym, anonimowym pieniaczem , zdjec auta nie ma - boisz sie krytyki?? o Tobie tez nic...

Na jakich zlotach byles? moze na zywo jestes normalny ?

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-13 00:09:39 /


Kurva. Tu nie chodzi o preferencje muzyczne, bo to o czym pisze, to nie sama muzyka, ale way of life, kiedyś popularne słowo - subkultura. A ptaśku, fuck to sobie możesz ze swoją rurą wydechową, znaczy twojego auta zrobić. Najlepiej w dresie. Jak Ci to tak nie przeszkadza, i nie ważne jak, aby tylko siębawić, to załatw Top One i kiełbaski, oraz koleżanki z pobliskiej remizy - będzie git.

I się nie będę więcej wypowiadał, bo swoją ignorancją czasem to mnie doprowadzacie do opadu wszystkiego co możliwe. Po prostu nie ma sensu....

rypswyps / 2008-02-13 00:13:15 /


jak ktos nie slucha tego co Ty to juz ma nosic dres ... ????? czy Ty masz czlowieku mozg?? ... Poznaj najpierw ludzi ktorym ublizasz bo mnie zaczynasz denerwowac dosc powaznie. Masz chyba dosc powazne kompleksy i probujesz przez komputer sobie ulzyc. Przyjedz na zlot pogadaj twarza w twarz .. mozesz mnie wtedy poobrazac ale popatrz,pogadaj , ocen a nie wmawiaj mi tego czego nie napisalem.

A tak swoja szosa to zastanawiam sie czy na zywo tez jestes taki odwazny

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-13 00:19:25 /


Jeszcze jedno "Rozmawiałem ostatnio z Eclipsem na temat zespołu o którym wspominaliśmy wcześniej "Cztery Szmery" a i ja również może ( jeśli znałbym dokładną datę PC 2008 ) i jeśli by sie udało dał bym radę zaprosić młody ale zdolny zespół rockabilly." tu nikt nie napisal ze 4 szmery to rockabilly!

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-13 00:39:27 /


Racja Ptasiek, też to wcześniej zauważyłem :) Ale niestety, tacy jak ten ryswpys też muszą być bo za spokojnie by było...

Eclips Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-13 06:33:55 /


Słuchaj no ryswyps, odpuść sobie dalsze komentarze w tym temacie bo bzdury piszesz i nie na temat. Gówno tu kogo obchodzą twoje wywody i odkrycia w "dziedzinie czadu gitarowego"
Następny cytat "zagrać owszem, mogę, tylko jak wy słuchacie jakiś Kombii, Dody i Hophopu, to byście pouciekali szybko" Cooo ??? co ty to za pierdy wypisujesz ??? Od samego czytania mam cie dość a co dopiero jak miałbym cie słuchać :D
Skoro nic ci się tu nie podoba, wszystko wiesz lepiej a "Polska to naród kulturowych ignorantów" to wypisz się z Tego kraju (a zacznij od capri.pl)

ps.( Ptasiek, nurtuje mnie to samo pytanie co Ciebie ? Ciekawe czy na żywca też jest tali odważny :) )

Eclips Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-13 06:50:01 /


co nie zmienia faktu, ze nic tak nie pasuje do zlotu jak psychobilly, jak nie wypali z kapela..mam parę płyt.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-13 06:57:21 /


a mnie sie wydaje ze rypswyps chcial wyjasnic pewna kwestie co zrobil calkiem zgrabnie. moze nie do konca zalapal przekaz wczesniejszego posta, co nie zmienia faktu ( ;) ) ze reszta bez sensu na niego wsiadla i zrobilo sie niemilo.

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-13 07:20:22 /


STICH przyznam szczerze, że ten gatunek jest mi średnio znany - mogłbyś polecić kilka dobrych kawałków bądź płyt ? ... pozdr.

Mirek K. / 2008-02-13 08:01:36 /


Dobrze Leszek ale zanim zaczął cokolwiek wyjaśniać to mógł sobie dokładniej przeczytać i zrozumieć to co napisał Cortinas a nie od razu go obrażać !!
"Jak się kolo nie zna, to go trza naprostować, bo pieprzy od rzeczy"

Przeczytał 4Szmery-AC/DC, Rockabilly no i zaczął kombinować, tworzyć i wmawiać innym jak to "pieprzą od rzeczy" Szkoda tylko, że na wstępie nie załapał o co konkretnie chodzi. Zamiast tego jak już poczuł wielką potrzebę pisania to mógł swój profil uzupełnić.
Czytając jednak niektóre zwroty ryswypsa to jakoś nie czuję dobrego klimatu w jego wypowiedziach.
np.
"wy słuchacie jakiś Kombii, Dody i Hophopu" , "załatw Top One i kiełbaski, oraz koleżanki z pobliskiej remizy - będzie git" , "zespół "4szmery" ( uahahahah), band jakiś dziadków, grający kołwery innej kapeli...Żałosna sprawa..."

Eclips Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-13 08:26:23 /


kazdy ma swoja racje a nikt nie ustapi.
wiec proponuje zakonczyc obrazanie sie i innych w tym miejscu i przytapienie do konstruktywnego dzialania.
poczawszy od ustalenia/dowiedzenia sie kiedy bedzie PC08, w jakiej formie mialo by zywe granie sie odbyc, kto by mial grac, gdzie, kiedy, kto zalatwia kielbaski i dziewczyny ;)

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-13 08:33:29 /


No i widzisz Ryps, zjadasz swój ogon. Jedziesz tu z krucjatą a sam jesteś heretykiem. Jakby się już czepiać wszystkiego to jaki związek ma capri i kultura kalifornijska???

"Swoją drogą, band jakiś dziadków, grający kołwery innej kapeli...Żałosna sprawa. Rocka/psychobilly by się świetnie związywało ze starymi fordami, bo przecież cała kultura "kalifornijska" (kiedy to były czasy, jak była tylko tam? :) )
hot rods, muscle cars, bobberów kręci z tą muzyką."

moim zdaniem do capri pasuje bardziej acdc nawet zagrane przez polską kapelę niż jak to nazywasz kultura kalifornijska. Takie jest moje zdanie i tego będę się trzymał.

szymal Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-13 08:54:23 /


Żeby była jasność:
1.
4szmery-grają rocka. Niestety nie słyszałem to sie nie wypowiadam. Zresztą to nie jest moja działka. Ale wiem że Szymal czy Zapek słyszeli i sie im podobało więc luzz.
2.
Ten Młody zespół rockabilly który poprosiłem o to by zagrał to nie jest znana kapela na całą Polskę , ale też wydaje mi się że skoro ma zagrać jako support do czterech szmerów to jak dla mnie "wypasposampas".
3.
O tym co to jest rockabilly w wikipedii pewnie się wiele nie znajdzie . Generalnie jest to jednak muzyka którą grali Johny Cash , The Caravans ,Brian Setzer ,Wanda Jackson czy też do dziś grają The Boss Hoss (ten ostatni zresztą polecam).
4.
Jeśli poznamy datę PC wtedy będzie warto napisać coś więcej :)
pozdrawiam .
5.PS.
Uspokójcie sie ludzie muzyka ma łagodzić obyczaje.

cortinas !G.O.P! / 2008-02-13 09:05:21 /


Dobra, mam taką propozycję.. Może się wszyscy uspokoicie i weźmiecie głęboki oddech, olejecie Top One i AC/DC a skombinujecie coś Blues'owego albo jakieś bardziej czarne rytmy?
Bez sensu wjechaliście na człowieka, który bez sensu uniósł się o jakąś pierdołę. Nie pochwalam, nie potępiam - stwierdzam fakt.

No ale mnie to nie dziwi, bo niektórzy po prostu nie chcą słuchać.. :/

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-13 15:49:30 /


Polejcie Milowi, bluesa! :D

Beddie Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-13 16:35:02 /


No to załatwiajcie tą kapelę, bo ja w tym roku gitarry nie biorę. Wystraszyłem się, że wpadnie rypswyps z jakąś czerwono-zieloną bojówką anarchistyczno wtójkącikisweterkową i mi gębę oklepią za "ćpunowski" Wechikół albo niewłaściwą kolejność zwrotek Chryzantem. A to wszystko w imię Wielkiego Che.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-13 16:55:51 /


pure psychobilly to "THE METEORS"

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-13 18:19:30 /


www.kingsofpsychobilly.com

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-13 18:21:02 /


Jasne, STICH, The Meteors to jeden z prekursorów, jeśli nie jeden z pierwszych.

Capri czy Taunus czy Consul, a także stare Ople, to europejska wersja muscle/pony - jak ktoś tego nie widzi, to ok. Dla mnie to jest oczywiste.

Czasy takie, że w Carlingsie czy Zarze kupujesz - jakżeś sezon czy trendziaż - akcesoria pseudo psycho czy pseudo punk - stąd od razu osoby takie jak ja reagują gniewem na pomieszanie z poplątaniem. Podobnie jak Wy, szanowni zgromadzeni, reagujecie wyzwiskami, pogardą i ect na skaszanione niezgodnie z pure stylem "ztjuningowane" klasyki.

Moją odwagę oczywiście możecie sobie testować w realu. Na PC będę.

Auta nie wystawiłem w galerii, ponieważ nie jest ukończone. Robi się.

PzdrX.

rypswyps / 2008-02-13 18:41:41 /


<sciana>

cortinas !G.O.P! / 2008-02-13 19:29:11 /


Ta ściana to tak o tych waszych pogwarkach ;) .... o blesie i rypswypsowej dodzie :D:D
Ale kurde nikt pewnie nie zauważył zdania które tam skrobnął STICH "nic nie pasuje do zlotu tak jak psychobilly" ... wiecie ja słuchałem kilku nagrań i mimo że perkusja pozostawia wiele do życzenia to dziewczyna z tego zespołu ma bardzo fajny wokal ....Może nie śpiewają psychobilly tylko odrobinę lżej czyli tak jak już napisałem ale gdyby mieli dłuższy repertuar to ja bym się cieszył.Jednak tak miedzy bogiem a prawdą sam sie dziwię że można śpiewać przez godzinę w takim tempie z takim powerem.
Jeśli by się wszystko udało byłby na serio klimat :)
(swoja drogą muszę pościągać coś z 4szmerów bo aż wstyd)
pozdroofka

cortinas !G.O.P! / 2008-02-13 19:59:32 /


no jak dziewczyna ma fajny wokal, to ja wchodzę.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-13 20:13:10 /


w dziewczyne? :P

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-13 20:19:08 /


w wokal :D

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-13 21:16:50 /


europejska wersja muscle = europejska wersja kultury kalifornijskiej. dać murzynowi kierpce i niech tańczy w mazowszu bo europa kulturowo nie istnieje.

szymal Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-14 06:46:03 /


Styl kalifornijski wbrew pozorom to przewaznie wlasnie u nas tak zwany wiesniacki tuning tylko za wieksze pieniadze

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-14 11:05:38 /


Gryziu weź gitarę, ja też wezmę, będzie się supportować:)))

Piosiu. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-15 09:18:20 /


Z braku zainteresowania jestem zmuszony wycofać swoją propozycje - szkoda.
4szmery pewnie nadal aktualnie , ale czy kogoś to obchodzi ? Eclips jeśli będzie trzeba będę Ci oczywiście z chęcią pomagał.

cortinas !G.O.P! / 2008-02-18 16:30:16 /


co powiecie na zespół OCEAN ? http://www.ocean.art.pl/

może byli by zainteresowani

Seba vel Pitcarn Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-18 17:19:12 /


Pitcarn, tu nie chodziło o przedstawianie zespołów i dyskusje co kto o nich sądzi.

Dzięki Kazek za dobre chęci ale sam widzisz, że to chyba nie ma sęsu :/

Eclips Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-18 17:31:57 /