logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » wnętrze » Tablica zegarów - demontaż i montaż

Tablica zegarów - demontaż i montaż

Drodzy forumowicze pomóżcie bo mnie pokręci. Szukam wzdłuż i w poprzek oraz po przekątnych ale nie mogę tego namierzyć. W jaki magiczny sposób odłączyć linkę prędkościomierza od zegarów w Granatniku ? Udało mi się już wepchnąć tam rękę, namierzyłem klips zabezpieczający i ... no właśnie i co ??? Jak to cholerstwo ściągnąć ? Potrzebuję wytłumaczenia kroczek po kroczku bo dziecko we mgle jest bardziej zorientowane w sytuacji niż ja. Jak ktoś na dodatek dopisze jak to najlepiej na powrót złożyć to będę w siódmym niebie.

Farmaceuta Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-11-17 10:01:02 /


Z tego co pamiętam to jej sie nie odkręca tylko wyciąga ,ale zapinki też żadnej nie kojaże ... . Najlepiej zdejmij deske ,to nie problem i wtedy zdejmij linke ,przynajmniej bedziesz wszystko wiedizął i nic nie popsujesz. Jestes pewien że linke od prędkościomierza zdejmujesz ??

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-11-17 10:49:25 /


Ech... Granada ma to do siebie, że decha jest uroczo zabudowana blachą konserwową i aby ją ściągnąć należy wyjechać z fotelami i konsolą z podłokietnikiem. Na wejściu linki prędkościomierza do zegarów występuje oryginalny klips zabezpieczający, który stanowi główną dla mnie przeszkodę w wyjęciu reszty (tak jestem pewien, że to co wymacałem jest właśnie tym o czym piszę).

Farmaceuta Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-11-17 10:57:30 /


Jakie blachy ? ... ale o czym wy tu mowicie ?
Wystarczy przeciez tylko zdjac czesc tapicerki nad pedalami ( 3 zapinki - podwazane srubokrakiem ), wlozyc zgrabnie raczke pionowop do gory - nawet nie do lokcia i juz czujesz koncowke linki i licznikow. Nastepnie macasz koncowke linki - mam nadzieje ze wiesz jak ona wyglada - znajdujesz miejsce w ktorym ten kolniez plastikowy dotyka tulejki zegarow i naciskasz paluchem dokladnie po przeciwnej stronie jednoczesnie pociagajac za linke - wychodzi spokojnie. Caly pic polega na tym, ze ow kolniez posiada w jednym miejscu zaczep, ktory wlasnie sie zatrzaskuje na wejsciu linki w zegary. Zaczep ten jest polozony w miejscu, w ktorym ten kolniez linki znajduje sie najblizej tulejki prowadzacej licznika dlatego naciskamy po przeciwnej stronie aby ow zaczep sie podniosl i uwolnil z rowka na tulejce predkosciomierza :)
Mam nadzieje ze ze opisalem to w miare zrozumiale chociaz sam jak robilem to po raz pierwszy tez meczylem sie z 15 minut zanim zalapalem ducha tej operacji :)
Pozdro

$miechu / 2003-11-17 11:28:08 /


nic dodac nic ujac do wypowiedzi $miecha. Trzeba nacisnac plastykowy kolnierz i sciagnac linke. A jak chcesz wydobyc caly licznik, to zdejmij maskownice przelacznikow i licznika (drewnopodobna czy czarna,w mod po 81r trzyma sie na 3 srubkach- dwie pod gorna czescia oslony kolumny kier. i jedna pod pokretlem dmuchawy. Jak to zdejmiesz, to po odlaczeniu przewodow zegarka i zapalniczki, widzisz cala szafe, ktora rzyma sie na 4 srubkach- wykrecasz i wyciagasz, widzisz wtedy dokladnie linke i kostke przewodow.

Mysza liil (EM) / 2003-11-17 12:50:56 /


z zegarow wystaje taki walek z rowkiem po obwodzie
linka ma na koncu tulejke z plastikowym zaczepem, zaczep ten ma dwa zabki ktore po nasunieciu jednego na drugie wskakuja w ten rowek
wiec zakladanie jest banalnie proste

ze sciaganiem zazwyczaj bywa troche zabawy bo ten plastik twardnieje i nie bardzo chce sie odczepiac
w kazdym razie trzeba scisnac ten plastik tak zeby zabki wyszly na zewnatrz i wtedy mozna sciagnac linke

w praktyce trezba to sciskac na rozne sposoby i ciagnac za linke az zejdzie

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-11-17 13:00:04 /


Panowie, dzięki :) Okazało się, że nie taki klips straszny jak go malują. Posiłkując się odpowiedziami zdjąłem linkę w 30 sekund z czego 15 trwało ułożenie się pod kolumną kierownicy. Technologia jest prosta, chwytamy klips blisko kołnierza na którym jest zaczepiony i naciskając lekko w dół pociągamy jednocześnie do tyłu (schodzi jak masełko pod warunkiem, że się wie jak rozpocząć operację).

Farmaceuta Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-11-18 08:36:05 /


Mam proglem w zdjęciu tej ogódowy zegarów (drewno)
Nie wiem jak usunąć to pokrętło od wentylatora????
Proszę o radę

CORONER Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-05-09 04:13:39 /


dolaczam sie do pytanie Coronera. Jak znam forda, to jest to banalen, tylko trzeba wpaść, a ja kombinowałem sporo i nic nie wyszło;)

Mroova / 2004-05-17 15:39:59 /


w taunusie tc2 jest tez takie pokretlo pod wentylatorem(tym otworkiem regulowanym) i tez je sciagalem metoda szarpniecia z calej sily :D nic niepoeklo a pozniej wlozylem z powrotem i dziala,niewiem czy o to wam chodzilo

mitrov Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-05-17 16:50:56 /


zgadza sie...poprostu mocno pociagnij i wyskoczy...:)
pozdro

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-05-17 17:10:02 /


Cześć jak już tak sie przysłuchuję wypowiedziom to czy moge prosić o porade?-:)
Chce wymienić zarówki pod głównymi zegarami bo prawie nic nie widze reszta jest ok ale te to koszmar. Jak sie dostać pod deskę rozdzielczą bo chyba samo wlozenie reki od dołu nic nieda?

Marycha / 2005-04-15 22:58:04 /


musisz wyjac cale zegary i dopiero masz elegancki dostep do zarowek
a jak chcesz zeby ladnie swiecilo to wyjmij plastikowe oslony na zarowki i wstaw kolorowe zarowki
pozdro

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-15 23:01:36 /


Z doświadzczenia, to najlepiej po prostu wyjąć stare osłonki. One po prostu przez te lata straciły swoją przeźroczystość. Po prostu matowieją, a białe światło też wygląda super :)

babejsza Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-04-16 00:59:10 /


odkrecasz dolne plastiki deski, lekko je uchylasz
odkrecasz wkrety maskownicy zegarow na dole, wyciagasz pokretlo sciemniacza, zdejmujesz maskownice
odkrecasz cztery wkrety zegarow (wewnetrzne na gorze i dole), wysuwasz je i wyciagasz zarowki

tak chyba bedzie latwiej niz meczenie sie od tylu

dla bezpieczenstwa odlacz akumulator zeby nie zrobic zwarcia amperomierzem

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-04-16 11:28:52 /


dzieki, jak wróce cały z Krakowa zacznę grebać:)
(jak mnie nie wywalą z pracy)

Marycha / 2005-04-17 09:29:29 /


Witam, podepnę się pod wątek, bo nie chcę startować z nowym - czy skomplikowaną sprawą jest w Grandzie przełożenie tablicy rozdzielczej z polft na przed lft? Moja Granada jest ta niby przed lft , ale ktoś w niej coś nagmerał i mam włożoną tablicę z po lft :( W bambetlach od poprzedniego "użytkownika", bo tego parcha to tak sie nazwać chyba nie da, znalazłem deskę tą oryginalną. Czy ktoś coś wie, mógłby mi pomóc, z okolic Wawki najchętniej? Do tego dochodzą pewnie wajchy do wentylacji itd - tego u siebie nie zauważyłem. Jest sens w ogóle rozpoczynać tego typu batalię?

Pozdroxo.

Herbiss2 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-10-10 13:33:25 /


nie kombinuj:)a moze tylko papier masz z przed lft a reszta juz po :) ja mam tak zrobione ale to duzo kombinacji bo sa inne kostki przy liczniku no i najlepiej cala nagrzewnice trza by przełozyc z sterowaniem :) juz nie wspomne ze sie troche pozniej kszaczy po takiej zmianie zegarow ze szczepieniem instalacji

kozi Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-10-10 13:47:57 /


No nieeee no, to odpada, tak sądziłem, że dużo przy tych krzaczenia i odchwaszczania różnych rozbieżności... To zostaje to co jest - może faktycznie papier jest ździebko starszy niż sama Grania, ale hmm... wiedziałem, że do tego dojdzie, wstyd się przyznać, coś jednak MUSIAŁO tam być mieszane - bo mam, nie śmiejta się, 2 zapalniczki - jedna w tablicy jakby i druga na dole, koło zegara... Chyba tak fabrycznie nie było :) Myślałem już, by zmienić tunel na nowszy, czyli tez po lft i wszystko będzie cacy, ale wtedy nie dysponuję zegarem:( Co prawda nie pozwala mi on spać w czasie wakacji, hehe, bo głośno dość cyka, gdy śpię w karawanie, no ale zegar to zegar. No więc dobra, pomyślę co dalej, qrde.

Herbiss2 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-10-10 14:18:01 /


No jak, jedna dla kierowcy, a druga dla pasażera:)

zgoniok Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-10-10 14:53:10 /


To jeszcze z tyłu powinny być 3, by każdy miał swoją :) No i w bagażniku z 5, na wypadek jakiś nagłych transportów... I pod maską dla mechanika :)

A tak na serio to trochę dziwnie się z tym czuję, wiedząc, że jakaś częśc nie jest taka matczyna tylko kombinowana.... Psia krew.

Herbiss2 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-10-10 15:12:25 /


Wrzuć fotkę tej Grani to się obaczy który to lift

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-10-10 15:33:18 /