logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » elektryka » Kontrolka zużycia klocków hamulcowych granada - schemat działania

Kontrolka zużycia klocków hamulcowych granada - schemat działania

Było już o bagnecie http://www.capri.pl/forum/147249 czas na kolejny układ.
Kupiłem w końcu klocki z czujnikami zużycia. Niestety jakiś debil poucinał u mnie kable z wtyczkami, więc doczepiłem wtyczki z zapasowych instalacji których mam kilka.
Niestety nadal nie działa. Kontrolka po przekręceniu stacyjki mruga co oznacza, ze układ jest niesprawny.
1. Czy ma znaczenie podłączenie kabli??? Tzn. jeśli zamieniłem przewody przy wtyczce odwrotnie z końcówkami instalacji. Kable z instalacji mają kolory brązowy i brązowo-żółty. Wtyczkę mam od zbiorniczka płynu spryskiwaczy i kable ma czerwone. Czy ma znaczenie jak to połączę? Czy może być obojętnie jak???
2. Może ktoś opisać schemat działania?? Jak to powinno działać? jaka jest zasada działania takiego układu. Ma może ktoś jakiś schemat tej całej instalacji do konsolki sufitowej??
3. Jak biegną przewody? Wchodzą we wiązkę i co dalej??
4. Na których kablach powinien być prąd? Na brązowych czy brązowo-żółtych? Jakie powinien mięć napięcie i jak długo po przekręceniu kluczyka?
5. Które piny na kostce przy module w schowku są odpowiedzialne za czujniki klocków?
Podmieniałem 3 moduły i na każdym to samo, zawsze mruga kontrolka od hebli, czyli zakładam, że moduł OK.
6. Skąd idzie zasilanie na ten układ?
7. Czy jakieś bezpieczniki/przekaźniki są za to odpowiedzialne?? Jeśli tak to które i gdzie ich szukać?

Sorry, że tak dużo pytań, ale jest to jedyna kontrolka na konsoli która mi nie działa i muszę ja naprawić dla własnego dobrego samopoczucia. Jestem gotów rozbebeszyć całą instalację w komorze i kabinie i po kablach dojść do samej konsolki. Mam jednak nadzieję, że obejdzie się bez tego i znajdę przyczynę gdzieś indziej.
POMOCY
P.S. Mysza liczę na Ciebie:)

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-06 18:54:17 /


Dredzioch, podłączyłeś wtyczki od hamulców, czy tylko takie same, które pasowały? Bo we wtyczce przy miejscu podłączenia do klocka są dwa oporniki, pewnie ich rezystancja ma znaczenie.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-06 20:13:04 /


A, widzisz, nie doczytałem, że dałeś wtyczki od czegoś innego. To przez to pewnie. Jutro będę w garażu, więc może pomęcz mnie telefonicznie, to podam ci wartości tych oporników.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-06 20:17:27 /


Jedna jest od klocków, a druga niestety od zbiornika spryskiwaczy. Może to jest jakiś trop. W każdym razie muszę zaopatrzyć się w miernik w najbliższych dniach i posprawdzać dokąd prąd dochodzi, a gdzie go już nie ma.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-06 20:20:25 /


Chociaż w sumie tak myślę i chyba druga co ją dałem była od bagnetu elektrycznego. Jak na krótko spinałem ucięte kable to nie było różnicy, też mrugało.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-06 20:23:26 /


Żeby była jasność to klocki są nowe i maja wtyczki (część żeńska - to co ma dziurę:)) Przy tych wtyczkach pomiędzy otworami z kablami jest takie oczko jakby z kabla - to opornik?? Wtyczki męskie doczepiałem (te od strony instalacji samochodu), bo jakiś debil uciął.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-06 20:32:23 /


zwróć uwagę że kable które idą do klocków w okolicy górnego wahacza zmieniają się ze sztywnych w igielicie na miękkie w gumie. Te kable są wewnątrz na całej długości skorodowane , a że żyłki w nich cieniutkie żeby się łatwo zginały, więc często są w kilku miejscach przekorodowane na wskroś. Prawdę mówiąc trzeba by wymienić cały ten element elastyczny kabla na jakiś spiralnie zwijany typu telefonicznego na przykład.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-12-06 21:19:29 /


A mogę pociągnąć zupełnie nowe kable gdzie sie tylko da czy one muszą mieć jakieś odpowiednie parametry???

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-06 22:30:31 /


Zdobyłem Haynesa
Może to głupie pytania będą, ale ja na prądach to słabo.
Zajarzyłem oznaczenia kolorów kabli.

Black - SW
Blue - BL
Brown - BR
Green - GN
Grey - GR
Pink - RS
Red - RT
Violet - VI
White - WS
Yellow - GE


Ale co to jest G102 i G103??? Masa???
Co to jest też C102 i C103??
Oraz S102, S104 i S105??
Co na zdjęciach oznaczają białe prostokąciki???? - oporniki????

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-06 22:42:37 /


Te białe prostokąciki zdecydowanie oznaczają oporniki. Są połączone w układ tzw. dwuparametryczny- to znaczy na jednej parze przewodów można za pomocą zmieniającej się rezystancji przesłać kilka informacji- w tym przypadku- wszystko OK, zużyte klocki lub urwane kable.

wartość oporników to prawdopodobnie 1,1 kohma lub 2 kohmy.

Ale mogę się mylić.

magic Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-12-07 17:53:51 /


u mnie chyba więcej , ale generalnie prawie to samo







Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-07 18:48:44 /


Ustaliłem już z Dredziochem telefonicznie, więc podaję tu ku ogółowi.
We wtyczkach od zużycia klocków są dwa oporniki. Można dać jakikolwiek kabel, aby spiąć to razem, oporniki można podłączyć obok, aby w tym samym układzie. Są to jednak oporniki dużej dokładności, więc nie w każdym elektronicznym będą. Postaram się zrobić fotkę wnętrza wtyczki.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-07 20:05:38 /


Po czym wnosisz, iż są to oporniki dużej dokładności? Wręcz przeciwnie- układ dwuparametryczny nie jest układem specjalnie kalibrowanym. Oprócz tego rezystorki o wykonaniu 2% 1 lub 0,5% są dosyć dostępne. A o większej dokładności to nie ma nawet aparatura medyczna, lub pomiarowa... Lepsze stosuje się tylko w bardzo uzasadnionych przypadkach...

magic Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-12-08 21:13:36 /


Chodziło mi o to, że nie są to standardowe 10% czy 5%, ale 1 czy 2%. Nie pamiętam na bieżąco kodów kolorów :)
Wiem, że da się dostać, ale nie w każdym elektronicznym. Na pewno nie są też aż tak dokładne jak w aparaturze medycznej, to wiem :)

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-09 15:02:03 /


magicc marcinowi w kabelkach to mozna zaufać uf uf :D

nebel Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-09 17:35:59 /


No to rozpękałem temat. Działa jak należy. Jak ktoś chciałby uruchomić to ustrojstwo u siebie to służę pomocą.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-20 14:27:14 /


Zasadniczo największym problemem są kostki które wpina się w te od klocków. Większość jest totalnie skorodowana w środku, o przewodach to już nie wspomnę - kabel masowy zwykle rozpada się w rękach tak jak pisał granadziarz - aż do okolić górnego wahacza. Tak więc każdą ilość kostek przyjmę kupię na zapas.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-20 14:30:47 /


właśnie sprawdzałem u siebie i mam tych kostek ze skorupy 8szt ale czy są one identyczne z granadowymi?

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-20 15:08:51 /


Tył od scorpio powinien być identyczny jak przód granada.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-20 15:29:58 /


a jak to zrobić w capriku ? jak kupowałem klocki do capri to się mnie pytali czy mają być z możliwością podłączenia kontrolki zużycia czy nie, i tak bym sobie chciał takie coś podłączyć pod tą samą lampkę na desce co mam od płyny hamulcowego :)

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-12-20 15:42:37 /


przecież jest sygnał dźwiękowy ... piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :D

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-20 15:59:55 /


Kohaś teoretycznie można to zrobić, ale praktycznie łatwiej kupić jest granade GL albo GHIA.
Do capri trzeba by było wstawić fragment wiązki od granady i moduł sterujący AWS. Ale na pewni nie podłączyłoby się tego pod kontrolkę na desce.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-20 16:11:35 /


Może się myle ale czy w momencie podłączenia zwykłej kontrolki czyli
+ /kontrolka/klocki z czujnikiem
kolcek się ściera/zuzywa i kabel który jest zatopiony w klocku dotyka tarczy łapie mase i powinna się zaswiecić lampka/kontrolka.
????

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-20 16:56:22 /


no ja wlasnie też podobnie myslalem ze to działa :)

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-12-20 17:01:22 /


z tym ze tam chyba działa na zasadzie przetacia kabla który jest zawiniety w klocku,moja konstrukcja jest prostsza ale lampka nie świeciłaby się cały czas tylko w momencie dotkniecia do tarczy z której łapałoby masę

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-20 17:32:48 /


A jak rozwiążesz testowanie czy układ z kontrolka jest sprawny? Przetrze się kabel i będziesz sobie jeździł do usranej śmierci myśląc, że to działa poprawnie.
W granadzie to jest tak, że przy odpaleniu system testuje układ. Jak wszystkie pomiary są ok to kontrolka po 5 sekundach gaśnie. Jak coś nie działa to przez 40 sekund mruga. Jak klocki są zużyte to po 5 sekundach nie gaśnie i pali się cały czas.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-20 17:39:45 /


Dredzioch, w Capri jest zupełnie inny układ niż w Granadzie, więc nie widzę sensu we wkładaniu kawałka wiązki z Granady tylko po to, żeby sobie zrobić pod górę. jest dokładnie tak jak pisze Mario, czyli kabelki od klocków trzeba złączyć z kabelkiem od czujnika płynu, albo czujnika ręcznego, tak, żeby w przypadku kończenia się klocków podawały masę na kontrolkę na desce, do której z drugiej strony jest podane 12V na stałe (po stacyjce).

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-20 17:43:04 /


dodatkowo można by pewnie wstawić jakiś przekaźnik czy inne ustrojstwo co by powodowało że przy konczących sie klockach lampka migała a nie sie tylko swieciła :) wiadomo wtedy ze to klocki a nie niski poziom plynu :)

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-12-20 18:04:04 /


i tak bedzie tylko migać bo klocek nie jest na stałe przy tarczy

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-20 19:14:32 /


Dokładnie :) Jak się zapala przy wciśniętym hamulcu to klocki, jak na zakrętach, to poziom płynu, a jak na stałe to zaciągnięty rękaw :)

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-20 19:22:12 /


w kilku autach spotkałem się właśnie z systemem, że kiedy klocek się zużył do granicy bezpieczeństwa, to zatopiona elektroda dotykała tarczy podczas hamowania i paliła się kontrolka od hamulców (informował też o niskim poziomie płynu i ręcznym). Jednak tak jak ktoś wspomniał nie było tam systemu kontroli układu- w przypadku urwania tego przewodu, mógłbyś zetrzeć klocki do blaszek, a kontrolka nawet by nie mrugnęła...

System bardzo prosty w działaniu, nawet można samemu zrobić- nawiercić lekko okładzinę i osadzić tam na kleju ( np distal ) kawałek drutu miedzianego. do niego podłączyć kabelek i doprowadzić do kontrolki, do której dochodzi z drugiej +12 V po przekręceniu kluczyka. Uważam, że i tak warto go zrobić.

magic Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-12-21 11:24:57 /


Distalu to ja ładnych pare lat nie widziałem...

Mysza liil (EM) / 2008-12-21 11:27:42 /


http://sklep.monster.pl/ProduktSzczegoly.aspx?TowarId=498

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-21 11:32:21 /


cheche teraz się zacznie na temat kleju...:D

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-12-21 17:13:19 /


Po 3 latach postanowiłem ponownie spróbować z tematem. Uzbrojony w zupełnie nowe przewody z wtyczkami od sierry i klocki myślałem, że tym razem wygram bitwę. Wszystko pięknie działało w czasie pracy i prób. Nawet jak już wszystko złożyłem to było idealnie. Ale chwilę przed założeniem kół przestało i KU%^&*A CH(*&J nie chce już działać. Najpierw kontrolka cały czas się paliła jakby klocki były zużyte, a potem wróciło do stanu pierwotnego - mruga sygnalizując niedziałający układ.
Sprawdziłem 4 kompy, na każdym to samo, więc to nie wina kompa. Po prostu nie mam już na to gówno nerwów. Cały dzień na to straciłem K)*& ja pie)(*&e.
A to jedyna kontrolka z konsoli pod sufitem która mi nie działa i bardzo mnie to irytuje. Nie lubię jak coś z elektryki mi nie działa w samochodzie....
Nie wiem co jest do cholery. Napięcie 7,10V po każdej stronie. Z miernika wszystko igła i i tak nie działa.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-11-12 20:35:53 /


Spoko. U mnie za to wszystko działało, ale w każdych klockach po max. tygodniu urywałem kabelki :)

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-11-12 21:33:24 /