logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » tematy prawne » Jak to jest?

Jak to jest?

Mialam wypadek (bardzo nieprzyjemny) w Brukseli.
Ubezpieczyciel zdecydowal,ze naprawa przekracza kosztam wartosc samochodu.Zabral go na zlom,przy okazji "zlomiarz" upieral sie,ze musi zabrac dowod rejestracyjny samochodu.
Teraz musze wyrejestrowac samochod w Polsce i na odpowiedniej stronie wyczytalam,ze powinnam oddac takze ...dowod rejestracyjny...
Jak jest naprawde i co ja biedna mam teraz zrobic? Moge pojechac do Polski tylko na kilka dni,pomozcie,bo ja w tym temacie jestem kompletna ignorantka:(

Iwa / 2009-02-03 15:37:51 /


ołł jea :D

zgoniok Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-02-03 15:38:27 /


i napewno rozbilas sie starym fordem :D

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-02-03 15:42:06 /


Jasniej blagam - jakies wyjscie byc musi!!
A swoja droga w Unii jestesmy,a przepisy kazdy sobie...:(

Iwa / 2009-02-03 15:42:14 /


Wg mnie powinnaś zdobyć zaświadczenie od "złomiarza", ze auto zostało złomowane w Holandii oraz dokumenty potwierdzające wypadek - notatki z policji, zdjęcia itd. Bez tego to nie zrobisz nic w Polsce i do końca życia będziesz OC płaciła za samochód którego nie masz.
Poza tym jaki to model forda?
Tytuł wątku jest dramatyczny. Za pół roku, ktoś będzie miał podobną sytuacje i znowu założy nowy watek na forum, chociaż już wszystko w tym zostanie opisane. Jak mnie to wqrwia.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-02-03 15:43:46 /


Bardzo stary nie byl,ale szalenie Go lubilam:)
I nie ja biedaczka rozbilam,tylko dwupietrowy angielski autobus,pelen dzieci _ kierowcy sie przysnelo...
Na szczescie ucierpial tylko samochodzik,ludzie tylko lekkie obrazenia.

Ale co z tym dowodem?!

Iwa / 2009-02-03 15:47:00 /


ale w WK chyba nie trzeba dowodu by wyrejestrować auto...

zgoniok Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-02-03 15:49:28 /


"Ubezpieczyciel zdecydowal,ze naprawa przekracza kosztam wartosc samochodu.Zabral go na zlom,przy okazji "zlomiarz" upieral sie,ze musi zabrac dowod rejestracyjny samochodu." a ten ubezpieczyciel to polski jakis ? skoro ubezpieczyciel zabrał auto to chyba jakis papier ci dali ?

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-02-03 15:50:51 /


Ubezpieczyciel zdecydował... To ładnie cię wydymał. Co on ma do decydowania? Dredzioch ma rację - kwit że samochód został zezłomowany i z tym do urzędu. Jak nie będą chcieli uznać, to niech powiedzą co potrzeba.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-02-03 15:56:11 /


A co to za Ford wogóle? Bo to ważne. I jaka ubezpieczalnia? Bo to też ważne.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-02-03 15:59:52 /


Tak jak Dred napisał - zaopatrz się we wszelkie możliwe zaświadczenia o tym, że auto poszło na złom, wypadek był itp. Spróbuj też napisać maila do Wydziału Komunikacji, w którym będziesz załatwiać sprawę z opisem sytuacji i zapytaniem co dalej począć, albo zadzwoń i zapytaj - będziesz miała info z pierwszej ręki.

Poza tym czasem można poszukać - zapytaj odpowiednio google, to Ci odpowiedzą:
http://bip.city.poznan.pl/bip/public/bip/sprawa.html?co=opis&sp_id=1759

Czyli zaświadczenie o kasacji, tłumaczenie zaświadczenia i oświadczenie o zdaniu dowodu i tablic w punkcie demontażu - tak na chłopski rozum po przeczytaniu info z w/w linka. Twój przypadek jest dość specyficzny, więc najlepiej będzie zapytać u źródła.

Na tytuł wątku aż chce się odpowiedzieć "a tak to...".

Fuszix 3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-02-03 15:59:56 /


parodia

Młody_wFe Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-02-03 16:01:44 /


1.Ford Escord z 1988 r.
2.Ubezpieczyciel to Allianz - ubezpieczony byl w Polsce;sprawa zajmuje sie Allianz belgijski,a autobus ubezpieczony byl tez w Allianzie tylko londynskim...
3.Nie mam pomyslu na zmiane tematu,nie o rodzaj forda tu przeciez chodzi,dlatego temat umiescilam w dziale prawnym.
Oczywiscie moderatorzy moga zmienic tytul na sensowniejszy,obym ja go tylko pozniej znalazla:)


Dzieki za wszystkie rady,zadzwonie do wydzialu komunikacji w Krakowie,a poza tym wezme wszelkie dokumenty dot.sprawy tak na wszelki wypadek.

Jesli pozwolicie - napisze jak cala ta historia sie skonczyla.

Iwa / 2009-02-03 16:13:44 /


A, to jak Escord i to na dodatek z 1988r, to sprawa jest raczej przerąbana. niestety musisz teraz do końca śmierci płacić OC za niego, jako karę.
Dział może i prawny, ale forum nie.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-02-03 17:31:01 /


Acha, tak dla ścisłości to ani trochę nie interesuje mnie jak cała ta historia się skończyła.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-02-03 17:34:59 /


Mnie może nawet będzie interesowało. Pod warunkiem, że z myszą będziemy członkami komisji. Wklej swoje zdjęcie i się zastanowimy co dalej:)

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-02-03 17:42:44 /


Nie ma takiego modelu :-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-02-03 17:43:44 /


Jak to Krk to zadzwoń dokładnie do swojego wk, bo przepisy w całej PL niby takie same, ale interpretacja na lokalnym szczeblu różna. Samochód, który ja przerejestrowałem bez problemu w Wawie, w Krk wymagał dodatkowych badań. Nie była wpisane dop. ładowność, chociaż dmc była. Ja nie musiałem iść do po zaświadczenie do us, że zwolniony z opłaty skarbowej, a krakowski właściciel i owszem. Ale to nie był nawet ford ;-)

radzieckii / 2009-02-03 18:13:54 /


Jak Ci go szkoda to mam na handel escorta w wersji hamerykańskiej. Kombi, 1.6 w awtomacie :). Ładny niebieski i stary taki :). Tylko papirów nima :P

UglyKid Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-02-04 07:22:58 /


Mike,DOBRE:)

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-02-05 20:39:29 /