To mój debiut literacki. Nie ma nic na celu oprócz wyżalenia się. Chciałbym w nim poruszyć problem z którym spotkałem się dziś rano. Problem twórczości miastowych polaczków, którym przeszkadza samochód zaparkowany prawidłowo pod blokiem. Otóż mój niebieski pedalski nissanek stał się dziś areną popisową dla katolika starszej daty, który przez przypadek porysował mi samochód rożańcem albo własną koroną cierniową. Generalnie nie szkoda mi samochodu, bo i czego ma być szkoda. Chodzi o zasady życia w społeczeństwie. Jak takiemu ch.jowi przeszkadzają samochody to niech sie do ciężkiej ku.wy wyprowadzi z centrum warszawy na wieś, albo gdzieś w bieszczady.
Forum troche nie od tego, ale speców mamy z różnych dziedzin. Samochód jutro będzie odmalowany. Postawie go dokładnie w tym samym miejscu, bo tak. Kombinuje teraz jakby zdemaskować skurwiela, albo raczej skurwielkę.
UglyKid 
/ 2009-08-31 07:30:43 /
a widzisz, prawda jest taka ze zaden satan czy inny 666 by ci nie porosował...
Mysza liil (EM) / 2009-08-31 07:37:07 /
Komputer, kamerka w okno no i nagrywać... Sprawdziś stan blach - jeśli oki - skasować i od nowa...
bartozłomero 
/ 2009-08-31 08:06:47 /
Mysza..... i to jest prawda. Kamerka..... może... ale ma chyba za słabą rozdzielczość i z wysokości 20m pewnie nie wyłapie który to "sąsiad". nie chodzi o mój samochód właściwie, ale o to że mojej dziewczyny moze byc następny, bo jeszcze jako jeden z niewielu nie ma rysy. A tego już bedzie bardzo szkoda.
UglyKid / 2009-08-31 08:19:20 /
Co prawda z Capri nigdy nie miałam takiego problemu- sąsiedzi do starego forda zawsze mieli jakiś tam szacunek. Ale postaw na chwilę motocykl na klatce i już masz bak przerysowany! (fakt również że Kapcia na klatce nie stawiałam...). No miejsca w pi**p, nawet jak moto stoi to ganiać się można, ale któremuś sąsiadowi przeszkadzało i zamiast przyjść, powiedzieć to uznał za zabawne użyć swojego różańca :/ Fałszywe skurczybyki :/ A zamontuj kamerkę to od razu się przyczepią że prywatności ich pozbawiasz :/ Nie wiem czy jest na nich rada...
Zimne S. 3M_U(ć) / 2009-08-31 09:26:12 /
Tekst tendencyjny i podszyty uprzedzeniami ... skąd wiesz, że ktoś kto Ci to niewątpliwe świństwo zrobił to prawdziwy Katolik, a nie ktoś kto jedynie się za niego uważa. Szczegónie, że masz nawet kłopot z określeniem jego płci ...
Sowa {3M} / 2009-08-31 09:29:27 /
a może to jehowi ? :)
Kohito_PS / 2009-08-31 09:31:19 /
Kasiu nie miałaś problemu z sąsiadami ? a pani z dołu ? zawsze ma problem do mojego caprika, dla niej samochód powinien stać w miejscu, nie wydzielać spalin ani żadnych dźwięków :) całe szczęście sąsiadka nie rysuje samochodu tylko grozi policją :)
Kohito_PS / 2009-08-31 09:34:00 /
Sowa, według "badań" 90% polaków to katolicy niby :) więc stąd to uogólnienie pewnie.
Kohito_PS / 2009-08-31 09:35:16 /
"a widzisz, prawda jest taka ze zaden satan czy inny 666 by ci nie porosował... "
...... tylko przebiegł by po dachu ;)
Wojdat / 2009-08-31 09:53:07 /
ale jaki do zaszczyt mieć kopyta satana odbite na dachu i masce ;)
sołtys / 2009-08-31 09:56:47 /
a ja wczoraj wieczorem zupełnie przypadkiem byłem na podwórku jak koleś przechodząc koło LPGpowera zapalił kopa w lusterko. Bardzo się chłopulek zdziwił jak jak go chwyciłem za kark...No cóż jak to mawiał prawdziwy mafioso z mojej rodzinnej dzielnicy: "ludzie się zmieniają" :-)
granadziarz_3M / 2009-08-31 09:58:49 /
Sowa, bo ja jestem prosty i uprzedzony.... A wiem, bo innym sąsiadom też ci sami ludzie samochody rysują. Nikt do tej pory nie robił badań na temat ich poziomu religijności.
UglyKid / 2009-08-31 10:02:42 /
Kohito, pani z dołu jest wyjątkiem, jak odkurzałam dupowoza pod jej starymi, drewnianymi, brudnymi oknami, to mnie zwyzywała że jej nowe, świeżo umyte PCV pobrudzę :D I jest kompletnie niegroźna.
Jarku- gratuluję i ubolewam że mnie mogłam być świadkiem tej sceny, albo chociaż zobaczyć miny chłopaczka :D
Zimne S. 3M_U(ć) / 2009-08-31 10:11:03 /
Najpierw ogólnie. Mieszkam na Woli teraz, a tam każdy samochód który nie ma rejestracji WY to obcy. Tyle że akurat takową rejestrację ma co piąty samochód, a prawdziwych warszawiaków to tam może jest ze 20%. Co zwłaszcza w weekendy widać.
Tekst tendencyjny bo pisany pod wpływem wkurwienia. Bo generalnie raczej nikt nie lubi jak mu się uszkadza jego własność.
Co do mojego uprzedzenia do katolików. Sam jestem wychowany w rodzinie katolickiej. Nie chodze do kościoła bo nie uznaje księży, ale to już z powodów prywatnych o których nie ma co opowiadać.
Tak jak napisał Kohas, 90% polaków uważa siebie za katolików. A to jak żyją, co wyznają i co szanują to juz zupełnie inna sprawa.
I nie chodzi tu o płeć, choć praktycznie na 90% to baba z parteru :)
UglyKid / 2009-08-31 10:13:21 /
1. Kiepski debiut.
2. Nie obrażaj katolików.
3. Naruszyłeś punkt 10.3 Regulaminu.
4. zamykam.
Adas' / 2009-08-31 10:21:01 /
Wątek jest zamknięty, brak możliwości jego kontynuacji.