W związku z tym że odnowiłem lakier na całym samochodzie musiałem :( niestety usunąć boczną "szarfę" czy "pas" jak kto woli z literką "S".
Kupiłem taką szarfę nową i nie zabardzo wiem jak ją nakleić:/ Jest bardzoooodługa i jednolita-trzeba ją pociąć na części dzwi, błotników itd..
Pytanie: czy ktoś ma z takim czymś doświadzczenie, albo wie kto to dobrze zrobi-jakaś firma co wykleja reklamy na wozach-lub coś koło tego...(niewiem),bo spartolenie tego we własnym zakresie to mi się nie uśmiecha bo troche bekłem kasy za te "szarfy"...
Trophy 
/ 2004-04-02 01:55:11 /
dobry pomysł z tymi firmami reklamowymi... lepiej zapłać trochę kasy i niech ci nakleją ci, którzy się na tym znają...
♠Zoggon♠ 
/ 2004-04-02 02:23:19 /
Znajdź firmę która okleja samochody reklamami. Trzeba to robić w pomieszczeniu zamkniętym, w odpowiedniej temperaturze, coby dobrze trzymało. Nakleja się w jednym kawałku, a potem rozcina w odpowiednich miejscach. Sam lepiej się za to nie zabieraj :)
Szajba / 2004-04-02 07:25:05 /
Mam podobny problem,Bartek Camaro sprowadził mi taką naklejkę
dość dawno i do dziś zastanawiałem się jak to wykomać.Pomysł z agencją reklamową b.dobry.Jedna uwaga - sprawdź na zdjęciach z orginalnych
katalogów wysokość jej naklejenia.
Pozdrawiam Jurek.
Jurek / 2004-04-02 09:49:39 /
Zadanie bardzo proste........wykonywałem już kilka reklam to wiem o czym mówię.......Po pierwsze miejsce naklejania dokładnie umyte,bez śladów zadrapań itp, duża miska z ciepłą woda+ kropelka płynu do mycia naczyń.Rączki czyste,pomieszczenie nagrzane,zero pyłu w powietrzu.Naklejkę zdejmując papier zanurzać w wodzie, tak aby się przypadkiem nie skleiła i zostawic na minutkę w tej wodzie.Miejsce naklejania zwilżyć ciepłą wodą tak aby była na całej powierzchni warstewka wody( jeżeli spływa z powierzchni dodać więcej płynu).Naklejkę dopasować do miejsca,i ręką lub miękką gumą wyciskać delikatnie wodę spod naklejki.Sprawdzać non stop czy się nie przesunęła.Delikatnie podsuszać suszarką do włosów lub z daleka opalarką i wyciskać wodę.po podeschnięciu obciąć nadwymiary a po dokładnym wysuszeniu dociąć skalpelkiem na dokładne wymiary.
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2004-04-03 12:42:39 /
Nie jest to takie proste kolego.
W tej naklejce jest bardzo dużo paseczków więc każdy z nich będzie sie przemieszczał w wybrana dla siebie strone. Tak jak piszesz możesz przykleić ale logo o większych wymiarach.
Najlepiej jechać z tym do gości od tego.
Konrad Szyperski / 2004-04-03 18:14:50 /
Nie wiem jak wygląda ta naklejka. Jeśli jest w postaci przezroczystej folii i nadruku na niej, to należy zdjąć papier ochraniający klej, spryskać naklejkę wodą z płynem do naczyń (1 litr wody / 5-7 kropli płynu), spryskać miejsce na którym ma być naklejka. Ułożyć naklejkę w odpowiednim miejscu i gumową raklą wyciskać wodę z pod naklejki, zaczynając od środka do brzegów. Można potraktować ją jeszcze opalarką (lub suszarką do włosów), żeby woda szybciej odparowała. Potem obciąć nożykiem niepotrzebne rzeczy i po krawędziach folii przejechać palcem żeby nie odstawała. Jeśli naklejka jest wycięta z folii tak jak pisze Konrad, to najpierw trzeba nakleić na nią tzw. papier transportowy, żeby po zdjęciu papieru ochronnego można było wszystko przenieść razem. Dalsze kroki jak wyżej. Po opalarce należy zdjąć delikatnie papier transportowy, obciąć nożykiem niepotrzebną folię itd. Pracuję w firmie reklamowej i robię to w ten sposób na codzień. Nie zanurza się naklejek w wodzie bo to nie jest kalkomania, woda jest tylko po to żeby prosto nałożyć naklejkę, żeby nie było bąbli pod folią, żeby piachu lub innych syfów. Warto jeszcze przed tym wszystkim odtłuścić powierzchnię denaturatem. Jeśli przyklejacie coś na szybach pryskajcie tylko naklejkę. To tyle. Pozdrawiam.
Mariusz '73 / 2004-04-03 23:56:04 /
Mały bład się wkradł: ... żeby nie było piachu ...
Mariusz '73 / 2004-04-04 00:00:14 /
o ile wiem to zamiast wodą (oczywiście jak drzwi są czyste) to dobrze sie odtłuszcza benzyną ekstrakcyjną .. pewnie denaturat działa tak samo np. naklejka dodawana do tablic rej. świetnie sie trzyma na szybie przemytej wcześniej benzyną ekstrakcyją ;-)
MikeB4 / 2004-04-04 01:31:42 /
Rozumiem że dopóki jest woda pod naklejką jest możliwość korekty-przesunięcia naklejki-bo to nie będzie proste od pierwszego razu przykleić prosto.
A takie pytanie:czy jest możliwość skopiowania tej naklejki na jakiejś maszynie (mega skaner?)lub coś takiego w celu wytworzenia w jakiejś firmie reklamowej kopii tych naklejek?
Pytanie kierowane do kolegów pracujących w reklamach naklejanych.
Trophy / 2004-04-04 01:39:47 /
Całkiem niedawno Szajba ogłaszał taką możliwość, ale mało chętnych było :(
.:1379:. / 2004-04-04 01:48:12 /
A dokładniej - był tylko jeden chętny
Szajba / 2004-04-04 06:42:18 /
Ta, i to jeszcze z długami u pomysłodawcy ;p
.:1379:. / 2004-04-04 13:59:21 /
Tak może być benzyna ekstrakcyjna, używamy jej też do przemywania blach na plansze reklamowe. Woda pod naklejką jest m.in. właśnie po to żeby wykonać korektę ułożenia folii. Im więcej płynu tym łatwiej jest układać folię, ale klej wolniej łapie do powierzchni.
Mariusz '73 / 2004-04-04 20:36:19 /