logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » Jaki olej?

Jaki olej?

Jaki olej zatankowac do silnika 1.6 R4. Zaznacze ze nie pali oleju,silnik nie ma wycieków. Czy TEXAS produkuje dobre oleje ? Jaki olej jest zalecany?

pozdr.

Guti_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-09-12 15:51:45 /


Ford podobno zaleca Castrola, że nie wspomnę o olejach marki Ford. :-) Ale w większości przypadków co byś nie wlał to będzie OK, Texas (chodzi o Texaco?) też. Lepiej się zastanów nad wyborem: mineralny, syntetnyczny, czy półsyntetyczny, oraz nad indeksem lepkości.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-09-16 19:40:29 /


Oczywiście "TEXACO" wiem że należy zastosować olej mineralny. Chodzi mi o firmę bo jak wiadomo firma firmie nie równa!!

Pozdr.

Guti_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-09-20 11:24:56 /


Ja bym nie wpadał w przesadę w temacie producenta oleju. Może i owszem, przy wyczynowych silnikach i ekstremalnych warunkach można się doszukać jakiegoś wpływu i może nawet doświadczyć różnicy między olejami różnych producentów, ale przy naszych silnikach, które po pierwsze są dość pancernej konstrukcji, dość umiarkowanygo skomplikowania i zaawansowania technologicznego, po drugie zazwyczaj w stanie dość zmęczonym kilkunasto- lub dwudziestoletnimi przebiegami, to uważam osobiście że nie można się pomylić kupując olej prawie dowolnego producenta, pod warunkiem że tenże producent jest choć trochę znany z produkcji olejów. Niektórzy jeżdzą na Lotosie, i też sobie chwalą. Sugeruję raczej skoncentrować się na typie oleju - jeśli masz zmęczony silnik, to raczej mineralny, jesli gruntownie wyremontowany to może półsyntetyk, w pełny syntetyk to chyba bym raczej mimo wszystko nie wchodził, i jego lepkość, a to zależy czy jeździsz np. cały rok, czy tylko latem, a może tylko zimą :-) A potem poszukać coś możliwie taniego znanego producenta, i będzie Ok.

Michał Konieczny Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-09-20 11:59:38 /


jaki mineralny... ??? jak masz dobry szczelny silnik to lepiej wlać pół-syntetyk.. a jak rozbierałeś silnik i zmieniałeś uszczelki i uszczelnienia to lał bym pełny syntetyk.... rozbierzesz kilka silników jeżdżących na różnych olejach to będziesz widział jaka jest różnica między syntetykiem a mineralnym...

owszem nie należy lac syntetyka do zajeżdżonego silnika bo się rozszczelni ale jak silnik masz cacy to im lepszy olej tym lepiej...

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-09-20 12:01:53 /


drastyczna i odczuwalna jest różnica w olejach w zimę przy minusowych temperaturach....[akumulator z racji temperatury traci 1/2 lub nawet 2/3 sprawności] olej mineralny zmienia się w "galaretke" :)) a syntetyk czy też półsyntetyk nadak jest olejem płynnym i rzadkim... co za tym idzie rozruch silnika na półsynteetyku czy syntetyku będzie odczuwalnie łatwiejszy... po nagrzaniu do temperatury pracy wszystkie oleje mają podobną lepkość...

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-09-20 13:46:18 /


Sorry że się czepiłem tej literówki "Texas" zamiast "Texaco", ale wydało mi się prawdopodobne że jakiś nikomu nie znany producent wypuścił butelki z napisem "Texas", zawierające w środku niesamowite badziewie, żeby mniej zorientowany klient dał się złapać. Wprawdzie jeszcze nie widziałem takiego zjawiska, ale jakbym zobaczył jakiś olej o nazwie różniącej się jedną literką od znanego producenta, to omijałbym z daleka. :-)

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-09-20 14:28:03 /


jak ktos jezdzi na gazie (LPG) oczywiscie to na niektorych olejach jest dopisek ze to dla nich wlasnie. ale nie wiem czy to nie jakas lipa. ja mam texaco synt. z takim wlasnie ,podobno, przeznaczeniem. pozdrawiam.

robert g / 2002-09-20 23:27:26 /


jest to czysty chwyt marketingowy... podobnie jest ze świecami. producent dorzucił na opakowaniu że świeca jest skonstruowana do pracy z LPG i przy okazji podniósł cenę...

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-09-23 08:28:30 /


Dzięki za porady. Po prostu pytanko na forum pisalem na szybkiego i myślałem cały czas o "TEXACO" .

Pozdr.

Guti_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2002-09-23 08:43:28 /


jaki olej ja proponuję wszystkim Castrol GTX-3 lub GTX -najlepsze na rynku.

Albi_Poznan / 2002-09-25 12:45:32 /


oleje...:)) czy ten Castrol GTX3 15W/40 nie rozszczelni mi zbytnio silnika?? moj silniczek nie kopci oleju nie lyka ale swoje juz przejechal wiec nie eim na co sie zdecydowac??myslalem o Castrolu ale nie wiem czy zwykly czy ten GTx czy GTX3??
Pozdro

jagoolmk2 / 2003-01-19 16:58:25 /


Gtx3 -ma wpaściwościu płukające -więc decyzja należy do ciebie jak już to GTX zwykły a ja nawet dowiedziałem się zę jest castrol do staych typów aut takich jak mam to GTX 20/40

Albi_Poznan / 2003-02-28 13:48:45 /


Juz rok temu pytalem w innym watku, ale podepne sie tutaj.
Nadchodzi czas wymiany. Jezdze na Castrolu GTX, facet w serwisie powiedzial mi ze on jest rzadki. Mowi zebym wlal Lotosa albo Mobila. Czy sa jakies nowe trendy wsrod uzytkownikow Capri 2,0R4 co do olejow. Nie wiem na co wymienic.

Piotra Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-07-22 08:14:06 /


tu nie chodzi o marke tylko o rodzaj oleju
do starych silnikow nie powinno sie lac 0W ani 5W czyli syntetykow
najlepiej polsyntetyk 10W do silnikow w dobrym stanie albo mineralny 15W,
do zupelnych padak shell robi olej mineralny do starych silnikow, nie pamietam czy jest on 15w czy 20W ale jest dedykowany do staroci

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-07-22 08:45:50 /


do "padak" (czytaj zużytych silników) jest też olej z ORLENU. nazywa sie LUBRO. kiedyś próbowałem i nawet działało: mniej "brał" i troche sie wyciszył, ale oczywiście złoty środek to to nie jest;-)

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-07-22 08:51:28 /


Niby tak, mysle o 15W bo taki mam no i oczywiscie mineralny, ale skoro żadna roznica tylko wazne jest np. 15W i nie chodzi o firmę o dlaczego Lotos kosztuje 10 zl/l a Castrol 20 zl/l. No to wazna jest firma czy nie, a jak tak to dlaczego nie Selektol (hmm pamiatam takiego w żoltych butelkach i juz przed wlaniem był jak ten przejeżdżony olej z silnika :-). Chodzi o to czy jak kupuje drozszy olej to jest on lepszy.

Piotra Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-07-22 08:53:32 /


moim zdaniem zdecydowanie tak!! do lotosu np. bardzo sie zrazilem: kupiłem, wlałem i ZONK:( na wolnych obrotach przy mocno rozgrzanym silniku popalała sie kontrolka:(
Wymieniłem na Mobil (który kupuje w "promocji" w cenie lotosu) i jak ręką odjął:)
może nie mialem szczęścia?? ale na Mobilu jeżdże juz od ładnych paru lat (różnymi samochodami) i jestem zadowolony, a lotos wlałem raz i był to pierwszy i ostatni raz:(

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-07-22 09:05:06 /


oczywiscie ze jest roznica, ale nie polega ona na gestosci oleju tylko na jego jakosci jak z kazdym innym produktem, ja osobiscie nie polecam lotosa ale niektorzy go leja i nie narzekaja
nie ma co przeplacac za najdrozsze szczegolnie jesli silnik jest w slabym stanie
najlepiej cos posrodku, w sumie to mala roznica, castrol, shell itp

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-07-22 09:05:15 /


a tak wogóle, to olej to nie tylko W-cośtam, tylko mają jeszcze oznaczenia literowe (klasy) im wyższa litera tym lepiej, ale w tej chwili dokladnie o tym nie napisze:(

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-07-22 09:09:20 /


nie lej lotosa bo silnik zmarnujesz, Mobil jest b. dobry

andrzejS / 2004-07-22 10:04:48 /


Oleje "do gazu" i "city" to jakas sciema, moze ja na dziwnych stacjach bywam - ale te ktore widzialem (Lotosy i Orleny) sa tansze i gorszej klasy niz normalne.

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-07-22 10:19:24 /


ja tam leje minerlany Orlena 15W i nie moge narzekać... dość tani a przy tym dobry. Pozdro.

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-07-22 10:39:56 /


Ja lalem Lotosa City do silnika ktory myslal ze jest dwusowem, nie ma sie co oszukiwac jak cos kosztuje 30 zl / 5l to nie bedzie to olej najwyzszej klasy.

Michał (drzewiej to było Wydmikufel) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-07-22 11:24:53 /


To ja moze polece Castrola mineralnego, predzej jezdziłem na lotosie mineralnym 15w40, shellu x100 (czy jakos tak) , "ostatnio" ów castrol był tańszy od lotosa wiec kupilem.. (5L opakowanie białe, mineralny 15w40, _nie_ gtx_) efekt - podziałka cisnienia oleju pokazuje poł, do działki wyzej niż na lotosie, cena w promocji niższa, lub podobna do lotosa.

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-07-22 11:27:27 /


i tu tkwi szkopuł dyskusji.
Mylimy, my i nasi mechanicy, klasyfikację lepkościową i jakościową.
Ford we wszystkich instrukjach zaleca do nazsych dwudziestolatków lepkość wegług API 10W/30, jakość według SAE SG (co dalej nie interesuje, bo to nie diesle). Ponieważ 10W30 jest stosunkowo słabo dostępny, należy zastosować 10W/40. Pisałem już jaki olej ja polecam i dlaczego więc nie będę drążył tematu ponownie.
Natomiast co się tyczy rzekomego mniejszego zużycia oleju mineralnego, to jest kwestia zwykle niższej jakości (nie będę zgłębiał tematu), a nie lepkości (która w wysokich temperaturach dla 10W40 i 15W40 jest identyczna) i niższej ceny - można dolewać i nie boli.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-07-24 22:49:27 /


nie polecam LOTOSA. Zmarnowałem silnik w passacie.Mobill to moja propozycja

andrzejS / 2004-07-27 18:39:31 /


Raczej mineralny Mobil lub Valvoline

Sidu / 2004-07-27 21:19:33 /


Warto poczytac karty katalogowe olejów. Mobil, Castrol itp. firmy bronia sie jak moga przed podawaniem informacji, ale dorwać można. Orlen podaje wszystko oficjalnie.

Nie schodzę poniżej półsyntetycznego Orlenu. Zmieniam często, bo co 5 kkm (diesel)
Lotos typu City to ostatni chłam, ale pozostałe gatunki sa w miare przeciętne.

Polecam:
http://www.chris-longhurst.com/carbibles/engineoil_bible.html
http://www.chris-longhurst.com/carbibles/additives.html

Tylko mineralny do starego silnika - to imho mit. W klubie Volvo jest kilku takich, co maja stare samochody i jezdza na pełnym syntetyku. Jest też procedura przejścia z minerala na syntetyk, nie groząca gwałtownym wymyciem nagarów i np: zatarciem silnika. NIe zawsze też, musi się rozciec na uszczelnieniach.


Pozdrawiam

Gabriel Grzesik
Katowice

Volvo 244 '82, Volvo 740 '85
oraz Transit '83 2.0 SOHC, NAE

Gabriel / 2004-07-27 22:07:38 /


Syntetyk może być w starym silniku, ale po kapitalce. Jeszcze się nie spotkałem z tym żeby komuś nie pociekł motor po zmianie z mineału na syntetyk.
Może opisał byś tą procedure "przejścia", chciał bym wiedzieć jak to wygląda tak z czystej ciekawości.

Sidu / 2004-07-28 09:37:14 /


to chyba tu powinno byc
"Przejście z minerala na syntetyk w starym silniku:

Rzecz jest banalnie prosta. Trzeba przejeździć kilka wymian (dwie, trzy) na półsyntetyku, który (prawie zawsze) ma słabsze właściwości myjące od oleju całkowicie syntetycznego.
Owe dwie,trzy wymiany powinny być krótsze od normalnych (np: cztery .. sześć tyś km), bo silnik się myje w środku i wypłukanej zawiesiny nagarowej w oleju będzie znacznie więcej niż zwykle. Trzeba sprawdzac czy silnik zaczął zjadać więcej półsyntetyka niż poprzednio mineralnego i czy nie zaczyna się rozciekać.
Jeżeli konsumpcja oleju wzrasta gwałtownie lub coś się dzieje z uszczelnieniami, to niestety koniec zabawy. Jeżeli wszystko jest ok, zmieniamy olej na pełny syntetyk i cieszymy się kulturalną praca silnika.

Jeszcze niedawno bylem zapieklym przeciwnikiem wlewania syntetyka do silnika, dopoki sam nie sprobowalem.

Przykład:
Volvo 740, '85, silnik 2,4 diesel znany wszystkim z VW LT. Stan silnika - tuż przed remontem , 25 bar na każdym cylindrze (24 bary to wskazanie do kapitalki). Normalne zuzycie oleju mineralnego wynosilo 0,25-0,5 litra / 1 tys km
w zaleznosci czy trasa czy miasto. Po zalaniu polsyntetykiem z Orlenu, zuzycie wzroslo do 0,6-0,8 litra / 1 tys km, ale nic nie cieknie. Teraz połsyntetyk w silniku mam juz piaty raz i wszystko jest OK. Na pełny syntetyk nie zmieniam, bo to nie ma sensu z racji dolewek, poza tym wole miec wymieniany czesciej gorszy olej, niz bardzo długo przetrzymywac w silniku ten (teoretycznie) lepszy.

Kultura pracy silnika bez porównania większa, a i przy wymianie oleju to co się zlewa z miski nie przypomina już (pardon) sików.

Pozdrawiam

Gabriel [2004-07-28 10:11:35] N "

segal Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-07-28 11:47:58 /


Więc po co przeprowadzać ten proces zamiany jak i tak pozostałeś przy pół syntetyku? :)
Jestem mechanikiem od ponad 6 lat i zawsze motor leciał po zmianie na syntetyk

Sidu / 2004-07-28 11:53:38 /


Ja nie robiłem opisanego procesu zamiany, tylko po prostu przeszedłem na półsyntetyk bez negatywnych efektów dla silnika :-)))

Natomiast w klubie Volvo jest paru gości ze starymi silnikami, którzy mi tą procedure kiedys "sprzedali" zasytosowali ją uprzednio u siebie i jeżdzą kilkunastoletnimi samochodami a w silniku chlupoce olej fullsynthetic.
Chodziło o to, żeby się nie bac lania syntetyka do starego silnika, jeżeli tylko nie słucha się obiegowych opinii, wie co robić i uzywa rozumu :-D


Pozdrowienia i przepraszam za popprzednio pomylony wątek

Gabriel / 2004-07-28 12:11:49 /


Podepnę się...

Mam do dyspozycji 4 litry oleju Valvoline Maxlife (czyli do silników leciwych - po 100000 km ;-)... Jest to niestety pełny syntetyk 10W40.

Czy mogę go wlać do lekko wysłużonego 2.0 V6 jeżdzącego na gazie ? Do tej pory jeździł na mineralnym 15W40.

Jeti Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-09-26 22:53:37 /


Jeśli jeździłeś na oleju mineralnym lub semi to niepolecam zalania oleju syntetycznego... w najgorszym przypadku może rozszczelnić się silnik...




Przy okazji prosił bym o opinie na temat oleji MOTUL-a.
jak sprawdza sie to w starszych silnikach.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-09-26 23:14:09 /


hehe a ja do mojego badziewnego silnika wlałem lubro czy jakoś tak...gęsty jak smoła ale przynajmniej nie cieknie i nie bierze oleju zważając na brak kilku (przypuszczam) pierścieni

D.O.C. STRUŚ / 2004-09-26 23:18:12 /


miałem tego velvoline (czy jaos tak) i nie polecam to jest do silnikow powyżej 100000 ale jakiejś toyoty czy hondy (tfu) z polowy lat 90 do naszych samochodow najlepsze sa minerale ale o tym już bylo....
pozdrawiam i sory z bledy

grabasz / 2004-09-27 15:18:19 /


Czytam sobie ten wątek i zastanawia mnie jedno... Przewijają się nazwy Mobil, Castrol, Lotos, a nikt chociaż słowem nie wspomniał o oleju firmowanym przez Forda, który to olej znajduje się między innymi w ofercie pewnego pana ze Szczecina :-). Co to za jeden i czy warto go używać?

/ 2004-09-27 16:13:52 /


Olej Forda to ponoć Mobil ale to tajemnica - cicho sza :)

Albi_Poznan / 2004-09-27 19:03:58 /


ciekawe o jakiego pana ze szczecina Ci chodzi :)

ja leje olej forda 10W do wszystkich samochodow i nie narzekam, jesli chodzi o konsystencje to rzeczywiscie wyglada na mobila, po 11-12tys km wyraznie traci swoje wlasciwosci, robi sie b.rzadki, wiec co maks 10tys wymiana
ma jeden spory plus , jest prawie w cenie lotosa a raczej nie moze byc slaby skoro jest firmowany przez forda i leja go do nowych samochodow w serwisach

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-09-27 19:40:48 /


jeti taki wlasnie olej o ktorym pisze camaro lalem do tego silnika fordowski (tez slyszalem ze to mobil) tyle ze w opakowaniu forda :) 15W40

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-09-28 10:30:05 /


Może ktoś z Was wie czy zmieniając olej w silniku z jednego producenta np Mobil na innego Castrol należy płukać śilnik olejem wrzecionowym, czy można lać od tak sobie jeden po drugim. To samo tyczy się zmiany z mineralnego na syntetyk.

Pankol / 2004-09-28 12:58:18 /


takie same oleje różnych firm można lać po sobie bez problemu, a wymiana mineralnego na syntetyk, to chyba jakiś wogóle zły pomysł:( ale jak sie kto uprze, to jak spuści z dobrze rozgrzanego (a jeszcze lepiej odessać) to można też i po mineralnym lać syntetyk:) a płukanie?? to chyba jakies patenty z lat 50;-)

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-09-28 14:11:58 /


Przed wymianą mineralnego na syntetyk to najlepiej pełny remont silnika zrobić. :-)

Z uśmieszkiem, ale poważnie.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-09-28 15:57:10 /


Po mineralnym nie wlewa się syntetyka. Tak przynajmniej mówią wszyscy znani mi mechanicy. Bo i tak może to się skończyć remontem silnika. Poza tym, jak ktoś już na forum kiedyś zauważył, konstrukcyjnie te silniki były przystosowane najwyżej do mineralnego, czy półsyntetyka.

Ramboost Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-09-29 10:07:50 /


podepnę się:
jaki olej będzie lepszy w teorii:
5W50 czy 10W60 i dlaczego?
Pozdrawiam

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-23 21:21:56 /


W teorii na nasze warunki bardziej odpowiedni jest 5W50. lepsza płynność przy ujemnych temperaturach. A częściej zdarza się -30'C niż pustynne +60'C :)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-23 22:40:20 /


dlaczego wiec wiekszosc olejow oferowanych (najpopularniejsze) to 15W40?

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-11-24 00:38:09 /


Dlatego że 15W40 da się uzyskać na bazie mineralnej co wiąże się z niższą ceną aniżeli 5W który wymaga już bazy syntetycznej.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-11-24 09:32:26 /


przyszła czas na zmianę oleju i teraz pytanie czy trzymać się tego co lałem wcześniej Texaco nie pamiętam nazwy czy przejść na inną firmę ? Kusi mnie Motul mam dostęp do nich po dobrej cenie i nie wiem czy warto zmieniać firmę. Jeśli tak to który byłby lepszy:
MOTUL 4000 MOTION 15W50
czy ?
MOTUL 2000 MULTIGRADE 20W20

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-07-22 15:22:11 /


Ale do jakiego silnika?
Kazdy Motul jest lepsze o kazdego innego oleju ;)

Curtis_Capri Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-07-22 15:53:20 /


Grzesiek, ochac nawet na rzepaku pojedzie. A tak poważnie - nie wlewaj oleju o wyższej klasie jakoścowej niż miałeś [API S(cośtam)/C(cośtam)], bo będzie mył silnik i rozszczelni go. Lepkość to tylko kwestia głośności silnika i jego apetytu na olej.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-07-22 15:56:12 /


A co powiecie o olejach Petro Canada ? Ktoś miał jakieś doświadczenia z tą firmą ?
Podobno nie jest rozlewany/pakowany w Polsce tak jak reszta czyli mobil, lotos itd.
A przy tym ma dość fajną cenę. Pytam, bo pewien znajomy z hurtowni bardzo go zachwalał, a nie do końca wierzę że olej w cenie Lotosa może być dużo lepszy od niego.

PiotrekGran Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-01-06 21:22:45 /


Mogę to kupować tanio, a jednak wolę Mobila.

Mysza liil (EM) / 2012-01-06 21:33:19 /


Ostatnio kupuje i leje olej 10w40 sygnowany przez opla.
Jest tani, jeździ, silnik się nie zatarł.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-01-07 13:48:57 /


Ja bym proponowal cos z firmy Millers Oils.....super oleje do wszystkich samochodow.jedna z najlepszych firm na wyspach.specjalizuja sie w olejach do sportow motorowych. http://www.millersoils.pl/ http://www.millersoils.net/ Niewiem tylko jaka jest dostepnosc tego oleju w polsce.Pozdrawiam

CapriGhia / 2012-01-07 20:12:43 /


mi "olej opel" przyspieszył śmierć ledwo żyjącego silnika, choć mógł być to być tylko zbieg okoliczności.

fordofil Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-01-07 21:19:56 /


Oleje GM i FORDA robi ta sama petrochemia.
Dobre oleje są też ze wschodu z PETRONASA mają bardzo dobre parametry i je trzymają.
Ciekawy olej jest też z rafinerii JB German Oil.
Niegłupi jest też COMMA cała wyspa na tym lata a właścicielem jest TEKSACO MobIL ESSO.
Oleje BP właściciel Castrola
Oleje Castrola i Mobila
ELF TOTAL francuskie

Oleje K2 niemiecka firma leje melle.

Z olejami jest tak że to się głównie za logo płaci a w środku jest często to samo u różnych dostawców.

Oleje Motula i Millera z UK to bardzo dobra jakość ale i cena wysoka.

Do naszych aut moim zdaniem jak cena nie gra roli to
CASTROL 10W40 GTX HIGHMILAGE albo w wersji 15w40
Albo 10w40 FORDa
A jak cena gra rolę to GM,LOTOS,ELF ITD

Warunek dla auta.
OLej + filtr i czym częściej tym lepiej wymieniać oraz nie pałować na zimnym i jak wraca skatowany z jazdy to dać 30 sekund do 1 minuty na ostygniecie.
I nie gasić z przygazówką aby posłuchac jak silnik ładnie brzmi bo oleju wtedy już nie podaje pompa :))))))))))

BABALOO Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-01-09 12:37:16 /


Możesz rozwinąć myśl:

"I nie gasić z przygazówką aby posłuchac jak silnik ładnie brzmi bo oleju wtedy już nie podaje pompa :))))))))))"

Bardzo mnie zaintrygowało to stwierdzenie.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-01-09 12:53:22 /


heh... no właśnie jak to jest ?:P

Popcio Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-01-09 13:00:38 /


a co, może ktoś ma elektryczną :P

Flonder Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-01-09 13:25:54 /


W większości przypadków jest tak że jak kończy się jazdę to przed wyłączeniem często widzę że ludzie naciskają na pedał gazu aby jeszcze autko się wkręciło na obroty i wydało dźwięk z wydechu , w momencie wyłączenia kluczykiem zapłonu w większości aut pompa oleju przestaje podawać olej do góry silnika więc panewki korbowody itd nie są w pełni smarowane co powoduje ich nadmierne zużycie.

I tak wiem pompa w Capri jest mechaniczna.
Ale mi kilka warsztatów już to powiedziało które naprawiają silniki, że auta tego nie znoszą :))
A mechanicy są jacy są ale generalnie czasem racje mają.
Oliwa ma być świeża, zgodna z wymaganiami producenta i wymieniana z filtrem.
A reszta to dodatki. Silnik generalnie lubi pracować wtedy jak ma optymalne warunki na które był projektowany.

W 2.0 OHC często 4 na 4 cylindrze panewki nie są smarowane i wyrabiają wałek, tak samo w bmw 6 cylindrów w rzędzie 6 cylinder, w audi 5 cylinder itd.

I to była tylko moja sugestia z własnego doświadczenia bądź zasłyszenia :))

BABALOO Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-01-09 13:45:41 /


"w momencie wyłączenia kluczykiem zapłonu w większości aut pompa oleju przestaje podawać olej do góry silnika więc panewki korbowody itd nie są w pełni smarowane co powoduje ich nadmierne zużycie."

We wszystkich mi znanych silnikach (łącznie z wyczynowymi jakie widziałem) pompa oleju jest ZAWSZE napędzana mechanicznie od wału korbowego, a jeśli wałek rozrządu jest napędzany przez koła zębate lub łańcuch, to może i od wałka rozrządu.
To o czym piszesz nie jest zdrowe, ale nie jest prawdą, że nie ma smarowania.


"W 2.0 OHC często 4 na 4 cylindrze panewki nie są smarowane i wyrabiają wałek, tak samo w bmw 6 cylindrów w rzędzie 6 cylinder, w audi 5 cylinder itd."

Jeśli w OHCu 4 panewki nie są smarowane, to nie jest to wada fabryczna, a zużycie.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-01-09 13:50:39 /


Mniej więcej o to samo mi chodziło , gość od silników tłumaczył mi żeby nie gasić tak auta.
A najgorsze co jest ale to nie w starych fordach to gaszenie w ten sposób aut z turbo ale tam chodzi o turbosprężarkę i jej smarowanie.

Generalnie jest to nie zdrowe a ja tłumaczyłem nie dokładnie profesjonalnie :))
Macie rację :))

Ale dalej twierdzę że :
-wymieniać olej
- nie pałować na zimnym
- dać się schłodzić po ostrej jeździe (głównie jak jest turbo)
Zaszkodzić to nie zaszkodzi a czasem przedłuży czas od naprawy do naprawy.
Wiedza typowo teoretyczna moja własna sprawdzona :))

BABALOO Dokładna lokalizacja na mapie / 2012-01-09 14:12:47 /


no, generalnie z ostatnimi Twoimi słowami nie sposób się nie zgodzić,
ale to chyba oczywiste, zmieniać wszystkie płyny i filtry zgodnie z zaleceniami producenta, a jeśli auto jest często "pałowane", użytkowane w sporcie lub silnik jest wysilony bardziej niż fabrycznie, to zdecydowanie częściej...

Flonder Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-01-09 14:46:02 /


Przegazowanie i wylaczenie zaplonu przy stosunkowo wysokich obrotach faktycznie nie jest wskazane. Ale przyczyna nie lezy po stronie smarowania.

W silnikach z gaznikiem lub wtryskiem mechanicznym tak dlugo jak zasysane jest powietrze gaznik dalej podaje paliwo (wtrysk az do wyczerpania zapasu cisnienia paliwa). Ta mieszanka oczywiscie nie podlega zaplonowi i osiada sie na sciankach cylindrow oraz zaczyna zwilzac swiece.

Dlatego gdy gasi sie silnik ktory ma wysokie obroty spowodowane jeszcze aktywnym ssaniem, nalezy wbic jakis wyrzszy bieg, wcisnac hamulec i powoli puszczas sprzeglo tak aby "przytlumic" silnik do nominalnej predkosci obrotowej. Wtedy mozna wylaczyc zaplon.

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2012-01-09 16:35:45 /


I ja się podepnę:

Pacjent to 2.8EFI z przebiegiem 115 tysięcy.
Zalany obecnie 5W30 Ford Formula E (półsyntetyk).
Ten jest już niedostępny - zastąpiony przez Formula F (syntetyczny) więc raczej odpada.

Pytanie więc: co zalać?

Konar / 2017-11-19 17:52:59 /


Jeśli silnik zdrowy, nie bierze oleju to dlaczego nie syntetyk ???
Do zapyziałego trupa bał bym się wlać ale jak piszesz że ma 115tyś to nie widzę powodów do obaw.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-11-20 09:18:37 /


Konar. Cokolwiek zgodnego ze specyfikacją.
Trójkąt. Z tym syntetykiem to nie jest tak do końca wszystko jedno. Oleje syntetyczne zostały opracowane do silników pracujących pod duzymi obciążeniami i przy wysokich prędkościach obrotowych gdzie oleje mineralne się nie spisywały z uwagi na lepkość a tym samym istotny wpływ na opory pracy silnika. Do tego oleje syntetyczne są bardziej płynne co powoduje że tworzą cieńszy filn olejowy i lepiej wypełniają ciasne przestrzenie między pracującymi elementami a to oznacza że można te elementy spasować ciaśniej bez uszczerbku na trwałosci. Dlatego do starych silników opracowanych do współpracy z olejami mineralnymi i półsyntetycznymi ( olej półsyntetyczny to olej mineralny z syntetycznymi dodatkami czyszczącymi ) nie należy lać syntetyków. Cieńszy film olejowy powoduje pogorszenie warunków pracy elementów takich jak panewki gdzie olej ma ogromne znaczenie. Rozklekotanie silników po zalaniu syntetykiem to nie przez to ze sie nagar wyplukal tylko przez to ze olej zbyt żadki nie wypełniał panewek i nie tworzył tzw poduszki olejowej co powodowało prace przy zwiększonym luzie oraz rozbicie panewek. Zwroćcie uwagę że obecnie do samochodów podaje się całą tabele olejów w zależności pod jakim obciążeniem będzie silnik pracował i w jakim reżimie technicznym. Czy bedzie regularnie olej wymieniany czy nie itd. Można sobie dobrać taki który zapewni optymalne smarowanie w zależności od warunków pracy.
Konar. Jeśli nowy syntetyk ma zastępować stary półsyntetyk to najpewniej ma tę samą specyfikacje i własności ale lepiej sprawdzić.

Aldaron Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-11-20 10:44:03 /


Ale syntetyk też jest w różnych opcjach. Zobacz chociażby ile opcji masz w samym AMSOILu...

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-11-20 11:14:17 /


Ale pierdzielicie, zalecany olej do garba to 10w30 tak jak do większości starych amerykanckich V8. Zalecany olej do Bentleya z '63 to sae20. Moim zdaniem nowoczesny syntetyk z dużą ilością zddp (np. Penrite Racing) daje wytrzymalszy film olejowy niż średniej jakości mineralny 20w50. Do garbusa o niewiadomym przebiegu ale nie mającego problemu z ciśnieniem oleju zalałem 5w30 Tridenta i śmigam nim codziennie bez najmniejszego problemu i bez wycieków. Pomijam że wszystkie silniki do zabytków jakie składam latają z powodzeniem po dotarciu millersem na pełnych syntetykach bez wycieków. Robiłem też wiele przejść z minerala na syntetyk z płukanką i jedynie czasami silnik gdzieś się zaczął lekko pocić ale nic poza tym.

Przemek S. Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-11-20 17:31:41 /


Mnie zawsze uczono że olej syntetyczny zachowuje większą płynność w niskich temperaturach, czyli po starcie silnika. Dzięki temu łatwiej silnik uruchomić, i mniej zużywają się części po starcie.

Olej syntetyczny ma też znacznie lepsze parametry przy wysokich temperaturach.
Olej mineralny w ekstremalnie wysokich temperaturach nadmiernie się rozrzedza, co grozi przerwaniem filmu olejowego. Dlatego wszystkie współczesne wysilone silniki smarowane są olejem syntetycznym, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby mniej wysilony sprawny silnik zalać syntetykiem.

0W najłatwiejszy start na zimno.
20W na zimno zachowuje się jak lepik.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-11-20 21:41:01 /


Weźcie MichałaCh83 niech wam rozjaśni w główkach. On tu jest specem od tej branży.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-11-20 22:43:55 /


Obawiam się głównie, że Formula F ZDDP już nie ma prawie wcale, skoro spełnia normę GF-4.

Do tej pory do wszystkiego lałem mineralnego Millersa 20W50 i problemu nie było- może i tu tak zrobić? Czy jednak coś syntetycznego - np. taki Valvoline VR1 Racing 5W50, co ma ZDDP w bród?

Głowa boli od ilości możliwości :)

Konar / 2017-11-20 23:38:18 /


Do jeepa leję 5w50 Valvoline. Niechętnie zmieniłem z 15w40 mineralnego obawiając się samych złych rzeczy na podstawie "prawd" zasłyszanych i internetowych. Jedyne uszczelki jakie zmieniłem to ta od miski oraz ta od dekla zaworowego.

Zmiana tego oleju to była najlepsza rzecz jaka się przytrafiła temu autu :) Ciszej chodzi, mniej pali, popychacze nie cykają, i wcale nie zaczął nagle przeciekać z każdej uszczelki. Samego oleju wcześniej nie palił, więc teraz też nie pali. Zdecydowanie lepiej odpala na zimnym.

Curtis_Capri Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-11-21 09:27:30 /


Valvoline VR1 Racing 5W50 i ja leję do swojej pociechy...a łatwo przecież nie ma. Taki olej zalecił profesor Pająk i tak już 5 latek płucze i smaruje silnik i wszystko odpukać gra!

bredok Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-11-21 10:02:07 /


Odpukać w niemalowaną panikę :D

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-11-21 12:53:38 /


Miało być w niemalowaną panewkę :D

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-11-21 14:10:47 /


już myślałem, że nieumalowaną panienkę

aaannnd Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-11-21 14:40:46 /


a temu tylko dupy w głowie

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-11-21 14:42:56 /


powiem jak na pewnym zlocie motocyklowym w Brodnicy : " olej olej " :)

A na serio, ja jeżdżę tylko na pełnych syntetykach z full saps-em.
I w 4.0 i w 2.4 TD i w 2.0 d4d



michalch83 / 2017-11-21 21:28:45 /


Może ten wykres coś podpowie - to co pokazuje w zasadzie potwierdza że największy wpływ syntetyki mają na pracę zimnego silnika. Później i tak dążą wszystkie do podobnej lepkości.
Na zimę więc np starego klekota nie męczyłbym mineralem, jednak od olejów 0Wxx też bym trzymał się z daleka. Ich geneza i cel to wspaniałe wyniki na testach zużycia paliwa i emisjach zabójczych gazów obecnych w każdej puszce coli :)

Wojtass Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-11-22 23:21:55 /


Masz taki wykres powyżej 100 stopni?

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-11-23 15:43:09 /


Wykres pokazuje tylko jak zmienia się lepkość w różnych temperaturach, mało ma to wspólnego z syntetyk vs mineral. Do tego skala wykresu jest tak ustawiona, że nie widać różnicy przy wysokiej temperaturze a jest ona zauważalna dla silnika. Czasami różnica 2 punktów/stopni w cSt to różnica w odpowiednim ciśnieniu na biegu jałowym a świecąca się kontrolką.
Wytłumacz mi też Wojtass dlaczego 0W jest ble a 5W już ok, bo jak dla mnie to tylko różnica w lepkości na zimno i nie wiem dlaczego miałbym się trzymać z daleka od np. bardzo dobrego oleju jakim jest mobil 0w40 new life lub millers cfs 0w30 NT+?

Przemek S. Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-11-23 16:57:48 /


Dobra, miałem nie pisać, ale widać muszę.

Najistotniejsze są 3 rzeczy :

1. Indeks Lepkości ( wyliczany ze zmiany lepkości ( oporu płynięcia) oleju dla temp 40 i 100 'C) Im wyższy tym lepiej, tym olej będzie bardziej stabilny w niskich i wysokich temperaturach.
Dla porównania - woda - IL= 1, olej bazowy IL= ok 80, olej mineralny - IL ok 140, olej HC - IL ok 160-170, olej w pełni syntetyczny ( oleje PAO i grupy V) od 160 do ponad 200.

2. HTHS, czyli odporność na scieranie i ścinanie filmu olejowego w wysokiej temp.
Standardowo ok 3,5 ( większość olei 10w i 5w). Oleje sportowe 4 i powyżej, oleje energooszczędne 3 i poniżej. Przekłada się to bezpośrednio na grubość filmu olejowego. Mierzone w temp. 150. Bardzo ważne w olejach sportowych.

3. Straty na odparowaniu ( tzw. NOACK) - podgrzewa się olej do 250'C na godzinę i zbiera w osobne naczynie to co odparuje - testuje się w ten sposób odporność na ekstermalne zmiany temperatur, ważne w autach sportowych i wyposażonych w turbosprężarkę. Aby olej był dopuszczony do sprzedaży w EU musi mieć noack poniżej 13%. Dobre oleje schodzą poniżej 10%, bardzo dobre poniżej 9, a rekord to około 5%.

Jest jeszcze zawartość siarki i popiołów siarczanowych ( dla naszych rozważań mnie istotne, bo nie dywagujemy nad olejami do DPF), które są ważne o tyle, że podnoszą odporność oleju na nacisk powierzchniowy.

Jeśli znamy 3 powyższe parametry, możemy z przekonaniem graniczącym z pewnością zgadnąć jak będzie się silnik zachowywał na danym oleju ( oczywiści mówię to o zastosowania quasi sport). Do zastosowań codziennych w dupowozach należy wziąć pod uwagę też takie rzeczy jak temperatura krzepnięcia oraz temperatura płynięcia w -30'C ( różnice między olejami tej samej klasy lepkościowej sięgają 50%). No i jeśli mamy diesla albo LPG to jeszcze ważny jest wysoki TBN ( zasadowość oleju, wyrażona zawartością KOH, im więcej tym lepiej neutralizuje kwaśne odczyny powstające w wyniku spalania paliwa - głównie ON i LPG).

to pisałem ja - jarząbek ;)

michalch83 / 2017-11-23 19:04:51 /


A co z ZDDP? :)

Konar / 2017-11-23 19:27:17 /


To co lać do letnio niedzielnej Capri Mk1 ?

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-11-23 20:11:05 /


Jak to co, SUPEROL!

rozjechany liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-11-23 20:15:05 /


Konar -ZDDP już coraz mniej w olejach, ale oczywiście im więcej tym lepiej ;)

Marian - ja latałem na 10w40, można tak zostawić, ale proponuję poszukać syntetyka tej lepkości. Ewentualnie jeśli silnik bierze olej, albo jeździsz tylko latem, to 20W50, ale trudno znaleźć ofertę nie będącą minerałem.

Rozjechany - superol do silnika i denaturat do picia ;)

michalch83 / 2017-11-23 20:26:48 /


Nie bądźcie mięczaki. Tylko to:

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-11-23 20:36:47 /


No to kto robi tabelkę popularnych olei z tymi danym? :-)
I jak to jest z tymi niemieckimi olejami???

AndrzejKudowa Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-11-24 17:08:58 /


One tak niemieckie jak ta chemia na bazarach :)

Ludwik 3M Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-11-25 09:32:57 /


Normalnie pewnie lincz bedzie ;) ale... U mnie 12v, 24v, 8v zalewam Castrolem " edkiem" 5w30. Nie upalam, silniki pracują bardzo ładnie i cicho. Czy to mróz -25, czy też + 30 silniki po odpaleniu pracują cicho, po rozgrzaniu również.
Pzdr.

markokrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-11-25 15:04:11 /


http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6824797153
Hmm kupiłem myśląc że kupuje fordowski olej... ale ale, obrazek to nie wszystko ;)
Ktoś zna ten produkt? Nadaje to sie do użytkowania czy zlać to traktując jako płukanke na 1000km? ;))

Ignacy Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-11-26 10:16:42 /


Dokonaj zwrotu skoro kupiłeś przez Allegro.

Konar / 2017-11-26 10:26:09 /


Oliwa już radośnie bulgocze w karterze ;)

Ignacy Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-11-26 11:08:55 /


Fanfaro to to samo co Mannol, tyle, że nie ma specyfikacji producenckich.
Robione w Kłajpedzie na Litwie.

W klasyfikacji olejów gdzie 1 to olej do frytek a 10 to najlepszy olej silnikowy dałbym mocne 3.

michalch83 / 2017-11-26 11:47:55 /


a i jeszcze porównanie, które często stosuje na szkoleniach:

za 100 złotych nie można kupić ani dobrej whisky, ani dobrej k...wy ani dobrego oleju.

michalch83 / 2017-11-26 11:48:44 /


i na 99.9% nie jest to olej w pełni syntetyczny a zwykły hydrokrak. Co prawda nie ma do niego nigdzie dostępnej karty technicznej produktu, ale przy tej marce to akurat norma...

michalch83 / 2017-11-26 11:54:49 /


ja bym powiedział że na 100% nie. Na puszce nie jest napisane Synthetic Oil tylko Synthetic Technology Motor Oil czyli wytwarzane w technologii oleju syntetycznego. Za takie coś powinni zamykać.

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-11-26 12:05:59 /


Dziękuje Michał ;) przepłukam nim silnik tak do 3-5 tys km i kupie coś lepsiejszego ;) swoją drogą takie jawne wprowadzanie w bład producenta (opakowanie) i sprzedawcy (tytuł ogłoszenia) nie jest ani miłe ani poprawne politycznie ;p
Btw posiałem gdzieś fiszki ktore mi wysłałeś ;(
Jeśli byłbyś tak miły...

Ignacy Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-11-26 12:09:02 /


5 tys km indenorem to chyba najwyższy czas na wymianę...

Mysza liil (EM) / 2017-11-26 18:57:03 /


Te siuśki 5w30 nie do klekota ;)

Ignacy Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-11-26 21:34:11 /


Myślicie że to dobry olej do pinto? Wcześniej też castrola high mileage używałem, ale był „mineral” a ten jest jakiś „synthetic technology”. Tamtego starego nie ma już raczej w sprzedaży.

żbik / 2019-01-14 19:04:27 /


jest też taki shell helix high mileage to pewnie to samo a raczej na pewno jest w sprzeda

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2019-01-14 20:35:52 /


Hajmilecz wcale nie oznacza ze go wystarczy od wymiany do wymiany xxD

A wgl to bardzo trzeba nienawidzić swoj silnisilnik zeby przez chwile pomyslec o Klajstrolu.

Mysza liil (EM) / 2019-01-14 23:00:03 /


a masz jakieś złe doświadczenia- nie wynikające ze złego dobrania oleju?

magic Dokładna lokalizacja na mapie / 2019-01-15 09:20:27 /


Nie, bo używam porządnych olejów.

Mysza liil (EM) / 2019-01-15 15:29:01 /


Jasol... ktoś moze się wypowiedzieć na temat tej oliwy?

Ignacy Dokładna lokalizacja na mapie / 2019-07-24 19:00:15 /


Z końcówką SOL to tylko REPSOL.

Mysza liil (EM) / 2019-07-24 19:43:15 /


Mysza ale to do Diesla, który pali go więcej niż napędowego...

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2019-07-24 20:23:22 /


no właśnie coś z dolnej pólki cenowej chce kupić... ale nie na tyle nieszkodliwego zeby nie zaszkodzić turbosprężarce po regeneracji. Na urlopie musiałem zrobic 5 litrowych dolewek a i tak stan na bagnecie jest blisko minimum czyli 6ta by wyszla ;p

Ignacy Dokładna lokalizacja na mapie / 2019-07-24 20:31:10 /


To ile to ma kosztować?

Mysza liil (EM) / 2019-07-24 21:02:16 /


najlepiej to jak do 160 za beczke 20l ;P

Ignacy Dokładna lokalizacja na mapie / 2019-07-24 21:35:12 /


No to tylko Rafineria Jasło :)

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2019-07-24 22:22:05 /


moge przywieżć prosto od producenta mam do Jasła jakieś 40 km :)

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2019-07-24 22:53:31 /