logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » przeróbki » Jaki silnik wsadzić do capri mk3

Jaki silnik wsadzić do capri mk3

Witam Panowie, plnuje kupić capri mk3 i wsadzić jakiś silnik około 300KM? co radzicie? chce wiedzieć na jakie koszty sie szykować. Autko chce zrobić całe na cacy i żeby miało moc :)

RoMo / 2014-01-01 19:24:12 /


A skąd ty żeś się urwał, tak w ogóle?

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-01 19:26:24 /


Ładuj V8

Kilgore / 2014-01-01 19:28:14 /


koszty niewspółmierne do osiągniętych efektów.
Robienie z capri samochodu sportowego to jak robienie z vw golfa rarytasu ;)

michalch83 / 2014-01-01 19:30:00 /


mówisz i proszę:

http://www.ebay.co.uk/itm/FORD-CAPRI-YB-COSWORTH-400BHP-MODIFIED-MK3-MOT-AND-TAX-2-8-MK1-ESCORT-BITS-/321287103746?pt=Automobiles_UK&hash=item4ace342502#ht_7407wt_1141

oto pojazd dla Ciebie, tylko moc sobie zmniejszysz o 1/4 i kierę na drugą mańkie przerzucisz. Cena przyjazna.

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-01 19:44:38 /


co w tym dziwnego że chce mieć w takim autku dużo mocy? to nie będzie samochód sportowy czy jakiś tam rajdowy.

myślałem wsadzić jakiś 3litrowy z bmw z e90. czytałem że ktoś tam wsadził 4litry z bmw. jak jest z montażem? dużo przerabiania? a jak wygląda np wsadzić z scorpio tego nowszego 2.9 206KM? jak dużo też trzeba przerabiać to lepiej wsadzić z bmw.

RoMo / 2014-01-01 19:49:04 /


zakładam, że nie miałeś okazji jeździć capri, przynajmniej nie po torze ?
A więc, problem w tym, ze to auto się nie prowadzi i wyjeżdza ( looknij sobie wypadek naszego kolegi na PC w tym roku), poza tym hamulce szit, skręt żaden,
skrzynie bez wkładania MT75 ( cięcie tunelu) padają jak muchy.
Nie lepiej kupić jakie e39? albo suprę? to naprawde są dobre, mocne i dobrze prowadzące się samochody.
Nie zrozum mnie źle, ja uwielbiam capri, pomimo wszystkich jego wad, ale jak jestem walnięty ( jak 90% bywalców tej strony), Tobie raczej to nie grozi :)

michalch83 / 2014-01-01 19:53:12 /


Może powstanie drugi mad max.. Bo tak się póki co zapowiada ;)

daniel46 Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-01 19:56:06 /


Jakby to było takie proste , tanie i szybkie -- 80% aut ze strony już by śmigało z takimi silnikami 300+ KM ..... niestety takie modyfikacje to niezła droga przez mękę i w klubie aut z Cosworthem V6 pod maską jest kilka , 5.0 V8 Ford bodaj dwa, Rover V8 też dwa , a Cosworth 2.0 Turbo dwa , dwa silniki Nissan 200Sx Turbo , jest też jedno 2.9 BiTurbo .... i tak naprawdę na codzień i dość czesto jeżdżą te pierwsze dwie opcje najcześciej.

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-01 20:06:52 /


ale gdyby ktoś chciał , to kolega ze Sierrafan sprzedaje cały komplet na swap bmw v8 m60b40 ze skrzynią 6 biegową, przystosowany do sierry, więc i do Capri wejdzie.
Nie dla purystów, ale tak na luzie - fajna opcja.

Flonder Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-01 20:08:20 /


RoMo
komora w Capri jest wąska i wysoka i krótka. Pakowanie tam współczesnych 90stopniowych Vszóstek/ósemek QOHC to hardcore, że o R6 nie wspomnę. Najmniej roboty będziesz miał z zapakowaniem tam Cosswortha YB, podkręceniem go do żądanych 300 koni. Są takie samochody na tym forum. Pooglądaj, to zobaczysz.
Pomijam, to co Michał napisał. Wpadnij na zlot, zobaczysz jak to jeździ w serii (a dokładniej nie jeździ tylko lata wszędzie gdzie nie chce kierowca) i co trzeba zrobić żeby okiełznać w tym seryjną moc, że o 300 koniach nie wspomnę.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-01 20:11:12 /


Następny się naoglądał filmów.....

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-01 20:20:12 /


napisz jakie masz zaplecze, wiedzę tematyczną / projekty na koncie to będziemy wiedzieli jak z Tobą gadać. Przykładowo, jeśli nie masz garażu a Twoja wiedza opiera się na wymianie platynek w komarze, to albo wydasz fortune, albo za rok bedziesz wyprzedawał się ze zgromadzonych części

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-01 20:59:30 /


Zacznij od zakupu tego : http://www.steeda.com/store/ford-racing-coyotae-mustang-crate-engine.html chętnie go potem odkupię ;)

Ludwik 3M Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-01 21:13:36 /


polecam
http://www.skogenracing.org/

ste-fun Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-01 21:29:32 /


Marian, rocznik 89 to słowo "komar" zna raczej z biologii, albo z obsługi spraya na komary, a nie wymiany platynek :)
Kolejny temat zaczepiony totalnie "z dupy", a kolega raczej nie siedział w capri, a na pewno nie prowadził. Umiejętności prowadzenia capri z dużą mocą ma niewielu w naszym klubie co widać po finałach PC. A takiej mocy to pewnie tylko kilka osób jest w stanie podołać.
Dla mnie temat zaczepiony przez człowieka, który chce szpanować i się ścigać w mieście spod świateł, a nie pasjonata. Kolejne zagrożenie na drodze.

Shadow Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-01 22:22:40 /


tak myślałem zakładając ten temat, że będą posty tupu: naoglądał sie filmów itp. ale powiem tak autko chce sobie zrobić sam dla siebie, nie będę sie nim ścigał zalał czy warował dla osiągów czy kozaczenia, po prostu podobają mi się tgo typu stare samochody, owszem moge kupić 300knną e90 ale tego nie chce bo mnie to nie cieszy uwielbiam robić coś od podstaw tym bardziej dla siebie, zajmuje się mechaniką powypadkową i czasem coś z mechaniki silnikowej. Capri wpadło mi w oko w jednym śląskim mieście jak stało przy drodze, pózniej troszke poszperałem i za nie dużą cene można kupić klasyczny samochód w którym chciał bym mieć wiecej jak 100KM. Ale chciał bym nie znaczy że będę miał, a robiąc auto od podstaw, mowa o wnętrzu i blacharce plus nowy cały kolor można wsadzić inny silnik i dla tego zapytałem Was o rady jaki silnik wygodnie wsadzić bez bardzo dużych przeróbek. Dziękuje kolegom marian212, granadziarz_3M, Flonder, MikeB4, michalch83 za rady. Reszta to jak zwykle dementacje, owszem dla was to jest typowa pasja i sentyment do capri co szanuje. Ale dla mnie to jest samochód który mi się bardzo podoba i satysfakcją dla mnie dędzie to że sam go zrobiłem a i jest ładny a nie to że dałem 20tyś i szpanuje kasa...

RoMo / 2014-01-01 23:15:33 /


Musisz odpowiedzieć sobie na 2 proste pytania - 1) czy chcesz zostać przy silniku Ford'a, czy jest Ci to obojętne (raz do roku mamy imprezę klubową - Puchar Capri, tutaj jedyna dopuszczona do udziału w imprezie modyfikacja nie opierająca się o silnik Ford'a to silnik z Rovera V8). Oraz czy chcesz V8 o większej pojemności, czy też mniejszą rzędówkę z turbiną.
Jak już będziesz wiedział czy Ford czy nie Ford, to celuj w silnik z aluminiowym blokiem od aut tylnonapędowych. Upchnąć można pod maską naprawdę sporo, wystarczy przesunąć trochę "sztuczne" umiejscowienie chłodnicy wprzód.
Tak jak koledzy pisali chyba najlepszym rozwiązaniem (moc/cena) jest włożenie silnika 2.9 24v Cosworth. Powodzenia!

Konrad vel smasher Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-02 08:21:40 /


Chodzi o to że te 300 koni najlepiej jakby było ze stajni Forda.
Jak wsadzisz tam silnik BMW to pozbędziesz się duszy auta.
Od wielu lat nie jesteś pierwszy na tym forum który wskakuje z takim tematem,i niestety pewnie nie ostatni.
Przez tą krótką chwilę którą zamierzasz tu być większośc użytkowników chce byś zapamiętał choćby to przesłanie o aucie i silniku z jednej fabryki.
Pozdrawiam.

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-02 08:25:38 /


Ja bym szedł w Saaba albo Volvo. Fajne silniki, stosunkowo małe a i z turbo potrafią ładnie jeździć ;)

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-02 08:44:35 /


Opel i jeszcze raz Opel :P

Popcio Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-02 08:55:26 /


indor ...

Lukruś / 2014-01-02 09:09:30 /


Normalnie dzieci neostrady... :-/

Konrad vel smasher Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-02 09:18:23 /


Podałem Ci konkretną propozycję : Tanią bo 18k zł za 431 plus koni w NOWYM silniku V8 i to fordowskim z całym osprzętem... jedynie rozrusznik trzeba dokupić to jest mega promocja! Nie wiem czy w innych silnikach zmieścisz się w kosztach modyfikacji do 300 koni w tych pieniądzach. No i będą to silniki po jakichś tam przebiegach.

Ludwik 3M Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-02 10:05:46 /


Proponuje najpierw zakupic capri i doprowadzic go do porzadku blacharsko, nastepnie przygotowac bude pod taką moc. Dopiero wtedy zobaczysz czy starczy ci dalej sił jak i kasy aby pakowac 300KM. Byc moze w połowie drogi stwierdzisz ze jednostki fordowskie nie są w cale takie złe a frajda z jazdy wystarczająca.

jacob81 Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-02 10:20:13 /


jacob81 ma rację. Mechanika nie jest tak czasochłonna i żmudna jak blacha, lakier i cała reszta. Zacznij od budy. Silnik tylko Ford, to już nawet nie kwestia mniejszej ilości przeróbek tylko smaku.

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-02 10:43:20 /


W kwestii tej "czystości rasy" dla celów Pucharu Capri zapomnieliście jeszcze o dopuszczalnym w tej zabawie silniku Volvo R5 2.0-2.3-2.4, stosowanym z etykietką FORD Duratec w Focusie. A takie serducha uturbione do 300 PS wyjmuje się już w cenie nawet poniżej 3 tysiaków PLN.
Egzemplarz shamowany z wynikiem 250 PS kupiliśmy niedawno za 1500 zł.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-02 10:53:56 /


Spokojnie i po kolei, również bez urazy.

Kup coś współczesnego z Germanii do latania na 300KM. Będzie dobrze, skutecznie, solidnie - tak jak być powinno.

Jesli podoba się Tobie Capri i masz do niego serce to najpierw kup jakieś mk3 i doprowadź je do stanu jeżdżącego. Będzie tutaj podziw/lans/kamery/wywiady, wszystko co trzeba.

Gdy już kupisz - pracując nad sprzętem z lat osiemdziesiątych/siedemdziesiątych (czyli zaprojektowanym i prototypowanym we wczesnych '70'60) zobaczysz jak on wygląda i jak je nasi ojcowie/dziadkowie konstruowali.
Poznasz prawdziwe smaczki zżartej i słabej budy, hebli na bębnach które nie hamują (i nie mają tego robić), zawiasów które są absolutnie CUDOWNE ( i takie mają być) I BUJAJOM BUDOM na każdym zakręcie że te 100KM już ciężko jest okiełznać.
Będziesz w szoku jeśli odniesiesz to do nowszego BMW/Skody/Opla czy co tam jeszcze obrabiasz zawodowo z grupy współczesnych MegaUltrasolidCompactMultielectronicLego maszyn.

Te nasze samochody są stare, my jesteśmy już niemłodzi, same konstrukcje są stare i ich konstruktorzy są starzy lub już ich z nami nie ma. Wozy te nie nadają się do upychania tam nabojów współczesnych lub jeśli ktoś woli - nie są ich godne. One są po to by pod ich maską banglało wolnoobrotowe, odprężone stare serce, ot co, to jest lans.

Jeśli kupisz Capri celem tak solidnych zmian to grupa oldfordów straci kolejny, pewnie w miarę kompletny egzemplarz. Zapał stracisz już niedługo po wyrwaniu starego silnika (wszyscy młodzi to robią, nie jesteś wyjątkiem uwierz nam, jeszcze nie widziałem postu młodego - kupuję mk3 i idę w klasyka), polepisz to ze starym wałem i będzie rwało ale nie asfalt tylko po kolei wał, mocowania, potem pójdzie most, a potem skrzynia (lub w odwrotnej kolenjości, zależy co słabsze). Po 2 latach dłubania by to jakoś chodziło (każdy planuje że wyjedzie na wiosnę a zawsze zabiera to 2 lata, naprawdę) okaże się że rzeczywiście zajebiście to się rozpędza... ale łomatko to nie hamuje! Po paleniu laka na jakimś zlocie biemdablju wyrwie mocowania resorów i posypie się rdza (tak, tutaj są resory jak w starej furmance)... i przygoda się skończy i będzie dział ogłoszeń i będzie smutek i żal i RIP.
Są już super skundlone maszyny, poszukaj takiej i ją dokończ - będzie podziw, uwierz mi. Szukaj n.p. MADMAX (pewnie jeszcze gdzieś w krzaczorach stoi) bo takich falstartów było już bardzo dużo. Ratuj je jeśli masz czas i kupę hajsu, warto.

Generalnie po wielu latach w tej dziedzinie widzę coraz więcej tego typu postów, szkody w głowach nowych pokoleń wyrządzone przez kretyńskie bajania F&F Eleonorów czy innych wydumanych durnych ekranizacji jest niepokojący.
Jakoś wszyscy młodzi idą w ELEŁONOR stajl, swapy BMW czy inne takie, wszyscy już w ogłoszeniu KUPĘ wyrywają silniki i skrzynie by skundlić jakąś piękną czterocylindrówkę a nikt KWAJEGOMAĆ nie rzuca się jakoś na klasykę, i.e. ambitnie na 350tke w oryginale (plan powiedzmy na 10lat).

No ale jest to różnica pokoleniowa gdzie "Bullit race" na VHSie przegrywa z "F&F" na DVD.

Smutne.

Kriss_MustangII / 2014-01-02 11:12:35 /


za dużo generalizowania Kriss, no i wychodzi na to, że robię coś co nie może powstać :)

rozjechany liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-02 11:20:14 /


Dodam od siebie, że sam postanowiłem "ulepszyć" swoją granadę i w sumie to nabój "prawie plug&play" no właśnie prawie;) wszystko bangla ale: hamulce się jeszcze muszą zrobić i zawieszenie i widzę, że koszty swapa i kombinacji (custom made cały osprzęt kolektory dolotowy i wydechowy) to w sumie 1/3 kosztów całości abym mógł się czuć komfortowo i bezpiecznie... Niestety w moim wieku już takie sprawy mają duże znaczenie, a czy "częsie budom przy potforku" schodzi na 2 plan.

Ludwik 3M Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-02 12:21:26 /


Wydaje mi sie ze duzo bedzie zalezec od egzemplarza jaki nabedzies. Im blizszy oryginalowy tym bardziej bedzie ci szkoda go przerabiac. Tez na poczatku zajarany byłem 2.9 Efi ale jak mi sie trafil w miare przyzwoity egzemplarz stwierdzilem szkoda go.

Za 10-15 lat capri bedzie wzbudzalo dalej zainteresowanie. I jak myslisz co wtedy ludzie beda chcieli zobaczyc, kulture pracy starego dobrego fordoskiego silnika z ciekawosci czy silnik BMW albo jakiegos innego plastika ktore bedzie mozna nabyc za smieszne pieniądze juz wtedy.

Owszem jak dorwiesz parcha to moze i warto wsadzic do niego nawet silnik od tramwaja. Wszystko wiec jest kwestia podejscia do egzemplarza jaki nabędziesz oraz nie ukrywajmy kasy.
Bo mając przecietny budzet, raczej zrobisz smieszna pseudo rajdówkę.

Krotko mowiac kup i najpierw pojezdzij serią, a potem planuj jakies przerobki, patenty starej szkoły kiedy to ci nie starczy zawsze moze sprzedac auto i kupic poprostu inne z wymarzonym 300KM we wspolczesnej i bezpieczniejszej budzie stworzonej fabrycznie pod taka moc.

jacob81 Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-02 12:31:26 /


To o czym pisze przedmówca obserwujemy dziś na rynku rodzimych Junaków. Jeszcze 10 lat temu oryginały były tanie jak barszcz i każdy je przerabiał na własną, uzależnioną od warunków wizję HD. Dziś te egzemplarze są warte tyle ile ważą a oryginały kosztują 10 razy tyle co niedawno.
Ja sugeruję zrobić autko w oryginale, wsadzić doinwestowane pinto 2,0 zaopatrzone w odpowiednie korby, odpowiednią sprężarkę, dobrze zrobioną głowicę. Wydaje mi się, że tak rozłożony środek ciężkości pozwoli Ci otrzymaną moc wykorzystać nie wypadając z drogi za szybko. Pinto potrafi bardzo dużo, niejaki Fred Wood wyciskał 500KM z wyczynowego silnika na oryginalnej głowicy i jakimś tam paliwie spuszczonym pewnie z wahadłowca.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-02 15:30:54 /


Fred gave him wood ;)

michalch83 / 2014-01-02 15:33:20 /


Wahadłowce chodzą na hydrazynie więc nie bardzo się to do pinciaka nadaje bo by mu tłoki przeżarło i rozpuściło gaźnik :)
Ale standardowy miks benzyny eteru i nitrometanu pewnie jak najbardziej :)

Aldaron Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-02 16:11:06 /


Dzięki Panowie za tę mądre rady:) pomijając te w ogóle nie pasujące. Fakt nie jeździłem capri, i słuchając Waszych rad będę szukał ładnej wersji mk3. Później będe podejmował decyzje. Jeśli chodzi o silnik to racja że głupio jednak pchać tam coś z bmw. Dzięki za cenne rady :)

RoMo / 2014-01-02 16:36:16 /


Jak lubisz robić coś innego dla siebie to wsadzaj elektryka, bedzie cos nowego.

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-02 16:41:05 /


RoMo - tak jak niektórzy pisali. Kup coś, przejedź się i wtedy podejmuj decyzję.
Warty zainteresowania jest Pinto 2,0 - ładnie chodzi a lekko go dłubiąc zrobisz ok 120 KM ( jak u mnie ). Niby wydaje się niedużo ale pamiętaj, że Capri waży niewiele ponad 1000 kg więc te 120 KM wystarcza.
Ograniczeniem jest zawieszenie oraz hamulce.

Ewentualną opcją jest 2,9, których w klubowych autach trochę jest więc masz przetarte szlaki.
W Capri nie moc jest najważniejsza tylko styl. Z mocnym silnikiem będziesz co najwyżej królem prostej, bo na krętej drodze byle golf tdi cię objedzie. No chyba że pójdziesz w poważne mody zawieszenia i hebli ale to już kwestia dużych funduszy.

I jeszcze jedno - o tym nikt nie myśli marząc o 300KM w Capri. Żeby nie było sytuacji, że zbudujesz auto o takiej mocy a wyjedziesz nim 3 razy w roku bo koszta paliwa cię zjedzą. 300 KM trzeba odpowiednio nakarmić...

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-02 16:52:07 /


Moze 3.0 Essex, z jakimis tam bajerami typu 3 gazniki ;p

qbak / 2014-01-02 17:09:29 /


jakbym miał fundusze pchałbym dwulitrowego coswortha

Luis205 / 2014-01-02 22:15:52 /


Właśnie. Słowo - klucz: "fundusze"...

Koledzy się uzewnętrzniają, a jak znam życie, to cała para w gwizdek...

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-02 23:16:10 /


300 koni moze być oszczedne

np. 2.0 cosworth przy predkościać do 140km/h pali 9,8 - 10,3 litra

ale podczas ostrej jazdy no cuż turbo żyje turbo pije wynik 25 - 30 litrów to norma

wiec spalanie to kwestja stylu jazdy

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-04 14:07:04 /


Tylko jak tu nie deptać na rondzie, albo spod świateł, jak jakieś ziomki z golfa fikają?

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-04 19:48:33 /


Ja ostatnio zdaje się zlitrażowałem swoje 2,8i na torze w kielcach i wyszło około 60L/100km, na trasie powrotnej wyszło coś koło 10, także to ;)

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-04 20:21:56 /


RoMo, właśnie powyżej odezwał się właściciel ponad 300konnego capri. I to właścicel, który potrafi to capri ujarzmić....

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-04 20:34:54 /


trzy posty powyżej....

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-04 20:35:53 /


Coś kręcisz. Trzy posty powyżej jestem ja, a czy a wyglądam na kogoś, kto jeździ Capri? :D

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-04 20:54:14 /


Miejsca w komorze kapcia jest dużo wejdzie cokolwiek sobie nie wymiślisz.


Ja osobiście żałuję że nie poszedłem w moce rzędu 300 kucy na początku bo 220 z rovra mi mało i bedę dalej gonił króliczka. W tym roku nitro i obróbka głowicy a w następnym swap na 400KM ford 302
moc rzędu 200 koni w capri nie powala wcale. Ot taki ładny całkiem szybki samochód. Przejechałem 6000 km w tym sezonie po mieście, wioskach, atostradach
i nie miałem ani jednej sytuacji żeby auto mnie "przeraziło" mocą.
Fakt że wiele pracy włożone jest w zawias i itd.

Ford 302 V8
http://www.retrotech.co.nz/Projects/302-engine.php

BMW V8
http://bmwv8capri.yolasite.com

Lexus V8
http://oldschool.co.nz/2011/forum/index.php?/topic/21302-richs-1974-ford-capri-v8/

chevy V8
http://www.youtube.com/watch?v=5uh2E1ZTsuc

Rovera mam u siebie...






Hasta / 2014-01-05 12:18:24 /


a ile kosztuje zrobienie z capri elektryka?
są jakieś uniwersalne zestawy?

alwax Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-05 12:26:00 /


http://www.tamiyausa.com/items/radio-control-kits-30/4wd-shaft-drive-on-road-(tt)-36110/rc-ford-zakspeed-turbo-capri-58578

pincet;)

Hasta / 2014-01-05 13:49:39 /


Silnik trojfazowy uzywany kupuje sie po ok 100 zł za kW. Do tego kabel, ale cena może być różna w zależności ile metrów i jaki silnik.

Mysza liil (EM) / 2014-01-05 16:30:19 /


hahaha ;p

Ignacy Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-05 16:55:52 /


Dobra, my się tu ekscytujemy, a stawiam dolary przeciw orzechom, że do żadnego kupna Capri nie dojdzie...

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-05 17:11:29 /


Za około 2,5 tysiaka można mieć używany silnik z wózka widłowego i baterię.
Widziałem napędzaną tak Corsę i starego Kadeta. Na alledrogo też się objawiaja tak zmodyfikowane inne wynalazki ale sa to jakieś małe kompakty zazwyczaj i ich zasięg nie przekracza 70km.

Aldaron Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-05 19:05:40 /


http://allegro.pl/naped-elektryczny-do-samochodu-lodzi-itp-i3850733940.html

alwax Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-05 22:18:30 /


no i takie po jednym na kolo

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-01-05 23:36:44 /


Mysza dawaj za te ok 100 zł za kW...

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-01-06 01:37:40 /


elektryka jak na te czasy odpada ze względu na magazynowanie energii elektrycznej dotychczasowe akumulatory są strasznie ciężkie,, auta są cięższe od wersji paliwowych o jakieś 200-300kg, silniki z magnesami trwałymi mamy już na dobrym poziomie i sprawności mają sporą moc, no ale większa waga auta obniża jego zdolność kw/kg, zasięg takiego pojazdu to nie więcej jak 200km przy rozsądnej jeździe, jedno/dwa dobre okrążenia na torze i akumulatory rozładowane i kolejna jazda dopiero za 12h ;p
----------------------------------------------------------
rozumiem że wsadzanie silników nie fordowskich zaburza tutaj równowagę klasyka, w związku z nieosiągalnymi RSxxxx, chodzi o unikatowość, co z tego że wstawię org. silnik ze scorpio 2.9 czy 2.3, skoro połowa zrzeszonych posiada ów takie wynalazki. Moim zdaniem trzeba grzebać dalej i spróbować czegoś innego przykładem jest np. popularna czerwona syrena z silnikiem mercedesa v8.

osobiście przymierzam się do swapu z poczciwego mercedesa w126 z silnikiem 4,2L v8 co o tym sądzicie ??

Miarka Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-03-20 11:07:37 /


Osobiście nie lubię Mercedesów, więc trudno posądzać mą wypowiedź o obiektywizm. Ale jeśli już musi to być 4-litrowe V8, to wolałbym BMW albo Audi.
Natomiast dla zachowania "koszerności" w aspekcie startu w Pucharze jest jeszcze sporo silników z niebieskim owalem, których jak dotąd w klubie nikt nie zaaplikował do Capri. Jeśli nie chcesz Scorpio 2.9-24v, Explorera 4.0, Sierry Cosworth 2.0 czy Scorpio 2.3-16v, to pomyśl nad Focusem ST 2.5R5, Sierrą Merkur 2.3Turbo, Mondeo ST V6-24v, Taurusem SHO 3.2 i kilkoma innymi. Może być ciekawie, oryginalnie i zarazem koszernie.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-03-20 11:32:20 /


nawet wiem gdzie zaczyna wrastać takie SHO w ziemię

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-03-20 19:29:57 /